O co chodzi w euro TARP-ie

Do kulminującego szturmu połączonych sił kartelu bankowego na Europę ma dojść w tym tygodniu na kolejnym szczycie EU. Co ofensywa kartelu bankowego ma wspólnego z zapowiedzianym szczytem który poświęcony ma być zmianom w traktacie lizbońskim forsowanym przez Niemcy? A no, wszystko. Zmiany wydają się jedynie listkiem figowym zakrywającym rzecz zasadniczą – prawdopodobną kapitulację Niemiec wobec żądań kartelu bankowego masowego druku euro bo tylko rozwodnienie waluty uchroni go przed stratami, przerzucając je na masy w Europie. Kopia więc sytuacji z 2008 kiedy to przekrętem z TARPem kartel przerzucił swoje straty w kryzysie na masy w Ameryce.

Dla zupełnie niezorientowanych i widzących tylko parę Merkozy w różnych czułych pozach dyskutującą podobno „zmiany do traktatu” krótkie podsumowanie o co naprawdę chodzi:

1. Chodzi o bailout banków amerykańskich – pośrednio – przez europejskiego podatnika. Choć nie umoczone w PIIGS bezpośrednio banki amerykańskie są counterparty wielkich zakładów że umoczone w ten kryzys banki w Europie, głównie francuskie, nie padną lecz zostaną wybailoutowane na koszt podatnika. Ergo,  że euro nie padnie bo jest zbyt drogie politykom.

2.Jeżeli euro nie będzie ratowane za wszelką cenę to banki francuskie są już  d-e-a-d. Za ich straty – poprzez CDSy – musiałyby beknąć banki amerykańskie,  które byłyby d-e-a-d również. Do tego kartel nie chce dopuścić za żadną cenę.

3. Chodzi więc o bailout banków francuskich, praktycznie już zbankrutowanych. Banków francuskich nie trzeba by było jednak bailoutować gdyby nie były one umoczone w obligacjach włoskich.

4. Chodzi więc o obligacje włoskie  z którymi nie byłoby najmniejszego problemu gdyby były coś warte.  Są one jednak bezwartościowym chłamem którego nikt nie chce kupić. Nikt nie chce go  kupić ponieważ widzi że zadłużony po gałki oczne socjał włoski nie ma szmalu na płacenie odsetek i  może przestać je płacić.

5. Chodzi więc o to żeby bezwartościowy scheiss włoski ktoś kupił.  Socjał włoski uzyska przez to środki na dalsze płacenie odsetek bankierom.  Inaczej przestanie płacić dzięki czemu wyzeruje aktywa banków francuskich.  Dzięki czemu  banki francuskie zbankrutują.  Dzięki czemu zbankrutują także banki amerykańskie.

6. Jedynym kandydatem do skupowania scheissu jest  ECB – europejski bank centralny. ECB jednak ma w statucie że nie może skupywać scheissu państw narodowych.  Nie może wiec skupić scheissu włoskiego przez co nie może dostarczyć gotówki socjałowi włoskiemu,  przez co ten z braku laku może przestać płacić odsetki.  przez co… itd.

7. Chodzi więc o zmianę statutu tak aby ECB mógł zgodnie z nim skupować za wydrukowane z powietrza euro,  ergo emisję  obligacji,   dowolny scheiss państw narodowych w dowolnych ilościach. Czyli aby skupił przede wszystkim scheiss włoski,  i to pronto,   tak  aby  Italia czasami nie przestała spłacać odsetek  pogrążając tym  kartel bankowy w Europie i w Ameryce.

8. Chodzi więc o narzucenie prowincjom euro imperium zmian w traktacie tak aby przestraszone rzekomym Armageddonem w razie oporu się na nie zgodziły,  godząc się tym samym na masowy rabunek własnych obywateli.

9. Chodzi więc o wydymanie podatnika w Europie europejskim ekwiwalentem TARPu bo przecież to euro podatnik, finansujący ECB, poniesie pełne koszty zdebazowania waluty i bailoutu prywatnych banków.

10. Jako nagrodę pocieszenia za pomoc kartelowi w tym dymaniu mas w Europie euro socjaliści w Brukseli otrzymają na tacy zupełnie bezwolne prowincje imperium,  teraz już oficjalnie pozbawione resztek suwerenności.

31 Replies to “O co chodzi w euro TARP-ie”

  1. Ciekawa informacja w kwestii CDS-ów.
    ” (…) unijni liderzy zadali rynkowi swapów ryzyka kredytowego inny, poważniejszy cios. – Przekonali banki, aby „dobrowolnie” wzięły udział w restrukturyzacji długu Aten, godząc się na obniżenie wartości greckich obligacji o ponad połowę – przypomina Spiro. Ta dobrowolność oznacza, że wspomniane już Międzynarodowe Stowarzyszenie ds. Swapów i Derywatów (ISDA) – istniejąca od 1985 r. organizacja tworzona przez instytucje finansowe aktywne na rynku pozagiełdowych instrumentów pochodnych i ustalająca dla niego standardy – prawdopodobnie NIE UZNA NIEWYPŁACALNOŚCI GRECJI za „wydarzenie kredytowe”. Posiadacze kontraktów CDS na greckie obligacje nie będą więc mogli liczyć na to, że otrzymają rekompensatę.”

    źródło: https://www.parkiet.com/artykul/1125476-CDS—dobra-polisa-ubezpieczeniowa–czy-zly-zaklad-.html

    1. Fajny diagram, chętnie się temu przyjrzę. Jedna rzecz jest jasna – powinien być okręcony o 180 stopni… 😉

  2. witam Pana Cynika. chyba faktycznie jest źle z nasza gospodarką. Poprzez pozorne ruchy rząd robi zasłonę dymną dla zamknięcia cyrku finansowego i zwinięcia sztandaru czyli w skrócie szybko zbliżającej się klapy gospodarczej obecnego systemu. w chwili obecnej pod pozorem kokosowych inwestycji wyprowadza się kapitał dla zabezpieczenia tyłeczków przed społecznym linczem oszukanych obywateli.
    https://forsal.pl/artykuly/573491,bnp_paribas_megainwestycja_kghm_pograzy_bilans_platniczy_polski.html
    Klapa nieudanego jak w Kongo biznesu robionego przez polityczną ekipe zarzadu murowana a forsa do wyrwania jeszcze większa

  3. tak , Niemcy z pewnością zakulisowo ustalają cenę za zgodę na druk , z rzeczy grubszych będzie min. miejsce stałego członka w Radzie Bezpieczeństwa ONZ . Okazja jest , więc po co zwlekać z żądaniem … Swoją drogą należy im się jak psu zupa , taki jest aktualnie układ sił

    1. miejsce stałego członka w Radzie Bezpieczeństwa ONZ
      Bardzo interesujące spojrzenie… gratulacje! Nie wiem tylko czy psu zupa się należy czy też nie należy… 🙁

      1. No , za grzeszki minione to pewnie się nie należy … A właśnie ! Sikorski jak chciał ostatnio zabłysnąć to mógł wreszcie przedstawić śmiałe i kategoryczne wezwanie do reparacji wojennych . Wiadomo , życia się ludzkiego nie da wycenić , ale rodziny ofiar WTC dostały po kilka mln $ , a Libia też wypłacała po 10 mln $ po zamachu nad Lockerbie … Tak więc nasze straty ludzkie to kilkanaście bln $ ! Może i tyle nie da się uzyskać , ale warto może zastosować ruską taktykę : wdać się w drakę , a potem się zobaczy … Chociaż … metoda nie tylko ruska , gdzie indziej też znana i skutecznie stosowana , ” doktryną szoku ” zwana . A wracając jeszcze do tego ONZ , tak to już jest , że w kościele też pierwsze ławy zajmują oficjele i grzeszni bogacze , a bosi i bardzo bosi kruchtę okupują , choć bogobojni i ładnie śpiewają , w tym autor tego postu , by daleko nie szukać , a dobry przykład pokazać .

    2. @frant-42
      Akurat jeżeli chodzi o Radę Bezpieczeństwa ONZ, to tam co jakiś czas są postulowane zmiany – w tym przyjęcie nieobecnych z klubu BRIC.
      Inna sprawa, że Niemcom można obiecać prawie wszystko – fools and their money are soon parted. Niemcy nie mają sił, ani środków na grę w globalnego gracza. Francuzi próbują, ale 1 niedopieczonym lotniskowcem i 3 okrętami desantowymi to sobie …. mogą.

  4. Cyniku. ponawiam pytanie. Czy wg. Ciebie jest możliwość bankructwa gospodarki w przypadku bankructwa banków francuskich?

    Pozdrawiam

    1. Jakiej gospodarki? Francuskiego kapitalizmu państwowego? Yes, całe szczęście. Polskiej? Obawiam się że z prem.Tuskiem ze znakami €€ w oczach jest to prawdopodobne nawet bez współpracy banków francuskich… ;-D

  5. Może naszym umiłowanym przywódcą trzeba to wszystko jakoś inaczej, prościej wytłumaczyć? Może w ten sposób:

  6. Pytanie brzmi co zrobią germanie? Zgodzą się na rozcieńczenie – po ostatnich wypowiedziach pod publiczkę pewnie się zgodzą, ale co kombinują za plecami czego nie widać – powrót do DM?, to bardzo wątpliwe by tak uczynili musieli by zostać postawieni pod ścianą, nie ma jednak wątpliwości że by dbać o własny tyłek mogą to zrobić i będą mieć ogromne poparcie własnego narodu

    1. To zależy od tego, które banki upadną – EUropejskie czy szwajcarskie. Stawiam butelkę bimbru przeciw orzechom włoskim (z unijnymi dopłatami;-), że najpierw padną banki EUropejskie,-) a ciekawym zjawiskiem będzie przejmowanie ich aktywów. Co będzie dalej, to już czysta polityka.

      1. > a ciekawym zjawiskiem będzie
        > przejmowanie ich aktywów.
        A których aktywów: tych „zwykłych” czy tych toksycznych?

  7. Tak w szerokim kontekście, to cała Europa – wszyscy obywatele – żyje od dawna z socjalu, więc sprawiedliwie się stanie, że teraz wszyscy zapłacą poprzez utratę wartości pieniądza. A banki są prywatne, ale ich bankructwo nie oznacza plajty jakichś tam bankierów, tylko straty akcjonariuszy i depozytariuszy, a więc znowu – wszystkich. Kółeczko długu zamyka się z każdej strony.

  8. Jedna, „drobna” uwaga. Niemcy za pozwolenie dodruku muszą coś dostać. W Twoim wpisie nic na ten temat nie ma. O co walczą Niemcy? Widać, że na swobodnym dodruku pieniądza oni stracą, więc coś muszą dostać w zamian. Pytanie co? Może nowe ciało, które miałoby kontrolować gospodarki krajów eurostrefy będzie obsadzane tylko Niemcami i Francuzami (lub Francja i Niemcy będą miały prawo weta)?

  9. Tak trzymać Cyniku9 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Miejmy świadomość, że federasta (pisany w dawnych, niesłusznych czasach przez p) nawet pisany przez f – zawsze jest federastą …………
    PZDR

  10. ignorant – wydaje mi sie, ze chodzi o limity. ECB w obecnej formie ma tylko jedno zadanie – nie dopuscic do inflacji powyzej 2% (choc i tak z tym maja problemy). Bank ten inwestuje w rozne aktywa, w tym tez i Greckie czy Wloskie obligacje – ale nie znaczy to ze sie do nich ogranicza.

    Cyniku – z calym szacunkiem, ale liczenie na to, ze swiat sie opamieta, a banki zbankrutuja bylo troche naiwne. Rozumiem przeslanki, ale to trwa od stuleci i zadnego NWO jeszcze nie bylo.

    1. >ale to trwa od stuleci i zadnego NWO jeszcze nie bylo.
      Zaraz zaraz, z tego co wyjaśniali mi zwolennicy spisku NWO spisek ten istnieje już kilka tysięcy lat – np. zabójstwo Julisza Cezara bylo zlecone przez NWO właśnie.

  11. Jednego tylko nie rozumiem.

    Chodzi o punkt 6-ty, po co te szopki skoro nie przeszkodziło to skupowaniu obligacji Greckich przez EBC? Chodzi o skalę? Że jak trochę łamaliśmy prawo bo Grecja mała być to być dobrze, ale jak by tak dużo łamać bo Włochy duże być to już trzeba mieć papierek na to?

    Pozdrawiam

    1. @Ignorant

      W punkcie 6 Cynik9 sie troche chyba rzeczywiscie przeslizgnal po temacie. Na moj nos to nie chodzi wcale o statut ECB, czy tez o litere Traktatu Lizbonskiego, ktory ECB wyraznie zakazuje skupu obligacji, ale o nieformalna zgode … Niemiec(?)… USA(?) A dlaczego w Gecji bylo wolno a we Wloszech juz nie, to ja sie nie podejme rozstrzygac. Zeby tego dociec to trzeba sie wczytac dokladnie w tabelki BISu z zestawieniem kto komu ile pozyczyl i kto komu ile zaCDSowal. A i tych informacji moze byc zbyt malo…

        1. @Cynik9

          Po lekturze tego artykulu wymiekam. Nic z tego nie rozumiem 🙁

          Gosc np. pisze tak:
          Protracted upwards pressure on the interbank is sufficient to take longer-term interbank lending rates [czyli jak rozumiem EURIBOR] at or above the marginal lending rate

          Jak EURIBOR moze wzrosnac powyzej MLF? Innymi slowy po jaki czort bank ma pozyczac od innego banku kase na wyzszy procent, skoro moze od ECB w nielimitowanych ilosciach na nizszy? I jak ECB moze sciagac gotowke z rynku dajac oprocentowanie depozytow rzedu 0.1-0.2 %, skoro na rynku miedzybankowym oprocentowanie jest wyzsze?

  12. Dzięki za podsumowujący artykuł. Niezły. Zaczyna mi świtać dlaczego nasze władze tak na siłę próbują się wcisnąć w te fundusze ratunkowe, a to z naszą kasą, a to do paktu spójności itp. Być może walczą o podłączenie się do cyca EBC w ramach zmiany statutu (np. państwa stabilne będą mogły korzystać z tej usługi). Gra warta kombinowania.

  13. Cyniku, komentarz jak zwykle trafny.

    Nie podoba mi sie natomiast ewolucja jezykowa – co to za federasci? Twoj wlasny styl jest moze nieco „demode”, ale piekny, nie ma co jezyka od JKM zapozyczac

Comments are closed.