Jeśli wierzyć prasie zaniepokojeni Szwajcarzy nie mogą spać od weekendu i łykają tabletki uspokajające. Bo oto ONZ, i tak im potrzebny jak akordeon na polowaniu, grozi że wyprowadzi się z tego sympatycznego kraju. Zagroziła tym przynajmniej przewodnicząca obecnie Unii Europejskiej Szwecja. Zdaniem jej min.spraw zagranicznych Bildta „podczas gdy Turcja zmierza w kierunku coraz większej tolerancji i otwartości, mamy teraz państwo europejskie, które całkiem wyraźnie podąża w kierunku odwrotnym”. Bildt zrobiłby lepiej gdyby wziął kąpiel w Bałtyku o tej porze i wstrzymał się z opowiadaniem podobnych euro-bzdur przynajmniej do czasu gdy Turcja otwartością i tolerancją dorówna najbardziej zapyziałemu kantonowi w Szwajcarii.
Wtóruje Bildtowi Liga Arabska ostro krytykując alpejską republikę. Na szczęście nie ośmiesza się przynajmniej groźbą opuszczenia Szwajcarii. Można sobie wyobrazić pocieszny widok szejków naftowych pakujących w proteście swoje złoto z sejfów w Zurychu aby je bezpiecznie zdeponować w bankach w Rijadzie czy Jemenie.
Czym się więc tak Szwajcarzy narazili na gniew islamitów i socjalistycznej międzynarodówki? A no tym że w powszechnym referendum mieli odwagę powiedzieć NIE budowaniu minaretów w swoim własnym kraju. Po prostu przeważająca, prawie 60% większość suwerennego narodu sobie tego nie życzy, kropka.
Nie chodzi tu o meczety które licząca 400 tys. społeczność islamitów w Szwajcarii stawia bez problemów na każdym wolnym placu. Chodzi o minarety, strzeliste wieżyczki z których mułła, przy wydatnej pomocy watów i decybeli, nawołuje wiernych z całej dzielnicy. Do czego nawołuje oprócz modlitwy trudno dociec bo nie czyni tego w żadnym z trzech urzędowych języków. Nie wykluczone że obiecuje po kilka dziewic w raju każdemu męczennikowi za sprawę.
Nie jest to czysta kwestia wolności religijnej jak to protestujący na około rzecznicy euro-postępu usiłują przedstawiać. Jest to przede wszystkim kwestia zaśmiecania przestrzeni publicznej niezrozumiałym hałasem którego nie-adresaci nie chcą słyszeć. Podobnie jak nastolatków w kabriolecie z głośnikami na pełny regulator. Wiele też da się powiedzieć za argumentami Partii Ludowej (SVP) której zdaniem minarety w ogóle nie mają charakteru religijnego, lecz stanowią wyraźny symbol polityczno-religijnych roszczeń do władzy.
Zielono – czerwony chór postępu nie omieszka oczywiście wskazać w tym miejscu na ucisk religijny i odrażającą dyskryminację bo nie ma podobnego zakazu budowania dzwonnic przy kościołach. Od lat ich zresztą i tak nikt nie buduje.
I tu dochodzimy do kwestii podstawowej, do prawa suwerennego narodu życia w swoim własnym kraju tak jak chce. Bez porzucania własnych tradycji, bez pouczań z zewnątrz. Do przyjmowania gości jakich się chce i do wypraszania ich kiedy się zasiedzą. Do publikowania we własnej prasie własnych karykatur proroka Mahommeda z bombą w turbanie co sprowadziło kiedyś podobny ostracyzm na Danię. Do dzwonienia w pozostałych jeszcze dzwonnicach kościelnych bo były tu po prostu od tysiąca lat, zbudowane przez naszych przodków. I do protestowania przeciwko minaretom bo oprócz niezrozumiałego hałasu stanowią obcą tkankę której tu nie było i miejmy nadzieję że nie będzie.
Wbrew pozorom nie jest to tylko problem szwajcarski. Jest to problem całej Europy tonącej pod muzułmańskim naporem, gdzie tylko polityczna poprawność kontrolowanych przez socjalistów mediów uniemożliwia otwartą dyskusję granic tolerancji dla przybyszów z zewnątrz. Europy tracącej powoli swoją tożsamość, rozsadzanej etnicznie, spowolnioną socjałem i usiłującej maskować to wszystko budowaniem imperium.
Szwajcarzy tylko nacisnęli guzik tabu którego nie wolno naciskać gdzie indziej. Powiedzieli nie minaretom z jednego powodu – bo jako suwerenny naród mogli.
©2009 DwaGrosze
Komu zależy na wykończeniu Europy? Dlaczego USA i Chiny nie wprowadzają ograniczeń CO2 a EU się zgadza na to bez wazeliny? Pytania można mnożyć.
Muszę powiedzieć że moje spojrzenie na sprawę jest odmienne od prezentowanych tu opinii… Sprowadza się zasadniczo do wskazania palcem starego przestępcy – socjalizmu! Uzasadnię…
Czemu islam jest zagrożeniem? Nie jest to kwestia religijna, wbrew pozorom! Jest zagrożeniem z uwagi na a) koncentrację oraz b) czyste liczby obcej etnicznie i kulturowo ludności. To, jak by tego nie przecinać, musi w końcu doprowadzić do problemów. Bez socjalizmu i socjału nie byłoby ani tych liczb ani tej koncentracji (tj pół Pakistaniu w UK, pół Algerii we Francji, pół Surinamu w Rotterdamie, etc). Gość aby przybyć musiałby sam sobie znaleźć pracę, bez żadnego socjału, bez akumulacji praw, bez zasiedzeń, bez obywatelstwa. Po prostu jak się potrafi utrzymać to jest welcome, a jak nie to go nie ma. Wolny rynek byłby doskonałym selektorem wartości gościa i jego zdolności do zaadoptowania się w obcym społeczeństwie i bycia jego wartościową cząstką. Wątpię aby ci ludzie mieli jakąś specjalną skłonność do zamykania się w gettach islamskich, z pewnością nie z powodów materialnych. Jeżeli chcieliby natomiast wybudować meczet powinno to być traktowane na równi z innymi religiami, łącznie z sektami domowymi.
Socjalizm jednak wszystko to zniekształcił generując wspomniane problemy. Z gastarbeitera potrzebnego tylko wtedy kiedy trzeba i nie częściej zrobił arbeitera z prawami zasiedzenia. Pod mottem azylu posprowadzał całe grupy etniczne i podwiesił je do socjalu. Powprowadzał wszelkie możliwe subsydia i datki podminowując wartość pracy jako selektora. Czy masz pracę czy nie możesz i tak zostać. Jak możesz zostać to masz prawa. Jak masz prawa to możesz je egzekwować. Jak możesz na socjalu egzystować masz zero motywacji aby poznawać kraj w którym egzystujesz i który za to płaci. Powrót nie wchodzi oczywiście w rachubę bo tak dobrze jak tu w domu mieć nigdy nie będziesz. Więc ciągniesz socjał i dajesz na tacę w meczecie…
@kunta kinte
chrześcijańskie korzenie europy nie oznaczają, że wcześniej nic tutaj nie było. znaczą one, że kultura europejska w znaczącym stopniu czerpie z myśli chrześcijańskiej (drugim istotnym nurtem myśli, będącym fundamentem myśli europejskiej jest antyczna filozofia grecka). dzięki temu w europie tak istotne jest np. poszanowanie indywidualizmu jednostki (ostatnio coraz z tym gorzej, ale i tak jest jeszcze znacząco lepiej niż w niektórych rejonach świata). chociaż nam może się to wydawać oczywistością (bo w takim duchu wyrośliśmy), to wcale nie jest to filozofia uniwersalna. wystarczy popatrzeć na daleki wschód, gdzie jednostka przez wieki nie znaczyła nic, bo zawsze liczyło się imperium. jednostka była o tyle ważna, o ile mogła przysłużyć się budowaniu potęgi imperium. jest wiele nurtów myślowych, tak bliskich europejczykowi, a tak niekiedy odległych innym kulturom, które (czy komuś się to podoba, czy nie) mają korzenie w tradycji chrześcijańskiej, że jak najbardziej uzasadnia to mówienie o chrześcijańskich korzeniach europy.
Aha muszę dodać że sformułowanie o psychologicznym czynniku poznawczym charakterystycznym dla trzylatków nie wystąpiło tutaj jako inwektywa a jako wiedza podana za "Psychologia" B.Tiepłow Rozdz II Rozwój psychiki,wyd.Nasza Księgarnia 1951.
@pablo
Szanowny Panie,pisząc o chrześcijańskich korzeniach Europy uważa Pan że Europa ma 1614 lat a wcześniej w tym miejscu nie było nic ani nikogo?Ciekawe stanowisko…doprawdy,chyba muszę wrócic na uczelnie aby zaktualizować swoją wiedzę.Matematykę,geometrię,astronomię,medycynę,filozofię,republikę i demokrację stworzono więc wg Pana od czasów cesarza Konstantyna tj 325 n.e?A tak z ciekawości,Polacy istnieją dopiero 1043 lata a Litwini trochę ponad 600 lat a wcześniej spali na drzewach i byli małpami?
Między minaretem a kościołem różnicy nie ma żadnej.Ta sama ideologia posiadająca : doktrynę,kult i organizację.U pana decyduje tutaj psychologia poprzez czynnik poznawczy:znane/nieznane czyli:nie boję się/boję ,typowe zjawisko u trzylatków.
"…których powinniśmy bronić w tym konkretnym przypadku przed agresywną kulturą islamu."
Deklarowałem swoją wstrzemiężliwość odnośnie komentowania spraw religijnych,dlatego nie pokuszę się o przedstawienie dla równowagi agresywnej kultury chrześcijaństwa.
Mnie nie przeszkadzałaby w mojej miejscowości siedziba dowolnego kultu: czy to wierzącego w tego boga czy tamtego, czy w wielu. Może być i miejsce spotkań satanistów. Mogą tam sobie odprawiać obrzędy i robić ofiary z kozłów. Byle robili to po cichu, nie nawracali innych, nie przeszkadzali, nie kradli, nie mordowali itp.
Niestety cechą immanentną każdej religii jest to, że chce nawracać "niewierzących". Religie z natury rzeczy próbują innym narzucać swoją ideologię zastraszając i indoktrynując. Próbują też zniewolić ludzi zabraniając im wielu rzeczy, które są tak naprawdę ich sprawą. I dlatego nieufnie podchodzę do każdej religii. Islam z kolei rozpatruję jako chyba najgroźniejszą pod tym względem sektę i dlatego popieram próby postawienia mu tamy. Ale to nie znaczy, że w zamian chętnie widzę poszerzenie władzy KK, który ma jej i tak nadmiar.
Niektórzy z dyskutantów popełniają błąd stawiania na równi Kościoła Katolickiego i Islamu. W odniesieniu do krajów europejskich tego robić nie można ponieważ ich korzenie są chrześcijańskie a więc Kościół to część naszej historii i kultury, których powinniśmy bronić w tym konkretnym przypadku przed agresywną kulturą islamu. Nie można więc argumentować brakiem tolerancji zabranianie stawiania minaretów w sytuacji kiedy kościół może stawiać swoje dzwonnice bo wtedy ja złośliwie zadaję pytanie: co byś wolał za swoim oknem dzwonnicę czy mninaret?
Ok,nie będę więcej pisał o religioznawstwie.
MODERATOR – UWAGI PORZĄDKOWE
1. Moi drodzy, rzecz zatrąca o tematy religijne które wymagają szczególnej ostrożności w formułowaniu myśli i przestrzeganiu regulaminu, jak wyżej.
2. Na razie wyrzuciłem jeden post anonimowego za passus: …zaś słowo "heretyk" w Twoich ustach potwierdza, że właśnie Tobie owej tolerancji nie brak… Powtarzam po raz setny – nie ma tu miejsca na TY-kanie.
3. {Kunta-kinte} – proszę złagodzić retorykę i unikać zwrotów osobowych. Ta "dżuma dla miernot intelektualnych" idzie stanowczo za daleko.
4. Nie sprawdzam drobiazgowo i nie moderuję wypowiedzi na tym wątku co nie znaczy że nie wymagam odpowiedniego poziomu. Jeśli ktoś ma wątpliwości regulaminowe co do jakiejś wypowiedzi może zawsze ją zacytować i pociągnąć za sznurek przywołując moderatora. Jak wątpliwość podzielę wypowiedź zostanie usunięta. To jest forum wymiany opinii na pewnym poziomie a nie bazar dla prymitywnych pokrzykiwań.
5. Z drugiej strony należy zrozumieć że inni mogą mieć inne poglądy niż Ty i że pewne uogólnienia są ich wyrazem i nie przesadzać z obrażaniem się czy urażaniem się, a w szczególności "uczuć religijnych". "Jesteś dewotem" JEST obraźliwe i łamie regulamin. Natomiast "żyjemy w kraju dewotów" NIE JEST. Proszę o przestrzeganie tych niuansów.
6. W przypadku wątpliwości najlepiej opuścić w wypowiedzi wszystkie zaimki osobowe – ty, my, wy, pan, pani – i sformułować myśl ściśle bezosobowo.
MODERATOR
@kunta kinte
ja niestety nie jestem szwajcarem. zgaduje, ze ty tez nie. wiec nie uwazam, zeby ktorykolwiek z nas byl kompetentny do wypowiadania sie na ten temat, co szwajcaria robi ze swoim prawem slusznie, a co nieslusznie. nie mamy chyba obowiazku tam jezdzic, a jesli komus zalezy na postawieniu sobie minaretu to musi to zrobic w innym kraju niz szwajcaria. proste.
dla mnie tendencyjne pojmowanie prawa polega m.in. na tym, ze ocenia sie niepodlegle panstwa wedlug wlasnego wyobrazenia jak powinno byc. tymczasem to szwajcarzy zdecydowali, ze nie chca _u siebie_ nowych minaretow, i nikomu poza szwajcarami nic do tego.
@lukaszs
Sama Szwajcaria interesuje mnie tyle co pogoda w Patagonii,bardzo jednak interesuje mnie tendencyjne pojmowanie prawa.
To prawda,Europa i Ameryka szczycą się swoimi osiągnięciami,moralnie i etycznie jednak sięgnęły dna.Jaskrawym tego przykładem jest właśnie ta choroba naszych czasów-stronnicze pojmowanie prawa,najpierw wprowadzając szaleństwo tolerancji by za chwilę karać za postępowanie z prywatną własnością(np zapinanie pasów).
Każdy z nas dzisiaj ma własny stosunek do religii,aby to stanowisko jednak posiadać mniemam ze każdy z nas zaczął od przeczytania Starego Testamentu.Dlatego katolik,żyd,muzułmanin nie ma prawa budować żadnej świątyni,jeśli ma być zgodny ze słowami tam zawartymi.
Wszak Stary Testament,to zbiór praw obowiązujący trzy wyżej wymienione religie?
@kunta kinte
ja zasadniczo uwazam demokracje rozumiana jako pomysl na wladze za nowotwor, ktory w sprzyjajacych okolicznosciach uzlosliwia sie szybko do roznych form faszyzmu a w skali calego globu doprowadzi do zaglady cywilizacji tak jak doprowadza wlasnie do upadku cywilizacji zachodniej.
szwajcaria jest krajem, w ktorym jako-tako demokracja sie sprawdza, chyba dlatego, ze ludzie tam sa blisko problemow nad ktorymi glosuja i szybko widza konsekwencje wlasnych decyzji.
w twoim poscie natomiast widze pewna technike prowadzenia dyskusji, z ktora nie bede polemizowal, a mianowicie szwajcaria nie jest jeszcze poki co wlasnoscia muzulmanow – zatem twoj przyklad jest moim zdaniem nie tylko zly, ale rowniez tendencyjny.
@lukaszs
Czyli uważasz,że jeżeli większość tak zadecyduje,pozbywając Cie prawa do samostanowienia na terenie własnej posesji, za zgodne z prawem?Jednocześnie ta większość zabroni tego tylko Tobie,bo Twój sąsiad przykładowo inny budynek kultu równie wysoki a może wyższy będzie mógł stawiać.
Rozumiem że tego typu model Ci odpowiada?
Sam osobiście,co wyżej napisałem,zabraniałbym budowania wszystkich obiektów religijnych.
@kunta kinte
Pytam o zgodność z prawem postawionego pytania pod referendum.
system prawny w szwajcarii jest z naszego pktu widzenia troche dziwny, nie potrafie ci na to pytanie odpowiedziec. ich konstytucja podobno gwarantuje wolnosc wyznania ale dla mnie nie jest to rownoznaczne z prawem do wznoszenia budynkow o dowolnym ksztalcie.
osobiscie bardzo sie ciesze, ze pozostal jeszcze w europie kraj, ktory choc w tak niewielkim stopniu jest (jeszcze) w stanie sie przeciwstawic nachalnej agresji prawnej i absurdalnie pojmowanej tolerancji. skoro nie chca miec nowych minaretow – niech ich nie maja. ich kraj, ich suwerenna decyzja. z tego co wiem nie ma obowiazku mieszkania w szwajcarii.
@jpmorg
Z pewnością w Szwajcarii mieszka także mała liczba muzułmanów,która jest autochtonami.
Czy gdyby pisaliśmy na szwjcarskim portalu i by nam zabroniono w drodze a jakże referendum należenia do cynikowej sekty(NAGŁAŚNIANIA na forach naszego stanowiska ekonomiczno-politycznego) to byłoby OK?
@lukasz
Pytam o zgodność z prawem postawionego pytania pod referendum.
@ kunta – kinte
Myślę , że zakaz może mieć znamiona dyskryminacji . Jeśli kościoły mogą korzystać z dzwonów , ratusze z hejnałów itd . to i muzułmanie mogą budować minarety , nawoływać do modlitwy . Jest nawet sposób na obejście tego zakazu , odkupić kościół i przebudować na meczet vide Hagia Sophia . Natomiast powinno się dobrać do tych elementów islamu , które są szowinistyczne w stosunku do innych religii i niereligii , i wyegzekwować stosowanie prawa do tych zaleceń religijnych , które łamią prawo . Chcesz być muzułmaninem , katolikiem , Żydem to bądź , ale szanuj kraj , który cię przyjął , a jak nie to jazda do Talibanu .
Jacek
Są miasta gdzie ksiądz ma zainstalowane głośniki obok dzwonów i nagłaśnia wszytkie msze, pogrzeby, chrzty etc i puszcza to w eter. Robi to już od mszy od 6 rano i jest tak głośno że zamykanie okien nie pomaga.. po prostu się budzisz i jak nie zagłuszysz tego głośnym telewizorem to pod przymusem uczestniczysz we wszystkich nieszporach pogrzebach i słuchasz śpiewu księdza i innych zawodników.
Trzeba wzywać policje i im pokazywać artykuły jakie przytoczyłem na poczatku wątku. Jezeli interweniują w przypadkach gdy sasiad jest za głośno, alebo samochód emituje za dużo hałasu to i księdza muszą uciszyć. Inaczej pozostaje sąd, z tym że problem jest taki że z reguły w takich małych społecznosciach wszyscy sie księdza boja i czasami moga zeznać, że stosunki miejscowe takie są że ksiądz może prowadzić msze przy pomocy sprzętu nagłasniającego, którego mocy nie powstydziło by się roling stones, w promieniu 3 km od koscioła.. Takie życie.. jak ktoś przyżył spór z księdzem zakończony sukcesem bądź nie to proszę o relacje 😉
@Jacek
masz prawo krytykować kościół, czy religię. dyskusja na dowolny temat jest wskazana. ale jak ludzi, którzy w coś wierzą (albo nie wierzą) zaczyna się tylko z tego powodu obrażać (nie mówię, że akurat Ty to robisz), to już przekracza granice dyskusji, bo niczemu konstruktywnemu nie służy. w Polsce powinno się więcej rozmawiać bez emocji, tak jak to się dzieje w wielu cywilizowanych krajach. moim skromnym zdaniem, niestety jeszcze trochę potrwa, zanim do tego dorośniemy.
@abc:
"więc jeśli chcemy mówić o prawdziwej tolerancji, to oczywiście wierzący nie powinni potępiać ateistów za ich światopogląd. ale na tej samej zasadzie ateiści również nie powinni potępiać nikogo z powodu jego wiary."
Ja nikogo nie potępiam za jego wiarę. Naprawdę. Może czcić tego boga czy tamtego. Może czcić Światowida – jego sprawa. Potępiam księdza, który puszcza nadmierne ilości decybeli. Co by było gdybym zainstalował na dachu urządzenia nagłaśniające i puszczał, no powiedzmy muzykę klasyczną (żeby nie było, że coś agresywnego)?
Jeśli piszę, że moje libertariańskie ucho nie lubi być atakowane przez agresywny dźwięk dzwonów (a spróbuj w Polsce kupić dom oddalony o > 1km od kościoła, a na tyle spokojnie niosą decybele dzwonów), to nie jest to żaden atak na wierzących. Jest wprost przeciwnie – to ksiądz wdziera się do mojego mieszkania ze swoją machiną nagłaśniającą. Ja dla odmiany nie mógłbym tego typu dźwięków wydawać, bo nie jestem księdzem. Jakoś tak dziwnie jest, że skrytykowanie KK od razu odbierane jest przez jego wyznawców jako atak. Czy KK jest nietykalny?
Bicie w dzwony to z resztą mocno przestarzały zwyczaj pochodzący z czasów gdy ludzie nie mieli zegarków i trzeba było ich wezwać na mszę. Teraz każdy wie która godzina, wie kiedy są msze. I naprawdę mogliby dać sobie z tym spokój – jak będę chciał to pójdę do kościoła – wiem gdzie stoi i kiedy jest msza. Nie trzeba mnie nawoływać dzwonem.
Podoba mi się dezycja Szwajcarów, ale akurat w Polsce na problemy z Islamem się nie zanosi, za to mamy poważniejsze problemy z innym kultem.
@kunta kinte
Czy Szwajcarzy postapili praworządnie zabraniając stawiania symboli(obiektów) religijnych jednego tylko wyznania?
pytasz o legalnosc tego referendum, czy o polityczna poprawnosc jego rezultatu, czy o cos jeszcze innego?
Ponawiam więc pytanie:
Czy Szwajcarzy postapili praworządnie zabraniając stawiania symboli(obiektów) religijnych jednego tylko wyznania?
Ponawiam więc pytanie:
Czy Szwajcarzy postapili praworządnie zabraniając stawiania symboli(obiektów) religijnych jednego tylko wyznania?
@gość codzienny
coś słabo przeczytałeś ten wątek, bo bez większego problemu można znaleźć wypowiedź np. kunta kinte, gdzie pisze o religiach: "(..) dżumy dla miernot intelektualnych (..)". to nie są dla Ciebie inwektywy?
ateistom się wydaje, że to oni są atakowani religią i że to jest nietolerancyjne. ale atakowanie religii może być tak samo nietolerancyjne i jest wielu wojujących ateistów, którzy tak postępują. i co ciekawe – ich podejście jest całkiem charakterystyczne do podejścia, jakim cechują się młode religie – czyli próba przeciągania na swoją stronę jak największej liczby osób…
więc jeśli chcemy mówić o prawdziwej tolerancji, to oczywiście wierzący nie powinni potępiać ateistów za ich światopogląd. ale na tej samej zasadzie ateiści również nie powinni potępiać nikogo z powodu jego wiary.
@vertigo
Przeczytałem raz jeszcze cały wątek i nie znalazłem tego o czym piszesz tj. "inwektyw" wobec "wierzących". Powiem jak Pawlak w "Nie ma mocnych" – a wierz sobie chłopie w co chcesz. Bo to jakoś już tak dziwnie się składa, że to właśnie wierzący (w cokolwiek) chcą na siłę wciskać pozostałych w swoją wizję. Wieszać krzyże, budować minarety, prać młode mózgi na każdym stopniu edukacji a w ostateczności likwidować fizycznie opornych. Niewierzący (ateiści, agnostycy nazywaj jak chcesz) nie odczuwają potrzeby uszczęśliwiania innych na siłę na własną modłę (jeśli w tym miejscu przychodzi ci na myśl Stalin czy Hitler to proszę odpuść, to byli nawiedzeni mistycy, a to równie szkodliwe). Reasumując ja sobie także nie życzę inwektyw pod adresem kogokolwiek że wierzy/nie wierzy w to czy siamto, bo to sprawa indywidualnej wolności każdego człowieka, i g…. komu do tego. Dlatego mnie też mierzi religijne nachalstwo, obłuda i emocjonalna pustka bez względu na rytualny przedmiot owego zacietrzewienia. Ja tych problemów nie mam, mój umysł nie poddał się intensywnej wieloletniej permanentnej indoktrynacji wiodącego w Polsce "wyznania". Co nie zmienia faktu, że mam świadomość do czego prowadzi akumulacja zwolenników odmiennych "teorii" na jednym terenie (vide Bałkany). Nikt z nas nie chce tego przerabiać na własnej skórze. Nie dziwmy się więc raz jeszcze Szwajcarom. Zazdrośmy im możliwości wyboru. My go nie mamy i mieć nie będziemy.
Minarety to podejrzewam najmniejszy problem, bardziej chodzi symbol.
Warto też zauważyć, że Polacy nie mają tutaj dobrej perspektywy bo u nas nie ma widocznych mniejszości narodowych.
Mieszkałem trochę w Londynie zaraz koło Brixton i tam było widać rozmaite rzeczy. I nie w tym jest rzecz w tym czy ktoś chodzi w szlafroku czy czarczafie, pejsach czy irokezach.
Problem zaczyna się robić gdy te rzeczy zaczynają zakradać się do prawa.
Jeden anglik z którym pogadałem w pubie wyżalił się że strasznie go w….rwia, że ma mniej praw jak obcokrajowcy we własnym kraju. Zapytałem jak to ?
Ano okazuje się, że policja ma taką książeczkę co może a czego nie może robić mniejszością narodowym. I tak np. muzułmanki może przeszukać tylko kobieta. Natomiast angielkę może przeszukać policjant.
Takich praw i wyjątków jest od groma. To można, tamto nie a z rodowitym anglikiem policja może zrobić wszystko i wcale się mu nie dziwię, że ma o to żal.
W pewnym momencie można się więc obudzić i stwierdzić, że poprawność polityczna poszła tak daleko, że mam problem na własnym podwórku.
Osobiście uważam takie rzeczy za niebezpieczne. Gdy wszystko się kręci dobrze gospodarka hula i ludzie są zajęci wydawaniem pieniędzy to nie mają czasu na walkę z sąsiadami. Ale gdy standard życia się pogorszy te animozje wybuchną z wielokrotną siłą.
A jako że patrząc na fundamenty gospodarki jestem mocnym pesymistą twierdzę, że w zależności od rozwoju wydarzeń ekonomicznch będziemy mieli prędzej lub później dym o podłożu religijnym i kulturowym. Szczególnie w Angli,Francji i Niemczech.
@Cynik9
Mysle, ze to referendum niewiele de facto zmieni. Uzywajac porownania do medycyny trzeba by je okreslic jako leczenie objawowe. Pomaga na krotko, ale gdy sie nie zwalczy przyczyn, to objawy wracaja ze zdwojona sila w pozniejszym terminie. Albo wiec sami zrobimy na wlasnym podworku porzadek ze zwyrodnialymi ideologiami typu feminizm i keynesizm, albo minarety za 30-40 lat beda tu staly na co drugim rogu ulicy.
Referendum szwajcarskie to kolejna porażka europejskiej demokracji (po francuskiej, holenderskiej i irlandzkiej). Porażka całkiem na serio. Europejskie władze widzą co raz wyraźniej, że dopuszczanie do głosu swego suwerena staje się niestosowne. Czy możliwe, że zmierzamy w stronę "demokracji konstytucyjnej" – na kształt monarchii kontytucyjnej, gdzie monarcha jest głową państwa bez żadnej realnej władzy?
Co do samego referendum to zwracam uwagę, że zakazano jedynie "afiszowania" się przez muzułmanów ze swoją religią. No i co z tego, że nie będzie minaretu obok meczetu? Zanim tam się wprowadzi muezin to minie jeszcze ze 100 lat, a zrobi to kiedy poziom islamizacji terenu wokół osiągnie odpowiednio wysoki poziom. Wtedy mus to mus, muezin będzie wzywał do obowiązkowej modlitwy. Islam jest poważnym problemem dla Europy, w kontekście takim że Europa nie ma mu czego przeciwstawić. Bo religia tzw. praw człowieka a szczególnie praw mniejszości nie może się z nim równać. Uważam, że półśrodki są zabójcze i albo należy zezwalać (w imię tzw. tolerancji) na budowę meczetów z całym oporządzeniem, szkół koranicznych oraz wolnych piątków dla muzułmanów, albo zakazać tudzież poważnie ograniczyć możliwe miejsca sprawowania islamskiego kultu. Każde inne rozwiązanie to zamiatanie problemu pod dywan i to właśnie zrobili Szwajcarzy.
Po trzecie (to do piszących komentarze): wypraszam sobie inwektywy pod adresem ludzi wierzących. Ateiści i heretycy nie mają monopolu na wiedzę a z tego co wiem ich zasady zobowiązują do tzw. tolerancji, której tutaj niektórym brak.
Magdalaena: "Ale są ludzie, którzy kupili sobie mieszkanie tuż obok kościoła i mają pretensje, że dzwon (a w zasadzie głośnik) rano dzwoni. https://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,6248880,Mieszkancy_skarza_sie_na_koscielny_dzwon.html"
Wie pani, jednak jest różnica między zakupem mieszkania obok wysypiska śmieci, a zakupem mieszkania przy którym ktoś chce wybudować wysypisko śmieci.
Co do samego wpisu to mam mieszane uczucia. Bo jak władzuchna/społeczeństwo robi tak jak chcemy to superfajosko, ale jak zrobią coś co już nam nie pasuje to jakoś zapominamy, że sami zaakceptowaliśmy oddanie im władzy do podejmowania decyzji. Jak mówił Kisiel, jak partia może coś dać to pamiętajcie, że może coś zabrać.
@smutny
MILIONY Muzułmanów żyją w Europie od dziesiątek pokoleń. Wystarczy wspomnieć chociażby polskich Tatarów mieszkających w Polsce od jakiś 500 lat.
Jakoś żadnego nie widziałem 🙂
A tak na poważnie. Są to mniejszości narodowe do żądań, których my (większość) nie musimy się stosować a w sprawach takich jak próba poszerzania wpływów kulturowo-religijnych wręcz nie możemy.
IMO brawo dla Szwajcarów za ich decyzję oraz dla ich rządu za to, że pozwolił im zdecydować.
No chłopaki. Przebijemy do konca roku 1300$ czy nie?
Zastanawiało mnie jak strasznie spadła wartość miedzi przy krachu. Ciekawe. Tez metal, tez potrzebny (bardziej czasem niz srebro)
A jesli tak to znaczy, ze zlto to tylko sentyment i …. po prostu kiedys tez rypnie.
Nie ma znaczenia co w referendum rozstrzygnęli Szwajcarzy. Tam jeśli jest temat robi się referendum (wiążące) i po sprawie. W Polsce referendów było kilka i to zupełnie idiotycznych czyli z inicjatywy władzy i jej na rękę (że wspomnę pierwsze – czy chcesz kosztem wyrzeczeń itd….). My też mamy tematy co do których każdy chciałby się wypowiedzieć ale nie jest mu to dane. Bo to władzy nie na rękę. Lud ma zapierd…. w fabrykach, modlić się i siedzieć cicho (któryś z kretynów określił nas kiedyś mianem przypadkowych wyborców, bo na niego nie chcieliśmy głosować). Mamy tematów sporo – wojna w Afganistanie, aborcja, eutanazja, darmowe studia, opiekę medyczną, samowolę facetów w czarnych sukienkach i tak można by dalej. Czy ktoś wysłucha naszego zdania? NIE. Władza ponoć europejska i jakże demokratyczna ma nas w d… I tego właśnie możemy zazdrościć Szwajcarom.
Minimalny czynsz w szwajcarskiej pipidowie za wynajem mieszkania, w ktorym urzednik zgodzi sie zameldowac rodzine z 1 dzieckiem oscyluje w okolicach 1000-1100 franiow. Nie znam szczegolow socjalu ale domyslam sie, ze gdyby nie bylo pozywki, to by tez nie bylo tam przyrostu osobnikow zyjacych na tej pozywce.
Sa miasteczka w Szwajcarii, w ktorych liczba ludnosci nie zmienila sie od 1000 lat. Byc moze ich socjal jest dla nich samych do utrzymania, ale do utrzymania ich samych i przyjezdnych o takim growth rate jak muzulmanie i emigranci z dawnej Jugoslawii na pewno nie. Nic dziwnego, ze przecietny Szwajcar ich nie chce.
Oczywiscie do czasu, az im telewizor i pomniejsza propaganda naprostuje kore mozgowa na polityczna poprawnosc, postep i tolerancje.
Szwajcarzy sa poki co o tyle przytomni, ze prawo do stalego pobytu nie daje prawa (a w zasadzie obowiazku) do glosowania.
Żal ściska… Myślałem że Cynik to mądry chłopina, a tutaj wydało się iż to de'facto rasista nienawidzący muzułmanów.
MILIONY Muzułmanów żyją w Europie od dziesiątek pokoleń. Wystarczy wspomnieć chociażby polskich Tatarów mieszkających w Polsce od jakiś 500 lat.
ps. Chrześcijaństwo też pochodzi z Europy no nie? I wcale nie z bliskiego wschodu…
@kunta kinte
poziom Twoich wypowiedzi jest żenujący. właściwie nie ma co komentować, bo trudno się odnieść do tego mało spójnego zlepku słów. komentuję tylko dlatego, żeby ktoś przez przypadek nie odniósł wrażenia, że powiedziałeś coś mądrego.
RELIGIE WIĘC POWINNY BYC ZAKAZANE,i tak czuję w EU bedzie bo katolicyzm upadł a nikt z europoejskiej kasty politycznej nie pozwoli by na jego gruncie pojawił się islam.Zarówno pierwszy jak i drugi to dżumy dla miernot intelektualnych bowiem jednakowo chwytliwe.
No a ja jako dzikus npiszę do cynika,który automat z amfą pragnął postawic pod oknem mojego domu,oraz zabronił mi srać w knajpie na stół w lokalu dla palących:
Załózmy ze Pan jest Moslem w x kraju i to Pan pragnie meczetu w zasięgu wzroku.Co wtedy?Ja ,jako dzikus w tym kraju x mam dzwony obok pańskiej sypialni.Ba,te dzwony wolno mi mieć!Szwajcaria więc to demokracja prawdziwa,rządy większości czyli głupków.Co wolno wojewodzie to nie Tobie smrodzie?
Tutaj ze dwa tygodnie temu pisaliśmy o prawie,jeśli nie jest ono spójne prowadzi zawsze na manowce.Manowce wszystkiego.
Miałem nie pisać, ale jednak napiszę żeby trochę ożywić dyskusję 😉 Jak się mają żądania poszanowania tradycji w Europie do turystów i turystek paradujących w slipach i wchodzących w klapkach do meczetów?
E tam-powinno byc nie dla meczetow.
P.S.A kosciolow w krajach muzulmanskich sie nie widuje bo w wiekoszosci z tych krajow ich budowa jest zabroniona(w niektorych pod kara smierci).
Bardzo mi sie podoba decyzja Szwajcarów. To jest przykład działającej demokracji – więc jednak może działać w pewnych warunkach. Wygląda na to, że po prostu w ważnych sprawach trzeba pominąć proces podejmowania decyzji przez pośredników, którzy intencje wyborców przestają rozumieć na drugi dzień po wyborach.
Inna sprawa, że gdybym mógł głosować, to głosowałbym zarówno przeciwko minaretom jak i dzwonnicom kościołów. Obecnie niestety o 6 rano budzi mnie przeraźliwe walenie dzwonów, co szczególnie uciążliwe jest w lecie gdy chcesz mieć trochę świeżego powietrza z otwartego okna. Czarnej mafii w Polsce jednak jeszcze nikt nie pokonał.
Jeszcze inna sprawa, że EU powinna w końcu zrozumieć, że dyskryminacja, to także zabranianie Szwajcarom pozbycia się minaretów z kraju. Mają prawo do wolności od nich jeśli tak chcą.
Oj nie tylko zera. W Korei Pn. zrobili cos co moze nas czekac u nas. Wymienili ale tylko do pewnej wysokosci. Jak masz wiecej to masz przechlapane, chyba, ze masz to w obcej walucie… ktorej tez nie mozna posiadac.
I to jest istota problemu.
Cyniku pisz o kruszcach, o walutach pisz jak goldbug czy tam złoty żuczek. (nazwa (c) by Miłosz = sCLxwd2HEQjIgQ/N
off topic – Korea obcina 2 zera z banknotow https://tinyurl.com/yhukqwu ciekawa sprawa – ciekawe czy wymiana USD na Amero będzie przebiegała podobnie no i ile zer trzeba bedzie uciąc 😉
Nie wiem czy istnieje jakiś kraj na świecie, w którym imigrantom muzułmańskim (głównie pastuchom z Albanii) jest tak dobrze, jak w Szwajcarii. Dostają zasiłek na każde dziecko, socjal na utrzymanie się (muszą go rozliczyć), dopłatę do mieszkań albo mieszkania od miast lub kantonów. Normalnie ceny najmu są ogromne. W Szwajcarii każde dziecko musi mieć własny pokój, więc jeżeli dzieci jest w rodzinie np. 8, kanton musi wynająć bądź kupić na wolnym rynku całkiem spory dom.
Ponadawali im prawa stałego pobytu, ci się rozmnożyli w niekontrolowany sposób i zaczęli, nie dość że pasożytować na państwie, to jeszcze próbować zdominować go swoją "kulturą".
Cynik9
zakaz odnosił się tylko do stawiania budowli. Krzyczeć z tych wieżyczek i tak by nie mogli bo zabrania tego w Szwajcarii ustawa o ciszy..
także o budynki się rozchodziło, a nie o krzyk, który i tak byłby ukrócony…
Ale z drugiej strony wiadomo.. dasz rękę to cie całego zjedzą.
W Polsce natomiast Poznim hałasu reguluje KC i klauzule o współżyciu społecznym.. podaje artykuły
-Art. 140. "W granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia
społecznego ///O KTÓRYCH MOWA W ART. 5// właściciel może, z wyłączeniem
innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym
przeznaczeniem swego prawa …"
-Art. 144. "Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa (z własności – Adam) powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych."
-oraz, uzupełniająco art. 5 "Nie można czynić ze swego prawa użytku, który
by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z
zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie
uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z
ochrony."
Bylem ostatnio w Egipcie jakos nie widzialem co i rusz kosciola albo dzwonnicy. Ciekawe czemu, pewnie dlatego ze go lokalny ludek ubrany w turbany sobie go tam nie zyczy. Z tego samego powodu nie mam najmniejszej ochoty sluchac muezinow wydzierajacych sie w nieboglosy kolo mojego domu. Po prostu nie zycze tego sobie. Nie zycze sobie tez kobiet ubranych w czarne sukmany z odkrytmi tylko oczami. Czy jestem nietolerancyjny… pewnie tak… bo poza muzulmanami nie lubie tez facetow calujacych sie na ulicy i samochodow pedzacych 100 na godzine po drogach z ograniczeniem 30 na godzine… no i bardzo nielubie socjalistow, komunistow… Mam prawo do tego i zadnemu biurokracie nic do tego.
Cale szczescie ze szwajcarzy to zaglosowali przeciw tym minaretom… Gdybym mogl to bym tez zaglosowal przeciwko.
"Zielono – czerwony chór postępu nie omieszka oczywiście wskazać w tym miejscu na ucisk religijny i odrażającą dyskryminację bo nie ma podobnego zakazu budowania dzwonnic przy kościołach. Od lat ich zresztą i tak nikt nie buduje." Ale są ludzie, którzy kupili sobie mieszkanie tuż obok kościoła i mają pretensje, że dzwon (a w zasadzie głośnik) rano dzwoni. https://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,6248880,Mieszkancy_skarza_sie_na_koscielny_dzwon.html
A ja już oczyma wyobraźni widzę przypadkowo akurat teraz artykuły w jedynie słusznej prasie o topionych – w okresie WW2 w złej Szwajcarii przez złych Szwajcarów – złotych zębach co je hitlerowcy Żydom z szczęki wyrwali.
Pzdr
WZH
Bardzo wazny watek Cyniku. Ciekawe jak temat bedzie sie dalej rozwijal…
-timo-
Unia właśnie straciła okazję by siedzieć cicho
😉
Mam nadzieję, ze nikt ich sila nie bedzie nawracał. A obstrukcja islamistów pokazuje jak bardzo mieli helweci racje.
Ciekawe jak sprawa krzyży w miejscach publicznych teraz będzie rozstrzygnięta. Czy dziś ktokolwiek w Polsce chciałby walczyć o krzyże i kościoły?
Zapomniałem dopisać w NBP współczynnik to już ponad 120 ale przynajmniej nie brakuje kruszcu. najlepiej kupic uncje. wyzsze wielkosci nie zmieniaja juz ceny.