Wycie wasali

Porwanie samolotu to akt państwowego terroryzmu! – wyją polscy wasale. Litewscy wasale wzywają NATO do reakcji! Nawet euro wasale w Brukseli są w furii za białoruskie „porwanie”.

wycie wasali wycie wasali 2wycie wasali 3
A cóż to tak rozsierdziło wasali? Czemu tak wyją?

Rozsierdziło ich to że prezydent Łukaszenka zmusił do lądowania w Mińsku przelatujący mu nad głową samolot i wyłuskał z niego obywatela białoruskiego, finansowanego najpewniej przez CIA, a podejrzanego o sianie niepokojów na Białorusi w zeszłym roku. 27-letni „dziennikarz” Protasewicz prowadzi popularny na Białorusi kanał społecznościowy, krytyczny wobec białoruskiego prezydenta.

Panowie Łukaszenka i Protasewicz najwyraźniej za sobą nie przepadają. Chwilowo przewagę ma pan Łukaszenka a pan Protasewicz ma niefart. O mały włos jednak mogło być odwrotnie, bo sponsorzy pana Protasewicza chcieli wcześniej w tym roku sprzątnąć pana Łukaszenkę, w którym to przypadku to on by miał niefart a pan Protasewicz byłby górą.

Najciekawsi w tej historii nie są jednak obaj panowie lecz to czemu wasale tak wyją? Otóż wasale wyją z jednego tylko powodu – bo mogą!

Wasal Morawiecki na przykład nazywa zmuszenie samolotu do lądowania aktem państwowego terroryzmu. Jest to oczywiście racja, tyle że racja wasala czyli racja selektywna.  Ta o której wasal może wyć,  a może nawet czasem musi.

Ciekawe jednak czy  Morawiecki też się  tak oburzał zmuszeniem do lądowania samolotu prezydenta Boliwii Evo Moralesa w 2013 przez amerykańskiego hegemona, i przeszukanie go. Hegemon amerykański szukał wówczas pana Snowdena, którego chciał złapać za wszelką cenę, nie mniej niż pan Łukaszenka pana Protasewicza. Był to dokładnie taki sam akt państwowego terroru.  Czemu zatem pan Morawiecki wówczas nie wył i nie unosił się bezgranicznym oburzeniem?  A no dlatego że jeśli o hegemona chodzi  to wasal buzia w kubeł.

To samo z wasalami litewskimi którzy licytują jeszcze wyżej, nawołując NATO do „reakcji”. No pewnie, najlepiej bombardować. No to czemu NATO nie reagowało na „porwanie” w identycznych okolicznościach samolotu Moralesa?   I co, ma teraz może bombardować  Mińsk?   To czemu nie bombardowało Nowego Jorku wtedy?

EU również jest podobno w furii na Białoruś za „porwanie” samolotu z Protasewiczem.  Ale czy była w takiej samej furii gdy na jej własnym terytorium hegemon bezczelnie „porywał” samolot Moralesa,  spodziewając się znaleźć w nim Snowdena?  Oczywiście że nie. Wasale bowiem wyć mogą tylko w jedną stronę. W drugą  mają ściśle zakazane.

Ciężki los wasala, jak tu się połapać kiedy wyć i w jakim kierunku?

27 Replies to “Wycie wasali”

    1. Hegemon za pomoca Duńczykow podsłuchiwał notorycznie Merkel ale tu wycie wasali jest im surowo zabronione… 😀

  1. „Porwanie w identycznych okolicznościach samolotu Moralesa” – to stwierdzenie nie trzyma się kupy, chyba, że uznamy słowa rzeczniczki rosyjskiego MSZ za wyjaśnienie, że cała teoria o bombie była sprokurowana po to, żeby zatrzymać białoruskiego dysydenta.

    Te „identyczne okoliczności” to lot wojskowy vs lot cywilny, lot jednorazowy vs lot rozkładowy, brak możliwości przekroczenia granicy, wykonania międzylądowania w Hiszpanii i samodzielna decyzja o lądowaniu w Wiedniu vs przymusowe zawrócenie z planowej trasy i zmuszenie do lądowania na lotnisku w Mińsku – te ostatnie z naruszeniem szeregu międzynarodowych umów.

    Boliwijski samolot nie uzyskał zgody na przelot przez przestrzeń powietrzną Włoch, Francji i Hiszpanii i zdecydował się na lądowanie w Austrii, bo zgodnie z prawem statek powietrzny w ruchu międzynarodowym nie może przekroczyć granicy państwa bez zezwolenia. Morales mógł wrócić np. do Czech lub Polski skąd nadleciał, albo wręcz zawrócić do Moskwy i lecieć z międzylądowaniem w Władywostoku (to już innym samolotem, bo jego Dassault 900 EX o numerze FAB001raczej ogranicza krąg potencjalnych sojuszników do 8500 km od La Paz). Co do samego przeszukania samolotu Moralasa w obiegu krążą wzajemnie wykluczające się wersje, natomiast żadne źródło nie twierdzi, że ktoś został aresztowany.

    Tymczasem białoruska kontrola ruchu lotniczego podawała pilotowi Ryanaira fałszywe informacje o ładunku wybuchowym na pokładzie samolotu i dawała stanowcze rekomendacje co do lądowania w Mińsku, poparte wysłaniem myśliwca. Prawdopodobnie białoruscy kontrolerzy naruszyli przepisy Konwencji Montrealskiej z 1971 r, której Białoruś jest stroną od 1973 r., konkretnie artykuł 1 oraz artykuł 10. Na pewno naruszono art. 3bis Konwencji Chicagowskiej. Pomijam oczywiście naruszenie polskiego kodeksu karnego – art. 166 kk, bo akurat tym to się chyba nikt nie przejmuje nawet w polskiej prokuraturze.

    Białoruś okazała się państwem nieprzewidywalnym i wielu prywatnych przewoźników podjęło decyzję o unikaniu białoruskiej przestrzeni powietrznej jeszcze zanim doszło do formalnych decyzji co do wykorzystania białoruskiej przestrzeni powietrznej. Nie będę zaskoczony, jeśli po decyzji ICAO białoruska przestrzeń zostanie zamknięta dla wszystkich lotów. Jeśli mowa o identycznych okolicznościach, to takie zatrzymanie w identycznych okolicznościach miało miejsce 1956, kiedy Francja zatrzymała marokański samolot z Ahmadem Ben Bella, który później został pierwszym prezydentem Algierii. Ciekawe kim zostanie Raman Protasiewcz, jeszcze wszystko przed nim.

    1. nie uzyskał zgody na przelot przez przestrzeń powietrzną Włoch, Francji i Hiszpanii
      Nie rozśmieszaj tutaj poważnych ludzi… ;-). Wasale się nagle zebrali na odwagę i bez udziału hegemona sami zaczęli zamykać przestrzeń powietrzną przed głową suwerennego państwa? =:D

      Ciekawe kim zostanie Raman Protasiewcz, jeszcze wszystko przed nim.
      Nie zostanie a stanie, i to przed plutonem egzekucyjnym w Donbasie gdzie walczył w batalionie Azov. Łukaszenka najlepiej zrobi jak po wycedzeniu informacji przekaże go w ręce Donieckiej Republiki Ludowej… O jednego banderowca mniej.

      1. Być może Włochy, Francja i Hiszpania pozamykały się przed Moralesem ze względu na naciski USA. Nie zmienia to faktu, że jego samolot nie został porwany w identycznych okolicznościach co samolot Ryanair’a i nie był to akt państwowego terroru, tylko przykład skutecznego działania w białych rękawiczkach. Morales miał pozostawione opcje i pewnie gdyby na pokładzie znajdował się Snowden, to pewnie by zawrócił do Rosji, bo Polska i Czechy się zamknęły.

        Białoruś, wbrew temu co tu piszą niektórzy w komentarzach, popełniła wyjątkowo kiepsko przygotowaną akcję, bez właściwej oceny konsekwencji swoich działań. Wysyłanie maili w imieniu Hamasu dwa dni po porozumieniu pokojowym z Izraelem, z serwera w Szwajcarii, już po manewrze zawrócenia samolotu, naprawdę, to nie jest majstersztyk. Łukaszenko rozwścieczył swoją hucpą wszystkich interesariuszy i będzie miał teraz znakomitą okazję wykazać swoją przewagę, jak będzie dotował Belavię, której podstawą strategii był tranzyt między Zachodem a Wschodem i Azją Centralną.

        Co do przyszłości Protasiewicza to na pewno warto go obserwować, podobnie zresztą jak Navalnego w Rosji. Czas pokaże. Białoruś podobno nie wydaje swoich obywateli, chociaż być może będzie musiała zrobić wyjątek dla kontrolera ruchu lotniczego, który podawał fałszywe informacje o zagrożeniu bombą…

        1. @Rad:”… z serwera w Szwajcarii”
          Skąd takie dane? Żyję w przekonaniu, że podmiana danych adresowych w mailu jest trywialna. Tam nic nie jest chronione (ani szyfrowane). Chyba, że to jakiś specyficzny mail.
          Nawet jestem skłonny przypuszczać, że ten mail nie został wysłany a wprost wgrany na serwer pocztowy odbiorcy.
          Tak na marginesie to kontrolerzy ruchu dostali tego maila czy lotnisko? Czy też przekazała go im policja czy jakieś inne służby? Czy to nie jest jakiś cudowny mail „znikąd do nie wiadomo kogo”?

          1. HeS,

            Wszyscy wiedza, ze ten email to tylko kiepski listek figowy. Po prostu prawo miedzynarodowe jest dla maluczkich, a mocarstwa uzywaja go jako papieru toaletowego. Do tej pory USA mialy monopol na lamanie go bez zadnych listkow figowych – ostentacyjnie. Teraz Rosja daje do zrozumienia, ze ona tez moze i ze moze ten przywilej delegowac, jesli taka ma potrzebe. Wszystko tuz przed szczytem Putin-Biden.

          2. Wasale nie tylko wyją ale łżą też jak bure suki… 😉

            Cokolwiek się działo nikt pilota do lądowania nie zmuszał. Na kilometr widać że chodziło o reżyserowaną przez hegemona prowokację  wobec Łukaszenki. Niewykluczone że Protasevicza rzucono jak przynętę.

            Jeżeli wasale chcą blokować ruch lotniczy do Łukaszenki to im rura zmięknie jak Łukaszanka zablokuje ruch towarowy przez Małaszawicze co powinien zrobić niezwłocznie…

          3. @cynik:”… jak Łukaszanka zablokuje ruch towarowy przez Małaszawicze co powinien zrobić niezwłocznie”
            To by sobie strzelił w stopę, bo na tranzycie towarów z Chin sam zarabia. Polska i Białoruś na tranzycie z Chin może zarabiać duże pieniądze. Niemcy z Rosją próbują stworzyć konkurencyjny szlak przez Kaliningrad i Bałtyk ale tamta trasa jest o 3 dni dłuższa i wymaga przeładunku kontenerów na statki. Baćka sam z siebie nie zrobi takiego ruchu, bo Chińczycy mogą się zrazić.

        2. dodam tylko, ze backa oskarżył , że to z IP polskich nie szwajcarskich do tego oficjalnie przyznali, ze wysłali mysliwiec wiec decyzja pilota nie była jakas taka wolna i bezrefleksyjna
          tak to było nieudolne i zwykli ludzie byli poszkodowani i to jest główny zarzut.

  2. A czym różni się zatrzymanie samolotu przelatującego tranzytem nad jakimś krajem i przeszukanie go od zatrzymania przez policję tira przejeżdżającego tranzytem i przeszukanie go? Czy osoba ścigana listem gończym np w NIemczech może sobie wsiąść do tira, jechać przez Niemcy i czuć się jak jakiś korpus dyplomatyczny? No chyba nie.

  3. półgłówki/z dyplomami ale bez rozumu/ stworzyli system podatkowy gdzie pracownikowi na etacie zabiera się ponad 70% zarobionych pieniędzy /zus pracownik+zus pracodawca+vat+akcyza+cło+inne podatki/opłaty/+podatek inflacyjny/nbp/ ….
    i w zamian ludzie dostają usługi na niskim poziomie no i część dają na dzieci – żeby niewolnik wiedział od kogo dostaje
    Wzrost długu sektora instytucji rządowych i samorządowych w latach 2020-21 sięgnie 433 mld zł. https://www.wnp.pl/finanse/gigantyczny-wzrost-dlugu-publicznego-kazdy-polak-ma-do-splaty-blisko-40-tys-zl,464955.html!!! ponad 400 miliardów złotych żeby socjalizm trwał ….

  4. To jest incydent zupelnie bez znaczenia i komedia rozgrywana miedzy debilami.Prawdziwa gra to jest miedzy USA,Niemcami i Rosja gdzie wlasnie Biden zniosl sankcje na Nord Stream 2 a niedlugo jedzie do Moskwy(raczej nie na herbate mozna przypuszczac).Wlasnie sie moje plany zyciowe zmienily-myslalem czy by jednak do Polski nie wrocic ale do kraju frontowego to ja wracac z rodzina nie zamierzam.I zanim Cynik napisze ze to wszystko wina glupich pisowcow ktorzy podskakiwali Rosji i NIemcom to przypomne ze budowe Nord Stream rozpoczeto jeszcze za czasow PO ktora byla wielkim podnozkiem Niemiec a o Putinie mowila „nasz przyjaciel w Moskwie”-po prostu trzeba rozumiec ze polityka takiego nic nie znaczacego kraiku jak Polska nie ma znaczenia a znaczenia maja plany mocarstw-a te wlasnie ustaliy ze Polska ma byc zalatwiona(prawdopodobnie w zamian za jakis tam zwrot Niemiec i Rosji w strone USA-deal pewnie latem i nazwie sie go „nowym otwarciem”).

    1. To jest incydent zupelnie bez znaczenia… Prawdziwa gra to jest miedzy USA,Niemcami i Rosja…

      Well, tylko na takie incydenty wolno wasalom wyć… Tym niemniej obserwacja o braku związku między tymi dwiema rzeczami wygląda mi na nietrafioną. Jeszcze 3 miesiące temu unijne wasale wyłyby jeden przez drugiego o „więcej sankcji” na Rosję która uznana by została za winną kolejnego deliktu. US Kongres już by pichcił nową listę winnych do osankcjonowania, z Putinem na czele. Nic z tych rzeczy teraz, tylko Raab się wygłupił wyprostowany zaraz przez Niemców i Amerykanów razem którzy nie stwierdzili sprawstwa złego Putina. Moja teza – 1. istotnie pewien zwrot może być w przygotowaniu. – 2. deep state przy pomocy wasali usiłował jeszcze jednej prowokacji aby storpedować spotkanie Putin – Biden. (Nie w Moskwie ale 16.06 w Genewie).

  5. W sumie korwin ma racje, nie mam nic do wsadzenia do ciurmy dziennikarza (raczej nie opłacanego przez cia)
    ale akt terroryzmu i oskarżenia ze z polskich ip wysylal hamas pogróżki są niebezpieczne. Czy my kradniemy towary ktore przechodza miedzy naszymi granicami? Czy blokujemy morze albo powietrze?
    to jest skandaliczne!

    1. @d4gre:”nie mam nic do wsadzenia do ciurmy dziennikarza”
      A ja mam. Jeszcze nam zamkną Cynika a w więzieniu będzie „inaczej ćwierkał”:) Stoję na stanowisku (wbrew Korwinowi), że pisać można wszystko. Nawet za pieniądze. Chyba dziennikarze w gazetach i TV nie pracują za darmo. Ich też można zamykać??

      1. to zależy czy cynik bedzie walczył z władzą ludową ^H^H^H^H ustrojem demokratycznym, wtedy i konstytucja nie pomoże i dziennikarz idzie w dyby.
        tak po prostu jest, zaden kraj nie pozwala działac na szkode ustroju.
        Ale problem jest w tym jak sie to robi. Jesli by pozwolic na blokowanie tranzytu i granic to okaze sie, ze polska nic nie produkuje, nic nie zarabia i musi bys samowystarczalna. Żaden kraj by tego nie wytrzymał. A świat podzieliłby się na kraje wojenne

  6. Ronald Reagan powiedział to w przemówieniu do ONZ 21 września 1987 r.

    Po zjednoczeniu świata pod jednym porządkiem światowym, Reagan powiedział: „Być może potrzebujemy jakiegoś zewnętrznego, uniwersalnego zagrożenia, abyśmy rozpoznali tę wspólną więź. Czasami myślę, jak szybko zniknęłyby nasze różnice na całym świecie, gdybyśmy stanęli w obliczu obcego zagrożenia spoza tego świata ”.

  7. Chwilowo przewagę ma pan Łukaszenka a pan Protasewicz ma niefart.

    Oj tam – zaraz niefart. Po prostu chlopak bedzie teraz wkuwal i recytowal kwestie pisane mu przez KGB, tak jak do tej pory wkuwal i recytowal kwestie pisane przez CIA. Moze nawet otworzy nowy, popularny kanal spolecznosciowy opisujacy zalety zycia na Bialorusi?

    1. @Mike:”robota”
      Zgadza się. Białorusini opublikowali nagrania rozmów pilotów z wieżą kontrolną. Po prostu postraszyli pilotów, że na pokładzie jest bomba i ci zgodnie ze zdrowym instynktem samozachowawczym wylądowali w Mińsku. Chyba umowy o lotach cywilnych powinny regulowac takie przypadki zabraniając zatrzymywania pasażerów w czasie awaryjnych lądowań (tak jakby takiego lądowania nie było). Inaczej będziemy mieli plagę „porwań” ze szkodą dla pozostałych pasażerów (i linii lotniczych).

Comments are closed.