Kto ma złoto?

sprytni i przewidujący

 

Tabelka poniżej przedstawia oficjalnie raportowane rezerwy złota na świecie. Dane pochodzą z sierpnia 2007.

Tabelka poniżej przedstawia oficjalnie raportowane rezerwy złota na świecie w poł. 2010.

Kraj Rezerwy w złocie (tony) % rezerw w złocie
USA 8133,5 71,1%
Niemcy 3406,8 63,2%
IMF * 2981,3
Włochy 2451,8 66,1%
Francja 2435,4 64,5%
Chiny 1054,1 1,5%
Szwajcaria 1040,1 23,1%
Japonia 765,2 2,6%
Rosja 663,8 5,3%
Holandia 612,5 54,0%
Indie 557,7 7,1%
ECB ** 501,4 25,8%
Taiwan 423,3 3,3%
Portugalia 382,6 77,4%
Wenezuela 356,8 24,3%

* IMF – International Monetary Fund ** ECB – European Central Bank
 

Co ciekawego można z niej wyczytać? Przede wszystkim to że oficjalnie raportowane rezerwy złota przez 15 największych posiadaczy są rzędu 25000 ton, a więc mniej więcej równe 10 latom wydobycia na obecnym poziomie. Po drugie, wysokość tych rezerw jest moim zdaniem w wielu miejscach dość podejrzana. Chodzi o to że w przeszłości banki centralne masowo „leasowały” złoto do bullion banks, które je następnie dawno temu sprzedały. Wyleasowane złoto może więc nadal figurować w księgach banków centralnych, ale może go nie być w sejfach. Lease rates złota są nadal symboliczne, ostatnio ok. 0.45%.Inną ciekawostką jest to że posiadacz największych rezerw złota, USA, wszystkich zachęca do sprzedawania ale sam jakoś nigdy nic nie sprzedaje. Czyżby ci co drukują góry papierowych dolarów mieli do nich najmniejsze zaufanie? Z pewnością wiedzą najlepiej. Potwierdzałoby to naszą tezę roboczą że wsród banków centralnych są sprytne i jeszcze sprytniejsze.

Podobna sytuacja jest z Niemcami, którzy posiadają drugie co do wielkości rezerwy złota. Przed rokiem był szum o możliwej sprzedaży części tego złota celem „inwestycji” w jakąś socjalną czarną dziurę, bodaj edukację. Bundesbank powiedział jednak temu rezolutne nein. I bardzo słusznie.

Posiadaczem trzecich pod względem wielkości rezerw złota jest International Monetary Fund, w którym generalnie rządzą Amerykanie i od których gros złota IMF pochodzi. Gordon Brown, który jako brytyjski minister skarbu pozbył się połowy brytyjskiego złota za pół darmo w 1999, w swoich okresowych napadach anty-złotej manii kilkakrotnie usiłował już skłonić Amerykanów do pozbycia się również złota z IMF. Ostatnio było to pod pretekstem „pomocy Afryce”. Amerykanie jednak, troskliwie odkurzajacy swoje złoto w Fort Knox, nie są skłonni do wyrzucania w błoto złota IMF. Może się jeszcze przydać. Brownowi może więc pozostać pomaganie Afryce jedynie ze sprzedaży resztek złota brytyjskiego, co zapewne elektorat brytyjski wprowadziłoby w ekstazę. Jak ktoś kto doprowadził do takich strat skarb państwa może przez lata jeszcze funkcjonować w sferze publicznej, i to w dodatku ostatnio jako premier, pozostaje zagadką. Urzędnikom w dawnej Turcji wręczano w takich przypadkach jedwabny sznur szubieniczny od sułtana… Nic dziwnego że EU broni się rękami i nogami przed akcesem Turcji. Jeszcze Turkom coś odbije i zaczną te uświęcone tradycją zwyczaje wprowadzać w Brukseli, ha, ha, ha…

Z innych ciekawostek w tabelce wypada zwrócić uwagę na niewielki udział Chin, z ich ledwo jednym procentem rezerw w złocie. Chiny jednak generują coraz więcej sygnałów że chcą ten udział zwiększyć. Ale manewrują ostrożnie, jak to Chińczycy. Dlaczego? Ponieważ mając górę rezerw liczącą 1,3 biliona papierowych dolarów ($1.3 trillion wg. terminologii amerykańskiej) trzeba być ostrożnym bawiąc się z zapałkami. Inaczej możemy mieć z tego niezły pożar…

Gdyby Chińczycy nagle ogłosili że chcą udział złota w swoich rezerwach większyć choćby do marnych 5% (w porównaniu do USA z 76%), byłoby to równoważne gigantycznej fali gotówki, porównywalnej z kapitalizacją wszystkich kopalni złota razem wziętych!!! Wow!! Złoto w takich warunkach wystrzeliłoby oczywiście do jonosfery, zrywając czapki z głów sceptykom. Reszta dolarowej góry w międzyczasie prawdopodobnie stopniałaby do ułamka swojej pierwotnej wartości. Z tych powodów Chińczycy nie mają innej drogi niż tylko powoli, powoli, kropla po kropli napełniać swój złoty puchar. Powinni mieć w tym doświadczenie; w końcu to oni wymyślili torturę wodną jakiś czas temu.

Więcej szczegółów o inwestowaniu w metale szlachetne, łącznie z komentarzem rynkowym i alertami, dla abonentów naszego TwoNuggets NewsLetter. Dołącz i Ty!

©2007cynik9

One thought on “Kto ma złoto?

  1. Dzień dobry. Przede wszystkim dziękuję za świetny blog, gdyby jeszcze Pan podpowiedział skąd Pan czerpał podstawy swojej wiedzy ekonomicznej np. jakieś tytuły książek etc, byłbym bardzo wdzięczny. Jestem zupełnym laikiem w sprawach ekonomii, no oprócz tej szczypty zdrowego rozumu hm…
    Ale teraz do rzeczy. Brak mi tutaj danych państwa Izrael, a słyszałem że naród handlowy od kilku lat kupuje intensywnie złoto. Chyba że zapasy które oficjalnie należą do USA , tak naprawdę należą do kogo innego, co zważywszy na nadreprezentację tej nacji w sferach rządowych USA nie byłoby zaskoczeniem.

Comments are closed.