Sajgon w Kabulu

Posted on by cynik9

Sajgon w Kabulu.  Nadpremier Morawiecki  szpanuje ostatnio samolotami. To jest samolotami LOT-u którymi na koszt polskiego podatnika importuje z Afganistanu resztki NATO-wskich okupantów i ich kolaborantów. Okupanci rozjeżdżają się  do domów. Obawiać się można że kolaboranci pozostaną w Polsce, na dalszy koszt polskiego podatnika.

Okazuje się że chodzi nie tylko o niedobitki NATO ale także o personel innego zachodniego instrumentu zniewolenia jakim jest IMF. Tyle wynika z próśb IMF o ewakuację swojego personelu z Kabulu.  W odróżnieniu od NATO-wskich kapusiów obawiających się teraz odgłowienia przez Taliban nie jest jasne czemu także personel IMF w Afganistanie moczy portki ze strachu. Powinien być przecież raczej gorąco witany przez lud afgański który tak usilnie próbował uszczęśliwić swoimi pożyczkami. Zniszczony wojną kraj musi mieć przecież  wielkie potrzeby finansowe…

taliban

No, chyba że eksperci IMF w Kabulu zaczęli nadmiernie się  skupiać nad  tak zwanymi zachodnimi wartościami i sianiem ich pośród Afgańczyków, jak parady tęczowych dewiantów na przykład, prawa feministek, czy trzecie toalety. Ale tymi to Taliban zajmie się teraz oddzielnie i bez kredytu z IMF.

Drugi moment.  Trochę śmiesznie wychodzi w tym wszystkim pani Kristalina Georgieva, dyrektor IMF o pierwszorzędnych papierach prosto z Wyższego Instytutu Ekonomii Karola Marksa w Sofii. Rzadko kiedy IMF miał tak unikalnie kwalifikowanego dyrektora generalnego. Może dlatego właśnie jeszcze przed paroma miesiącami pani Kristalina bredziła coś publicznie o „drugim momencie Bretton Woods”. Nawiązywała tym do układu z Bretton Woods (1944) który położył podwaliny pod powojenny porządek monetarny i powołał do życia instytucję którą pani Kristalina  teraz kieruje. „Drugim momentem” zdaniem pani Kristaliny miała być powtórka z pierwszego Bretton Woods, czyli idea nowej krucjaty narzucającej, wraz z zachodnimi pożyczkami, zachodnie wartości reszcie świata. Zapomniała że w „pierwszym momencie” Ameryka była u szczytu swojej potęgi, a swoich wartości i swojego dolara nie potrzebowała nikomu narzucać. Zrujnowany wojną świat wszystko z wdzięcznością przyjmował.

„Drugiego momentu Bretton Woods” Kristaliny Georgievej nie będzie bo sytuacja zupełnie się zmieniła. Świat jest dużo bardziej multipolarny niż był.  Kolonializmu nie ma, dawnego sowieckiego hegemona szlag już  trafił a dawny amerykański jest cieniem samego siebie. Rozdzierana konfliktami Ameryka ma dług do PKB 138%, co nigdy dobrze się nie kończyło, i wraz z dolarem jest na najlepszej drodze do statusu republiki bananowej. W „pierwszym momencie Bretton Woods” Ameryka była przemysłową i eksportową  potęgą, produkującą wszystko i eksportującą to na cały świat. Teraz produkuje niewiele a eksportuje głównie chaos, LGBT i gender studies.

Za te wartości Taliban pani Kristalinie serdecznie podziękował urządzając jej zamiast drugiego „momentu Bretton Woods” drugi „momentu Sajgonu”. Pamiętasz to Kristalino? Helikoptery US Navy ewakuujące w pośpiechu personel z dachu ambasady amerykańskiej w oblężonym przez Vietcong Sajgonie?  Byli tam pewnie również „eksperci IMF”…

Na ich nieszczęście nie było tylko nadpremiera Morawieckiego szpanującego samolotami LOT-u na koszt polskiego podatnika.

 

16 thoughts on “Sajgon w Kabulu”

  1. Sadzac po ostatnich wydarzeniach w Kabulu i pozniejszej wypowiedzi Leona Zawodowca:

    https://nypost.com/2021/08/27/leon-panetta-says-us-troops-will-need-to-go-back-to-afghanistan/

    czyjes raczki w ciagu ostatnich 20 lat utworzyly w Afganistanie cos na ksztal europejskiego Gladio, zwanego dla niepoznaki Al-Kaida i teraz latami beda dostarczac silnych argumentow do roznych miedzynarodowych interwencji w walce z terroryzmem. Ostatni zamach bombowy w Kabulu i pozniejsze ostrzezenia o nastenych planowanych zamachach rozwiaza tez pewnie problem ewakuacji z Afganistanu kilkudziesieciu tysiecy chetnych kolaborantow, ktorym przejdzie ochota tloczenia sie przed wejsciem na lokalne lotnisko. Wyglada wiec na to, ze ten „Sajgon w Kabulu” to starannie wyrezyserowany jest. A przynajmniej jego ostatnie dni.

  2. cytat jednego z czołowych socjalistów nagranych u sowy „ludzie są tak głupi że to działa. Niesamowite.” …..
    działa dopóki statystyczny półgłówek /zatrudniony na etacie/ nie dowie się jakie płaci podatki co miesiąc /zus pracodawca+zus pracownik+pit+vat+akcyza+cło+inne podatki/ mocowa,od deszczu, od cukru, od plastiku…itp/ + podatek inflacyjny /nbp/ =to w sumie ponad 70% to eldorado trwa …..
    ponadto geriatria w NBP wie że frajerzy trzymają oszczędności w śmieciowej walucie pln więc można okradać ludzi przez inflację …..

    1. O, jest jeszcze gorzej: kraj wziął udział w NATO-wskiej inwazji na suwerenny kraj a teraz doczekał się sam inwazji NATO-wskich kolaborantów przez Białoruś którzy będą tu wisieć w nieskończoność, w obawie przed słuszną retrybucją ze strony Talibów. Zamiast uznać ambasadora padłego reżimu za persona non grata i uznać szybko  Taliban rząd Morawieckiego otacza go jeszcze honorami i proponuje azyl. Podobnie zamiast zaszachować unię dokładnie tak jak Turcja: albo wielka kasa albo wpuszczamy emigrantów, plus zażądać natychmiastowego końca unijnego cyrku z „badaniem praworządności” rząd Morawieckiego wszystko potulnie bierze na klatę.

      Kraj jest niestety rządzony przez „miękiszona” bez pojęcia, bez jaj i bez wizji.

      1. @Cynik:”Kraj jest niestety rządzony przez „miękiszona” bez pojęcia, bez jaj i bez wizji.”
        To jest wariant optymistyczny (nieudacznik). Może być gorzej. Tak się rząd dogadał i z Unią i z Amerykanami i to realizuje.
        To, że można stworzyć groźbę dla UE (jak nie dostaniemy forsy) poprzez wpuszczanie imigrantów bez rejestracji i pokazywanie im w którym kierunku są Niemcy czy Francja, to oczywiste. Niestety jakiś idiota (albo dywersant) kazał ich ścigać i zamykać w obozach. Mamy już ~800 imigrantów zatrzymanych na granicy z Litwą lub Białorusią. Co z nimi zrobimy? Odesłać nie ma gdzie. Teraz jedyny ratunek, to cichcem (lub z wydanymi dokumentami) puścić wolno żeby podążali do swojego raju (Niemcy, Francja, …). Inaczej będziemy musieli ich utrzymywać w nieskończoność.

    2. @arek:”jedni tracą drudzy zyskują”
      Hmm, z eksploatacją surowców w Afganistanie chyba nie będzie tak prosto. Tam nie ma władzy centralnej. Bez osłony wojskowej kopanie surowców jest ryzykowne. Co z tego że Rosja czy Chiny umówią się z Talibami jak inne organizacje (np. ISIS, Al-Kaida, Mudżachedini, …) będą to torpedować jak nie dostaną swojego udziału w zyskach. Zamach pod lotniskiem pokazał, że oprócz Talibów są inni ważni gracze.

      1. (np. ISIS, Al-Kaida, Mudżachedini, …) wywala amerykanów to i będzie mniej ISIS razem z resztą.

        Hmm, z eksploatacją surowców w Afganistanie chyba nie będzie tak prosto. Tam nie ma władzy centralnej.
        Tam goście w sandałech spuścili łomot amerykanom z satelitami, fedem, F35.

        Jak widać władza centralna w wykonaniu Afgańczyków jest bardziej skuteczna. Zresztą Afganistan jak nazwa wskazuje jest dla Afgańczyków a nie dla okupantów amerykańskich.
        Jeszcze tylko z Polski trzeba ich wywalić.

    1. No nie wiem, z tą pigułką w 200M Nigerii rozmnażającej się w tempie 2.7% rocznie to akurat najgorszy pomysł może nie być… Pewnie lepsze to niż kanibalizm…;-)

      1. Ta radosc z triumfu jednej cywilizacji kolektywnej nad druga to taka troche infantylna jest. Nie wyglada mi na to, zeby za mojego zycia cywilizacja lacinska miala szanse na dobre wrocic do Europy. A to jedyna cywilizacja, w ktorej ludziom ceniacym sobie swobode sie dobrze zyje.

Comments are closed.