Temat covid-19 i szczepień nie chce umrzeć. Pewnie się zaszczepił… Tym którzy interesują się tematyką pandemii i masowych szczepień postaci belgijskiego specjalisty od szczepionek, dr. Vanden Bossche, przedstawiać nie trzeba. Jego wystąpienia i wywiady łączy wysoki poziom merytoryczny i apel o przerwanie szaleństwa masowego wyszczepiania całych populacji na covid-19, a zwłaszcza akcji wyszczepiania dzieci. Prowadzić to może do katastrofalnych następstw w drodze procesu immune escape.
Poniższy wywiad dla kanału The HighWire (eng, 1:00:17) jest przede wszystkim znakomitym miejscem aby pogłębić swoją wiedzę o różnych typach odporności organizmu na patogeny i interakcji między nimi. Case jaki prezentuje Vanden Bossche jest moim zdaniem całkiem przekonujący. Z długą karierą w przemyśle i na uczelni obejmującą m.in. udział w pracach nad szczepionką przeciw eboli dr. Vanden Bossche nie jest bynajmniej „antyszczepionkowcem”. Wręcz przeciwnie, abstrahując do ryzyka, szczepienia grup specjalnie narażonych uważa za wskazane.
Jego tezą jest to że katastrofalnym błędem który prowadzić będzie do masowej tragedii jest wyszczepianie całych populacji szczepionką która nie hamuje transmisji wirusa oraz czynienie tego w trakcie trwającej pandemii. Gdyby szczepionka hamowała transmisję i/lub nie byłaby aplikowana w czasie pandemii wtedy globalny rezultat mógłby być inny i pozytywny. Bez spełnienia tych warunków jednak rezultatem szczepionkowego szaleństwa będzie wcześniej czy później immune escape. Określa to sytuację w której szczepionki i „dawki przypominające” przyspieszą ewolucję wirusa w kierunku takiego wariantu przed którym ludzki organizm, po obezwładnieniu własnego systemu immunologicznego szczepionkami, nie będzie się w stanie obronić. Prowadzić to może do nieobliczalnych konsekwencji, w tym do katastrofalnej śmiertelności wyszczepionych na pozornie nieszkodliwy patogen. Kryminalne w tym świetle jest zwłaszcza masowe wyszczepianie dzieci, dla których covid-19 nie stanowi żadnego zagrożenia.
Traktowana początkowo jako czarnowidztwo hipoteza dr. Vanden Bossche z każdym dniem wygląda bardziej przekonywająco. Sytuacja w Gibraltarze, gdzie zabrakło ostatnio nieszczepionych aby zrzucić na nich winę za kolejną falę pandemii wśród „w pełni zaszczepionych”, potwierdza w pełni jego obawy. I nie tylko. To samo potwierdzają dane z wielu innych krajów, które im bardziej są wyszczepione tym większą ilość przypadków covid-19 notują. Coś tutaj w sposób oczywisty nie gra, a zrzucanie czegokolwiek na nieszczepionych staje się coraz bardziej komiczne w miarę ich ubywania.
Po ujawnieniu że szczepionki nie chronią przed zachorowaniem a zwłaszcza przed transmisją wirusa, co Vanden Bossche przewidywał, ostatnią linią obrony rządów ślepo dalej prących do pełnego wyszczepienia populacji jest twierdzenie że zakażonych, i w efekcie także ofiar śmiertelnych jest mniej wśród wyszczepionych niż wśród nieszczepionych. VandenBosche tego nie kwestionuje ale mówi – poczekaj jeszcze jakiś czas. Przy kolejnym i bardziej odpornym wariancie wirusa nieszczepieni mogą jeszcze początkowo dominować – tam przynajmniej gdzie się jeszcze zachowają – ale przejdą przez covid i nabędą odporności naturalnej. Śmiertelność zaś będzie progresywnie coraz wyższa a umierać będą przede wszystkim wyszczepieni, tj. ludzie u których działanie własnego systemu odpornościowego zastąpiły „szczepionki”.
Potwierdzają tę dynamikę dane z czwartej fali pandemii dominowanej przez wariant Delta. Już teraz liczba nowych przypadków daleko przekracza cokolwiek czego można było oczekiwać po częściowo przynajmniej wyszczepionych populacjach. W szeregu krajach już teraz liczby hospitalizowanych wyszczepionych zaczynają przekraczać liczby nieszczepionych w każdej kategorii wiekowej. Rządy ciągle próbują to jeszcze tłumaczyć obecnością nieszczepionych, bezsens czego demaskuje Gibraltar. Dzięki masowym szczepieniom które sprzyjają mutacji patogenu w każdej chwili może on zmutować w wariant o śmiertelności o wiele wyższej, przy czym jego ofiarami będą głównie „w pełni wyszczepieni” na wcześniejsze warianty.
Masowe wyszczepianie całej populacji w warunkach już trwającej pandemii zakłóca naturalną odpowiedź immunologiczną całej populacji oddalając perspektywę osiągnięcia odporności stadnej. Prowadzić to może do katastrofy o nieobliczalnych rozmiarach.
——————————————————–
Polskie stowarzyszenie niezależnych lekarzy i naukowców – Murem za dr. Bross
tylko srowid i trupy na ulicach, w mediach, ludzie się boją tylko środków przymusu a nie wirusa !
Starsze osoby na emeryturach nie wiedzą, że w grudniu muszą pędzić do banku konto założyć, bo w styczniu już im listonosz pieniążków do domu nie przyniesie, jak będą funkcjonować ?, starzy ludzie, bez rodzin, co bankomatu na oczy nie widzieli o Internetach i komórkach nie wspomnę. Smutne to, zasłona dymna, POLSKI ŁAD: zwykli ludzie o minimalnym wynagrodzeniu, myślą, że będą mieć ulgę 30 tyś. co to ma być?
no i najlepszy pomysł sms, zamiast paragonu, czasy ostateczne.
Morawiecki obniży akcyzę na 3 miesiące, ale zima go przechytrzy i będzie długa, wtedy przypomni sobie razem z wisielcem 1789 rok
W krajach niezamaskowanych jest mniej covida
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/34585544/
Niektóre immunologiczne skutki stosowania masek na twarz podczas pandemii COVID-19
Rojan G M Al-Allaff, Sura M Y Al-Taee, Soher T D Baker
PMID: 34585544 DOI: 10.3923/pjbs.2021.920.927
Abstrakt
Światowa Organizacja Zdrowia zaleciła noszenie masek na twarz. […] celem badania było śledzenie wpływu noszenia masek na reakcje immunologiczne. […] Nosili maski na twarz w pracy przez ponad 8 miesięcy przez średnio 6 godzin dziennie. Próba kontrolna obejmowała 40 zdrowych osób, które nosiły maski przez bardzo krótki czas. Wszystkie próbki przeszły testy immunologiczne i fizjologiczne w celu zbadania skutków noszenia masek przez dłuższy czas w ramach tych parametrów. Wyniki wykazały znaczny spadek całkowitej liczby białych krwinek i bezwzględnej liczby neutrofili, limfocytów, monocytów i aktywności fagocytów. Jednak nastąpił znaczny wzrost bezwzględnej liczby eozynofilów u uczestników w porównaniu z kontrolą. Wyniki sugerują również, że nie było istotnych różnic w IgE, stężeniu hemoglobiny i nasyceniu krwi u uczestników, którzy nosili maski przez ponad 6 godzin w porównaniu z grupą kontrolną. Wyniki wykazały znaczny wzrost częstości tętna u uczestników, którzy nosili maski przez ponad 6 godzin w porównaniu z grupą kontrolną. Wyniki wykazały również silny współczynnik korelacji między czasem noszenia masek a niektórymi parametrami immunologicznymi, hematologicznymi. Noszenie masek przez długi czas zmienia parametry immunologiczne, które inicjują odpowiedź immunologiczną, czyniąc organizm słabszym w swojej odporności na czynniki zakaźne.
A dołączę jeszcze ciekawe wieści, na temat skutków wyszczepiania ludzi nowościami mRna. Filmik z padającymi na serce sportowcami, ma tu wyjaśnienie medyczne.
https://www.youtube.com/watch?v=LEBGl8MVE-c
niby wszytsko to wiemy ale jako podsumowanie do odsłuchania wrzucam – niestety aż 1h ale taka wiedza w pigułce
iTV Sejm – transmisje archiwalne, Parlamentarny Zespół ds. Sanitaryzmu
https://sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/transmisja.xsp?documentId=822E413402C92F57C125877B003A7B5F&symbol=TRANSMISJA_ARCH&info=T
Przecież jasne jest, że wyszprycowani, którzy zachorują, trafią do szpitala czy też nie zdążą uciec spod łopaty, mają lewe certyfikaty!!!! Proste wytłumaczenie, które wpadnie do dzbanów z pewnością.
Ja widzę same pozytywy. Lewactwo i ich potomstwo zarżnie się samo. Niemcy i stara kurwa Francja (przepraszam za słownictwo ale nie mogłem się powstrzymać) zarżnie się sama a razem z nimi UE. Izrael… a powiem szczerze że miałem o Izraelczykach wysokie mniemanie, zarżnie się sam. Szkoda Polski ale co tam, bywało gorzej. System emerytalny odpowietrzy się bo emerytów szlag trafi. Niech się szczepią i zdychają z Bogiem. Naprawdę nie wiem o co ten płacz. Chyba każdy zgodzi się że ostatnie 20 lat to jakaś tragedia jest, ludziom kompletnie odbiło. Taka czystka naprawdę ludzkości wyjdzie na dobre bo najbardziej zdegenerowana jego część sama odejdzie na własne życzenie. Dzisiaj rząd Jej Królewskiej Mości odrzucił pomysł obowiązkowych szczepień, jak dla mnie jest ok. No w Polsce będziecie po staremu musieli kombinować ale dacie radę. Szkoda tylko dzieciaków. Podobno zaszczepiono w PL 1,6 miliona do 18 roku życia. Te dane faktycznie martwią, postawa rodziców zastanawiająca.
@Kamil:”a powiem szczerze że miałem o Izraelczykach wysokie mniemanie”
Nie bój się napisać „Żydzi”. Izrael jest skazany na klęskę bo USA słabnie a to ich jedyna ostoja w morzu nienawiści, które go otacza. Wystarczy, że Żydzi stracą na znaczeniu w USA i poparcie dla Izraela spadnie do takiego poziomu, że nikt nie będzie chciał w USA umierać za Tel Awiw. Oni już szukają miejsca na nową „ziemię obiecaną”.
To bardzo ciekawe ale nie prawdziwe. Moi sasiedzi, Zydzi z Prestwich co Roku pala flagi Izraela. Nie kazdy Zyd to Izraelczyk I vice versa. Pozatym powtarzasz za innymi opowiesci dziwnej tresci. Zydzi nie porzuca Palestyny. Nie ma takiej mozliwosci. Izraelowi USA jest potrzebny jak dziura w moscie. W najgorszym wypadku beda sprzedawac bron I technologie Chinczykom. O Ile ta szczepionka nie zrobi im jakiegos kuku. No to wtedy Palestynczycy zatancza na ich grobach.
@Kamil:”Nie kazdy Zyd to Izraelczyk”
Oczywiście. Izraelczyk czyli obywatel Izraela to może być (pochodzenie etniczne) Polak, Niemiec czy Palestyńczyk (30%) obywateli Izraela. Co nie stoi w sprzeczności z tym że pisząc o „Izraelczykach” w 3/4 piszesz o Żydach, którzy do tego tam rządzą. Więc jak władza w Izraelu coś narzuca to robią to Żydzi. Reprezentacja Palestyńczyków we władzach centralnych jest marginalna (jak u nas mniejszość niemiecka:).
@:”Nie ma takiej mozliwosci. Izraelowi USA jest potrzebny jak dziura w moscie”
Buhaha. Gdyby nie wsparcie militarne, dyplomatyczne (blokada w RB ONZ), technologiczne i finansowe płynące z USA to Izrael już dawno by przepadł. Tzn. sytuacja wróciła by do czasów sprzed powstania państwa Izrael i nie byłoby powodów używać nazwy „Izraelczyk” (obywatel państwa Izrael).
Tak na marginesie, to „przepowiednie” o upadku państwa Izrael nie pochodzą ode mnie. To już od kilku lat przepowiadają sami Żydzi. Nie pamiętam nazwisk.
Twoja wiedza na temat Żydów i Izraela stoi na tak wysokim poziomie że wole nie wiedzieć jak z resztą. Izrael posiada armię która ustępuje tylko armii Federacji Rosyjskiej a twierdzenie że bez amerykańskiej „military aid” rozleciał by się po prostu nie znajduje pokrycia w liczbach. Poza tym Izraelczycy największe triumfy święcili mając przeciwko sobie państwa NATO i nie dostając żadnej pomocy. Bardziej bym się martwił o Polskę która w przyszłym roku może się elegancko „złozyć” jeśli istotnie wybychnie wojna na Pacyfiku. TSMC przenosi fabryki do Arizony, po zakończeniu tej operacji Tajwan przestanie dla zachodu mieć rację bytu. Dopóki byli światowym producentem chipów mogli spać w miarę spokojnie bo wiedzieli że Zachód nie pozwoli Chinom ich skrzywdzić. W przyszłym roku to już nie będzie takie oczywiste. Jak Ameryka będzie zajęta to kto jak kto ale Putin takiej okazji nie przepuści.
„Więc wojna; car z cesarzem, królowie z królami
Pójdą za łby, jak zwykle między monarchami.
A nam czy siedzieć cicho? Gdy wielki wielkiego
Będzie dusić: my duśmy mniejszych, każdy swego”.
Putin takiej okazji nie przepuści.
Oj, ta polska paranoja z Putinem nie ma granic… 😉 Tak jak z Białorusią – obrazić się, nie rozmawiać, obłożyć sankcjami, żadnego dialogu, tylko nakręcać wewnętrznie histerię demonizując sąsiada i jego prezydenta. Angela była oficjalnie w Moskwie za swojego panowania coś 28 razy, nie licząc spotkań z Putinem na rozmaitych konferencjach. Wasal polski w ostatniej dekadzie w ogóle nie utrzymywał z Rosją żadnego kontaktu, poza udziałem w unijnych sankcjach. Tak tylko trzymać i żalić się potem że inni decydują o naszych granicach… A w międzyczasie mącić czy to na Białorusi czy wspierając autentycznie wrogi Polsce Banderastan.
@Kamil:”Poza tym Izraelczycy największe triumfy święcili mając przeciwko sobie państwa NATO i nie dostając żadnej pomocy.”
Możesz podać jakiś przykład konfliktu militarnego Izraela i „państw NATO”, które zakończyło się wspaniałym zwycięstwem Izraela? Nie przypominam sobie:). Za to pamiętam fakty używania armii izraela przeciwko (palestyńskim) nastolatkom uzbrojonym w kamienie. Rzeczywiście wspaniałe zwycięstwa.
Przy okazji, nie rozumiem jaki wpływ na stosunki USA-Izrael (które omawiamy) ma konflikt amerykańsko-chiński? Czyżby US Army potrzebowała armi Izraela na Dalekim Wschodzie?
„Twoja wiedza na temat Żydów i Izraela stoi na tak wysokim poziomie że wole nie wiedzieć jak z resztą. Izrael posiada armię która ustępuje tylko armii Federacji Rosyjskiej”
Uf, uf, uf… A nie zapędził się kolega (Żyd? 😉 ) nadto… ? Zachęcam do lektury przed kolejną replikacją „wiedzy na wysokim poziomie”. 😉
https://www.globalfirepower.com/countries-listing.php
Najgorsze to jest to, że politycy, media cisną w jedną stronę. Jak po stronie polityków nie ma zdecydowania na obowiązkowe szczepienia to dziennikarze w większości przyciskają ich do tego. Bo teoretycznie nie ma lekarstwa. I niestety słucha się tylko jednej strony. Tej co mówi: „zaszczepić wszystkich!”. Ja z chęciom oddam swoje i żony dawki tym co tak chcą szczepić. Dla ich i innych bezpieczeństwa będzie lepiej jak się zaszczepią co tydzień busterem.
Ucisza się lekarzy, którzy coś robią. Straszy, naciska i ucisza, a to jest przykład:
cz1
https://www.youtube.com/watch?v=UHKAZEPlCy8&t=490s
cz2
https://www.youtube.com/watch?v=ctlVy7gKsmM&t=250s
A to dr n. med. tłumaczy co się dzieje po wstrzyknięciu tzw. „szczepionki”! Tłumaczy- podkreślam to słowo, bo mam wrażenie, że ludzie nie rozumieją czasem słów.:
https://www.youtube.com/watch?v=3C0xBbSjiLw
Ci ludzie są uciszani! Dziękuję w tym miejscu Panu Janowi Pospieszalskiemu za te materiały. Bo o tych rzeczach się nie mówi. Pozdrowienia dla myślących.
Hipoteza ma mocne podstawy. Oto link do hasła na Wikipedii, które jeży włosy na głowie: The first Marek’s disease vaccine was introduced in 1970. The disease would cause mild paralysis, with the only identifiable lesions being in neural tissue. Mortality of chickens infected with Marek’s disease was quite low. Current strains of Marek virus, decades after the first vaccine was introduced, cause lymphoma formation throughout the chicken’s body and mortality rates have reached 100% in unvaccinated chickens. https://en.m.wikipedia.org/wiki/Marek's_disease
Materiał długi, więc musiałem oglądać na dwie raty, ale warto. Rzeczywiście kawałek usystematyzowanej wiedzy. Co do nabytej odporności, czytałem artykuł w Cell Medicine (mogę wygrzebać link) w którym dwie ekipy – z Seattle i z Atlanty – badały tych którzy wyzdrowieli. Wyniki wyraźnie sugerowały nabytą długotrwałą odporność na poziomie limfocytów B i T, a nawet plazmocytów. Co ciekawe, mieli też reakcję odpornościową na oryginalny SARS (czyli SARS-nCov-1) nawet pomimo braku ekspozycji na patogen. W tym kontekście ręce mi opadają gdy słyszę że po wyzdrowieniu mówią komuś że teraz może się zaszczepić…
Żeby nie być gołosłownym: https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S2666379121002032
Uprzedzam że to artykuł naukowy, więc pisany w specyficznym dla takich tekstów stylu. Do szczegółów trzeba mieć oczywiście przygotowanie z biologii i medycyny, ale samo porównanie raportowanych liczb, znając podstawy biologii, daje trochę spojrzenia na sprawę. Sugerowana jest kawa i doza cierpliwości 🙂
Dopiero co onet prezentował artykuł jak to szczepionki wywołują „lepszą” odporność niż przebycie wirusa, co wydaje się właśnie wątpliwe. Zaraz znajdę bo dopiero co go widziałem. No nie mogę znaleźć na szybko ale był, na podstawie jakiegoś badania, nie sprawdzałem kto i co w tym badaniu stwierdził. Chyba na onecie wczoraj był „dzień szczepionek”, bo było pełno wszelkiej maści artykułów popierających oficjalną narrację.
Skąd wiedzą ile osób jest chorych na Deltę skoro testy są jedne? Nie ma przecież testów na warianty 🧐
Są też informacje o całkowitym spadku odporności i uszkadzaniu układu odpornościowego.
https://raypeatforum.com/community/threads/covid-vaccines-now-causing-aids-no-joke.43151/
Te informacje mogą być naciągane. Poszperałem na tej stronce chwilę przechodząc do źródła tych informacji, czyli na stronę https://dailyexpose.uk/2021/10/15/its-worse-than-we-thought-fully-covid-vaccinated-ade/ i tam zajrzałem do kolejnego artykułu o danych statystycznych pochodzących ze Szkocji czyli https://dailyexpose.uk/2021/11/25/pandemic-of-fully-vaccinated-89-percent-covid-deaths-vaccinated/ gdzie mamy piękne wykresy pokazujące jak to zaszczepieni wypadają dramatycznie gorzej. Jednak idąc dalej, czyli do źródła szkockiego tych rewelacji, tj https://publichealthscotland.scot/media/10462/21-11-24-covid19-publication_report.pdf szybko wyjdzie, że autorzy dokonują manipulacji, przedstawiając dane w postaci bez kontekstu. Odsyłam do źródła i rozdziału o Vacine.
W skrócie: kejsów wśród zaszczepionych jest ~1.5x raza więcej niż wśród zaszczepionych. To ewentualnie moglibyśmy jeszcze poddawać w wątpliwość jeżeli ludzie zaszczepieni byliby rzadziej testowani niż zaszczepieni, co jak wiadomo ma miejsce w naszym pięknym kraju kwitnącej cebuli. Niemniej jednak… pokazywanie przypadków testów pozytywnych w oderwaniu o udział procentowy w populacji niezaszczepionej i odpowiednio zaszczepionej to czysta manipulacja.
Idąc dalej:
hospitalizacje:
niezaszczepieni 1/2850, niezaszczepeni 1/2600 (wynik to: ilość populacji w danej grupie / ilość przypadków). co innego wynika z artykułu.
co najważniejsze, zgony:
niezaszczepieni 1/29500, zaszczepieni 1/9000. fakt, tutaj mamy sporą różnicę. Jednak, autorem tych wykresów na ww stronce „umknął” pewien istotny czynnik, mianowicie standaryzacji przez wiek, gdzie porównanie wypada wysoce na niekorzyść niezaszczepionych, a nie odwrotnie, jak sugeruje ten wykres, który co prawda oparty na faktycznych danych, jednak znów bez kontekstu. Po standaryzacji na wiek niezaszczepieni: 5.05/100k, zaszczepieni 1.78/100k.
Powyższe dane wskazują, że dla starszych osób szczepionki przynoszą korzyść, bo zmniejszają to co najważniejsze, czyli ryzyko hospitalizacji i ciężkiego przebiegu, oraz ryzyko zgonu. Dla młodszych nie ma to aż takiego znaczenia, bo młodsi i tak przechodzą to w zdecydowanej większości łagodnie, więc i szczepionki mają niewielkie działanie pozytywne, o ile w ogóle. Tak konkludując, więc wszystkie ograniczenia i nakazy szczepień jeżeli już miałyby być wprowadzane (pomijając kwestie takie jak podstawy prawne i moralne w niby „wolnym” świecie), to powinny dotyczyć ludzi w wieku >50~60 lat, a nie całej populacji.
Poddaje to w wątpliwość i to mocno także inne informacje pochodzące z tej stronki. Byłbym ostrożny i spróbował wykopać źródło i wiarygodność tych danych. Na to nie miałem jeszcze czasu.
na marginesie, na tego typu manipulacje nieco uwrażliwia świetna książka w temacie Doctoring Data: https://www.amazon.com/Doctoring-Data-medical-advice-nonsense-ebook/dp/B00TCG3X4S/ref=sr_1_1?keywords=doctoring+data&qid=1637842787&qsid=147-5377660-0199314&sr=8-1&sres=1907797467%2CB08CVPGB25%2CB00O0M46KO%2C1449373321%2CB07ZVKTP53%2CB00BOV011M%2C1797011081%2C1119002257%2CB00CH7FWWU%2C1626347085%2C1786068257%2CB08HVFH3G2%2CB07KFMC9V5%2CB00B0PFN7O%2CB07VNB8BV9%2C1451624123&srpt=ABIS_BOOK traktująca jak bardzo medyczny światek jest przesiąknięty manipulacjami tego typu jak przedstawiłem powyżej, operując na surowych prawdziwych danych.
Wkradło się trochę błedów w momim poprzednim poście, więc dla poprawy (bo nie ma opcji edycji postów):
Zaszczepionych w populacji Szkocji jest 2x więcej niż niezaszczepionych. Proporcja rozkłada się w przybliżeniu 1:2 niezaszczepieni:zaszczepieni.
Przypadków wykrycia wirusa wśród niezaszczepionych jest ~1.5x raza więcej niż wśród zaszczepionych.
hospitalizacje 23-10 do 13-11:
niezaszczepieni 1/2850, zaszczepieni 1/2600 (wynik to: ilość przypadków na ilość osób w populacji, nie zaokrąglone do 100k, dla prostoty liczenia dla mnie).
Hospitalizacje: 23-10 do 19-11
Przez standaryzację na wiek:
Av niezaszczepieni 24,92 / 100k
Av zaszczepieni 7.18 / 100k
Zgony 16-10 do 12 listopad:
Przez standaryzację na wiek:
Av niezaszczepieni 6,64 / 100k
Av zaszczepieni 2,06 / 100k
Aby mówić o wirusie trzeba go najpierw wychodować.
Na ziś nie ma żanych wiarygodnych prac w tym temacie.
Muszą być spełnione postulaty Koch – nie są spełniane.
Czy czasem szanowny Cynik nie idzie zabardzo w te bajki o wariantach wirusa.?
Na dziś nie ma żadnych wiarygodnych prac w tym temacie.
To chyba powinno dziwić mniej, skoro wyhodowały go laboratoria pracujące dla wojska. Nie dziwi też że Moderna od razu wiedziała o co chodzi…
Hodowla nie chodowla.
I Ty Cyniku…
Dziękuję bardzo. Rzeczywiście kompromitacja! Zreperowano.