Syndrom sztokholmski

Diagnoza nie może być chyba inna. EUro-wasale zaczynają wykazywać objawy syndromu sztokholmskiego.  Im bardziej hegemon rozwala ich gospodarczo „sankcjami”, im więcej kompanii zamyka się z powodu zaporowych cen energii,  tym bardziej są mu za to wdzięczni i tym chętniej produkują kolejne pakiety „sankcji” na siebie.  Wysadzenie ostatnio obu Nord Streamów spowodowało że hegemon odcina ich fizycznie nawet od  odległych perspektyw na tani gaz rosyjski,  skazując na zależność od  własnego gazu.  Jesli tak dalej pójdzie to z wiosną EU nie będzie już produkowała nic,  poza nowymi pakietami sankcji i nowymi paletami eurowej gotówki. Wszystko inne,  łącznie z papierem toaletowym,  będzie importowane.

 

A generał Mróz już maszeruje.

Niemcy w szczególności zapomnieli historię i  dzielnie sterują w kierunku powtórki Stalingradu. Ale powtórki planu Marshalla po  tym nie  będzie. Hegemon historii nie zapomniał i  przygotowuje dla nich,   spóźniony co prawda,  plan Morgenthaua.   Za to całkiem kompletny,  z pełną dezindustrializacją i  z rozcieńczeniem żywiołu germańskiego afrykańskim elementem etnicznym.

Co zaczęła Angela kończą teraz zieloni z Scholtzem.   Gdyby tak dziadek Fritz von Scholtz zobaczył jak  jego bezpłciowy wnuk prowadzi naród  w obliczu  jawnej agresji,  to by sobie chyba palnął w łeb,  nie czekając nawet aż go Rosjanie w tym wyręczą.

25 thoughts on “Syndrom sztokholmski

  1. Odpowiedź na pytanie, dlaczego uszkodzono tylko 3 rury, jest prosta.
    Jedna została rozerwana w dwóch miejscach…….
    Koordynaty sie pomyliły któremuś zespołowi

    Jedna nitka ns2 jest sprawna.
    Daje to 25 miliardów m3 rocznie.
    Kwestia woli politycznej.
    Albo chłodu mrożącego dupy.

    Kaskada zawieszenia działalności firm, ich bankructwa, w niemczech przybiera masowe rozmiary- ponoć.

    Ta wojna jest głównie ekonomiczna.
    Działania militarne to jedynie mało znaczący fragment szerszego obrazu.
    Jak będzie wyglądała Europa za pół roku?
    Tego nie wie nikt.
    A najmniej, politycy.

    1. Raczej się nie pomylili. Te rury są opisane grafikami więc o pomyłkę trudno. Przesył z tej rury z nawiązką zaspokaja roczne zużycie Polski lub prawie 1/3 zużycia Niemiec. Mogą więc dalej rozmawiać na temat przesyłu do europy. Nadal mi się to nie spina z teorią o tym, że zrobili to amerykanie (chyba, że poprawią jeżeli to była fuszerka). Z drugiej strony Rosja wysadzająca swoje instalacje nie spina mi się bardziej.

  2. Jedno mi nie pasuje do teorii, że gazociągi wysadzili amerykanie. Media donoszą, że jedna z nitek NS2 ocalała. Po co w takim razie zostawili jedną z nitek nietkniętą?

    1. Wiele źródeł wskazuje, że to może być jakiś wymysł lub naciągnięcie różnych historii. Wiki może nie jest najlepszym źródłem ale można od niej zacząć.

  3. Towarzysz Blinken najpierw sie krygowal i mowil, ze wysadzenie rurociagow Nord Stream nie lezy w niczyim interesie, ale teraz chyba wyszlo szydlo z worka bo zapodal bardziej chyba szczerze :

    Europe itself has taken very significant steps to both decrease demand but also look at ways to pursue the transition to renewables at the same time. And ultimately this is also a tremendous opportunity. It’s a tremendous opportunity to once and for all remove the dependence on Russian energy and thus to take away from Vladimir Putin the weaponization of energy as a means of advancing his imperial designs. That’s very significant and that offers tremendous strategic opportunity for the years to come, but meanwhile, we’re determined to do everything we possibly can to make sure that the consequences of all of this are not borne by citizens in our countries or, for that matter, around the world.

    https://www.state.gov/secretary-antony-j-blinken-and-canadian-foreign-minister-melanie-joly-at-a-joint-press-availability/

    Skoro wiec jest to „tremendous opportunity”, to chyba nie jest tak, ze nie lezy w niczyim interesie?

      1. @cynik:”Blinkem jest durniem.”
        Ma demencję. Chyba potrafi tylko coś przeczytać. Ale jak czasem ma lepszy dzień, to powie coś od siebie.

        1. Zgaduje, ze w nastepnym wystapieniu bedzie czytal z kartki „Credit Suisse, Deutsche Bank, tremendous opportunity” 😉

  4. http://johnhelmer.org/the-bornholm-blow-up-repeats-the-bornholm-bash-poland-attacks-germany-and-blames-russia/

    A jeśli jest tak, że ktoś w sposób bardzo inteligentny chce wywalić konkurenta z przyszłych zysków handlowych jednocześnie obarczając winę przeciwnika?
    I możemy się spodziewać w ciągu najbliższych miesięcy cudownego napenienia gazociągu baltic pipe.
    Mam wrażenie że Londyn powtórzy wariant moskiewski tzn Angole podpalili Moskwę i Polaków wygonił a potem podpisał kontrakt na wyłączność na handel z Moskwą? Tak teraz tu widzę subtelną grę Londynu x Waszyngtonem ,ale może się mylę?

  5. @Cynik:”że hegemon odcina ich fizycznie nawet od odległych perspektyw na tani gaz rosyjski”
    No nie, przecież Jamał i (sic!) Przyjaźń jeszcze stoją i mogą być wykorzystane do przesyłu. I to nieważne kto będzie rządził na Ukrainie (Rosjanie/Ukraińcy/Polacy/Jankesi/Żydzi). Ale myślę, że przez najbliższe 2-3 lata gaz nie będzie w całej Europie tani. Jak już kiedyś pisałem, nie jest źle (sytuacja jest dobra, chociaż nie beznadziejna:). Najbardziej niebezpieczne dla Polski kraje, tzn. Rosja, Niemcy i Ukraina, tracą jednocześnie znacznie bardziej od nas.

    1. Najbardziej niebezpieczne dla Polski kraje, tzn. Rosja, Niemcy i Ukraina, tracą

      … i to tracą do tego w najbardziej niebezpiecznych dla Polski miesiącach: styczniu, lutym, marcu… i grudniu. Tylko Polska zyskuje, wiemy, wiemy… 😉

      Jest jeden niebezpieczny kraj dla każdego w Europie i okolicach i jest nim słabnący amerykański hegemon, usiłujący ratować swoje imperium.

      1. @cynik:”jest nim słabnący amerykański hegemon”
        Ale chyba nam nie zależy, żeby się wzmacniał. Niech słabnie na równi z tymi trzema. Najwyżej będziemy mieli sojusz z (tak strzelam) Chinami. Jak w starej przeróbce: „Bo Polak i Chińczyk to jedna rodzina …”:)

    2. Jamał zostal zatrzymany, bo Naimski&co nie chcieli płacić w rublach.
      Odwidzi im się pod naciskiem Niemiec?
      Wątpię.

      Przyjaźń stoi pod znakiem zapytania, skoro od 5 XII nie wolno kupować ropy rosyjskiej z rurociągu.
      A rosyjskie tankowce mają problem z dokowaniem w portach Europy.

      Kononowicz miał rację- NIE BĘDZIE NICZEGO.

      1. Jamał zostal zatrzymany, bo Naimski&co nie chcieli płacić w rublach

        Nie całkiem. Jamał został zatrzymany bo wasal polski otrzymał polecenie od hegemona dokonania ekspropriacji części rurociągu należącej do Gazpromu.

        1. Rozgrywki ciąg dalszy, czyli wstrzymanie tranzytu z Austrii do Włoch….

          Widzimisię Waszyngtonu w postaci utrudnień handlowych i sankcji, pogrąża cały świat w bezprecedensowej katastrofie humanitarnej i gpspodarczej.
          Jedynie bankierzy i spekulanci się cieszą z ponadnnormalnych zysków z obrotu kontraktami terminowymi.

      2. @wmw:”Jamał zostal zatrzymany, bo Naimski&co nie chcieli płacić w rublach.”
        Ale ja nie piszę o tym, że to Polska miałaby kupować gaz z Jamału. Chodzi o zwykły tranzyt na potrzeby Niemiec. Tak na marginesie to Rosja stwierdziła już dawno temu, że nie zamierza korzystać z przepustowości Jamału. To i nie dziwota, że zaczęliśmy go wykorzystywać do innych (niż tranzyt) celów. Ale jak będzie potrzeba (i pieniądze:), to się wróci do tranzytu. Oczywiście po zniesieniu sankcji na Rosję (tak trzymać:).

  6. Ktoś ładnie spuentował, że Niemcy nie muszą już iść do Stalingradu i jego chłodu.
    Stalingrad i chłód przyjdzie do nich.
    Na własne życzenie, a raczej ich elit.

    Monitorują Bałtyk wszystkie strony.
    Wszyscy wiedzą, kto to zrobił.
    Jedyną kwestią do rozstrzygnięcia, jest ta, co z tym zrobią różne strony.
    II ludzie, w kilku krajach.

      1. To oczywiste i wynika z litery paktu.
        Ukraina nie może być przyjęta do NATO, bo jest uwikłana w wojnę.
        I pokazowe podpisywanie przed kamerą jakiegokolwiek papierka tego nie zmieni. Co akurat zielona kukiełka doskonale wie. I Rosja też.
        Nie wiedzą tylko dziennikarze.

    1. Jedyną kwestią do rozstrzygnięcia, jest ta, co z tym zrobią różne strony.
      II ludzie, w kilku krajach.

      Ta kwestia jest już rozstrzygnięta.

      NIC NIE ZROBIĄ</b.

Comments are closed.