Barrick Humor Corporation

grunt to to poczucie humoru

Jeszcze bity nie zdążyły całkiem wyschnąć na naszym kawałku o Barrick Gold, gdzie z zafrasowaniem przypatrywaliśmy się jego roli w hedgingu złota, a tu sam zainteresowany błyska przednim poczuciem humoru. A w szczególności jego CEO Greg Wilkins.

We wczorajszym artykule serwisu Reutersa Wilkins stwierdził; “Przemysł [wydobywczy złota] borykał się z brakiem inwestycji. Łatwo jest teraz dywagować o świetnych cenach złota w ostatnich kilku latach, ale w 1999 Bank of England próbował wykończyć ten przemysł i [wskutek tego] przez wiele lat niewiele w nim inwestowano”.

Czyżby miała to być cała prawda? Chyba coś niezupełnie, Greg.

O tym jak Gordon Brown i Bank of England sprzedawali za półdarmo brytyjskie złoto pisaliśmy już wcześniej na tym blogu (Jak nie należy sprzedawać złota, Wskaźnik Browna). Trudno się dziwić że nikt nie palił się do inwestowania w sektor w którym wydobycie śmiesznie taniego kruszcu było nieopłacalne.

Za to dziwi nas, i to bardzo, że to teraz akurat Barrick Gold identyfikuje i wskazuje palcem winnego tej wieloletniej, trwającej do roku 2001 bessy w złocie i wynikającego z niej braku inwestycji. Czarnym charakterem i winowajcą okazuje się Bank of England, który niecnie próbował zasabotować przemysł wydobywczy. Za to tytułem kontrastu szlachetny Barrick jest – rozumie się – czysty jak łza bo nie sabotował. Jedynie ubolewał że złoto jest tanie jak barszcz bo je Brown bez opamiętania dumpuje na rynku? i domagał się ukrócenia tego procederu?

Jak to czas zaciera pamięć! Jak zwraca uwagę Chris Powell z GATA, Wilkins wygodnie zapomina o tym że to jego firma [ok, inny ceo – przyp.cynik9] w tym samym czasie pożyczała od banków centralnych setki ton złota i sprzedawała je masowo short, najwidoczniej nie spodziewając się że będzie musiała je zwrócić wcześniej niż za 15 lat, o ile kiedykolwiek. W tym zakresie działania Barricka miały na złoto efekt prawdopodobnie dużo większy, niż wyczyny Browna z kolegami.

Czy Barrick rzeczywiście spodziewał się że złoto spadnie kiedyś do $100 za uncję? $50 za uncję? Trudno w tej chwili docieć. Ale w aktach dokumentów sądowych procesu wytoczonego kilka lat temu Barrickowi [Barrick vs. Blanchard] sam Barrick Gold przyznał że shortując złoto działał jako agent banków centralnych – takich właśnie jak Bank of England. Teraz natomiast próbuje odwrócić kota ogonem, przemilczając niewygodne dla siebie fakty i zapominając o swojej roli w całym tym niechlubnym procederze.

Inwestor przybyły z Marsa pewnie by uwierzył że wszystkiemu winny jest Bank of England. Każdy inny jednak wie że jeżeli ktoś obok BofE przez lata sabotował grę popytu i podaży na rynku złota , nie dopuszczając do niezbędnych inwestycji w sektorze, to był nim przede wszystkim Barrick Gold i jego agenturalna działalność w interesie finansowego establishmentu.

Więcej szczegółów o inwestowaniu w metale szlachetne, łącznie z komentarzem rynkowym i alertami, dla abonentów naszego DwaGrosze NewsLetter. Dołącz i Ty!

©2007cynik9