ukraińskie czystki
Z pytaniem: kto strzelał na Majdanie, zarówno do nieuzbrojonych demonstrantów jak i do Berkutu nowy rząd w Kijowie nie musi już zachowywać kłopotliwego milczenia. Rzecz się powoli wyjaśnia. Najwyraźniej organizując pucz CIA wynajęła ultra nacjonalistyczne bojówki Prawego Sektora i banderowców ze Swobody do brudnej roboty. To samo w końcu robi rutynowo w Syrii i gdzie indziej, recepta jest więc sprawdzona. Nadzieje jakie w nich pokładano banderowcy spełnili wyśmienicie, prawie tak dobrze bojówki SA które siejąc terror i zamieszanie pomogły Hitlerowi przejąć władzę w 1933. Muszą jednak pamiętać o tym że po wykonaniu swojego zadania całe kierownictwo SA, z Ernstem Rohmem na czele, Hitler zlikwidował w rok później jako już mu niepotrzebnych dłużej pożytecznych idiotów. Przeszło to do historii jako noc długich noży 1934.
Kto wie czy podobny scenariusz nie rozgrywa się już na Ukrainie. Zainstalowany jako premier bankier Jaceniuk jeździ do Waszyngtonu i do Brukseli, puszcza nawet oko do Putina. Pogrobowcy OUN mający najpewniej na rękach krew Ukraińców pomordowanych na Majdanie są mu dłużej potrzebni jak psu piąta noga. Gdyby pytania o sprawców zbrodni nie rozeszły się po kościach będzie można z nich zrobić kozła ofiarnego. Jeszcze mniej są banderowcy potrzebni teraz Waszyngtonowi któremu EU i parę krajów z osobna sygnalizuje swoje zaniepokojenie restytucją faszyzmu na Ukrainie.
W tej sytuacji nie może być zaskoczeniem profesjonalne zlikwidowanie niedawno na Wołyniu Aleksandra „Biały Saszko” Muzyczko, zawodowego terrorysty i dowódcy bojówek Prawego Sektora na Majdanie. Wygląda to na robotę zleconą z zewnątrz bo trudno przypuszczać aby nowy szef służb specjalnych SBU Naliwajczenko działał bez porozumienia ze sponsorami puczu. Usunięcie komendanta wywołało wściekłość członków bojówek Prawego Sektora którzy protestując przed gmachem parlamentu grozili szturmem na budynek i naiwnie żądali dymisji nowego ministra spraw wewnętrznych Awakowa.
O tym czy koniec Muzyczki oznacza początek szerszej rozprawy nowej ekipy z banderowcami którzy jej walnie pomogli ale stali się teraz obciążeniem dowiemy się niebawem. Mało prawdopodobne wydaje się że zakosztowawszy władzy odejdą teraz pokojowo ze sceny. Na razie jednak ich leaderzy, szef Prawego Sektora Jarosz i szef Swobody Tiachnybok, muszą się czuć trochę jak indyk przez Dniem Dziękczynienia i zadawać sobie pytanie jak długo ich muzyczka będzie jeszcze grała. Nie jest wykluczone że wybiorą nagle zajęcie bezpieczniejsze niż uprawianie polityki. Zrozumiał też aktualną mądrość etapu faworyt Niemiec, bokser Kliczko który wycofał swoją kandydaturę na prezydenta. Widocznie pani Merkel przekonała go że bezpieczniej jest pobić kogoś w ringu niż pobić zatwierdzonego przez Waszyngton kandydata w wyborach.
Apropos kandydata – widząc tak pomyślnie rozwijającą się sytuację Waszyngton istotnie wybrał już awansem Ukraińcom nowego prezydenta. Wybory wygrać ma znana wszystkim solidna jakość, oligarcha Petro Poroszenko, ukraiński król czekolady i były minister w rządach Juszczenki i Tymoszenko. Największym osiągnięciem Poroszenki jest zgromadzenie na skromnych ukraińskich posadach ministerialnych fortuny sięgającej $1 mld, a jego największym talentem wczesne orientowanie się skąd wiatr wieje na Dzikich Polach. Lud ukraiński który tak ofiarnie obalał oligarchę Janukowicza w roli prezydenta będzie więc miał okazję za parę lat obalać kolejnego. Do wyborów w roli statystów zatwierdzono również wypuszczoną niedawno z kicia mega aferzystkę Tymoszenko, aby nie było narzekania zachodu że wybory nie są demokratyczne, oraz Dobkina z partii Regionów – pewnie aby Putin nie grymasił.
.
„Ukraina ma problem sama ze sobą. Wynika to z wypowiedzi premiera majdanowego rządu, który stwierdził, że jego Ojczyzna potrzebuje dwa lata na to, żeby się uporządkować. To naprawdę dużo czasu, zwłaszcza że w ciągu trzech miesięcy trwania Majdanu z ukraińskich magazynów gazu ulotniło się około 13 mld metrów sześciennych rosyjskiego gazu ziemnego.
Przyznał to sam pan Jaceniuk, mówiąc że on tego gazu nie ukradł. Nie będziemy się pytać zatem, kto to zrobił? Mniej więcej tyle gazu rocznie zużywa Polska. Co więcej przez ten cały czas władze ukraińskie nie płaciły dostawcom za gaz, pomimo jednej z najkorzystniejszych w Europie zniżek.”
https://marucha.wordpress.com/2014/04/14/co-sie-wyloni-z-ukrainy/
W mediach głównego ścieku już można mówić – strzelali ludzie ze strony tzw. aktywistów:
„Okazuje się, że potwierdzają się wcześniejsze doniesienia mediów rosyjskich, które twierdziły, że to opozycja strzelała do swoich w Kijowie.”
https://alexjones.pl/pl/aj/aj-swiat/aj-polityka-na-swiecie/item/26125-kto-strzelał-na-majdanie-czyli-kulisy-zamachu-stanu-na-ukrainie
”
Cały obraz sytuacji dopełniają ujawnione przez służby specjalne rozmowy berkutowców, którzy gorączkowo dopytują się kto strzela skoro oni są na stanowiskach i wiedzą, że nie ma rozkazu do działania, widzą padające strzały i starają się zlokalizować strzelających snajperów bo sami stali się zagrożeni.
Prawda powoli wychodzi na wierzch i jest ona bardzo bolesna dla tej strony konfliktu, którą wspierają między innymi polskie władze. Nie można tego co się tam stało nazywać inaczej niż zbrojnym przejęciem władzy, a wezwania puczystów do postawienia Wiktora Janukowycza przed Trybunałem w Hadze za masakrę na Majdanie brzmią już dzisiaj jak ponury żart.
Źródło: zmianynaziemi.pl”
W kwestii strzelających – coś zaczyna wypływać:
„Magazynowi ARD udostępniono nagranie radiotelefonicznej rozmowy snajperów, prawdopodobnie z obozu Wiktora Janukowycza. 20 lutego, przed południem, zostali oni rozlokowani na różnych dachach w centrum Kijowa. Ich rozmowę wyłapał ukraiński krótkofalowiec-amator, z którym spotkali się dziennikarze „Monitora”.Snajper pyta kolegów: „Kto strzelał?”. Po czym ręczy, że „nasi ludzie nie strzelają do bezbronnych”. Po chwili słychać inny męski głos: „Ktoś go zastrzelił, ale nie my”. Następnie pyta swojego rozmówcę: „Czy jest tam jeszcze więcej snajperów? Kim oni są?”.”
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/zabici-przez-snajperow-berkutu-reportaz-ard-podwaza-wersje-rzadu-w-kijowie/yrr5q
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/zabici-przez-snajperow-berkutu-reportaz-ard-podwaza-wersje-rzadu-w-kijowie/yrr5q – no to kwestia „kto strzelał” zaczyna się wyjaśniać
https://davidduke.com/passing-favor/
Czy to takie aby zrozumieć.
Ruskie atomówki na Krymie to skutek czy przyczyna Majdanu)))?
Co mają ruskie atomówki do Majdanu, leżą sobie tam spokojnie od rozpadu ZSRR.
G.F.
„Z pytaniem: kto strzelał na Majdanie, zarówno do nieuzbrojonych demonstrantów jak i do Berkutu nowy rząd w Kijowie nie musi już zachowywać kłopotliwego milczenia. Rzecz się powoli wyjaśnia. Najwyraźniej organizując pucz CIA wynajęła ultra nacjonalistyczne bojówki Prawego Sektora i banderowców ze Swobody do brudnej roboty”
(?…)
Wiadomosc z wczoraj
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/to-janukowycz-kazal-strzelac-do-demonstrantow-na-majdanie/jq5jf
Ja, ja… Prima Aprilis już minął. Cytuj najlepiej GW albo tvn24 a zawsze znajdzie się paru naiwnych.
P.S Wzmianka najwidoczniej tylko dla konsumpcji krajowej bo żadna reputowana agencja zagraniczna tej sensacji jakoś nie podjęła… 😀
’bo żadna reputowana agencja zagraniczna tej sensacji jakoś nie podjęła’
Bo tez ta odmiana 'tematu smolenskiego’ nie jest czyms czym na co dzien moglaby sie zajmowac reputowana agencja zagraniczna. Prawdopodobnie doniosa o wynikach sledztwa na etapie przyjecia reportu prokuratury przez jakis oficjalny organ wladz ukrainskich np. parlament. Na tym etapie sa to dywagacje z obszaru teorii spiskowych, a samo milczenie (ktore zostalo jak widac przerwane) nie bylo moim zdaniem niczym 'klopotliwym’.
Tak, cyniku,
https://www.irishtimes.com/news/world/europe/ukraine-says-yanukovich-and-russia-behind-shooting-of-protesters-1.1749530
https://www.theaustralian.com.au/business/wall-street-journal/expresident-accused-over-shootings/story-fnay3ubk-1226875020602#mm-premium
https://www.nasdaq.com/article/ukraine-yanukovych-ordered-shooting-of-protesters-20140403-01028
A wogóle to chyba nikt nie strzelał bo RT pisze że
According to the veteran, the Ukrainians were only shown images where “weaponless people were falling down after being shot at – allegedly by the interior ministry servicemen. But it was just a montage, which was put together and accompanied by a relevant commentary. It was nothing more. But that was enough for our people
https://rt.com/news/maidan-snipers-arrest-berkut-201/
@tresor:”kto strzelał”
W/g mnie już nie dowiemy się kto strzelał, a dokładniej, z czyjego polecenia. Podobnie ze sprawą smoleńską, malezyjskim samolotem i wieloma innymi, którymi interesuje się „społeczeństwo”.
Mam bardzo ostrożne podejście do wszelkich „informacji”. Jak z różnych (niezależnych?) źródeł o jakiejś sprawie nie przeczytam w „rozsądnym” przedziale czasowym, to później mam nieodparte wrażenie, że informacja została zmanipulowana dla jakiś bieżących celów.
Za to mam większe zaufanie do źródeł historycznych. Opublikowane materiały sprzed 20-50 lat mają dla mnie większą wartość bo jest mniejsze niebezpieczeństwo ich manipulacji. Oczywiście i historycy mogą manipulować danymi dla doraźnych celów (czego przykłady mamy nawet z niedalekiej przeszłości).
już nie dowiemy się kto strzelał —- będzie to jednak wiadomość całkowicie wystarczająca. Nie było jeszcze na świecie zwycięskiego reżimu który by nie nagłośnił propagandowo zbrodni reżimu pokonanego dokonanej na własnych szeregach.
Przykładem z historii dla metody załatwienia sprawy sprawców strzelania na Majdanie może być brytyjski sposób na stałe odkładanie momentu ujawnienia dokumentów o tzw. 'katastrofie’ gibraltarskiej, w której zginął (czytaj został zabity) polski premier – gen. Sikorski.
Metoda jak dotychczas w 100% skuteczna.
Co do Jarosza i podobnych…Być może część Prawo-Sektorowców to agentura sypiąca swoich towarzyszy-frajerów.
PS. Zastrzelono ważną personę Prawego Sektora. Wiadomo kto zastrzelił. Dziwne, że liderzy Prawego Sektora nie zareagowali ostro. tzn. nie ukryli się (w trosce o własne życie) i nie rozpoczeli realnej walki z nowym rządem – skoro jest to śmiertelny wróg eliminujący ich towarzyszy, to nie powinni zwlekać nawet minuty. Mam wrażenie, że ci co w Prawym Sektorze mają mózgi, to agentura, a szeregowi członkowie to jacyś łatwowierni troglodyci bez zdolności samodzielnej analizy sytuacji.
„Wiadomo kto zastrzelił.” No nie wiem. Ponoć sam się zastrzelił i to wielokrotnie.
https://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1090055/
Tu masz film z innej „egzekucji” Muzyczko. (18+)
https://www.wykop.pl/ramka/1918812/pamietacie-kozaka-ktory-pobil-prokuratora-ukraina/
G.F.
@GF:”Ponoć sam się zastrzelił i to wielokrotnie”
W starym dowcipie z lat ’90 było jeszcze dodatkowe sformułowanie: „w plecy”
To są szczegóły techniczne. Jak ktoś chce wierzyć w nieskazitelność opłaconej przez CIA banderowskiej junty, to wiadomo, że się uczepi wersji „wypadku”. Dobre chłopaki chciały mu dać mandat za złe parkowanie, a ten spanikował. Ot, co. 🙂
Nawiasem mówiąc…czasem służby siłowe dostają polecenie aby aresztować złoczyńce tak aby ten zginął w czasie próby stawiania oporu. Owszem, czasem jest pech, ale np. zabicie Osamy – tu nawet nikt nie komentował, że szkoda, że nie wzieli żywcem i fruuu na przesłuchanie. Obama przybijał tylko piąteczki z kolegami. Podobnie zginął jakiś terrorysta we Francji, który otworzył ogień do żydowksich dzieci. Zastrzelony w czasie aresztowania. Od razu nasuwają się dwie hipotezy: 1) za szczególne zbrodnie (zależy od statusu ofiary?) jest nieformalna kara śmierci. 2) koleś był wrobiony, więc nie można mu było dać czasu na tłumaczenie się w sądzie.
A wracając do Jarosza…Wychodzi, że PS nie skończy jak SA. Usuwani są tylko ci co nie odnaleźli się w nowej sytuaji…Poza tym junta nadal potrzebuje kogoś do dławienia protestów na wschodzie. Na razie PS idzie tam ramię w ramię z BlackWater, a na szarych Ukraińców nie można liczyć.
pytanie: dlaczego jestem antypaństwowcem?
odp.: https://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/454301,kto-zarobil-na-emp-tii-dgp-bierze-pod-lupe-portal-dla-bezdomnych.html
wniosek:
tylko frajerzy chętnie płacą podatki na tych biurokratycznych darmozjadów
nie bać się rządowo-związkowych proli !! niech żyje nierejestrowana działalność gospodarcza
a co do Ukrainy – jak zwykle samo sedno właścicieli portalu dwa grosze
Jesli przyjmniemy za słuszność iż to zachód zrobił zadyme, to dochodzimny to dziwnej konkluzji,że jedynym który na tym zyskał jest….Putin.
-Krym jego (surowce ścislej rzecz ujmując plus baza dla floty)
-narzucone przez MFW warunki pozyczki pchną znaczną część społeczeństwa ku Moskwie. I dzieki MFW Gazprom zarabia duzo lepiej na tym samym,no minus ceny przesyłowe ale podejrzewam,że nie płacza raczej z powodów nowych taryf.
Zachód tymczasem osmiesza się mówiąć iż nalezy respektować integralność terytorialną Ukrainy, w czasie gdy Putin bierze sobie Krym:)on już go zaanektował a ci dalej o integralności. Taki pierwszy lepszy przykład.
-wymiana jednego geniusza, Janukowycza, na drugiego Poroszczenkę(a przepraszam,wczesniej wybory,oczywiście o ile demokratycznie zostanie wybrany i liczacy się nie pomylą,a to wazne, bo wskutek reform gospodarczych ciemny lud może mieć inne zdanie na temat pana Poroszczenki jako prezydenta i do jakiś glupot może dojść przy urnie. Demokracja musi czuwać) Wkazać różnicę cięzko między Janukowyczem a Porosczenko, no może imie,facjata inna ale reszta? Ma lepszy PR,o! to zasadnicza różnica.
– Ukraina jako rynek zbytu dla surowców z USA? czym i jak?kolejne mrzonki, podobne do tych, iż Putin odbudowywuje imperium. Za co się pytam?
– Ziemia pod uprawy dla Chin,domniemania. Nikt tego nie potwierdza,a cięzko byłoby to ukryć, no chyba,że w silosach mają te uprawy:)
Wg mnie mamy do czynienia z etapem jakiegoś planu i celem nie jest Ukraina bynajmniej. Za bardzo wszyscy mają ją gdzieś i do tego chęć wydrenowania jej zarówno przez jednych(Gazprom) jak i przez drugich(MFW)pokazuje iz w cięzkich czasach, gdy o kazdy grosz ciężko a atrmaentu do drukarek ledwo starcza, skubnięcie biedaka jest akceptowane ponad podziłami.
A może zwyczajnie chodziło o to,że Janukowycz nie chciał dopuścić do stołu zachodu, wszak Ukraina jest na standardy zachodnie dziewiczo niezadłuzona:)Moznaby jakiś produkt pod to opakowac,nazwać,podrukowac i uczciwie sprzedać.
Bo tak się kończy, gdy głupi chce oszukać mądrego…
Nikt z USA nie zadał sobie pytania, czy EU będzie chciała poprzeć USA, czy też może woleć je upokorzyć.
I co USA będą mogły zrobić, jeżeli będzie realizowany ten drugi wariant.
„Ziemia pod uprawy dla Chin,domniemania” – ja miałem w 0,49 sekundy 3 miliony wyników w Googlu. Zawsze zanim się coś napisze można sprawdzić. Z całą pewnością będzie ziemia pod uprawy korporacji z USA, które na wielką skalę inwestują na Ukrainie, przyczyniając się do niespotykanego wzrostu produkcji rolnej. Monsanto(na razie nie GM), Cargill etc. Cargill w styczniu kupował udziały w ukraińskim gigancie rolnym jak jeszcze płonął Majdan. Amerykańskie firmy inwestują teraz setki milionów dolarów, docelowo miliardy(co wcześniej zapowiadały Chiny). Ukraina ma być rzeźnią dla Europy i o tym już dawno mówiono, ciekawe co na to polscy specjaliści od wieprzowiny, oraz ma się stać czołowym producentem ziarna na świecie. Pomimo tego i tak mówi się że Ukraina zapewne stanie się największą chińską farmą na świecie. Choć teraz to nie jest takie pewne. Doczytałem się, że najbardziej powiązane firmy zagraniczne z Ukrainą to firmy rolnicze, które tam siedzą od lat. To kolejna po gazowej ciekawa ścieżka do sprawdzenia. Może Cynik by to swoim sprawnym okiem ogarnął?
Fakty na razie są takie, że Rosja kontroluje Krym, a Zachód CAŁĄ Ukrainę poza Krymem. Twierdzenia, że im więcej Zachód sie na Ukrainie nakradnie, tym Ukraińcy będa bardziej woleć Rosję i tym podobne, sugerują jakiś kosmiczny, misterny plan machiaweliczny w wykonaniu Putina. To co. może się okaże, że to agenci Putina zadłużyli Grecję aby ją przejąć i wziąć Turcję w dwa ognie? Może Obama to człowiek KGB? Ludzie, są cyba jakieś granice absurdu.
Fakty są takie, że Victoria Nuland ustalała skład rządu Ukrainy i ten rząd ma PEŁNE poparcie Zachodu. Dla Moskwy jest to sytuacja tragiczna, bo Ukraina wcina sie jej głęboko w podbrzusze, 500km do Moskwy na szerokim froncie. We wschodniej Ukrainie jest dużo przemysłu kooperującego z przemysłem zbrojeniowym Rosji (np. silniki lotnicze) i ten przemysł już zaczyna zrywać współpracę (samobójczo). Rewolucja na Ukrainie to dla Rosji DRAMAT strategiczny z którego Rosja próbuje sie jakoś wyplątąć.
>>> „chęć wydrenowania jej zarówno przez jednych(Gazprom) jak i przez drugich(MFW)”
No sorry, ale Gazprom dostarcza konkretne dobro, a MFW pozyczki obwarowane antyrozwojowymi warunkami. Protestuję przeciw „obiektywności” na zasadzie: X za dużo słodzi, a Y nie lepszy – zjada ludzkie mięso.
@Rom-an
Cofnij sie do historii do unii zborowskiej i hadziackiej to nie będziesz pisał andronów.
Ukraińcy właściwie Rusini jak inny kraj, zwłaszcza oni szuka swojej tożsamości. Jedyna szansa dla Ukrainy to lużna konfederacja z Polską. Ale zanim do tego dojdą, najpierw muszą zbankrutować, wtedy mysli się bardziej trzeźwo. Polska też zbankrutuje i jak w powiedzeniu Ty nie masz nic, ja nie mam nic to może zrobimy interes.
Chmielnicki JEST bohaterem narodowym Ukrainy, żebyś się pan nie wiem jak napinał.
Ja sienie napinam i Ukraińcom bohaterów narodowych nie wybieram, bo to ich sprawa.Zreszta wielkiego wyboru nie mają Odniosłem sie tylko do zdania ..Putin da sobie ze wszystkimi radę i za 2-3 lata Ukraina wróci na łono Matiuszki, tak jak chciał jej bohater Bohdan Chmielnicki.”,Jest to absolutna nieprawda bo tego zapewne Chmielnicki nie chciał ale nie miał już po prostu innego wyjścia bo sam się „zakiwał na śmierć” poprzez ciągłą zmianę sojuszników. Miał do wyboru Tatarów, Portę Otomańską i Moskwę, więc wybrał Moskwę bo Tatarzy stanęli po stronie Rzeczypospolitej, której Rosja wypowiedziała wojnę.
U nas sie pisze o zwyklych ludziach na Ukrainie. A pisze sie ze emerytury i renty zmalaly o 40% i rozwaza sie dewluacje hrywny o 25% aby Ukraina mogla wykonac zalecenia Zachodu. Sila nabywcza ludnosci na emeryturach i rentach moze zmalec w sumie trzykrotnie w stosunku do ery Janukowycza. Hm w zasadzie nie daje sie szans na pokojowe rozwiazania, obawia sie wewnetrznych sporow i wojny domowej wlacznie.
Aha, temu Poroszenko zamknieto 2 nowe ok miesiaca stare fabryki w Rosji i zabroniono eksportu do Rosji bo znaleziono jakies bakterie w jego czekoladowych wyrobach. Fabryki czekaja zamkniete na jakas specjalna kontrole odbiorcza. Przychody zmalaly jego firmie o 50% i bedzie w stanie upadlosci jesli sytuacja przeciagnie sie do 3 miesiecy bo nowe fabryki i linie produkcyjne kupil tutaj jedne z najlepszych i za to najdrozszych na swiecie. Jego majatek wyceniany jest na 1.4 Miliarda SFr ale ma zadluzenie wielkie z tytulu ostatnich inwestycji na 600 milionow, gotowki ma malo bo kupowal wszystko przez banki i fundusze leasingowe.
O faszyzmie sie nie mowi, nie dlatego ze sie o nim nie wie ale dlatego ze w Szwajcarii faszyzm i rasizm uchodza za cos brudnego czego sie nie dotyka, sa uznawane ponizej jakiegokolwiek poziomu.
Co nas obchodzą zwykli ludzie na Ukrainie? Czy sugerujesz zbórkę pieniędzy w kościołach?
Ja nie dam nawet grosza na Ukraińców. Można by zrobić tutaj takie głosowanie. Ciekawe jaki % czytelników jest gotowych dać stówkę czy dwie dla głodujących na Ukrainie?
Możesz sobie nie dawać. Dadzą za ciebie twoje pieniądze jak nie rząd to organizacje pozarządowe
to jest ten łysolek muzyczko? https://www.youtube.com/watch?v=JrNGk7pD1Zc
Ceniłem (i cenię dalej) ten blog za trzeźwą ocenę sytuacji gospodarczej i częsty głos rozsądku, natomiast nie zgadzam się z już dłuższej akcji jednostronnego spojrzenia na Ukrainę.
Niby dlaczego do Ukraińców nie miał strzelać ktoś zatrudniony przez służby rosyjskie? Dlaczego cynik od razu zakłada, że to nacjonaliści ukraińscy strzelali? Gdzie dowody, mocne poszlaki? Od początku cynik sugeruje, że większość Ukraińców m.in. na majdanie to nacjonaliści i banderowcy. W psychologii jest coś takiego jak redukcja dysonansu poznawczego – mam nadzieję, że autor wpadł w ten mechanizm aby zredukować dysonans kiedy na majdanie ginęli ludzie (najłatwiej założyć, że ginęli banderowcy i to oni strzelali, sumienie czyste).
I piszę to jako człowiek, który nie wie kto i z jakich motywów strzelał do ludzi. Po prostu nie wiem, za to wiem, że sytuacja jest z pewnością bardziej skomplikowana niż proste przyklejenie łatki wszystkim Ukraińcom miana banderowców.
dlaczego do Ukraińców nie miał strzelać ktoś zatrudniony przez służby rosyjskie? —- brak motywu. Ten kto strzelał miał motyw i był on przejrzysty – zaognić sytuację i pokazać że pokojowa manifestacja przekształciła się w konflikt zbrojny. Trupy po stronie rządowej zwiekszają presję na rząd aby użył siły, trupy po stronie demonstrantów w przypadku pacyfikacji demonstracji umożliwiają przedstawienie rządu jako zamordystycznej dyktatury strzelającej do własnych ludzi. Oba warianty były dobre dla sponsorów puczu, w żadnym z nich Rosja nie miała biznesu.
Gdzie dowody, mocne poszlaki? —- wystarczy jedynie pomyśleć dlaczego zwycięski rząd puczystowki milczy wymownie w sprawie kto strzelał. Nie było jeszcze chyba zwycieskiego puczu na świecie, którego organizatorzy nie omieszkaliby zbadać i przedstawić światu nieudaną prowokację pokonanego reżimu, strzelającego do ich bojowników.
Bodajże w Wenezueli było podobnie…
Z dawnych czasów pamiętam, że był jakiś podręcznik CIA dla *dysydentów*, z poradami jak tworzyć męczenników.
A u nas w 1968 roku, to jakaś panna już nekrologi miała…
Motyw był – a było nim rozgonienie demonstracji na etapie kiedy jeszcze można było to zrobić – Rosyjscy doradcy chcieli przemocą wygrać – czyli szybko załatwić sprawę – ale urzędujący prezydent i jego świta wiedzieli że stryczek za to ich czeka a nie rosyjską agenturę gdy plan się nie powiedzie – zawahali się i teraz pewnie żałują. Chyba nie ma co wybielać ani lewicowych rewolucjonistów ani rosyjskiej agentury ani nacjonalistów – chaos którego są przyczyną może posłużyć do zgody Ukraińców na podział wzdłuż Dniepru.
rozgonienie demonstracji na etapie kiedy jeszcze można było to zrobić —- Do rozganiania demonstracji w trybie pilnym służą czołgi i transportery opancerzone – zademonstrowali to Chińczycy rozganiając Tiananmen Square w 1989. Rozganianie demonstracji przy pomocy skrytobójczych strzałów do obu stron wydaje się natomiast metodą zbliżoną do absurdu.
Dokładnie. Nikt o zdrowych zmysłach nie używa snajperów do rozpędzania tłumu. Gdyby ktoś chciał rozgonić Majdan, to w zasadzie wystarczyłaby blokada terenu i wzięcie ich na głód – nie zrobiono tego. Jeśli to nie pomoże, to polanie wodą (na mrozie), gaz, pałki – nie zrobiono tego. Czołgi nie są specjalnie potrzebne – to dopiero w razie ognia ze strony Majdanu. Chińczycy w 1989 nie mieli dobrego know-how w dziedzinie rozbijania demonstracji (i pewnie wyposażenia policyjnego) dlatego użyli czołgi.
Na filmach w Internecie (bo przecież nie w TV) widać, że Berkut nie miał żadnych konkretnych rokazów. Chłopaki stały smętnie i robiły za worki treningowe. Później okazało się, że jednych dowódców gdzieś wcieło, a z kolei inni wydawali dziwaczne dyspozycje typu „cofanij się, wróć, cofnij”. Służby były na 100% przekupione, a Majdan to był teatrzyk.
No i last but not least. Jeśli Janukowycz wydał rozkaz strzelania do pokojowych demonstrantów, to jakim cudem zwyciężyli ci pokojowi demonstranci? Ludzie lansujący rosyjskich albo janukowyczowych snajperów wstydu po prostu nie mają. Takie bzdury wypisywać.
radzenie sobie z demonstracjami w opisany przez was sposób byłby wodą na młyn europejskiego lewactwa – to by się nie udało. sianie terroru wśród agentury na majdanie mogło być dobrym pomysłem pod warunkiem że snajperzy by ją wystrzelali – a podejrzewam, że takie akcje łatwiej potem zrzucić na jakąś bojówkę lub zasiać ziarno niepewności wśród demonstrujących że to operacja pod fałszywą flagą.
Cui bono? W sytuacji autentycznego protestu ludności (przyjmijmy) przeciwko skorumpowanej władzy i autentycznych sił porządkowych tej władzy usiłujących opanować ten protest ktoś strzelający do OBU stron konfliktu jest stroną trzecią i prowokatorem mającym interes w eskalacji konfliktu. Interes w tym mieli zagraniczni sponsorzy puczu którzy wygrywają niezależnie od wyniku starć oraz siły banderowskie które w chaosie ewentualnego zwycięstwa „ludu” wietrzyły szansę na realizację swoich celów politycznych, kalkulując zapewne na podział kraju i wolną rękę na zachodzie.
niezależność wschodniej Ukrainy i jej ewentualna zależność od władz w Kijowie. Ten konflikt jest nastawiony na podział i pewnie nie tylko Rosja się na to długo przygotowywała, a dlaczego wzdłuż Dniepru to chyba nie trzeba pisać. Rosja postanowiła wkroczyć z karabinami w strefę zdemilitaryzowaną już wcześniej, zapewne licząc się z konsekwencjami, których słusznie się nie spodziewa. Supremacja USA w Europie się kończy na rzecz Niemiec, które w Rosji chyba mają więcej do powiedzenia niż nam się może wydawać. Dla Rzeczypospolitej oznacza to dalszą i jeszcze głębszą marginalizację narodowych interesów połączone z jeszcze większym uzależnieniem od zachodniego sąsiada – co pewnie na dobre nam wyjdzie. A w dłuższej perspektywie poprawna polityka europejskich uników doprowadzi do tego co przewiduje Niccolò Machiavelli „There is no avoiding war, it can be only postponed to the advantage of your enemy”.
Supremacja USA w Europie się kończy na rzecz Niemiec, które w Rosji chyba mają więcej do powiedzenia niż nam się może wydawać. —- tak do niedawna mogłoby się rzeczywiście wydawać. Burda ukraińska dowiodła jednak że to Wuj Sam rozdaje karty a Niemcy wyglądają albo na zastraszonych albo na kompletnie skonfundowanych.
@Cynik9:”a Niemcy wyglądają albo na zastraszonych albo na kompletnie skonfundowanych.”
Może i są skonfudowani i zastraszeni (przez Amerykanów:), ale w/g mnie rozumieją się z Rosją bez zbędnych słów i starają kontynuować własną politykę. Czasy są bardzo ciekawe. Wszystko rozegra się (na Ukrainie) na płaszczyźnie gospodarczej. Uważam, że Niemcy będą z powrotem „delikatnie wpychać” Ukrainę w objęcia Rosji. Na razie wszystko jest w zawieszeniu. Pomoc finansowa z MFW jest obłożona takimi warunkami, że Ukraińcy się wściekną, a z innych źródeł forsy w rozsądnej wielkości nie widać.
Na Majdanie „władza” zastrzeliła piękną, młodą dziewczynę. Oczywiście nagłośniono to u nas maksymalnie, bo podświadomie mamy zakodowaną chęć obrony płodnych kobiet[*] i zdecydowanie potępiamy takie zachowanie . A co było w 2009 roku w Iranie? Bingo! Reżimowy snajper też zastrzelił młodą dziewczynę, a zachodnie media nie miały żadnych problemów z nagłośnieniem sprawy i zamieszczeniem materiału filmowego z agonią kobiety. Ja się pytam: po co? Po co rządowy snajper wybiera z tłumu jakąś laskę i strzela akurat do niej? Tutaj wklejam link nt. „nieznanych snajperów”, bo podobnych przypadków jest więcej.
https://ussus.wordpress.com/2011/11/30/nieznani-snajperzy-i-zmiany-rezimow-wspierane-przez-zachod/
______________
* – przepraszam za biologiczne trywializowanie, ale to jest zwykły pragmatyzm ewolucyjny. Bez względu na światopogląd, wiarę itd. ludzi bardziej zmartwi śmierć dziewczyny niż chłopaka, dziecka niż starca itd. Wielkość Marka Kotańskiego polegała na tym, że potrafił zająć się lumpami.
@jakotaki.
1) Polanie wodą na mrozie, odcięcie dostaw (a Majdan miał nawet obsługę w postaci przenośnych ubikacji) jest wodą na młyn „lewactwa”, a zabicie setki ludzi już nie?
2) Kraju wielkości Francji nie oddaje sie ze strachu przed opinią zagraniczną.
3) Nie wiem o jakim „lewactwie” piszesz. Co prawda neocons to są postrockiści, ale w tym sensie lewacki jest cały Zachód łącznie z magnatami medialnymi, bankierami itd.
4) Co do zastraszenia. Zastrasza się w domu, rodzinę działacza itp. a nie snajperskimi strzałami na ulicy. Gdy sie przyjrzymy „rewolucji”, to wychodzi, że po przesileniu zastraszono cały aparat konkurencyjnej Partii Regionów, a wcześniej doszło do zastraszenia funkcjonariuszy mogących zaszkodzić przebiegowi „rewolucji”. Gdyby to Janukowycz zastraszał, to przecież dobrałby się do biznesmenów opłacających na Majdanie catering i wywóz nieczystości. Spróbój zrobić Majdan w Polsce, to będziesz mieć wizytę smutnych panów już na etapie agitacji na Facebooku. W Polsce ludzie mają sprawy sądowe nawet za nieprawomyślne wlepki.
Proszę sobie odpowiedzieć na pytanie. Skoro to prezydent dysponował siłą i on strzelał do „pokojowych” demonstrantów, to czemu ni z gruchy, ni z pietruchy sam uciekł obawiając się o własne życie? To się po prostu kupy nie trzyma. Rewolucja na Ukrainie przebiegała zgodnie ze schematem rewolucji francuskiej i bolszewickiej. tzn. legenda mówi o potężnym tyranie za którym jest bezpieka i wojsko, ale gdy głebiej pogrzebać, to sie okazuje, że tyran od miesięcy (nawet od lat) nie dysponował realną władzą. Ja szczerze mówiąc długo wierzyłem, że Ludwik XVI miał w ręku same asy, ale lud okazał się silniejszy :). Na polskiej wikipedii nadal można przeczytać brednie, że Bastylię wzięto szturmem. Po ponad 200 latach propaganda rewolucjonistów trwa, bo mamy ciągłość ich władzy! Bastytlia, Pałac Zimowy, Majdan…zwycięzcy piszą historię.
„w żadnym z nich Rosja nie miała biznesu”
Nie wiem czy nie miała biznesu, ale wiem że już ma Krym. I to dzięki całej tej zadymie.
A wcześniej Rosja miała Krym i „treść właściwą” Ukrainy i to po cichu. Teraz jest agresorem, ma przeciwko sobie opinię publiczną Świata Zachodniego, co będzie miało znaczenie przy każdych przyszłych negocjacjach KremlUSA/EU – zawsze wyjdzie argument, prawdziwy zresztą, że Ruskie bezczelnie zabrali sobie kawałek niepodległego państwa, które mieli ponoć chronić. W razie konfliktu o kopalnie gazu ziemnego lub chociażby jego cenę – bezcenne 🙂
Przyznane Rosji igrzyska były idealną przykrywką do rozpalenia ognia, którego przecież Putin nie mógł zgasić w czasie ich trwania. Rewolucja mogła więc się rozwijać, ilość ofiar narastać. Putin wyszedł na Hitlera 🙂 Ukraińcy zyskali tyle, co Polacy w czasie kilku powstań, czyli null. Czubkami, co wpadają do siedziby telewizji i biją po mordzie prezesa bym się nie przejmował, ale szarych ludzi naprawdę mi szkoda.
Uważałbym tylko na naszych zachodnich sąsiadów, którzy w ramach ochrony własnych obywateli (mniejszości Niemieckiej) postanowiliby umieścić na Śląsku oddziały swojej policji. Wobec szerzącego się syfu na terenie Polski mieszkańcy prawie-Autonomii Śląskiej mogliby chętnie przystać na propozycję przyłączenia się do Republiki Niemieckiej, choćby dla samych emerytur 😉
Część znaków z mojego komentarza zniknęła. Jak zapisać „lewy nawias trójkątny”+”minus”+”prawy nawias trójkątny”?
>>> „A wcześniej Rosja miała Krym i „treść właściwą” Ukrainy i to po cichu.”
Nie wygląda mi na to
1) Oligarchowie ukraińscy byli niezależni od Putina.
2) penetracja wywiadowcza Ukrainy przez Rosję okazała się słabsza niż przez USA. Zrobienie „majdanu” to wielka operacja logistyczna – nie do wykonania na cudzym, dobrze kontrolowanym terenie.
3) Za rządu AWS Rosja proponowała Polsce przeprowadznie gazociągu. Polska odmówiła, bo gazociąg omijał Ukrainę. Stąd nawiasem mówiąc mamy Nord Stream na Bałyku. Pytanie: czemu Rosją nie ufała „swojej” Ukrainie? Może jednak Ukraina nie była jej?
Ukraina to było coś w rodzaju bufora bujającego się między Rosją a Zachodem. Zachód uznał, że żadnego bufora nie będzie, że trzeba napierać aż po Ural. No to mamy „kryzys” na wzór kubańskiego.
>>> „Teraz jest agresorem, ma przeciwko sobie opinię publiczną Świata Zachodniego, co będzie miało znaczenie przy każdych przyszłych negocjacjach KremlUSA/EU – zawsze wyjdzie argument, prawdziwy zresztą, że Ruskie bezczelnie zabrali sobie kawałek niepodległego państwa, które mieli ponoć chronić.”
A Zachód organizujący pucz nie jest agresorem. Czemu? Poza tym, może już skończmy z tym tanim moralizatorstwem, bo biorąc pod uwagę Libię, Irak, Syrię, Serbię, Zachodni Brzeg – jest to wyjątkowo bezczelne. Co do „opinii publicznej na Zachodzie”…
1) pod tym pojęciem nie kryje sie wcale opinia społeczeństw Zachodu, ale jego oligarchii.
2) Jeśli oligarchia oskarży kogoś o bycie złym, to w ciągu 2-3 miesiecy potrafi przeprowadzić wielką kampanię medialną z kłamstwami dowolnego kalibru, np. „zarzutem posiadania brobi masowego rażenia”.
3) Zachód pokazał, że szauje tylko siłę. Słabość Rosji uzna za zachętę do organizowania na jej terenie zamachów, powstań itp. Nie ma co się z Zachodem cackać, bo wlezie na głowę i wbije nóż w plecy.
4) Zachód to nie jest jakaś super partner, któremu należy nadskakiwać. Są jeszcze Indie, Chiny, Brazylia, Iran…
A Zachód organizujący pucz nie jest agresorem. Czemu?
No przecież piszę o tym co Ty: zagrywka względem Putina się udała, bo to on wyszedł na agresora, a nie Zachód. W pełni się z Tobą i Cynikiem zgadzam 🙂 Może poza jednym: ja nie uważam, że to coś złego, ponieważ popieram taką politykę.
@ popieram taką politykę – do pewnego czasu, bo to nie koniec tej 'polityki. Przekonamy się o tym w odpowiednim momencie…
Niewykluczone, że wtedy też poznamy 'renomowaną’ i sprawdzoną już wielokrotnie brytyjską 'lojalność’.
Oczywiście całkiem przypadkiem…
cdn.
Odniosę się wprost do tej lojalności. Chodzi mi o starą oś transatlantycką, czyli GB+USA. Jeśli jej nie zauważasz, to chyba nie chcesz.
Putin wychodzi na agresora (na Zachodzie), bo tak go przedstawiają zachodnie media. Tutaj nie ma żadnych subtelnych pułapek w które wpadł Putin. Jeśli będa chcieli zrobić z niego diabła, to i tak zrobią.
FR jest tworem wielonarodowym. CIA zawsze może gdzieś na Syberii albo Kaukazie zmontować „powstańców”, których ruski rząd spacyfikuje wywołując światowe potępienie. Zawsze można narobić zamieszania za pomocą femen, Pussyriot itp. a potem krzyczeć, że w Rosji są „więźniowie sumienia”. Jak łebki z Greenpeace wlazły na ruską wieżę, to wręcz żadano aby ich natychmiast wypuścić. No bo przecież to ekolodzy! A że taki „ekolog” może podrzucić bombę z opóźnionym zapłonem w miejscy gdzie jeden niedopałek wyzwala ogromne zniszczenia, to szczegół, nie? W Polsce z braku laku eksploatowano nawet Katyń, choć rosyjskość ZSRR lat 40 jest dyskusyjna. Jak się Katyń znudzi, to caryca Katarzyna, Smoleńsk, Iwan Groźny, powstanie listopadowe. Nawet relacje z Olimpiady w Soczii były przepełnione ciągłym pogardliwym tonem, kpinami i krytyką. Jak sie USA ktoś nie podoba, to wprowadzają sankcje. A Rosja? Rosja ma obowiązek sprzedawać swój gaz każdemu i tanio. Jeśli nie, to mamy bezprzykładny gazowy imperializm :))). Czy kiedykolwiek Rosja zakręciła Polsce kurek z przyczyn politycznych? Nigdy. A zakręceniem kurka straszy sie u nas ciągle. Rosja zaatakuje Polskę! Czemu? A czemu nie? Aresztują w Rosji swojego Madoffa? O nie! Putinowski reżim nie prawa! Tamtejsze Madoffy to wybitni działacze, więźniowie sumienia. he he.
a w drugą stronę?
Dzisejsiesza opozycja demokratyczna w Rosji jeszcze w latach 90 mordowała dziennikarzy taśmowo (musiała, bo pisali o „prywatyzacjach” za 1% wartości i reformach) i było git. Na polskiej wikipedii napisano, że w 1993 w Rosji zwyciężyli demokraci, a ich przeciwnicy…(UWAGA!) „popełnili samobójstwa”. Skoro demokraci tak twierdzą, to jest git. NATO napada co jakiś czas jakieś państwo i jest git. Izrael prowadzi kolonizację terenów okupowanych i jest git. Jak podpłynie konwój z pomocą humanitarną, to dla postrachu paru się zastrzeli i Zachód łyknie historyjkę o komandosach broniących się przed agresywnymi aktywistami. Na wodach międzynarodowych. Nie jest git? Jest git. A czy ktoś zarzuca Francji imperializm? Przejeła zyski z libijskiej ropy, przejmuje zasoby Mali pod pretekstem walki z tamtejszymi islamistami. Jest git. Możesz nawet zagazować setki ludzi aby wrobić Assada i będzie git. Naparzamy zubożonym uranem żeby sprawdzić długofalowe skutki w biologii człowieka. W Iraku 500 ton, w Serbii 50 ton. Mamy co prawda pociski Helfire, ale ten uran musimy wypróbowac. Czy ktoś nam zarzuci zbrodnie? Nikt. I jest git. Problem z pacyfikacją miasta? Od czego jest biały fosfor? Biały fosfor jest git mimo, że gwarantuje śmierć w męczarniach każdemu kto sie nawinie w okolicy.
Polscy katolicy nawet nie zdają sobie sprawy, że ten znienawidozny przez nich Putin walnie przyczynił się od ocalenia życia 2 milionów chrześcijan w Syrii, bo alawita Assad jest protektorem chrześcijan a NATOwcy wahabici ich śmiertnelnymi wrogami obiecującymi pieszczoty nożem po gardle.
Przynajmniej w kwestii banderowców Polacy mają jakieś szczątkowe otrzeźwienie, ale i tak wstrząsające jest, że pozwalają na polityczny byt kreatur, które z Katynia zrobiły ważny element współczesnej polityki, a o Wołyniu nie chciały nawet słyszeć. Mało tego. Na Majdanie te kreatury szły ramie w ramię z banderowcami. Tutaj Polakowi powinny się zapalić lampki alarmowe i to solidnie!
Polscy katolicy nawet nie zdają sobie sprawy, że ten znienawidozny przez nich Putin walnie przyczynił się od ocalenia życia 2 milionów chrześcijan w Syrii, bo alawita Assad jest protektorem chrześcijan a NATOwcy wahabici ich śmiertnelnymi wrogami obiecującymi pieszczoty nożem po gardle. —- dobry punkt…
Zastanawiam się, czemu ludzie ufają, iż kagiebista Putin jest obrońcą wartości chrześcijańskich czy wręcz samych katolików. Okazuje się, że kagiebiści jak tylko chcą to mogą ratować chrześcijan milionami. Beatyfikacja wisi w powietrzu 😀 Jako żywo przemówienie Gomułki – dokładnie ta sama retoryka. Mam nadzieję, że nie ta sama szkoła…
Jajczenie nad Światem, iż nie jest miejscem kochających się cywilizacji nie jest zdaje się głównym tematem tego bloga, a co chwila spotykam się z zarzutem dopuszczania się imperialistycznych praktyk ze strony imperium. Póki co nie zanosi się na zmianę globalnego mitu o tym, że wszystkiego jest za mało i należy o to rywalizować, więc lepiej zaakceptuj fakt zdobywania dominacji z użyciem siły. Napisałbym coś więcej na temat polskiego fosforu, ruskich agentów w Libii czy bazy wojskowej w Tartus, ale nie chcę wywołać kolejnego słowotoku. I nie pisz bzdur, że Nato atakuje „jakieś” państwa albo CIA dowolnie montuje powstańców.Polską Solidarność też zmontowali?
@Jacek K
„Polską Solidarność też zmontowali?” To retoryczne pytanie było?
No nie wiem. Zapytałem się wujka Google o „solidarność+finansowanie+cia”
Tu masz wynik:
https://www.google.pl/search?q=solidarno%C5%9B%C4%87+finansowanie+cia&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&channel=sb&gfe_rd=cr&ei=CMs_U9CZGsGG8Qf32oDgAw
Kawałek do wglądu:
„Według „Wprost”: CIA i bank watykański utworzyły tajny fundusz (tzw. Czarną Kasę — A.S.P) w wysokości 200 mln dolarów, mający wesprzeć Solidarność. W 1983 r. CIA dysponowała „czarną kasą” przeznaczoną na finansowanie „nielegalnych, tajnych operacji — bez zadawania pytań”. Za tę działalność CIA odpowiadał Richard Brenneke. Przerzucał sekretne fundusze do szwajcarskich banków (na przykład Credit Suisse w Genewie) a potem wyciągał z nich pieniądze, by — przez skomplikowany system SZESNASTU TRANSFERÓW PO CAŁYM ŚWIECIE, ŁĄCZNIE Z AMERYKĄ POŁUDNIOWĄ — uniemożliwić odkrycie, skąd pochodzą. Mając poparcie szefa CIA Williama Caseya, Brenneke zaczął wykorzystywać bank watykański do prania pieniędzy. To Casey poznał Richarda Brenneke z szefem banku, biskupem Paulem Marcinkusem. — Bywały takie dni, że prało się nawet 400 mln dolarów — wspomina Brenneke.”
Mylisz się. Solidarność powstała spontanicznie poprzez dzieworództwo.
G.F.
Ależ kasa płynęła, ale NIE do zmontowanego ruchu! Opozycja, bojówki itp były jak najbardziej wspierane, ale żeby CIA coś montowała? 🙂
Masz rację CIA niczego nie montowała tylko wykorzystała, to co było, jak wiejskiego głupka. Nie ma co narzekać, źle się to nie skończyło. Mogliśmy być dziś w na miejscu Ukrainy.
G.F.
@Jacek K:”I nie pisz bzdur, że Nato atakuje „jakieś” państwa albo CIA dowolnie montuje powstańców”
To niestety nie są bzdury. Owszem do wywołania „zamieszek” konieczne jest podłoże (niezadowolenie społeczne), ale to nie jest czynnik wystarczający (patrz Korea Północna). Muszą być pieniądze na działalność propagandową (ulotki, opozycyjne media, …), pomoc dla represjonowanych ludzi, … Te środki nie biorą się „znikąd”. Dlatego pytania, kto włożył pieniądze w rewolucję na Majdanie (lub Solidarność) są uzasadnione. Nie oznacza to, że wprost płacono ludziom za udział w manifestacjach, ale organizatorzy musieli mieć środki na bardzo prozaiczne towary (i usługi) typu: łączność, namioty, jedzenie, ogrzewanie, …, a do tego jak takie manifestacje trwają tygodniami to przecież trzeba „z czegoś żyć”. Mówię o organizatorach a nie zwykłych demonstrantach, którzy mogą się zmieniać.
Mylisz się: kasa płynęła i to wprost, również do zwykłych ludzi (którzy jednak musieli się wykazać – nic za darmo). Nie wymieniłeś jeszcze łapówek dla urzędników 🙂 Poza tym się zgadzam z Wami. No i? 😀
Solidarnością posłużono się jak niezbyt mądrym narzędziem. Widzicie gdzieś tu postulat obalenia socjalizmu? Nie twierdzę, że przywalenie Sowietom to oś złego. Nie sądzę, że robotnicy w stoczni mieli takie intencje. Bawi mnie ich dzisiejsze kombatanctwo. Socjalizm obalił się sam potrzebował tylko pretekstu i gwarancji bezkarności. Czasy się zmieniły stare metody ciągle działają.
21 postulatów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego z 17 sierpnia 1980, punkty 5,7,8,12,13,14,15,16,17 jak najbardziej niespełnione i aktualne. Niektóre wyjątkowo aktualne i na czasie.
„Żądania strajkujących załóg reprezentowanych przez Międzyzakładowy Komitet Strajkowy były następujące:
1) Akceptacja niezależnych od partii i pracodawców wolnych związków zawodowych, wynikająca z ratyfikowanej przez PRL Konwencji nr 87 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej wolności związkowych.
2)Zagwarantowanie prawa do strajku oraz bezpieczeństwa strajkującym i osobom wspomagającym.
3)Przestrzegać zagwarantowaną w Konstytucji PRL wolność słowa, druku, publikacji, a tym samym nie represjonować niezależnych wydawnictw oraz udostępnić środki masowego przekazu dla przedstawicieli wszystkich wyznań.
a) przywrócić do poprzednich praw: – ludzi zwolnionych z pracy po strajkach w 1970 i 1976, – studentów wydalonych z uczelni za przekonania,
b) zwolnić wszystkich więźniów politycznych (w tym Edmunda Zadrożyńskiego, Jana Kozłowskiego, Marka Kozłowskiego),
c) znieść represje za przekonania.
4)Podać w środkach masowego przekazu informację o utworzeniu Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego oraz publikować jego żądania.
5)Podjąć realne działania mające na celu wyprowadzenie kraju z sytuacji kryzysowej poprzez:
a) podawanie do publicznej wiadomości pełnej informacji o sytuacji społeczno-gospodarczej,
b) umożliwienie wszystkim środowiskom i warstwom społecznym uczestniczenie w dyskusji nad programem reform.
6)Wypłacić wszystkim pracownikom biorącym udział w strajku wynagrodzenie za okres strajku jak za urlop wypoczynkowy z funduszu CRZZ.
7)Podnieść wynagrodzenie zasadnicze każdego pracownika o 2000 zł na miesiąc jako rekompensatę dotychczasowego wzrostu cen.
8)Zagwarantować automatyczny wzrost płac równolegle do wzrostu cen i spadku wartości pieniądza.
9)Realizować pełne zaopatrzenie rynku wewnętrznego w artykuły żywnościowe, a eksportować tylko i wyłącznie nadwyżki.
10)Wprowadzić na mięso i przetwory kartki – bony żywnościowe (do czasu opanowania sytuacji na rynku).
11)Znieść ceny komercyjne i sprzedaż za dewizy w tzw. eksporcie wewnętrznym.
12)Wprowadzić zasady doboru kadry kierowniczej na zasadach kwalifikacji, a nie przynależności partyjnej, oraz znieść przywileje MO, SB i aparatu partyjnego poprzez: zrównanie zasiłków rodzinnych, zlikwidowanie specjalnej sprzedaży itp.
13)Obniżyć wiek emerytalny dla kobiet do 50 lat, a dla mężczyzn do lat 55 lub [zaliczyć] przepracowanie w PRL 30 lat dla kobiet i 35 lat dla mężczyzn bez względu na wiek.
14)Zrównać renty i emerytury starego portfela do poziomu aktualnie wypłacanych.
15)Poprawić warunki pracy służby zdrowia, co zapewni pełną opiekę medyczną osobom pracującym.
16)Zapewnić odpowiednią liczbę miejsc w żłobkach i przedszkolach dla dzieci kobiet pracujących.
17)Wprowadzić urlop macierzyński płatny przez okres trzech lat na wychowanie dziecka.
18)Skrócić czas oczekiwania na mieszkanie.
19)Podnieść diety z 40 zł do 100 zł i dodatek za rozłąkę.
20)Wprowadzić wszystkie soboty wolne od pracy. Pracownikom w ruchu ciągłym i systemie 4-brygadowym brak wolnych sobót zrekompensować zwiększonym wymiarem urlopu wypoczynkowego lub innymi płatnymi dniami wolnymi od pracy.”
P.S. Mam prywatną teorię, że komunistyczny reżim osobiście rozjechała swoim tramwajem bojowniczka o wolność Krzywonos, dokonując gwałtownego niezaplanowanego skrętu. Przynajmniej jej się tak wydawało.
G.F.
Jakby miała w tym biznes, to by zainstalowała w Kijowie swój rząd a nie amerykański!
Aneksja Krymu to był typowy wariant awaryjny. Po prostu Nowy „rząd” ukraiński wymówiłby flocie krymskiej dzierżawę baz na Krymie w trybie natychmiastowym. Poza tym klimat wokół mniejszości rosyjskiej zrobił się w Kijowie paskudny, a na Krymie mieszka jej bardzo dużo. Wbrew pozorom jest to kwestia istotna.
@franek:”Aneksja Krymu to był typowy wariant awaryjny.”
Też mi sie tak wydaje („Ratujmy z tego co się da”), co nie znaczy, że Ukraina nie wróci z powrotem w objęcia Rosji. To sie dopiero rozstrzygnie.
myślę że część sektora bierze ruble a druga część „dulary” trzecia część z racji że nie bierze od nikogo jest najmniej istotna 😉 Fakt faktem przedstawienie skończyło się „kompromisem” USA i Rosji (na który Ukraina się zgodziła)i to dość ciekawym…”USA ze swej strony uznały zasadność żądań Rosji dotyczących rozbrojenia radykałów, opuszczenia przez nich zajętych gmachów, obrony mniejszości etnicznych i przeprowadzenia reformy konstytucyjnej, której elementem – w zamyśle Moskwy – powinno być podwyższenie statusu języka rosyjskiego i rozszerzenie uprawnień regionów, tj. wspomniana federalizacja”
https://odyssynlaertesa.wordpress.com/2014/04/01/rosja-ostrzega-ale-ustala-z-usa-federalizacje-ukrainy-nato-i-trojkat-weimarski-o-wsparciu-dla-ukrainy-i-europy-wschodniej/
…Ukraina wróci na łono Matiuszki, tak jak chciał jej bohater Bohdan Chmielnicki.Nie bądź śmieszny i poczytaj zanim coś napiszesz. Chmielnicki swoim postępowaniem doprowadził do zniszczenia Ukrainy i doprowadzenie jej do tzw.Ruiny czyli upadku autonomicznych rządów, postępującej anarchii, wojen domowej oraz interwencji państw sąsiednich a w konsekwencji do likwidacji kozaczczyzny przez Rosję https://www.cenzuraobywatelska.pl/Zniszczenie_Siczy_Zaporoskiej.html
Moskwa nie była dla Rusi matiuszką a wręcz było na odwrót – Kijów to matka wszystkich miast ruskich.
A to dlaczego w centrum Kijowa stoi taki piękny pomnik Chmielnickiego? Za doprowadzenie Ukrainy do ruiny?
A dlaczego na banknocie ukraińskim 5 hrywien mamy Chmielnickiego? Panie Rom-an, Chmielnicki JEST bohaterem narodowym Ukrainy, żebyś się pan nie wiem jak napinał. A że podpisał ugodę perejasławską oddającą Ukrainę pod zwierzchnictwo Rosji, też jest faktem. Być może to był błąd, ale za błędy przywódców płaci naród. „Krew jego na nas i na dzieci nasze”
Jaki jest główny motyw US do tych działań? Parę dolarów z IMF i uwalenie chińskiego kontraktu na dzierżawę gleby nie mogą być powodem do takiej zadymy. Po utracie Krymu i obnażeniu prawdziwej twarzy banderowców uważam, że „prozachodni polityk” u przeciętnych Ukraińców nie ma szans na zostanie preziem. Gdyby miał szansę, amerykanie przynajmniej do wyborów mydlili by oczy pomocą gospodarczą i militarną a z tego nie zostało już nic.W inny wałek wyborczy niż rosyjski na rosyjskich serwerach też nie wierzę. To o co się rozchodzi?
Uważam że Prawy Sektor to sprawa jest jasna – to agenci, ale drugiej strony niż sugerujesz Cyniku. Ich powiązania z Kremlem i niejasne kontakty jakie odbywali przed zamieszkami, a przede wszystkim ostatnia wypowiedź Ławrowa „łapać złodzieja” raczej nie potwierdzają twojej tezy. Z ostatnich działań różnych polityków wygląda, że mamy do czynienia z pewną zgodą wielkiej trójki na pozostawienie Ukrainy po sowieckiej stronie wpływów.
Kpisz sobie dobry człowieku? Prawy Sektor to był filar siłowej części Majdanu. Nie ma takiej opcji żeby „zachód” do instalowania swojego rządu posłóżył się agenturą rosyjską :-D. To po prostu obraża ludzką inteligencję. Ja co prawda pare tygodni temu sam podejrzewałem, że Prawy Sektor to rosyjska agentura mająca za zadanie zneutralizować pokojowy euromajdan, ośmieszyć go, skompromitować, zmarginalizować…ale ostatecznie moje podejrzenia nie sprawdziły się. Prawy Sektor wsparł pucz do samego końca. Gdy już w Kijowie zaczął pracować nowy rząd, to Prawy Sektor stał się zbyteczny. Zauważmy też, że Prawy Sektor od początku miał wsparcie medialne na Zachodzie, a teraz rozwiązuje sie go po cichu. To zupełnie nie pasuje do wizji Prawego Sektora jako rosyjskiej agentury.
Prawy sektor może być w tej chwili jak V komenda WiN
https://konwentnarodowypolski.wordpress.com/2014/02/28/lider-prawego-sektora-spotkal-sie-z-ambasadorem-izraela/
Z Muzyczką czyli Saszką to bardzo ciekawa historia, inna niż u Cynika – jak zwykle zresztą. To Rosjanin po służbie wojskowej w Tbilisi,który uzyskał obywatelstwo ukraińskie i zaczął działać w banderowskiej organizacji założonej przez syna kata Wołynia Romana Suchewycza. Dalszy ciąg jego życiorysu jest jeszcze ciekawszy, bo oto Saszka w 1994 jedzie na wojnę w Czeczenii gdzie walczy w oddziale Szamila Basajewa a później zostaje osobistym ochroniarzem prezydenta Dżochara Dudajewa, który razem z całym swoim sztabem ginie po precyzyjnym uderzeniu rakiety. Kto ocalał – nietrudno zgadnąć- Saszka wyszedł z tego cało, nawet niedraśnięty. Saszka jako znany „ukraiński” bojówkarz nic sobie nie robił z międzynarodowego listu gończego jaki wysłał za nim Putin (za Czeczenię). Trochę to dziwne bo pamiętamy wszyscy jak prezydent Rosji zapewniał, że każdego terrorystę dorwie nawet w kiblu.Jak widać ruska agentura zainstalowana jest nawet u banderowców.
zostaje osobistym ochroniarzem prezydenta Dżochara Dudajewa —- jak zwykle u {Rom-ana} naiwna wiara w byle bzdury… ;-), rozsiewane w tym wypadku wyłącznie przez samego Muzyczkę. Nie ma jednego niezależnego linku który by to potwierdzał.
z całym swoim sztabem ginie po precyzyjnym uderzeniu rakiety. Kto ocalał – nietrudno zgadnąć —- Jak to nietrudno? chyba tylko dla kogoś odpornego na myślenie. Sam widzisz chyba że aby uwierzyć w tę historię z „osobistym ochroniarzem Dudajewa” trzeba albo cudu albo bezmyślności.
cyniku, uważasz że Wikipedia kłamie?
личная охрана
Джохара Дудаева,
отряд УНА-УНСО «Викинг»
https://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%9C%D1%83%D0%B7%D1%8B%D1%87%D0%BA%D0%BE,_%D0%90%D0%BB%D0%B5%D0%BA%D1%81%D0%B0%D0%BD%D0%B4%D1%80_%D0%98%D0%B2%D0%B0%D0%BD%D0%BE%D0%B2%D0%B8%D1%87
A ja jestem dziwnie spokojny, że Putin da sobie ze wszystkimi radę i za 2-3 lata Ukraina wróci na łono Matiuszki, tak jak chciał jej bohater Bohdan Chmielnicki.
W takim razie wszystko gra i koliduje, jak mawiali kiedyś gitowcy.
„…kiedy pan Poroszenko zostanie już prezydentem Ukrainy to zarówno nasi Umiłowani, jak i „niezależni” dostaną chociaż po bombonierce! Wreszcie skoro na Słowacji Kiska, a na Ukrainie – Poroszenko, to chyba najwyższy czas, żeby w naszym nieszczęśliwym kraju w 2015 roku na stanowisku prezydenta pana Bronisława Komorowskiego, który – co tu ukrywać – przy panu Poroszence, a Kisce, a nawet – powiedzmy sobie szczerze – w ogóle sprawia wrażenie gołodupca, zastąpił dajmy na to, pan Jan Kulczyk, albo jakiś inny oligarcha. O to walczmy i za to zgińmy co do jednego!”
Kto zgadnie autora, który popełnił ten teks?
🙂
Gdybyś wyciął przynajmniej „Umiłowanych” i „nieszczęśliwy kraj”, to może zastanawiałbym się przynajmniej sekundę… czyżby Michalkiewicz? 🙂
Ciekawie wyglądają dzisiejsze plotki o porozumieniu Obama-Putin (pisze o tym dziś Rzepa).
https://www.rp.pl/artykul/115223,1098614-Pakt-Putin-Obama.html
W kontekście Pańskiego poprzedniego tekstu „Liczenie zysków na Ukrainie” można nakreślić fajny scenariusz.
1. Międzynarodowa finansjera przy pomocy tamtejszych oligarchów doi Ukrainę.
2. Zachód straci zainteresowanie bronieniem Kijowa i pozostawi banderowców samych sobie. Chyba nikt poważny nie myślał o Ukrainie w UE i NATO? xD
3. Rosja odzyska Ukrainę i dorżnie banderowców. Możliwe że Ukraińcy sami w poczuciu zdrady i porzucenia przez zachód zwrócą się znów do Moskwy. Możliwe że wnerwiony ukraiński lud sam zemści się na przywódcach Majdanu za ten przekręt.
Wilk syty i owca cała!