Najlepszy proboszcz Europy

Wiele inwestycji na zbliżające się piłkarskie mistrzostwa Europy Euro2012 cierpi na poważne opóźnienia. Z niektórymi autostradami na przykład już wiadomo że nie ma szans zdążyć. Z innymi nie ma nawet szans zacząć. Nic dziwnego skoro budżet państwa się wali, podatki rosną, rząd rabuje emerytów. Pozytywnie na tym tle wyróżnia się tylko oddana przedterminowo do użytku w Świebodzinie największa podobno na świecie statua Chrystusa Króla. Leżąca blisko granicy niemieckiej gigantyczna, 35 metrowa statua witać będzie niebawem tłumy zachodnich bezbożników ciągnących u jej podnóża po dziurawych drogach na mecze Euro2012. Dla wielu będzie się pewnie kojarzyła z cudem jaki najwidoczniej jest wymagany aby w Polsce powstała w końcu sieć porządnych dróg. Symbolikę tę zdaje się wzmacniać postać Chrystusa Króla który przecież wyraźnie podkreślał że “królestwo moje nie z tego świata”.

Z tego świata jest natomiast gigantomania twórców statuy uważających najwidoczniej że nie ma już pilniejszych potrzeb w Świebodzinie i okolicach niż bicie rekordów Guinnessa. Może zresztą i nie ma, tego nie wiemy. Wiadomo jednak że Guinness jest dobry dla biznesu. I rzeczywiście, status statuy jako regionalnego kuriozum już teraz ściąga do Świebodzina tłumy zagranicznych gapiów i mediów, zapewniając miastu falę nienotowanej publicity. Świebodzińskie hotele i knajpy muszą robić biznesy życia.

Za cud wykrzesania z ubogiej gminy milionów potrzebnych na obelisk odpowiedzialny jest miejscowy proboszcz. Mógłby ktoś przypuszczać że w cudzie maczała także palce unia europejska poprzez swój fundusz rozwoju regionalnego. Ale nie, unia wspiera raczej gejzery harmonii i parady miłości. Nic jej po patrzącym w przyszłość proboszczu Zawadzkim który jest najwyraźniej za konfrontacją. Gigantyczna reduta chrześcijaństwa na kresach państwa ma, niczym Statua Wolności, wznosić się nad granicą przyszłego kalifatu brandenburskiego. Dostatecznie wysoka aby w dobrą pogodę dostrzec z niej było można po przeciwnej stronie wieże co wyższych minaretów.

Podejrzewamy że jak tak dalej pójdzie to dokonujący cudów proboszcz Zawadzki może zastąpić wkrótce najlepszego ministra finansów w Europie Rostowskiego. Temu krzesanie milionów potrzebnych dla ratowania budżetu wychodzi znacznie gorzej. A co się tyczy uzdrowienia finansów państwa to potrzebny jest tutaj rzeczywiście cud; może nawet nie jeden.

Zazdroszcząc Świebodzinowi obiegających cały świat migawek telewizyjnych o dziejących się tam dziwach inne miasta niechybnie włączą się teraz do współzawodnictwa. Kto wie czy gdzieś nie powstaje już gorączkowo projekt jeszcze bardziej okazałej statuy Ducha Świętego. Reszta Świętej Trójcy też pewnie obstawiona. Ustawiony natomiast gdzieś na skwerku stumetrowej wysokości osiołek wskazywał będzie na próbę bicia rekordów gigantczną szopką.

I pomyśleć że Kościół propagował kiedyś za swym Założycielem cnotę prostoty, ubóstwa i umiarkowania, nawet ascezy. Piętnował natomiast zawsze grzech pychy i bałwochwalstwo ku czemu zdaniem niektórych świebodziński złoty cielec podchodzi niebezpiecznie blisko.

——————-
dodane 22.11.2010:       QUIZZ – Gigantomania w Świebodzinie

dodane 26.02.2012:   Z powodu niewykrycia sprawców prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie powieszenia długiego szalika klubu żużlowego Stelemet Falubaz z Zielonej Góry na ramionach gigantycznej figury Chrystusa w Świebodzinie„.   A czy cudu nie wzięto pod uwagę?

 

 

©2010 dwagrosze.com

92 thoughts on “Najlepszy proboszcz Europy

  1. Nie wiedzialem ze tak duzo 'wrazliwych' 'duchowcow' na tym forum. Irracjonalizm jest jak sie okazuje niebezpieczny i dotyczy to nie tylko wybranych religii swiata.

  2. Jestem lekko rozczarowany dzisiejszym wpisem – blog czytam od niedawna i nie spodziewałem się tu lewicowych treści. Łatwo jest dzielić czyjeś pieniądze, że autostrada ważniejsza, że głodni – ciekawe ile z własnego budżetu przeznaczasz na te autostrady? (oprócz haraczu w postaci złodziejskich podatków). Ktoś chciał zbudować pomnik, ktoś inny dał kasę i nic nikomu do tego. Proboszcz w pierwszej kolejności miał zbierać na autsotradę ? Czy Kowalski po zapłaceniu haraczu państwu nie może sobie ufundować pomniku skoro taki ma kaprys? Każdy wydaje własną kasę jak mu się podoba i drugiemu wara od tego. Ciekawy czy czytając o takim Săo Paulo też kręcisz nosem i zastanawiasz się co to za idioci to wybudowali. Liberalizm to także tolerancja, a to że kościół jest beee, boga nie ma, a wszyscy co myślą inaczej to tumany to pseudointelektualne lewackie brednie za przeproszeniem.

  3. Czytając wypowiedzi co niektórych chciałbym się zdziwić. Ale niestety, przecież w Polsce istnieją(muszą, bo takiej jest łatwiej, dla niektórych) albo "katole" albo "lewaki".. Już sobie wyobrażam cyrk, jaki zaistniałby w takiej oto hipotetycznej sytuacji ( do której, nie dojdzie, bo wszyscy "Antychrysty" zostaliby ukamienowani żywcem).
    Urząd wydaje nakaz rozbiórki samowoli budowlanej, przedsiębiorczy ksiądz dostaje 2 lata z zawieszeniu.. W kierunki Świebodzina ruszają pielgrzymki obrońców z całej Polski, przywiązują się łańcuchami do dźwigów.. Polskie show 🙂
    Żeby nie było, nie oglądam TVN( telewizję ograniczam do prognozy pogody); wierzę, ale pomnik wielkości moskiewskiego budynku osiedlowego nie jest mi potrzebny do niczego. Jeżeli komuś jest, szanuję to, jego prawo. Tylko, że na szczęście mam WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI i nikt nie zetnie mnie za to, że sprawa posągu jest dla mnie, co najmniej odzwierciedleniem polskich realiów społeczno-politycznych.
    Swoją drogą ciekawostką jest, czy zawirowania historyczne, związane z niepodległością Polski, nie uchroniły jej czasem przed szeroką falą brutalnej inkwizycji. Coś zatrważającego w krwi Polaków jest przekazywane z pokolenia na pokolenie, czy kiedyś to się zmieni?

  4. O bluźnierstwie świadczy fakt, że nie ma w artykule rzeczowej krytyki samej figury, a więc rzeczy materialnej, co jak najbardziej wolno krytykować. Jest natomiast wyszydzanie samej idei i ludzkiej potrzeby wyobrażania postaci Chrystusa czy świętych. Jest drwina z samej wiary i co najgorsze – drwina z przedmiotu tej wiary, czy z Boga samego.

    Do tego mamy cały szereg przekręceń, półprawd, nieuprawnionych insynuacji, a więc manipulacji mających za zadanie to wyszydzanie uczynić wiarygodnym, uzasadnionym i wręcz potrzebnym. Autor chce uchodzić za herolda wolności i piętnowania ciemnoty, a tymczasem nieświadomie staje się tej wolności grabarzem.

    Gdybyś szanowny Cyniku swoje poglądy i szeroką wiedzę i umiejętności z zakresu ekonomii i finansów rozszerzył także na inne sfery ludzkiego życia, to byłbyś autentycznym godnym podziwu heroldem wolności i ludzkim przewodnikiem ! A tak czar pryska …;-)

    Ja do samej figury w Świebodzinie też mam poważne zastrzeżenia natury estetycznej i kompozycyjnej, co nie raz wyrażałem w gronie znajomych, ale sama idea podoba mi się. Natomiast na temat motywacji „biznesowej” Proboszcza nie wypowiem się, bo nie mam wiedzy, a poza tym wyznaję zasadę wolności i swobody działania. W tym kontekście bardzo dobrze, że figura powstała.
    Pozdrawiam
    Blizbor

  5. @Cynik
    Bluźnierstwo polega na wyszydzaniu i ośmieszaniu osoby Ducha Świętego. Najpierw jest mowa o „dziwach” dziejących się w Świebodzinie, tak jakby budowanie statuy Chrystusa było jakimś wynaturzonym dziwem, czymś nienormalnym i godnym politowania, śmiechu i jarmarcznego wyszydzania. Otóż budowanie statuty, figury czy rzeźby Chrystusa jest czymś jak najbardziej normalnym w naszej kulturze łacińskiej, która nas stworzyła. Jest wręcz wyrazem tej kultury. Wystarczy popatrzeć na setki tysięcy figur Chrystusa w niezliczonych zabytkach po całym świecie. Czyżby np. katedry gotyckie we Francji były tylko śmiechu wartymi „dziwami”. Ja wiem, tam wysoka sztuka, tu zaś nie bardzo, ale na ten temat nic nie ma w artykule – jest tylko wyszydzanie samej idei i potrzeby ludzkiej zrodzonej w łonie naszej cywilizacji, a ta w jednym jak i drugim przypadku (i Francja i Świebodzin) jest ta sama, ma to samo źródło.

    Następnie mamy wyszydzanie osoby Ducha Świętego, jakoby On był też taki śmieszny i godny wyszydzania, że potulnie czeka następny w kolejce do zrobienia mu figury. Jest to tym bardziej bluźniercze, że wszystkim wiadomo, że w odróżnieniu od Chrystusa – Boga który jest człowiekiem, a przez to można Go przedstawić w ludzkiej postaci, to Ducha Świętego nikt nie widział. Ale to nie szkodzi, mówienie o „zrobieniu mu” figury, jest tym bardziej zabawne, normalnie boki zrywać, he he. Przypominam, że dla większości ludzi w Polsce zarówno Jezus Chrystus jak i Duch Święty są osobami, są Bogiem Trójjedynym. Nawet dla osoby niewierzącej jest podstawową kwestią zwykłej kultury, by nie szydzić i nie bluźnić przeciwko Bogu, bo to jest zwykłe krzywdzenie ludzi, bezpodstawne uderzenie w ich dobra. To jest przeciwne zasadom prawicowości, idei wolności i swobody wyznania. To taka lewicowa (żeby nie powiedzieć bolszewicka) metoda.

    Dalej jest wyszydzania ciąg dalszy, gdy jest mowa o „reszcie” Trójcy Świętej. A więc i ta „reszta” (jak resztki, odpady ze stołu), czyli osoba Boga Ojca czeka na dziwy i wyszydzenie, ha ha ha. No tu już wszyscy pękają i umierają ze śmiechu.
    Blizbor

  6. Nie spodziewałem się takiego wpisu. Tak jak zazwyczaj cenię sobie informacje i przemyślenia podawane na tym blogu, tym razem byłem zaskoczony. Dodatkowy niesmak powstaje po przeczytaniu komentarzy samego Cynika9 który idzie w zaparte, uderzając w swojej obronie w tony pasujące bardziej do Kuby Wojewódzkiego…
    Parę drobiazgów:
    Kościół Katolicki we wczesnym średniowieczu otrzymał wiele nadań w całej Europie, nie dlatego że "klechy" przypalały ówczesnych władców papierosami, ale dlatego że widzieli oni (książęta i królowie) w tym zysk. Do XIII w. 95% osób umiejących pisać i czytać to byli zakonnicy i (rzadziej) księża. Rola państwo- i kulturotwórcza kościoła jest nie do przecenienia. Bez ram tworzonych przez Kościół Europa nie była by w stanie stworzyć najpotężniejszej i najdłużej (po Egipcie) trwającej cywilizacji na ziemi.
    Bez słynnej "megalomanii" Kościoła nie mieli byście panowie za bardzo co oglądać podczas wycieczek po Europie. Kościół jako mecenas sztuki i architektury walnie przyczyniał się do rozwoju tychże. Największy rozkwit stylów i technologii budowlanych to właśnie wieki średnie i później czasy kontrreformacji, czyli baroku.
    Rozumiem że większość krytykantów wolała by żeby pieniądze które proboszcz zebrał (dobrowolnie!) od wiernych zabrać mu (może być w formie domiaru – trzymajmy się znanej, świeckiej, tradycji) i przeznaczyć na budowę żłobka i domu kultury im. Roberta Biedronia?
    Naprawdę nie spodziewałem się takiego wybuchu zajadłej – delikatnie mówiąc – niechęci na blogu bądź co bądź wolnościowym.

  7. Ja powiem, że Pan Jezus się ucieszył, jak wylano mu na stopy olejek o wartości rocznej średniej płacy w tamtym czasie…

  8. No to teraz kolej na moje 2 grosze.

    Gratuluję Autorowi odwagi cywilnej. Ośmielił się napisać to co myśli, zdając sobie sprawę, że mnóstwo prawicowych oszołomów go czyta. I długo nie trzeba było czekać:

    "Co więcej, po raz kolejny pokazał Pan, że jest przesiąknięty językiem lewicy i Jej społecznego rozdawnictwa. "

    Hahahaha – tak, Cyniku, jesteś lewakiem. Ileż razy ja to słyszałem, na przemian, że jestem lewakiem albo faszystą. Szmaciarze gówno o mnie czy o Tobie wiedzą, ale mają czelność nas oceniać i obrażać.

    @Hans:
    ani żadnego obrazu tego,co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko,lub w wodzie poniżej ziemi

    Wychodzi z tego, że wszystkie rzeźby i obrazy trzeba zniszczyć, przynajmniej w kościołach;-)

    Brawo, Hans, odkryłeś Amerykę 😉 Na tym właśnie polegały postulaty protestantów. Zajdź kiedyś do ich świątyni.

    Z wyrazami głębokiego szacunku – na pohybel papistom:

    slomski.us

  9. @Anominowy "expert"
    Księga Powtórzonego Prawa
    Dziesięcioro Przykazań
    5,7-5,10
    Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie.
    Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego,co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko,lub w wodzie poniżej ziemi.
    Nie będziesz oddawał im pokłonu ani im służył.Bo jam jest Pan twój,Bóg twój,Bóg zazdrosny,karzący nieprawość ojców na synach w trzecim i w czwartym pokoleniu-tych,którzy Mnie nienawidzą,

    Jak zwykle musi trafić się expert ds wiary. Sens pierwszego przykazania jest taki "Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną" Więc nie będziesz sobie robił np. wizerunku sowy i czcił go jako sowiego ducha , który może mieć nad toba jakąkolwiek władzę lub którego będziesz o cokolwiek prosił. Jasne?
    Wizerunek Chrystusa jest wizerunkiem jednej z trzech Osób Boskich (Bóg jest w Trójcy jedyny) a więc oczywiste jest że nie sprzeciwia się pierwszemu przykazaniu.
    Żeby wypowiadać się na tematy wiary to zdecydowanie trzeba ją dobrze znać.
    Co innego kiedy ma się wątpliwości, pytania zawsze są mile widziane.
    @Cynik
    Oj cyniku tematy "kościelne" wybitnie Ci nie wychodzą.
    A ten quiz? Odpowiem pytaniem. Czy ty cieszyłbyś się bardziej z prezentu którego wykonaie/zdobycie kosztowało ofiarodawcę więcej wysiłku czy mniej?

  10. Panowie! Apeluję o rozsądek. Gdzie miałby urzędować Dobry Pasterz ja nie na działce rolnej?

  11. "Beton na zewnątrz, pusto wewnątrz."

    proponuję przyznać Adamowi tytuł Mistrza Ciętej Riposty. A pozostałym niech pusty śmiech uwięźnie w gardłach – Polska od zawsze była potęgą w produkcji krasnali ogrodowych a teraz to Niemcy będą reklamę widzieć już od Berlina.

  12. Fajnie, że znalazła się grupa(?) osób z inicjatywą, która może przynieść miastu i okolicy realne zyski, w dodatku pokazali, że budowlane prawo zaporowe można obejść.

    Skoro Paryż może mieć swoją "Wierzę", a NY „Laskę z pochodnią w dłoni” to zastanawiam się dlaczego Polska nie może mieć "Rabiego". Hmm?
    Może gdyby był o połowę mniejszy został by lepiej przyjęty? Jak to jest, że większość lokalnych inicjatyw jest tak mocno torpedowana, przez znany nam mechanizm szmacenia i szydery?

    Skoordynowane działania przeciwko wolnym wyborom (wolnej woli) rodaków również w prasie zagranicznej przywodzą mi na myśl działania carskiej bezpieki z początku XX wieku, a także jej sztandarowy manewr zbierający oponentów w jednym miejscu i czasie.

    Drogi Cyniku czy jesteś "śpiochem"? Zebrałeś tutaj zgrabne stadko "młodych gniewnych", nierzadko swoich "wyznawców", nie licz na to, że bezkrytycznie przyjmujemy wszystko co "objawiasz".

    Pozdrawiam

    32 lata
    2 języki
    2 fakultety
    Stanowisko managerskie
    Aglomeracja
    Doświadczenie w pracy na 2 kontynentach
    Były katolik wierzący w Boga
    Tzw. Moher

  13. @Adam_Duda: Pomnik powstawał na samym poczatku jako "architektura ogrodowa"

    A, o tym nawet nie wiedziałem… Widzę że nie tylko ja tu "bluźnię"… 😀

    Jeżeli to rzeczywiście samowola budowlana to już sobie można wyobrazić kolejny cud potrzebny na jej odkręcenie… 😉

  14. @ gość codzienny
    "To czy to samowola budowlana i czy na gruncie rolnym to już sprawa dla prokuratora – kto wie jak jest naprawdę powinien niezwłocznie złożyć obywatelski donos."

    Ależ to są dość powszechne jaja

    Pomnik powstawał na samym poczatku jako "architektura ogrodowa"

    gdy juz praktycznie stał, to sie okazało że to monument większy od tego w RIO i tym samym nie jest architekturą ogrodową. jest budowany na rolnej ziemi i to jeszcze gminy. Oczywiscie radni od razu pospieszyli z pomocą. zmienili plan zagospodarowanie przestrzennego i nadali ziemie księdzu.

    https://www.eioba.pl/a135278/najwi_kszy_na_wiecie_pomnik_chrystusa_kr_la

    Burmistrz Chwali pomnik bo to szansa na rozwój turystyki i gospodarki gminy.

    Robotnicy którzy to budują sami mówią, że w przeciągi kilku lat to rypnie na ziemie.

  15. @gość codzienny
    Schylkowy okres? Cesarstwo runelo 84 lata pozniej? Ktore cesarstwo? Chyba nie Rzymskie?

    A chodzi o te nadeta ekspozyture biurokracji ze stolica w Ravennie? Ona miala tyle z Rzymem wspolnego ile dzisiejsza Unia Europejska z Cywilizacja Europejska.

    Zamknac ten teatr jak najpredzej. Odoakrow jest juz mnostwo. Tylko Zenona juz nie ma…

    Browning

  16. @Blizbor: zawarto bluźnierstwa przeciwko wierze katolickiej

    Widzę że robimy mały postęp. Tyle że nie we właściwym kierunku. Ostatni raz oskarżano nas o to samo przy okazji wpisu o święcie duchów Halloween dwa lata temu… 😉

    A propos, na czym konkretnie miałoby to bluźnierstwo polegać?

  17. @ wszyscy szanowni krytycy:

    Każda publikacja poddana jest werdyktowi czytelników którym może się albo podobać albo i nie. Zachęcam jednak aby nie kryć się pod ogólnikowymi nonsensami jak {openinwestment} albo, co gorsza, wychodzić z absurdalnymi oskarżeniami o bluźnierstwo czy lewicowość. Zamiast tego proponuję odpowiedzieć sobie szczerze na podstawowe pytanie zawarte we wpisie które brzmi, dla tych którym to może umknęło:

    Wierzę w to że gigantyczna statua Chrystusa Króla w Świebodzinie będzie milsza Bogu niż skromna statuetka o podobnej treści.
    TAK/NIE
    , niepotrzebne skreślić.

    Czekamy z niecierpliwością na rezultaty dołączonego quizzu… 😉

  18. KK jako organizacja działa skutecznie i nieprzerwanie prawie 2 tys lat (no powiedzmy od czasu jej "upaństwowienia" przez cesarza Teodozjusza Wielkiego w 392 r.n.e w schyłkowym okresie casarstwa, które runęło raptem 84 lata później). Potęgę zbudowało na ludzkiej krzywdzie, wyzysku, masowej eksterminacji opornych. Opływający w dostatki funkcjonariusze KK to wyższa kasta żyjąca na koszt tych, którym administrowany przez nich system skutecznie wyprał mózgi w okresie wczesnego dojrzewania. Megaloman, który postawił ten posąg (wbrew świętej księdze KK) to może w tym wszystkim po prostu facet ambitny, może i nawiedzony. Jeśli koszty ponieśli jedynie prywatni fundatorzy (bo na pewno nie KK) to g… to kogo obchodzi. W cuda ja nie wierzę i liczę się z tym, że beknęła za to także lokalna społeczność chcąc nie chcąc. To czy to samowola budowlana i czy na gruncie rolnym to już sprawa dla prokuratora – kto wie jak jest naprawdę powinien niezwłocznie złożyć obywatelski donos.

  19. @Anonimowy
    ani żadnego obrazu tego,co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko,lub w wodzie poniżej ziemi

    Wychodzi z tego, że wszystkie rzeźby i obrazy trzeba zniszczyć, przynajmniej w kościołach;-)

    Widziałem tego Jezusa z bliska. Jest pusty w środku

    Nigdy w życiu Jezusa nie widziałem i chyba nie zobaczę, natomiast zdarza mi się spotykać ludzi, którzy są puści w środku;-)

  20. To jest niesamowite w Polsce, że temat kościoła katolickiego jest taki drażliwy. Myślałem że najważniejsze są nauki Jezusa, a nie to co mówią księża. Dla mnie już sam fakt że pomnik ma być w księce rekordów guinessa i licytowanie się że jest największy jest obrażające i bluźniercze. Gdzie w tym wszystkim cnota?! jak to się ma do słów "pierwsi będą ostatnimi"?

    nie mam całkowicie problemu z tym że ten pomnik stoi, tak jak wiele osoób uważam, że każdy może ze swoją kasą robić co mu się podoba (byle nie zagrażało to bezpieczeństwu innych osób). jednakże ciekawe co by powiedziała duża część tych osób gdyby ktoś miał postaić największy meczet na świecie w Polsce – wtedy oczywiście też pewnie byście czuli się obrażeni.

    I jeszcze jedna rzecz o naszym społeczeństwie, to nagmienne obrażanie się o wszystko! to egocentryczne nastawienie do życia – każdy musi myśleć dokładnie jak ja, bo jak nie to sobie idę (jak to już niektórzy wszem i wobec ogłosili – gdyby nie byli na bak z telewizją komercyjną, pewnie to byłby news dnia). Każdy ma prawo do swojej opini, oczywiście w jakieś normie. Ale wykrzykiwanie haseł o obrażaniu uczyć religijnych bo Cynikowi wydaje się śmieszne stawianie gigantycznych pomników Trójcy Świętej wydaje się przesadne.

    Szymon.Ka

  21. Cynik9

    Ale Ci sie obrywa za podkreślenie mogalomani tej samowoli budowlanej.

    Niestety ta statua bardzo dobrze symbolizuje teraźniejszą wiarę niektórych.

    Beton na zewnątrz, pusto wewnątrz.

    Oczywiście można mówić, że kościół sobie buduje za prywatne (abstrachując od Świebodzina). Można mówić jak sie zingoruje fakt konkordatu oraz tego skąd majątek koscioła pochodzi. A historycznie rzecz biorąc to pochodzi z podatków typu dziesięcina i z nadań królewskich. Krótko mówiąc od społeczeństwa. Nikt nie zdobywał tyle ziemi dzieki chłopskim dobrowolnym datkom.

    Kto nie katolik ten lewicowiec. Boskie (za przeproszeniem) 😉

  22. Anonimowy – Blizbor
    I trafiłeś w sedno. Kiedyś ja ( jako anonimowy) , odniosłem dokładnie to samo wrażenie w dyskusji nt płacy minimalnej ). Z dyskusji wynikało, iż – zdaniem Cynika – jedyną "motywacją i kierunkowskazem życiowym" człowieka jest ZYSK.
    Trochę to "cynikowe" przekonanie przypomina bajania dawnych ekonomistów o bazie i nadbudowie.

  23. Anonimowy: Wtedy oczywiście wiele wypowiadających się wyżej osób krzyczałaby, że to także ostra przesada i obrażanie ich.

  24. Coz, Probosz faktycznie wykazal sie kreatywnym podejsciem do tematu i mega zdolnosciami organizacyjnymi – szacunek. Wolnoc Tomku w swoim domku, swoja kasa jak ktos chce moze nawet w piecu palic albo mieszkanie tapetowac. Ciekawe jednak co by bylo gdyby na sasiedniej dzialce ktos sobie 65m odwrocony krzyz wkopal w ziemie, albo mlot Thora np.

  25. W niedzielę wieczorem zmarła europejska waluta po przyznaniu pakietu 100 mld Irlandii i docelowo 650 Hiszpanii i Portugalii.Grecja 110 już zainkasowała.Jeśli z wierzchu te państwa mają problemy na bilion to ile faktycznie?Praktycznie nie ma szans na spłatę tego zadłużenia-tak więc pompujemy kasę i czekamy.Na co?

  26. I jeszcze dodam – nie chodzi mi o krytykę czy rzeczową dyskusję na temat samej figury, na temat samej inicjatywy i słuszności jej motywów, bo ta jest jak najbardziej dopuszczalna i nawet potrzebna, ale w gronie tych, którzy posiadają jakąś wiedzę w tym temacie i nie wypowiadają się z pobudek czysto emocjonalnych. Rzecz w tym, że w artykule nie ma rzeczowej krytyki i dyskusji, są natomiast bluźnierstwa i wyszydzanie. Wciąż mam nadzieję, że szanowny Autor uczynił to nieświadomie, z powodu niewystarczającej znajomości tematyki wiary, a stąd braku umiejętności rozróżnienia gdzie kończy się krytyka (czasem słuszna) a zaczyna nieuprawnione naruszanie czyichś dóbr. Te dobra są czymś jak najbardziej realnym.

    Przepraszam za ostrość wypowiedzi, ale myślę że ta jest adekwatna do „ostrości” artykułu.
    Pozdrawiam
    Blizbor

  27. Niestety w artykule pod pretekstem krytyki samej figury (niepotwierdzone podejrzenie o megalomanię i złe intencje proboszcza Zawadzkiego) zawarto bluźnierstwa przeciwko wierze katolickiej i manipulacje uderzające w najwyższe wartości wielu czytelników, a przez to naruszające ich dobra. Nie da się tego uzasadnić inaczej jak wyładowaniem własnych frustracji, a więc działaniem wysoce emocjonalnym, pozbawionym chłodnego racjonalizmu. Można to wybaczyć nie traktując tego artykułu na poważnie, jedynie jako przejaw niekontrolowanych emocji.

    Gdyby natomiast wyrażone treści potraktować poważnie, to idą za tym dalsze konsekwencje. Mianowicie tak poważny atak na najwyższe wartości (nie mówimy tutaj o samej figurze, która jest rzeczą materialną, lecz o naigrywaniu się z samej osoby Ducha Świętego i osoby Chrystusa) świadczy niezbicie o poglądach materialistycznych autora, o zredukowanej wizji człowieka do wartości wyłącznie materialnych, całkowitym wykluczeniu jego strony duchowej. Otóż taka pozycja jest istotą i kwintesencją lewicowości. I nie zmieniają tego faktu przekonania w sferze ekonomicznej, które wydają się odbiegać od modelu, który w polskich warunkach zwykle kojarzone są z lewicowością. Przekonania w sferze ekonomicznej i gospodarczej są wtórne i drugorzędne. W ocenie czy ktoś posiada poglądy prawicowe czy lewicowe liczy się całościowa wizja człowieka i świata.
    W konsekwencji może okazać się, że szanowny Cynik ma jednak poglądy lewicowe, tyle że nie zdaje sobie z tego sprawy ?

    Ponadto założenie, że można spokojnie obrażać wielu czytelników bloga (w formie niby zabawowej), bo oni nie mają prawa być katolikami i nie mają prawa posiadać innej wizji człowieka niż materialistyczna, jest wystąpieniem przeciwko wolności. To też pachnie lewicowością.
    Blizbor

  28. Cyniku, przeczytałeś to przed publikacją?

    Moim zdaniem druzgocąca krytyka forumowiczów jest słuszna i celna.

  29. Fiu fiu…
    … ciekawie się robi. Fakt faktem, autor czasem zjeżdża na tematy (ot, "Tarcza rakietowa") w których czuje się mniej pewnie. Fakt – spójności w tym wpisie mniej niż zwykle.
    Natomiast wyciąganie na jego podstawie wniosków nt. stosunku autora do czegokolwiek i z automatu przypisywanie mu całokształtu światopoglądu lewicowego, tylko dlatego że nie ma dostatecznego entuzjazmu dla czyjejś wizji czegoś tam… cóż, jest charakterystyczne dla polskiej debaty publicznej. I obowiązującego w Polsce podziału na "czarnych i czerwonych" którzy solidarnie zwalczają każdą postawę pomiędzy, która nie da się sklasyfikować jako całkowicie "swój" czy "obcy".
    Zresztą, jest też w naszej polskiej mentalności, że niektórym nie przeszkadza uważać się za katolików jednocześnie publicznie i otwarcie kwestionując np. kompetencje biskupów w zakresie nauczania moralności katolickiej czy też decyzje papieża – tylko dlatego, że nie idą pod rękę z ich poglądami doczesno-politycznymi.

    Zresztą, losy dwóch projektów: Bazyliki w Licheniu i Świątyni Opatrzności Bożej też dają ciekawy materiał porównawczy. Podobnie jak sukcesu pewnego radia w porównaniu do reszty mediów katolickich.

  30. niestety ja również się rozczarowałem. poziom tego artykułu żenująco niski. ale napewno zainteresuje przeciętnego widza tvn24, czy słuchacza rmf fm, nie mówiąc już o wspomnianych wcześniej czytelnikach gazety wybiórczej.

    po tym artykule można odczytać jaki jest Pański stosunek do Kościoła Katolickiego.

    z niecierpliwością czekam na kolejny wpis.

    ps
    byłem świadkiem dzisiejszej uroczystości w Świebodzinie.
    krótko o mnie:
    31 lat, wykształcenie wyższe, pracuje na kierowniczym stanowisku, zamieszkuje w większym mieście.

  31. @Cynik9
    Witamy ponownie… (z uszanowaniem) 😉

    @Cynik9
    @Moi Drodzy

    Nieprawdą jest, że "wróciłem". Zamierzałem odejść z kolejnymi odsłonami "2 groszy". Poprawkę musiałem wnieść, bo wyszedłbym na idiotę.

    To co mnie napawało niepokojem, to możliwość Pańskiej "prowokacji", która w moim przekonaniu byłoby już po prostu chamstwem.

    Nie posądzając Pana jednak aż o taką podłość, założyłem, że w tekście zwarte są Pańskie prawdziwe poglądy na pomnik zbudowany z prywatnych pieniędzy.

    (Obrzydzeniem napawały mnie te porównania komentatorów do państwowych autostrad, jakbym czytał kolejny dodatek do Wyborczej – co za czasy, kompletny brak logiki, byle Kościołowi "dołożyć").

    No więc jak Panie Cynik, bawił się Pan nami, czy nie?

    Przyznaję, że nie jest mi do śmiechu – lubię czytać dobre teksty autorów mających coś do powiedzenia. Takich felietonów jak na lekarstwo. Tym bardziej wk(urza)ją takie zachowania jak Pańskie.

    Odchodzę, naprawdę szkoda mojego czasu na czytanie takich bzdetów, czy przekonywanie przekonanych, że prywatne pieniądze – nie nasze na dodatek – to dla nas tabu, czytaj – gówno nam do nich!

    Nieprawdaż, Szanowny Cyniku?

    W tym świetle posądzenie Pana o lewicowe odchylenie jest jak najbardziej na miejscu. Niestety.

    Uszanowanie

  32. Witam.
    Tutaj ktoś prosił o wykazanie nieruchomości kościelnych przekazanych przez Komisję Majątkową,jak wiemy po zaniżonych cenach.70% już jest sprzedana.

    grafik.rp.pl/grafika2/566465

    Lektura na kilkanaście godzin.

  33. @Astrobiznes

    Widząc, jak nasze Państwo "inwestuje" posiadane środki i dba o posiadane (jeszcze) mienie – pierwszy poparłbym oddanie go komukolwiek w zarząd komisaryczny, choćby Kościołowi.
    Zauważ, że nie było Państwa które zbudowałoby administrację która przez 2000 lat nie załamała się pod własnym ciężarem…

  34. @Moi Drodzy, czy internet nie jest fantastycznym wynalazkiem? Włóż kij w mrowisko a cała gama emocji, nastrojów i postaw od razu się uwidacznia. Cieszy to nas autentycznie bo tak być powinno. Czyż w końcu nie taki jest cel tej czynności… 😉

    Jest z tym trochę jak z pytaniem: jakie jest przeciwieństwo miłości? 99% zagrzmi: naturalnie nienawiść! Tymczasem jak się przyjrzeć z bliska jest to nonsens. Miłość i nienawiść mogą egzystować bardzo blisko siebie. Prawdziwym przeciwieństwem miłości jest obojętność! On czy ona już to olewają, już nie są dłużej zainteresowani. Obywatel nie jest już dłużej za tym czy przeciwko, jest mu to już obojętne.

    W 2GR wiemy jedno – że rzeczy typu "musiałby pan chyba urwać się z choinki aby myśleć że…" albo "nie spodziewa się pan chyba aby ta zupełnie idiotyczna propozycja mogła kiedykolwiek…" nie są w negocjacjach żadnym przeciwieństwem. Są jedynie obiecującym otwarciem. Podobnie jest z reakcjami na wpis. Z tych też powodów cieszą nas wszystkie, nawet najbardziej negatywne, byleby utrzymane w ramach regulaminowej netykiety. Są równie interesującym otwarciem! Co więcej, dodają niezrównanego kolorytu, jak na przykład posądzenie cynika9 o lewicowość… ;-D

  35. Księga Powtórzonego Prawa
    Dziesięcioro Przykazań
    5,7-5,10
    Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie.
    Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego,co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko,lub w wodzie poniżej ziemi.
    Nie będziesz oddawał im pokłonu ani im służył.Bo jam jest Pan twój,Bóg twój,Bóg zazdrosny,karzący nieprawość ojców na synach w trzecim i w czwartym pokoleniu-tych,którzy Mnie nienawidzą,

    Biblia Tysiąclecia,w przekładzie z języków oryginalnych,opracował zespół biblistów polskich z inicjatywy Benedyktynów Tynieckich.Wstęp napisał Kardynał Stefan Wyszyński,Prymas Polski.Gniezno 31.05.1965.

    Wystarczy więc kurwa tylko czytać,a nie ślepo wierzyć kapłanom.

  36. @Astrobiznes

    Móglbym prosic o źródło co do tych nieruchomości wartych 100 miliardów?

  37. Cholera, co nagle, to po diable…

    Jest:
    JE Pan Rostowski nie dorósł do wielkości Xiędza Zawadzkiego w swej zaradności rabowania obywateli PRL-u Bis

    Miałem na myśli:
    JE Pan Rostowski w swej zaradności (rabowania obywateli PRL-u Bis) nie dorósł do wielkości Xiędza Zawadzkiego (który łacno poradził sobie z zebraniem potrzebnej sumy – pewnie dlatego, że szły one na Zbożny Cel, a nie do socjalnego kotła warszawskich Antychrystów od PO i podobnej hołoty)

  38. Coraz bardziej kosztowny ten nasz Kościół Katolicki. Zastanawiam się, ile dalej bylibyśmy gdyby środki, jakie otrzymał Kościół zostały zainwestowane chociażby w autostrady i koleje. Posiadacze przedwojennych obligacji i majątków nie otrzymali zadośćuczynienia od Państwa, ale Kościół owszem. III RP podarowała mu 100 mld w nieruchomościach, do tego rocznie idzie 2 mld złotych na katechezy w szkołach. Przez 20 lat kosztowało to 40 mld złotych. Byle tak dalej…

  39. Bez uszanowania

    Uważałem do tej pory, że jest Pan trochę bardziej inteligentny od przeciętnego czytelnika Gazety Wyborczej. Od dzisiaj już nie.

    Nie dlatego, że Pańskie poglądy są w "tej materii" diametralnie odmienne od moich, ale dlatego, że dał się Pan wciągnąć w pułapkę pisząc na temat, o którym nie ma Pan zielonego pojęcia.

    Inwestycje, rynki, głupota rządzonych i cwaniactwo rządzących, itp. owszem, nie ma Pan sobie równych. W przypadku pomnika Chrystusa Króla "przegiął Pan pałę" i to do kwadratu.

    Co więcej, po raz kolejny pokazał Pan, że jest przesiąknięty językiem lewicy i Jej społecznego rozdawnictwa. Do dzisiaj myślałem, że "budżet" traktuje Pan z największą odrazą, jako Janosikowy worek rabujący obywateli z ich "harówy". Dzisiaj przeczytałem, że "ratowanie budżetu" (tutaj przez p. Rostowskiego) to cnota, której Mu Bóg poskąpił. Czyli – budżet to nie Zło samo w sobie, a już w szczególności "Nasz budżet", Boże broń(!), to tylko JE Pan Rostowski nie dorósł do wielkości Xiędza Zawadzkiego w swej zaradności rabowania obywateli PRL-u Bis, za jaki uważam ten magdalenkowy wypierdek. Żałosne, jak na Pana możliwości intelektualne, żałosne do kwadratu.

    Na przyszłość proszę uprzedzać, że publikuje Pan dodatek nadzwyczajny do niedzielnej Gazety Wyborczej.

    Wciąż w pale mi się nie mieści, że to jednak Pańskie wypociny…

    Mimo to pozdrawiam.

    P.S. Więcej już tu nie wrócę. Podobnego gówna jest w internecie po dziurki w nosie, a ja lubię oddychać świeżym powietrzem.

  40. @Blizbor

    Chyba niepotrzebnie sie unosisz. Prawdziwa cnota wywazonej i merytorycznej krytyki sie nie boi. Na prawde uwazasz, ze taka megalomania jest z korzyscia dla Kosciola, ludzi wierzacych i spoleczenstwa?

  41. Nie rozumiem, coście się Jezusa z Laminatu uczepili, niech sobie stoi, byleby spadając nikogo nie zabił. Proboszcz to swój chłop jest, wolnościowiec. Nie dość, że to samowola budowlana to jeszcze na ziemi rolnej postawiona. A władze miasta to nawet nie pisną, tylko z pomocą ochoczo bieżą. Jak on to zrobił? Kudos!
    Jak pojedziecie w kierunku Szczecina to przy jednej ze stacji benzynowych stoją dinozaury, tak ze 6 m wysokie, a dalej 10 metrowy Superman opiera stopę na ciężarówce. I nikt z tego problemu nie robi. To wolny kraj jest. I dobrze.

    G.F.

  42. Niestety ten tekst, poza bluźnierstwami, nieuzasadnionymi szyderstwami i obrażaniem zwykłych ludzi, zawiera także elementy manipulacji i kłamstwa. Właściwie nie wiadomo czemu służy, bo treści prawie w nim nie ma. Jakieś wyładowanie własnych kompleksów czy zranień ? Tylko dlaczego tak publicznie ? Czyżbyś szanowny Cyniku dawał w ten sposób sygnały, że przechodzisz do obozu socjalistów ?
    Blizbor

  43. Moje rodzinne miasto 🙂 Jak przyjadę z dziećmi do dziadków w odwiedziny, to kupując coś w Tesco albo idąc z córką na basen, będę miał okazję obejrzeć …

    A na razie wszyscy moi znajomi, łącznie z tymi, których nie widziałem od dziesięciu lat, koniecznie muszą się trochę ponabijać ze mnie.. Zaczyna mnie to już denerwować.

    ~szopen

  44. Bolesny, ale trafny wpis…
    … chociaż, jeszcze celniej, podsumowano to na demotywatory.pl, w nawiązaniu do autostrad.
    Ale cóż – widać efekty zastąpienia katechezy, 'katechezą' szkolną. 2h w tygodniu teraz podobno, jakieś indeksy(?!) – za moich czasów był zeszyt, z czasem katechizm i salka parafialna…wyciągnięto dywan spod nóg prywatnej inicjatywie katechetycznej, zastąpiono państwową i proszę…

  45. No cóż,szkoda iż bombastyczny katabas nie stawia najwyższego pomnika(555 679go w kolejności?!)pewnemu zaskakująco ambitnemu pomocnikowi murarskiemu,pachołkowi usraela i znanemu kremówkożercy,który wpakował nas w kolejne zabory…było by przynajmniej śmiesznie.
    A tak, to jest tylko straszno.

    tsf

  46. Zupełnie nie rozumiem przesłania … coś dzisiaj marnie Cyniku. Dobrze to, że zbudowano pomnik, czy źle?

    Ogólnie teks odbieram jako naganę dla pomysłodawców i budowniczych krzyża, jednak w jednym miejscu, niby półgebkiem, wkrada się informacja, że lokalne biznesy robią interes życia.

    Wydawało mi się zawsze, że to jest kwintesencja Cynikowej filozofii – robić interes nie oglądając się na wsparcie i złudne obietnice socjalnego państwa. Co może być złego w wykorzystaniu symbolu chrześcijaństwa w (miedzy innymi) celu wzbogacenia regionu?

    Czy według Cynika należałoby również usunąć krzyż z Giewontu, Jasną Górę przykryć brudną szmatą, a wszystkich producentów dewocjonalii wysłac expresem na Sybir? Czy to jest to słynne "liberalne spojrzenie"?

    Jeśli Cyniku uważasz, że posąg ów szkodzi regionowi lub chociażby właścielom sąsiadujących gruntów to napisz z łaski swojej w jaki sposób? Bo jeśli ksiądz nie wykorzystał pieniędzy podatników tylko dobrowolne składki to nie widzę powodu, żeby wzorem salonu się na nim "wieszać".

    O swoje sumienie i grzech bałwochwalstwa niech się ksiądz sam martwi, a Ty Cyniku, przejeżdżając obok odwróć wzrok lub przeżegnaj się i spluń w tył przez lewe ramię.

  47. Mysle ze wszyscy by skorzystali gdyby ten pomnik traktowac jak lokalną fanaberię miejscowego proboszczula-megalomana a nie jak narodowy symbol i obraz stanu umysłowego Polaków. Ale tak się nie da właśnie ze względu na ów stan umysłowy.

Comments are closed.