Terroryści z paszportami

[…] Ludziom zawsze można wmówić wszystko czego leaderzy zapragną. Jest to proste. Wystarczy powiedzieć im że zostali zaatakowani a pacyfistom zarzucić brak patriotyzmu i narażanie kraju na niebezpieczeństwo. Działa to tak samo w każdym kraju.

Herman Göring, w celi w Norymberdze 1946

 

Ostatnia fala terroru w Paryżu, która kosztowała życie stu kilkudziesięciu przypadkowych ofiar, wstrząsnęła rozmiarem bezsensownego okrucieństwa w środku Europy. O ten dokładnie efekt mogło chodzić sponsorom zamachów, choć można mieć wątpliwości czy byli nimi bezpośredni sprawcy. Innymi słowy, mimo że jest za wcześnie aby wyciągać zbyt daleko idące konkluzje, skoordynowane zamachy islamskich ekstremistów w Paryżu noszą pewne cechy drobiazgowo planowanej prowokacji. Jej pierwszą fazą mógł być celowo stworzony kryzys wokół zalewu „uchodźców syryjskich” który skłóca i osłabia Europę, podsycając jednocześnie psychozę zagrożenia ze strony państwa islamskiego. Fazą  drugą mogła być kulminacja terroru w Paryżu,  przypisywanego już bezpośrednio ISIS. Prawdziwym zagrożeniem dla Europy nie jest jednak państwo islamskie ale anglo-syjonistyczny hegemon który je wykreował i uzbroił. I to on,  a nie ISIS, zaczął terror niesprowokowaną, nielegalną  agresją na suwerenne  państwo  Iraku.

Podejrzane wydają się w tym wszystkim zwłaszcza paszporty wygodnie odnajdowane na miejscu zbrodni czy przy zastrzelonych terrorystach lub w ich samochodach. Zupełnie jak paszport Mohameda Atty, zamachowca 9/11, cudownie odnaleziony pod gruzami wysadzonych w powietrze wież WTC w Nowym Jorku. Mocodawcy zamachów chcieli najwyraźniej  usunąć wszelkie wątpliwości co do sprawców, kierując podejrzenia we właściwą stronę. Albo weźmy samo wysadzający się w powietrze budynek WTC7 o którym dziwnie jakoś słuch zaginął. Nikt nie bada tego oczywistego cudu. Najwyraźniej miał w niego trafić czwarty porwany samolot po czym budynek z dyskretną pomocą miał się sam złożyć w schludną harmonijkę, podobnie jak dwie wieże WTC przed nim. Walka pasażerów z porywaczami i katastrofa samolotu w Pensylvanii musiała jednak pokrzyżować te plany i postawiła przed organizatorami zamachu trudny dylemat – co robić z przygotowanym już do wysadzenia budynkiem.

Dochodzące z Paryża wiadomości noszą szereg podobieństw.  Tu też wychodzący na akcję  terroryści obficie zaopatrują się we wszelkie możliwe dowody tożsamości ułatwiające identyfikację.  Niemal jak Arsene Lupin grzecznie zostawiają na miejscu przestępstwa swoje ID.  Zszokowane terrorem masy uwierzyć mają że drobiazgowo zsynchronizowane zamachy planowało i wykonało paru brodatych amatorów z kałachami, o których naszpikowane elektroniką, podsłuchem  i służbami specjalnymi państwo francuskie nic nie wiedziało i o niczym nie słyszało. Kto w to uwierzy uwierzyć może także w dziadka Mroza.

Rezultatem prowokacji 9/11 była fala agresji anglo-syjonistycznego hegemona przeciwko Irakowi a następnie przeciwko innym krajom islamskim mogącym zagrozić Izraelowi. Każdy jeden kraj z tej listy, za wyjątkiem Iranu, został najechany, zdobyty, zbombardowany czy w inny sposób ujarzmiony. Jedyny natomiast kraj muzułmański autentycznie zamieszany w wydarzenia 9/11, Arabia Saudyjska, innym ciekawym zbiegiem okoliczności znalazł się poza hit-listą. Może z wdzięczności za to finansował potem ISIS?

Nie jest całkiem wykluczone że z podobną prowokacją możemy mieć do czynienia w Paryżu. Motywów znalazłoby się sporo.  Może to być, o ile pokusić się można o pierwszą z brzegu hipotezę roboczą, odpowiedź hegemona na rosyjską interwencję w Syrii. Terror w Paryżu mógł być  zapalnikiem wymuszającym określoną reakcję europejskich wasali. Zaskoczony intensywnym bombardowaniem swoich podopiecznych w Syrii hegemon przeszedł początkowo do defensywy a połączone wysiłki CIA i Mossadu kreujące i wpierające ISIS zostały ujawnione.  Zamach „false flag” w Paryżu mógłby być próbą ponownego przejęcia inicjatywy i nową okazją do konfrontacji z Rosją. W końcu daje to NATO  wygodny pretekst do interwencji w Syrii, co przy obecności już tam kontyngentu rosyjskiego nie wróżyłoby zapewne niczego dobrego. Za takim motywem przemawiać może przebijający się w komunikatach ton „solidarności” z Francją jako państwem NATO zaatakowanym „nagle” przez terrorystów.   Całkiem to podobne do carte blanche jaką naiwna Europa dała GW. Bushowi na fali „solidarności” po zamachach 9/11. Kto wie czy doświadczeni spece nie egzekwują po prostu po raz kolejny sprawdzonego już gdzie indziej scenariusza.

Przestraszone terrorem który zawitał do ich sąsiedztwa masy łatwo jest przekonać że grozi im czarny lud oraz że jedynym ratunkiem jest wojna w celu zapewnienia im bezpieczeństwa. Wtedy ogłosić można stan wyjątkowy, zamknąć granice, odwołać wybory (we Francji w grudniu), wepchać w gardło masom rozmaite „patriot acts” odbierające resztki swobód obywatelskich jakie im pozostały, a po neutralizacji potencjalnego sprzeciwu rozpocząć gdzieś nową burdę skoro hegemon tak nakazał.

No bo przecież po to jest rząd aby chronił swoje podmioty przed czarnym ludem, n’est-ce pas?

 

 

.

113 Replies to “Terroryści z paszportami”

  1. Sama energia grawitacyjna zawalenia WTC1 i WTC2 odpowiada prawie 300tonom TNT; to rzeczywiście niewytłumaczalne, że budynek ze znanymi wadami systemu przeciwpożarowego stojący w odległości 100m się zawalił.

    1. Nie wiem co mają do rzeczy wady systemu ppożarowego, tym bardziej ze budynek WTC7 nie płonął. Gdyby w PL zawalał się każdy budynek za sprawą wad systemu ppoż. to bylibyśmy Saharą…

      Istotne jest to że WTC7 nie był wcale w bloku (kwadracie ulic) WTC, lecz w bloku obok. Nic się do tego nie działo ani budynkowi sąsiadującemu po prawej, ani po lewej stronie. Gdyby nie kontrolowane eksplozje i grzeczne składanie się wież w harmonijkę obie z nich miałyby szansę – gdyby chciały się zawalić metodą naturalną – zawadzić o sąsiednie bloki, w tym o ten z WTC7.

  2. „masy łatwo jest przekonać że grozi im czarny lud”,
    „po to jest rząd aby chronił swoje podmioty przed czarnym ludem”

    Jakoś nie widzę tej ochrony, raczej narastające zagrożenie.
    Coraz częściej słyszy się o kradzieżach, gwałtach na kobietach i dzieciach, wzroście przestępczości.
    Tak naprawdę to robi się niebezpiecznie. Jadąc do europy zachodniej trzeba sprawdzić w które rejony można jeszcze jechać i czuć się w miarę bezpiecznie.
    Nic się z tym nie robi, wręcz dalej przyjmuje się imigrantów mimo, że są poważne problemy.
    We Francji przecież podniesiono podatki by dać imigrantom, w Niemczech można przejąc nieruchomości jeśli ktoś dysponuje większą ilością tak samo budynki gospodarcze, a teraz będą przeliczać metraż, czy aby ktoś nie ma za dużego i nie trzeba dać lokatora lub żeby zmienił na mniejsze (na razie ma się to tyczyć wynajmujących).
    Nie wspominam o Szwecji, gdzie za niedługo rodowity Szwed ze swoją kulturą będzie mniejszością narodową.
    Wygląda, że cywilizacja i kultura zachodu kończy pomału swój kres.

    1. Zgadza się. Mówię nie o realiach ale o stosowanej retoryce. Wystarczy zdetonować parę bomb aby lud sam garnął się po „ochronę” rządu którego „deep state” ładunki te zdetonowało. Kto wie czy nie jesteśmy w decydującym punkcie historii – punkcie w którym testowana jest skala ogłupienia mas i ich przyzwolenie na stanie się lokatorem z swoim własnym domu. Lata socjalistycznej tresury mają w końcu przynieść dywidendę…

  3. Ken O’Keefe, były żołnierz amerykańskiej piechoty morskiej, jak zawsze bez ogródek mówi co i jak. W tym kto jest odpowiedzialny za Paryż i kto stworzył ISIS.
    https://www.youtube.com/watch?v=aRCJ7lEk2Xo

    A według irańskiej agencji prasowej ISIS się kończy, zostały im już tylko 34 większe bazy w Syrii i Iraku.
    https://english.farsnews.com/newstext.aspx?nn=13940830000644
    W tej chwili są już w zasadzie nieprzydatni jako narzędzie do niszczenia Syrii, zbierają ciengi od armii rządowej dzień w dzień i tracą teren. Jedyna opcją jaka pozostała USA żeby pozostać w Syrii to szybko zajmować opuszczone przez ISIS pozycje „umiarkowaną opozycją” (jeśli jakaś w ogóle jest) oraz swoimi Kurdami. W tym celu trzeba by tam wysłać zielonych ludzików Obamy ze stingerami. W przeciwnym razie stracą tam wpływy. Odnośnie natomiast świrów z ISIS to będą oni teraz wracać do swoich krajów i te kraje będą miały problem. To są ludzie ze zdegenerowaną psychiką, po doświadczeniach wojennych w zabijaniu, dodatkowo jak podaje armia syryjska, w kryjówkach które przejmują od ISIS często znajdują duże ilości twardych narkotyków. To też wskazuje że ISIS był projektem. Naściągali czubków z całego świata, dali im narkotyki i broń żeby walczyli w nie swoim kraju i byli okrutni, a przebudzenie z tego snu będzie dla tych ludzi ciężkie. To są często osoby w wieku ok. 20 lat. Z Francji, UK, Włoch, Hiszpanii… w ISIS jak media podawały trafiają się też blondaski z Polski (przynajmniej dwa takie przypadki były relacjonowane w mediach). Wielu z nich nie ma pochodzenia muzułmańskiego. Ciekawe czy ludzie w takiej np. Francji połapią w końcu się kto im tego bigosu nawarzył i podziękują w wyborach tym politykom który popierali obalenie Asada, dozbrajając „powstańców”. Jeśli tak to szanse pani Le Pen idą w górę. Tak czy inaczej, jeden wielki nonsens to całe isis i rola USA/zachodu w tym.

  4. Komisarze ludowi chcą całkowicie rozbroić Europejczyków
    https://vadimpacajev.com/terrorysci-maja-nielegalna-bron-nalezy-wiec-zakazac-legalnej/

    …a polskojęzyczna armia ćwiczy….osłanianie uchodźców-przestępców:
    https://polska-zbrojna.pl/home/articleshow/17724?title=Zamieszki-na-Bucierzy
    tzn. z scenarousz góry się, że migranci popełnią bezkarnie przestępstwa i trzeba będzie pacyfikować niezadowolonych z takiego obrotu spraw Polaków.

    Towarzysze z PIS uznali, że jeśli Unia Europejska nałoży kwoty, to trudno – prawo Unii święte:
    https://wiadomosci.onet.pl/kraj/waszczykowski-z-bolem-serca-ale-bedziemy-musieli-wypelnic-zobowiazania/m0rhmc
    Na szczęście towarzysze robią to z bólem serca. Kamień z serca…

    1. Jeszcze kilka dni temu pan Waszczykowski twierdził, że nie powinniśmy przyjmować do siebie uchodźców. A tu taka nagła zmiana? Czyżby telefon z Brukseli, Berlina, czy Waszyngtonu był tego przyczyną? Po raz kolejny jesteśmy świadkami nagłej transformacji naszego polityka z wojowniczego Kunta Kinte w pokornego Tobiego.

      1. Mnie ta „zmiana” nie zaskakuje. Lech Kaczyński ponad 10 lat temu postulował wprowadzenie jednej armii europejskiej. Jedna armia, jedna waluta, nawet myśleć Europejczycy muszą jednakowo. W nowym rządzie Szydło funkcjonuje jawne lobby zachodnich banków, więc nawet bzdziny o ruszeniu bankierów były chwytem przedwyborcyzm. itd. itp. Ludzie bardzo powierzchownie interesują się polityką, więc nie dziwne, że wzieli pisiaczków za polskich ultrasów, a tymczasem to są przedsatwiciele rządu światowego. Pisiaczki to stara dobra Unia Wolności, a ślad Kaczyńskich wiedzie do Odessy skąd się wywodzi pewien zbrodniarz stalinowski o niepokojąco identycznym nazwisku jak członek bliskiej rodziny Kaczyńskich. No, ale mniejsza z dywagacjami. Po owocach i tak poznajemy.

  5. Cynik jak zwykle ma nosa 🙂
    Prowokowanie dalszych działań poprzez „przypadkowe zdarzenia” znamy od wielu lat, o przepraszam od „pokoleń” (sztuka wojny bez wojny, wojny cudzymi rękoma, wojny sponsorowanej, wojny sprowokowanej itd., doszły inne rodzaje wojny/konfliktów dzięki technologii, przepływom informacji, powiązaniom finansowym za „kliknięciem” w enter)

    Najpierw znajduje się podatny grunt, sponsoruje-pompuje, potem rozwija na wzór sekty, robi się rozgłos, jeszcze bardziej sponsoruje, w końcu dostarcza się broń, podjudza i wyznacza cele, dalsze kroki … w przypadku drastycznych zdarzeń zwala się winę na coś tam, na kogoś, na grupę, na państwo 🙂 a to na Al …, teraz na I…, a kiedyś na innych np. N…

    Po co to Europie, po co w Paryżu? Było w New York,a co było potem? jakie cele? kto? jakie państwa? komu to służy?

    Nic a nic o akcjach nie wiedzieli 🙂

    W ciekawych czasach żyjemy, warto się przyglądać 🙂

  6. Media milczą:
    Anonimowy filmik, który przedstawia człowieka wrzuconego pod tramwaj przez muslima z irlandzkim paszportem. Zdarzenie miało miejsce w Poznaniu na ulicy Wrocławskiej w dniu 16.11.2015/17.11.2015.

    https://www.youtube.com/watch?v=-_XF8V66ecc

    ———-
    MODERACJA: sceptycyzm nie zawadzi – nie ma możliwości weryfikacji autentyczności materiału.

      1. Słuchacze pytają: Czy to prawda, że na Placu Czerwonym rozdają samochody? Radio Erewań odpowiada: tak, to prawda, ale nie samochody, tylko rowery, nie na Placu Czerwonym, tylko w okolicach dworca warszawskiego i nie rozdają, tylko kradną.

      2. Pamiętajmy, że ostatnich zamachów dokonali Belgowie z Francuzami, więc bardziej od okładki paszportu powinno nas interesować, jak się nazywał, chociaż imię. 😉

        Tym razem jednak to był chyba rodowity Irlandczyk, w dodatku pijany w sztok, więc dosyć zasymilowany z miejscową kulturą.

  7. Ledwo PiS dostał władzę a już w TV pojawiły się sugestie że w związku z zagrożeniem terrorystycznym Polska powinna sobie zafundowac własny „Patriot Act” na wzór amerykański i nadać SS dodatkowe uprawniena. Zdaje się że cała Europa w końcu doczeka się prawa, które pozwala na przetrzymywanie obywateli bezterminowo (bez wyroku) i fizyczną likwidację „podejrzanych” przy pomocy dronów. Czas umierać?

    1. Tam już zamiast mózgów, mają wodę w głowie.

      „Na dodatek państwa Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polska, ale także Węgry, Czechy czy Słowacja, nie chcą przyjmować do siebie uchodźców. Dlatego, według założeń Hagi, pozostałyby poza mini strefą Schengen. Kraje te mogłyby włączone do Mini Schengen, pod warunkiem, że przyjęłyby do siebie imigrantów.”

      https://pl.blastingnews.com/europa/2015/11/polska-poza-strefa-schengen-jutro-mozemy-to-uslyszec-z-brukseli-00661779.html

      1. A to ciekawe, bo moje rozumowanie szło w nieco inną stronę – Tusk zamyka granice Polski dla obywateli spoza unii (Polacy przecież dalej mogą się przemieszczać, tylko za okazaniem paszportu) – i jednocześnie buduje obozy na setki tysięcy beżowych najeźdźców. Najeźdźcy w normalnej sytuacji pierwszego dnia po „osiedleniu” na piechotę idą do Niemców – a tak figa, nie ma shengen i muszą zostać z głupimi Polakami.

        Ale mam nadzieję, że będzie w tej sprawie referendum i zamkniemy tym buźki „gościnnej” makreli i tudzież podobnie gościnnego junkiego.

        1. Zwykłym, polskim obywatelom Schengen jest potrzebne jak świni siodło, w końcu jak często przekraczacie granice droga lądową, na lotniskach i tak was jak będzie trzeba przetrzepią. Ugotowany będzie biznes i tranzyt na wschód. Wyobrażacie sobie jak w takich warunkach będzie odprawiał się taki Amazon? Będzie stał w 30 kilometrowym korku pod Świeckiem? Jeśli stworzona będzie okrojona grupa Schengen (zamykanie granicy czasowo do 2 lat), a my na wiosnę damy sobie wpuścić falę emigrantów, to będziemy się z nimi sami bujać i to bez żadnych negocjowanych kwot. Nawet nie mamy wojska w takiej liczbie by obsadzić fizycznie granicę. Już teraz trzeba o tym pomyśleć i przygotować się na gorącą wiosnę.

          Gospodarzu możesz napisać coś od siebie o dzielnicy Molenbeek w Brukseli? Ciekawy jestem jak to wygląda oczami tubylca.

          1. polskim obywatelom Schengen jest potrzebne jak świni siodło — zupełnie się z tym nie zgadzam. O ile dobrze odczytuję motywacje Polaków to swoboda podróżowania była zdecydowanie pierwszym priorytetem przy „wyborze” Europy i dołaczenia do euro imperium, daleko przed jakimikolwiek dopłatami, nie mówiąc już o sączącym się marksizmie kulturowym czy ujednolicaniu wtyczek elektrycznych. Posunę się do stwierdzenia że wprowadzenie na powrót kontroli granicznych uzasadniałby prawdopodobnie w odbiorze wielu wystąpienie z EU.

            dzielnicy Molenbeek w Brukseli — coś jak rejon Targowa-Brzeska-Kijowska-Ząbkowska w Warszawie, z bazarem Różyckiego do kompletu.

          2. Myślę że swobodę poruszania się i robienia biznesu w Europie można będzie w pełni docenić kiedy zostanie odebrana. Euro-sceptycyzm jest dobry teoretycznie, ale jak na razie nikt jakoś nie może się zabrać za czyny – nawet radykalni politycy zdają sobie sprawę że nie mają do zaproponowania nic w zamian.

          3. Nie rozumiem Gospodarza, do swobody podróżowania wystarczy zwykły paszport, byleby kraj podróży nie wymagał wizy. Po co tu Schengen?

            Czy w rejonie Targowa-Brzeska-Kijowska-Ząbkowska w Warszawie, z bazarem Różyckiego do kompletu stoi dziś funkcjonariusz z automatem na każdym rogu? Pytam, bo dawno nie byłem w Warszawie.

            https://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=auto&tl=pl&u=http%3A%2F%2Fnieuws.vtm.be%2F

            „Posunę się do stwierdzenia że wprowadzenie na powrót kontroli granicznych uzasadniałby prawdopodobnie w odbiorze wielu wystąpienie z EU.”

            Sam nie wiem. Może nadchodzą czasy, w których sami będziemy o to prosić?

            https://www.youtube.com/watch?v=44vzMNG2fZc&feature=youtu.be

            Czy na pewno niemiecki kapitał i przemysłowcy dobrze przemyśleli politykę, którą aplikuje reprezentująca ich strona rządowa? Przy promowaniu i próbie kontroli Adolfa H. skończyło się to niezbyt fortunnie.

            G.F.

          4. do swobody podróżowania wystarczy zwykły paszport, byleby kraj podróży nie wymagał wizy. Po co tu Schengen? —- jeśli ktoś swobodę podróżowania myli z korkami na przejściach granicznych, co było normalką przed Schengen, to owszem…

            Czy w rejonie Targowa-[…] w Warszawie, z bazarem Różyckiego do kompletu stoi dziś funkcjonariusz z automatem na każdym rogu? —- funkcjonariusze tu i tam boją się raczej chodzić po zmierzchu więc nie stoją. Nie wierz naiwnie paru zdjęciom macho „antyterrorystów” mających uspokoić publikę…

          5. Normą był również siedmioletni okres przejściowy w dostępie do niemieckiego rynku pracy. Czuje spory niesmak jak patrzę jak dziś Merkel idzie na żywioł przyjmując wszystkich jak leci i nie mogę uwierzyć, że Bundesrepublik Deutschland pakuje w taki kanał z własnej woli. Przyjęcie nas do Schengen było bardziej w interesie niemieckiego biznesu niż naszym. Pierwotnie prowadzono zwykłą kontrolę wzrokową na granicy dokonywaną w stosunku do pojazdów przekraczających ją ze zmniejszoną prędkością. Pamiętam, że do 1995 w Skandynawii były osobne bramki kontroli granicznej dla obywateli Unii, naprawdę nie było z tym żadnego problemu, cała reszta była kontrolowana.

            To się nie skończy na Macho „antyterrorystach”. Wszystkim już poszczają nerwy. Widziałem dziś materiał, na którym oficer Greckiej Straży Przybrzeżnej przebijał bosakiem ponton pełen ludzi. Za kilka tygodni takiej szopki na ulicach brukselska publika będzie tego wręcz żądać.

            G.F.

  8. Prawdą jest, iż są zamachy terrorystyczne za którymi mogą stać takie czy inne służby. Przyznaję że zamach na WTC był że tak to ujmę „śmierdzący” i faktycznie można poważnie zastanawiać się nad udziałem w nim „hegemona”, jednak doszukiwanie się w każdym zamachu i przewrocie macek tegoż hegemona pachnie mi już paranoją. Po pierwsze skoro Anglo – Izraelczycy tak skutecznie pociągają za wszystkie sznurki to nasuwa się pytanie po co to właściwie robią? Przecież i tak kontrolują już wszystkich i wszystko. 😀 Co do zamachu Paryskiego to widoczne jego skutki są min. takie, iż nastąpiło wyraźne ocieplenie relacji Rosyjsko – Francuskich, a Putin nie dość że znacząco poprawił sobie wizerunek u Europejczyków to jeszcze zapewne zyska zapomnienie u ” opinii publicznej” zamieszania na Ukrainie, w tym aneksji Krymu, na co nikt w Europie „walczącej z terroryzmem” nie będzie miał już głowy. Jak wynika z powyższego zamach w Paryżu jest zdecydowane nie na rękę USA, które w ten sposób przegrywają potyczkę z Rosją. Drugi oczywisty wniosek jest taki ze jeśli za zamachem tym stoją jakieś służby to raczej rosyjskie.

    1. „Po pierwsze skoro Anglo – Izraelczycy tak skutecznie pociągają za wszystkie sznurki to nasuwa się pytanie po co to właściwie robią? Przecież i tak kontrolują już wszystkich i wszystko.”

      Nie wszystkich i nie wszystko. Chiny stały się ambitne, rozwijają zaawansowany przemysł. USA nie wygrają wyścigu technologicznego i militarnego z 1,3 mld Chinami. Po prostu Chiny będą miały wkrótce większy budżet. Rosja też podniosła się z kolan – gospodarczo i politycznie. Co więcej zarysował się sojusz Chiny-Rosja który może być tym czym dziś jest sojusz USA-Kanada. Na całym świecie – od Argentyny i Brazylii po RPA i Nigerię rośnie zmęczenie wiodącą rolą USA, który jest postrzegany bardzo źle w krajach rozwijających się. Zachodnia propaganda robi bokami (dziś CNN, Fox, BBC itd. stają się synonimami obciachu, internet ich obnażył, stracili wiarygodność). W ogóle bardzo spadło zaufanie do USA, a świat zachodni jakby sam siebie zaczął otaczać murem co widać było na przykładzie sankcji na Rosję – wszyscy te sankcje olali poza wasalami. Skuteczność USA widać też na przykładzie dobrobytu Kosowa, Bośni, Afganistanu, Iraku, Libii, pomajdanowskiej Ukrainy. Oni już nie potrafią budować, tylko w niszczeniu są najlepsi. UE też się sypie. Bułgaria ma PKB per capita na poziomie krajów afrykańskich. Bułgaria to unijny kraj…co jej ta Unia dała? Czyli nie wygląda to wszystko za dobrze. Wygląda wręcz że USA są imperium schodzących. Może stąd taki bajzel robią na świecie.

      “United States is becoming a failed state, and thus a danger to its own people and the world.” – Noam Chomsky, 2006

    2. @mich
      ” iż nastąpiło wyraźne ocieplenie relacji Rosyjsko – Francuskich”

      , he he a to dobre! Nie ma bowiem w Europie dwoch tak zaprzyjaznionych narodow ja te wlasnie i to od ponad 300 lat czyli czasow Piotra I. Francja – po Niemczech- wyraznie urywa sie ze smyczy. Francja wybrala sobie akurat taki sposob zaplaty uznajac ze bedzie on najtanszy z mozliwych. Prosze pamietac ze we Francji jest takze 10% bystrych ludzi, jak w kazdym kraju na swiecie.

    3. @Mich

      Putin nie dość że znacząco poprawił sobie wizerunek u Europejczyków to jeszcze zapewne zyska zapomnienie u ” opinii publicznej” zamieszania na Ukrainie, w tym aneksji Krymu,

      Odwróćmy sytuację i zapytajmy czemu Rosja ma wybaczyć Zachodowi banderowski przewrót, aneksję Kosowa, rozszerzenie NATO o kraje nadbałtyckie, mieszanie się w jej sprawy („opozycja demokratyczna”)….Wiem, że takie odwrócenie dla Polaka może być trudne, gdyż wychowuje się nas w poważaniu USA jako sędziego dobrego i sprawiedliwego o nieskończonej mądrości i nieograniczonej potędze. 🙂 To USA mogą komuś wybaczać i odpuszczać. No, Bóg normalnie. Zauważyłem, że wierni – nazwijmy ich Pax Americanusy – mają trudności gdy szarga się dogamty ich religii. Co będzie gdy ten BAŁWAN upadnie? 🙂

      Nie bardzo też rozumiem czemu to Putin poprawił wzierunek, a nie obrót spraw. Czyżbyś sugerował, że to on te paryskie zamachy zrobił? Pisowski portal wpolityce twierdzi, że tak i że w ogóle to Putin szczuje chcrześcijan na muzułmanów. 🙂 W 2012 ten sam portal sugerował, że Rosjanie nie wysłali na Euro kibiców, ale przebrany Specnaz i tak dokonają zamachu stanu. Nie wyjaśniono czemu muszą robić dogrywkę z 2010. W tym miejscu przypominam, że te same środowiska stawiały tezę iż w Smoleńsku Tusk z Putinem wspólnie dokonali zamachu stanu. Ale jak widać Tuska też musieli obalić. A potem był Majdan, a PIS wygrał wybory. Poziom oderwania od rzeczywistości tych ludzi jest wstrząsający.

      Jak wynika z powyższego zamach w Paryżu jest zdecydowane nie na rękę USA, które w ten sposób przegrywają potyczkę z Rosją.

      Poczekajmy na konkrety. Na razie wszyscy udają głupich. Rosja udaje, że nie wie iż to Zachód stworzył ISIS. Zachód udaje, że jest wdzięczny Rosji za pomoc modulo „umiarkowani”, których Rosja nie powinna ruszać. Po jakimś czasie (dla dociekliwych) będzie jasne co tam bombardowała Francja. Równie dobrze może nasilić niszczenie syryjskiej infrastruktury aby Rosjanie z Asadem wyzwalali sobie gruzy i zgliszcza. Rosja będzie udawać, że tego nie widzi, bo przecież nie zestrzeli francuskiego samolotu, a nie będzie robić z gęby cholewy wysyłając serię ostatecznych ostrzeżeń. W czasie bombardowania Doniecka przez proamerykańskich puczystów Ławrow nazywał Zachód „partnerami”. Oto sztuka dyplomacji i trzymania języka za zębami – praktycznie niedostępna na poziomie III RP. Nasz poziom to ambasador Deszczyca, który wykrzyczał, że Putin jest – cytuję (i proszę o pardon) – chujem.

      Po pierwsze skoro Anglo – Izraelczycy tak skutecznie pociągają za wszystkie sznurki to nasuwa się pytanie po co to właściwie robią? Przecież i tak kontrolują już wszystkich i wszystko. 😀

      No… Asada nie kontrolują, Chin nie kontrolują, Iranu nie, Rosji chyba też nie. Nie ma co kpić z tych sznurków, bo zewnętrzne znzamiona władzy spełniają zupełne niemoty o których wiadomo, że są marionetkami. Marionetk mają w nosie zdanie ludu, np:

      1. pani komisarz oficjalnie mówi, że Europjeczycy mogą jej skoczyć w sprawie TTIP, bo ona ich nie reprezenytuje,
      2. Ludzie są przeciw uchodźcom, ale władze Unii uparły się by być za. Może są to ci mityczni „lewacy” na których ćwierćinteligenci zwalają zło tego świata?

      Co do Izraela….Chcemy reaktywować straożytny Izrael na ziemi gdzie Żydów już nie ma? Wysatrczy 50 lat licząc od końca XIX wieku i już Izrael powstaje, w dodatku jako mocarstwo jądrowe z carte blanche na twarde działania. Weź i załóż sobie tak państwo z niczego, nawet bez lokalnych obywateli. W miejscu gdzie jest imperium otomańskie związane sojuszem z Niemcami. Trzeba mieć cholerną siłę przebicia aby taki projekt zrealizować.

      1. Gładko przechodzisz od retoryki o hegemonie (nota bene tu mam taki sam punkt widzenia) do ataku teorii zamachu w Smoleńsku. Taki „dżurnalizm” rodem z TVN, normalnie jakbym słuchał samego miszcza Kraśki.

        1. Nie załapałeś sedna. Skup się: W tym miejscu nie teorię zamachu w Smoleńsku atakuję, ale teorię o zamachu stanu. Czujesz subtelną różnicę, czy żeś się za dużo miszcza Kraśki naoglądał? 🙂 Histerycy z mediów i blogów związanych z PIS straszyli zamachem stanu. Putin miał wziąć III RP pod but i rządzić za pomocą Tuska, pisano o spodziewanych aresztowaniach działaczy PIS. Już wtedy dla kogoś znającego realia była to wizja idiotyczna, ale z perspektywy 2015 zahacza wręcz bezmózgowie. Nie wiem, może nie wierzysz w to co pisałem. No to masz źródło przykładowego obłędu:
          https://wpolityce.pl/polityka/133356-kto-przyjedzie-na-koszt-putina-do-warszawy-rosyjscy-kibice-czy-kibice-witold-gadowski-ostrzega

          Właśnie dowiedziałem się od przyjaciół w Moskwie, że pociągi z tzw. „rosyjskimi kibicami”, którym przejazd funduje Putin, napełnione zostaną ludźmi, którzy dopiero przed wejściem do pociągu pościągają mundury. Rosjanie nawet nie wystąpili do władz Warszawy o zgodę na przemarsz kibiców 12 czerwca. Po prostu pójdą jak po swoje.
          Wpuszczamy do Polski kilkadziesiąt tysięcy „kibiców” rosyjskich, wielu z nich to po prostu wysłani przez Putina specnazowcy. Zostaną w Warszawie jako „korpus pokojowy”? Gdzie są nasze służby?

          Ja mam te Tworki traktować poważnie? Te ich hipotezy, tezy, parówki rzucane o ziemie?

          1. To wtrącenie we wpolityce.pl jest dla mnie zagadką. Gadowski chyba jest funkcjonariuszem TVN a wpolityce.pl reprezentuje obóz raczej przeciwny – całe to wtrącenie trąci ironią raczej niż poważnymi obawami.

          2. Cofam. Postać Gadowskiego jest dla mnie zagadką. A cytowane wtrącenie biorę jako niskich lotów prowokację.

          3. Takie „wtrącenia” to oni mają non-stop, a nazwiska przewijają się różne, głównie związane z Solidarni 2010, SDP, GP. Jak w kamienicy wybuchł gaz i zabił rodzinę dziennikarzy, to wg. Ewy Stankiewicz też winny był Putin. Wielu tych dziennikarzy godzi życiorys między TVN a GP. Temat wart poznania, bo tu masz formowanie w społeczeństwie fanatyków widziany z bliska i na żywo. Z resztą wszedł on już do mainstremu, bo o zagrożeniu „zielonymi ludzikami” w Polsce mówił każdy, nawet generałowie. Choć z punktu widzenia wojskowego jest to obłęd (analogie Krymu do Warszawy). Wyborcza i Newsweek pisały o potężnym rosyjskim spisku w Internecie. tzw. „rosyjskie trolle” miały zdominować komentarze na polskich portalach. Głośno nawoływano do wyłapania agentów, „niech polskie służby się nimi zajmą” – krzyczeli min. fani tropienia WSI – jak widać nagle „polskie służby” wydały im się nagle wiarygodne do tego stopnia, że mogą dostać przyzwolenie na zgarnianie ludzi za poglądy. Tutaj powinna zapalić się czerwona lampka – bo to albo III Wojna albo szukanie wroga zewnętrznego by odwrócić uwagę od spraw wewnętrznych, rzecz charakterystyczna dla reżimów totalitarnych.

          4. Doktor Paj-Chi-Wo zaleca: więcej świeżego powietrza i kontaktu z rzeczywistością, mniej czytania internetu

          5. W rozmowach z niektórymi znajomymi trafiałem na poglądy prezentowane przez pisowskich dziennikarzy. tzn. jak gdzieś w Polsce był np. pożar, to spekulowali, że Putin robi sabotaż przed inwazją. Po 2014 poglądy te przeniknęły do mainstreamu. Lansuje się je w określonym celu. ów cel wyłuszcyzł Herman Göring, w celi w Norymberdze 1946 – cytat masz na początku tego wpisu. Nie załapałeś tematu dyskusji w której bierzesz udział? Jaka szkoda. 🙂

      2. @franek
        Żywię bardzo duży szacunek do Rosji jako państwa, a szczególnie do rosyjskiej dyplomacji. Owszem, pamiętam czasy poprzedniego ustroju, kiedy nie przepadałem zbytnio za ZSRR, którego co by nie mówić, współczesna Rosja jest spadkobiercą, jednak dziś uważam ją za państwo odgrywające pozytywną rolę w polityce globalnej, a mianowicie choć w minimalnym stopniu równoważące potęgę i samowolę USA. Z tym „wybaczeniem” to chyba źle mnie zrozumiałeś. Chodzi mi o to że Rosja została w zachodnich mediach wykreowana na winowajcę, zaś wydarzenia w Paryżu połączone z interwencją w Syrii zmienią zapewne diametralnie i w krótkim czasie postrzeganie Rosji przez przeciętnego obywatela UE. W tym kontekście, w jakimś sensie, zamachy w Paryżu były na rękę Rosji. Jeśli zakładamy że USA poprzez awanturę na Ukrainie nastawiło Unię negatywnie do Rosji, to wskazane wyżej wydarzenia zapewne szybko to odwrócą. Szczególnie, że działania rosyjskie w Syrii jednoznacznie kompromitują i obnażają walkę z ISIS prowadzoną, a właściwie chyba należałoby napisać pozorowaną, przez USA. Czy to znaczy że za zamachami w Paryżu stoi Rosja? Nie wiem i Ty zapewne też. Wiem natomiast że w ich wyniku Rosja wygrała partyjkę z USA.

  9. Moim zdaniem to trop dobry.. Jedynie wnioski nie prawidłowe. Rosja jest bardzo potrzebna stanom do podduszenia chin. Efekt zamachów jest odwrotny do prognoz cynika – zachód zapomina o krymie (ma pretekst) i współpracuje z rosją.

    1. Jak głosi mądra łacińska sentencja: CUI PRODEST SCELUS, IS FECIT.
      Zapewne nie wcześniej niż za pół roku sami przekonamy się kto faktycznie stał za zamachami….

  10. https://sputniknews.com/europe/20151118/1030316442/7-detained-paris-raids.html

    Co wy tam wiecie, francuska policja właśnie dokończyła łowy i złapała wszystkich złych ludzi, zamykając 7 i zabijając 2 😉 Możemy iść do domu. Jakoś mnie to nie dziwi, że podobno znaleźli ich w Saint Denis. Ja bym tam szukał w pierwszej kolejności.

    A może jest po prostu tak, że służby USA, wiedząc od początku o planach grupy brodatych siedziały cicho bo to dla nich wygodne? W sumie to niezbyt skomplikowane – brodaty wpada do sali pełnej ludzi i strzela. Nie wymaga treningu i umiejętności strzeleckich na poziomie SAS. Zrobić bombę też łatwo. Żadnej zapierającej dech w piersiach koordynacji też nie było, nic poza jako taką synchronizacją zegarków.

    Hegemon, jeśli już, winny jest stworzenia i długotrwałego finansowania rozmaitych grupek tu i tam, żeby przy ich pomocy osłabiać, jak to oni mówią „reżimy”, akurat przeszkadzające Israelowi.

    Ciekaw jestem w tym wszystkim roli francuskich służb. Wiedziały? Nie wiedziały? Były kontrolowane?

  11. https://www.bankier.pl/wiadomosc/84-proc-Francuzow-stawia-bezpieczenstwo-wyzej-niz-wolnosc-3442445.html

    84 proc. Francuzów byłoby skłonnych zaakceptować ograniczenie wolności osobistych, jeśli skutkowałoby to zwiększeniem bezpieczeństwa publicznego – wynika z opublikowanego we wtorek sondażu dla dziennika „Le Figaro” i stacji telewizyjnej RTL.
    Niemal taki sam odsetek ankietowanych – 85 proc. uważa, że Francja powinna kontynuować operację wojskową w Syrii.
    (…)
    Wzrosła liczba osób wyrażających sprzeciw wobec przyjmowania migrantów we Francji. W październiku 42 proc. uczestników sondażu wyrażało sprzeciw wobec planów relokacji uchodźców. Obecnie odsetek przeciwników otwarcia drzwi przed uchodźcami wzrósł do 62 proc.

    WNIOSKI

    1. Zidiocenie mas jest porażające. Są tacy, którzy wolą budować państwo policyjne (zwalczać skutki) niż zatrzymać imigrację (zwalczać przyczynę). Po prostu jestem załamany.

    1a. Znaczna część przeciwników imigracji przeciwnikami stała się nimi zaraz po zamachu. Daje tu o sobie znać obrzydliwa impulsywność oraz instynkt stadny. Jak nie ma tematu, to cisza – null – a teraz każdy ćwierćinteligent musi robić memy z islamistami aż do zwymiotowania.

    2. Efekt zamachów jest wręcz boleśnie przewidywalny: carte blanche dla francuskiej armii oraz francuski patriot act. Zakłądając false flag, intencje są logiczne, natomiast zakładając wersję oficjalną – nijak się nie kleją. Ani żądań, ani cel jakoś mega specjalnie dobrany, ani strategii. Ot, „nienawiść i zło”. Jak w bajce dla dzieci.

    3. Pytanie nt. „ograniczenia wolności” jest typową sondażową manipulacją, bo zarówno ankieter, ankietowany, jak i masy poznające wyniki, nie precyzują dokładnie co to znaczy „ograniczenie wolności”. Zapewne przeciętnemu obywatelowi wydaje się, że to uderzy w islamistów (he he), że to będzie jakieś przeglądanie Fecebooka pod kątem mowy nienawiści, czytanie maili (typowa gadka: ja nie ma nic do ukrycia!), skanowanie przelewów bankowych rzekomych terrorystów itd. 🙂 Obywatel może być mocno zdziwiony, bo przecież w ramach „ograniczania wolności” można wprowadzić naprawdę sporo…Likwidację cywilizowanych procedur sądowych, tajne aresztowania bez informowania bliskich, cenzurę (i to na tematy niezwiązane z bezpieczeństwem…) itd.

  12. Znamienne jest, że w czasach wszechobecnych smartphonów pierwsze nagrania „live” z miejsca tej masowej (podobno) rzezi pojawiły się dobrych kilka godzin po całym zajściu.

  13. coś z innej beczki….. co ma pośrednią przyczynę m.in. najazdu islamu na europe a mianowicie fałszowanie waluty (na przykładzie dolara US) ……. chyba prościej już się nie da wytłumaczyć https://www.youtube.com/watch?v=uNjSjg9AGqw

    wniosek:
    1.) socjaliści kochają cudze pieniądze i hodowanie ludzi
    2.) podobno marksizm kulturowy(polityczna poprawność) wchodzą do firm państwowych i nawet „prywatnych” biorących jałmużne/dotacje/ z tzw. ue………..

    pozdrawiam

    1. Jedno nie ma z drugim żadnego związku. Islam nie wchodzi sam, ale jest świadomie zapraszany. Tzn. granice zostają otwarte, a tubylczym Europejczykom pierze się mózgi by nie byli „ksenofobami”.

      Japonia psuje pieniądz – nie ma imigrantów
      Demoludy z czasów zimnej wojny – miały socjalizm – nie przyjmowały imigrantów, choć mogły.
      W Szwecji napływ zaczął się po świadomej decyzji parlamentu w latach 70.

      Nie ma woli politycznej – mysz się nie prześlizgnie. Żadne zasiłki, żadni źli kapitaliści szukający taniej siły roboczej, nic nie pomoże gdy granica będzie zamknięta. Szczelność granic zapewniano już w Starożytności. tzn. jak państwo działało, to nie wpuszczało żadnych koczowników. Najwyżej po przegranej wojnie. W XX/XXI wieku, przy tej technice, wyczynem jest już przeszmuglować pojedynczych ludzi. Aby szmugiel działał władza musi sabotować pracę straży granicznej.

      Europejskie elity same przyznają, że ich celem jest rozwalenie starej Europy:

      „Myślę, że ma miejsce odrodzenie antysemityzmu, gdyż w obecnej chwili Europa nie nauczyła się jeszcze, jak być wielokulturową. I myślę, że będziemy [my, żydzi] częścią bólów tej transformacji…, która musi się dokonać.
      Europa to nie będą monolityczne społeczeństwa, jakimi były w poprzednim stuleciu. Żydzi będą w centrum tego. To olbrzymia przemiana do dokonania dla Europy. Oni teraz przechodzą do trybu wielokulturowego i zrodzi się gniew na żydów ze wzgledu na naszą wiodącą rolę. Ale bez tej wiodącej roli i bez tej transformacji Europa nie przetrwa”.

      https://www.youtube.com/watch?v=Jl2eo1bYSjI

      ….więc nie rozumiem skąd tyle pajacowania i udawania, że np. władze Europy nie chciały, nie wiedziały, ale islamiści chcieli. Z resztą nie chodzi tu o islam, ale o całokształt. Murzynów też się do Europy nagania, ale tutaj „odważni” krytycy chowają się pod ziemię, bo łatwiej walczyć z islamizacją niż z oskarżeniem o rasizm.

      1. Ja dostrzegam pewną pozytywną zmianę trendu, na poziomie słów i terminów. Im więcej wiodące media używają – zupełnie na ślepo i w absurdalnych kontekstach – inwektyw „rasizm”, „antysemityzm”, „ksenofobia”, tym mniej one działają.

        Zwykły mechanizm uodpornienia, wzmocniony dodatkowo ludzką przekorą, większość ludzi może i nie jest w pełni świadoma, ale całkiem nieźle wyczuwa, że jest manipulowana, a to rodzi instynktowny opór. W tej chwili, szczerze mówiąc, powoli większym obciachem zaczyna byc rzucanie tymi sformułowaniami, niż bycie ich celem.

        Tyle na poziomie słów i znaczeń, gorzej, że w związku z tym osłabieniem funkcji regulacji społecznej na poziomie miękkim, zaczyna się twarda państwowa cenzura. Z tego względu trzeba zwalczać w zarodku, ośmieszać i wytykac palcem wszelkie próby wprowadzania penalizacji „mowy nienawiści”, etc.

  14. Moze ktos z czytelnikow bloga zna sie na zastosowaniach okretow wojennych?

    Na szwajcarskim blogu gazety NZZ rozgorzala bowiem dyskusja na temat sensownosci uzycia przez Francje lotniskowca do stalego bombardowania przeciwnika znajdujacego sie 2 godziny lotu od granic Francji lub godzine od Korsyki.
    Glosy sa takie:
    1. bardzo nierentowne zwazywszy ze Francja moze korzystac z lotnisk NATO w Turcji przy granicy z Syria/Irakiem
    2. nieoplacalne bo samolot startujacy z lotniskowca musi byc lekki przez co zabiera 2/3 mniej jak normalny i koszt bombardowania rosnie
    3. niebezpieczne dla stalego startowania mysliwcow z podwieszonymi bombami z lotniskowca
    4. kazde bombardowanie przez Europe czegokolwiek jest bez sensu, bo pociski naprowadza albo GPS albo Glonass, europejski system jeszcze nie dziala przez co bomby i tak leca gdzie chca wlasciciele nawigacji
    5.patrzac na dotychczasowe dzialania, NATO nie ma wiarygodnych informatorow na tym terenie

    1. AD 5. To jest nieprawda. NATO od 2010 przerzuciło z Libii do Syrii swoją al-kaidę i robi to samo – „wojnę domową”.
      https://img.wiocha.pl/images/1/8/18b569392e0e382e95ead7b6c9ef2b97.jpg
      W Libii działali komandosi NATO, w Syrii też działają. W brytyjskich mediach przyznano, że sprytni Brytyjczycy przebierają się za ISIS by infiltorwać ISIS. Spójrz na mapę działań wojennych, a zobaczysz jakie oparcie ma „syryjska opozycja” na granicy z Turcją. Przecież cały krzyk z bombardowaniami Rosji jest o to, że Rosja bombarduje jakiś tam „umiarkowanych” czyli tak naprawdę zielone ludziki Obamy. W tym miejscu zasadne jest pytanie kogo chce bombardować Francja, bo ona też wspierała ISIS. Generalnie siłom NATO zależy na totalnej rozwałce aby Syria zdegradowała się jako państwo. Mogą zatem walczyć wszyscy ze wszystkimi, a najlepiej to zrobić jak Amerykanie – niedawno rozwalili elektrownię pod Aleppo, bo tam ich zdaniem siedzieli jacyś islamiści.

      Co do lotniskowców, to

      1. generalnie przydają się np. do kontroli Afryki. Francja robiła coś np. w Mali. Być może ludizom nie wryło się, bo w TV nie trajkotano o francuskim imperializmie. 🙂

      2. Do Syrii z Francji jest 2500km. W obie strony 5000km. Bez tankowania w powietrzu misja jest raczej niewykonalna. Myślę, że z lotniskowaca samolot obróci więcej razy niż lecąc przez 3/4 M.Śródziemnego.

      3. Być może Francja nie chce sobie pętać rąk umowami z Turcją. Szlachetni Turcy to nie Polaczkowie ze swoimi frajerskimi „zobowiązaniami sojusznicyzmi” i „robieniem laski”. Turek za użycie swoich baz może sobie kazać słono zapłacić. Polaczkowi wystarczy poklepanie po ramionach przez zachodniego alianta. Nawet cyrkowa foka jest pod tym względem sprytniejsza od Polaczka, bo za sztuczkę dostaje rybkę.

      Co do GPS, to bombę można naprowadząć laserem albo optycznie. W czasach Wietnamu nie było GPS…W ogóle, to wszelkie GPS traktowane są jako opcja, bo w razie gorącej wojny mocarstw satelity są łatwym celem. Druga rzecz: przy tej skali integ

      1. (ucięło koniec, ale już sobie przypomniałem co tam miało być :D)

        …skali integracji USA-UE, Francji nie spędza snu z powiek zależność od GPS. To nie czasy de Gaulle’a.

  15. Za https://www.fakt.pl/tajemnica-zawalenia-sie-wtc7-to-nie-pozar-spowodowal-katastrofe-,artykuly,442632,1.html


    Tymczasem sprawa WTC 7 znalazła wyjaśnienie już dawno, a dywagacje na temat, czy był wybuch, czy nie było, nie mają sensu! Nie trzeba było długo szukać, by znaleźć w sieci wypowiedź Larry’ego Silversteina, który wraz z FDNY (nowojorska straż pożarna) zdecydował o wyburzeniu budynku WTC 7.

    Larry Silverstein, będący właścicielem kompleksu World Trade Center w Nowym Jorku, w programie PBS „Ameryka się odbudowuje” z 11 września 2001 roku powiedział: „Pamiętam telefon od dowódcy strażaków, który twierdził, że nie jest pewny, czy uda się opanować ogień. Powiedziałem, że skoro mamy ryzykować czyjeś życie, to najlepszym pomysłem będzie go wyburzyć. Podjęli więc decyzję o wyburzeniu, co właśnie mieliśmy okazję oglądać”…

    1. Najbardziej śmieszne w tym wszystkim jest jak rosnące w postępnie geometrycznym debunking-911-conspiracy-theories potykają się o własne debunking: „WTC 7 was a controlled demolition” (zero evidence to support this);
      . Ha, ha, ha…
      Zalecam staroświeckie myślenie i krytyczne wyciąganie wniosków. Jeśli coś jest zbyt natrętnie wciskane jako oczywiste jest najczęściej oczywistym fałszem. Ci którzy tego nie rozumieją dalej wierzą że czysta jak łza Ameryka została skrytobójczo zaatakowana w Pearl Harbor przez złych Japończyków czy że L.H.Oswald zastrzelił Kennedye’go… Poczekajmy 50 lat a okaże się że WTC7 zawaliła Godzilla…

    2. @youli
      Mysle ze same teoretyczne przygotowanie i czesc obliczeniowa do takiego wyburzenia zajmuje ok tygodnia a rozmieszczenie ladunkow sekwencyjnych kilka dni.Prosze pamietac ze do kazdego rodzaju zbrojenia trzeba zastosowac troche inny material wybuchowy, a do kazdego materialu zastosowac odpowiedni zapalnik z odpowiednia zwloka czasowa aby zachowac kolejnosc burzenia. Oczywiscie te ladunki nie sa odpalane jak na filmach zdalnie a poprzez okablowanie. Robi sie tak dlatego ze przed odpaleniem wszystkie obwody sa testowane na ciaglosc linii co nam gwarantuje kolejnosc wybuchow i prawidlowosc wyburzenia. Wszystkie ladunki, a raczej ich zapalniki sa polaczone szeregowo i jednoczesnie odpalone. O kolejnosci odpalenia decyduje jedynie zwloka w samych zapalnikach (jest to zakres w milisekundach).
      Juz nie bede pisal, ze aby to dobrze zadzialalo to material nie moze byc jak na filmie luzno przylozony, wtedy bedziemy mieli do czynienia z wielkim bledem obliczeniowym bowiem do czynienia. Material musi byc wwiercony w slupy nosne budynku.
      Nie bede tez pisal, ze wiele materialow wybuchowych w srodowisku wilgotnym (tak jak WT7 gdzie byl pozar i dzialaly sprinklery) nie zadziala jak dynamity i pokrewne. I tak samo w srodowisku cieplym pow 50 stopni wiele materialow tez nie zadziala prawidlowo jak nitroglicerynowe.
      Sa to wiadomosci elementarne dla kazdego gornika strzalowego czy sztygara oddzialu wydobywczego gdzie na kazdej zmianie uzywa sie po 30 kg materialow wybuchowych na kazde pedzone wyrobisko przy postepie 2 m na zmiane. I to samo nabicie otworow trwa moze pol godziny z odpaleniem, 5 godzin trwa rozmieszczenie i usytuowanie ladunkow.
      Poza tym jak Pan wyzej czytal aby urobic do dwoch metrow wyrobiska o szerokosci 4m i wysokosci 5 m (LP5) w jego srodku, trzeba 30 kg np karbonitu (eksplozja bez ognia-dynamit np ma ognia bardzo duzo). Aby wiec wysadzic w powietrze cos takiego jak WT7 zdaje Pan sobie sprawe ile ton materialow wybuchowych trzeba rozmiescic i okablowac?
      Pan mowi ze w kilka godzin dowieziono, rozmieszczono i okablowano i rozmieszczono zapalniki i na dodatek zrobiono to w plonacym budynku?
      A wogole dlaczego ten budynek plonal? A jesli nawet plonal to takie budynki maja sprinklery (natryski?) z czujnikami rteciowymi co 5 m i w razie wzrostu temp przy suficie do 80 stopni uwalniaja 50 do 200l wody na 25m/2 na sekunde pod cisnieniem min 8 atmosfer?

      1. Controlled demolition jest oczywista, IMO, i jest już znacznym postępem w stosunku do zaprzeczania w bambus że coś takiego miało miejsce, co przez długi czas po 911 było oficjalną wersją podawaną do wierzenia. Z powodów wskazanych w powyższym poście szanse jednak na improwizowane na prędce kontrolowane wysadzenie 50-piętrowego wieżowca w parę godzin są prawdopodobnie równe zero. Tutaj również najbardziej śmieszne w tym wszystkim jest jak zwolennicy „debunking-911-conspiracy-theories” potykają się znowu o własne debunking: Wszystkie trzy budynki WTC złożyły się modelowo jak perfekcyjna harmonijka, co wskazuje na controlled demolition we wszystkich wypadkach. Teraz gdy ktoś przyznał przynajmniej że miało to miejsce w WCT7 ale dalej wciskana jest ciemnota że WTC1 i WTC2 złożyły się w swój footprint samodzielnie bez niczyjej pomocy. Za parę lat ktoś niewątpliwie odkryje że drugą wieżę też prewencyjnie zdmuchnięto po trafieniu pierwszej. A za jeszcze parę lat okaże się że wszystkie trzy wysadzono… 😀

      2. @kunta-kinte:”Sa to wiadomosci elementarne dla kazdego gornika strzalowego czy sztygara oddzialu wydobywczego”

        No tak, tylko że piszesz o „klasycznych” materiałach wybuchowych.
        Nie wiem jak to się ma do Semtexu (C4) czy innych nowoczesnych materiałów wybuchowych dla wojska.
        Dynamit to chyba pradziadek materiałów wybuchowych.

        1. @HeS
          Pozostanmy na Ziemi, mowimy o wyburzeniu nie wysadzeniu budynku. WT7 sie poskladal wiec zostal w kontrolowany sposob zgodnie ze sztuka wyburzony. Bez czesci obliczeniowej i okablowania wiec sie nie obylo.

      3. Jeśli chodzi o WTC7 to (podobnie jak w Twin Towers) ładunki były już rozmieszczone zawczasu.
        Kiedy w końcu zaświta wam-niedowiarkom, że cały 11 września to była akcja wykonana przez Cheneya i jego kumpli z PNACu, którzy już dwa lata wcześniej pisali o tym że aby przemeblowac Bliski Wschód potrzeba „nowego Pearl Harbor”. Dowodów jest aż nadto, nie trzeba nawet ruszac palcem w bucie – w gruzach wtc7 znaleziona stopioną stal i częściowo odparowane elementy stalowe co jest niemożliwe przy zwykłym pożarze biurowym.

        Cos do poczytania:
        https://www.wykop.pl/ramka/1846814/1700-inzynierow-i-architektow-podpisalo-petycje-o-nowe-sledztwo-w-sprawie-9-11/

        senator USA, współprzewodniczący Komisji 9/11 stwierdził, że istnieje „bezpośrednie łącze pomiędzy terrorystami a rządem Arabii Saudyjskiej…”
        https://www.wykop.pl/ramka/2610275/wysocy-urzednicy-usa-mowia-o-tym-kto-naprawde-stoi-za-atakami-11-wrzesnia/

        Najlepsza książka o WTC 7:
        „The Mysterious Collapse of World Trade Center 7: Why the Final Official Report about 9/11 is Unscientific and False”

  16. @Franek
    „to pod względem formalnym komunistą był i Trocki i Deng Xiaoping” aha to wtedy nie bylo wojska, policji ani pieniadza? Wszyscy pracowali bezinteresownie nie dlatego ze musieli ale ze chcieli dla dobra grupy? Wiem ze Marksa ciezko sie czyta obojetnie w jakim jezyku, ale uwazam ze powinno sie Kapital przeczytac. Komunizm w Europie panowal do okolo X w ne kiedy to istnialo jeszcze wiele wspolnot plemiennych. Dzisiaj pozostal w wersjach szczatkowych w zydowskich kibucach czy austriackich kooperativach.

    Co do mojej wczesniejszej opinii o Kurdach: uwazam ze dzisiaj jesli rosyjskie rakiety przelatuja nad Turcja wraz z dalekosieznymi bombowcami to jest to wynik rozmowy Putin-Erdogan. USA moga pomarzyc o destabilizacji Turcji a Kurdowie o wlasnym Panstwie. Tym bardziej Arabia pozostala sama…Znakomicie rozegrywana jak narazie partia.

  17. Konflikt w Syrii mozna uznac juz za zakonczony, dlatego ze opinia publiczna dowiedziala sie kto i jak finansuje ISIS. Zadziwia we wszystkich mediach zmiana tonow i odcieni. Bez finansowania bowiem i pomocy zbrojeniowej z zewnatrz ISIS nie przetrwa do konca grudnia. Podobnie rzecz ma sie z rebeliantami, ktorych to wybicie zajmie moze pare tygodni wiecej czasu tylko ze wzgledu na sprzyjajace warunki obrony.

    Takze sytuacja Kurdow wydaje sie byc jasna: Amerykanie chcieli by dla nich nowe Panstwo czyli typowa gra na oslabienie i uzaleznienie wszystkich i wszystkiego. Watpie jednak czy ktos rozsadny przystanie jednak na wycinanie terytorium Turcji a co za tym idzie NATO, zobaczymy jednak jak tu potocza sie losy.

    Najistotniejsza w tej chwili jest wojna w Jemenie i przerzucanie tam wszystkich mozliwych rodzajow uzbrojen i sil przez kazda ze stron. Przypominam Arabia Saudyjska wydaje 60 M USD rocznie na zbrojenia i ma coraz wieksze problemy w tym kraju a powstancy ( a w zasadzie zbiorowisko najemnikow ze swiata calego) wcale nie musi sie w Najran czy Sharorah zatrzymac. A tutaj zaczynaja sie juz pola naftowe Arabii Saudyjskiej…

    Oczywiscie trzeba dodac ze jeszcze dojdzie do decydujacego starcia w Donbasie, ale wydaje sie ze bedzie to tym razem bardzo krotka odpowiedz.

    1. Konflikt w Syrii mozna uznac juz za zakonczony

      Nie wydaje mi sie. Obie strony maja tam strategiczne interesy i spodziewalbym sie raczej eskalacji.

  18. Cyniku, mam prośbę o wyłączenie z użycia określeń typu „islamski ekstremista”. Islam to islam, podobnie jak nazizm czy komunizm. Nie rozmydlajmy sytuacji wprowadzając odmiany: ekstremistyczny, zbrojny czy radykalny, bo jest to mylące w przypadku myślenia o islamie. Twój islamski „przyjaciel” z którym grasz w golfa czy jeździsz na ryby, ma religijny nakaz, wpajany od narodzin, zabicia Cię jeśli padnie taki rozkaz. I bez wahania to zrobi. Islam NIE jest religią pokoju, jak to niedoinformowane bęcwały na szczytach próbują wszystkim wmówić.
    Jeśli niektórzy „muzułmanie” są ludźmi przyzwoitymi, kochają życie czy asymilują się w kulturze zachodu, to tylko wbrew własnej religii a nie dzięki jej naukom.

    1. Sorry, ale to są mądrości na poziomie demotywatorów. To tak jakby każdego Żyda posądzać o stosowanie się do nauk Talmudu i współpracę z Mossadem. Z tym „przyjacielem grającym w golfa”, to w ogóle dałeś czadu. Może jeszcze ma wbudowaną antenkę odbierającą rozkazy z Mekki by w godzinie zero zadziałać w sposób skoordynowany? 😀

      Zauważ, że USA poprzez Arabię Saudyjską zbudowały na Bliskim Wschodzie fabrykę wahabistycznych ekstremistów i zawodowych rewolucjonistów, których 99% ofiar to inni muzułmanie – jednak ci bardziej umiarkowani. W Czeczenii ekipa Kadyrowa taśmowo likwiduje nasyłanych z Arabii kalifatowców, to samo robi Hezbollah w Libanie. Asad walczy z „umiarkowaną opozycją” sponsorowaną przez Arabię Saudyjską. Syria Asada była krajem bardzo tolerancyjnym religijnie… Tym samym ci normalniejsi muzułmanie ratują również Twoją skórę, choć Ty najchętniej wyrównałbyś to walcem w ramach „walki z rozmydlanie”.

      Islam w swojej doktrynie jest totalitarny i głupi, a w Koranie są liczne bzdury. Niestety bzdury są też w Starym Testamencie, a sam Jezus też ma na koncie kilka zdań, które interpretując dosłownie nie prowadzą do niczego dobrego – wszystko jest sprawą interpretacji i praktyki. Np. Watykan od dłuższego czasu kontroluje masoneria i powoli, acz systematycznie, zmienia doktrynę. Doktryna staje się gay friendly, pozbyto się retoryki antysemickiej, a nawet uznano antysemityzm za grzech i to wg. definicji ADL (czyli antysemitą jest wróg Żydów). Jest presja by ułatwiać rozwody. Jak to się ma do Świętej Inkwizycji? Muzułmanie byli na dobrej drodze by stać się letnimi muzułmanami – tak jak Polacy są letnimi chrześcijanami.

      Generalnie nie jest dobrze gdy ktoś sprowadza dyskusje do etykietek. np. co do komunizmu, to pod względem formalnym komunistą był i Trocki i Deng Xiaoping. Oczywiście gdy chcesz kogoś spacyfikować bez wysiłku, to strzelasz takimi „naziolami”, „komunistami” i w oczach mało wymagającej widowni pozamiatane.

  19. Sorki, ale mój ścisły umysł z wielkim trudem przyjmuje teorie spiskowe. Brakuje w nich logiki wynikającej ze związku przyczynowo-skutkowego. Przede wszystkim należy użyć chronologii:

    Terroryści w Paryżu
    Rosyjski samolot
    Zamachy w Tunezji
    Zamach w Bostonie…

    Jeżeli wszystko jest sterowane przez jakąś „grupę trzymająca władzę” miotają się od płota do płota. Ale wszystkie w/w wraz z innymi pomniejszymi zamachami w różnych częściach świata oraz falę „uchodźcow” można połaczyć jednym – dżihad. Może jakimś siłom politycznym w świecie zachodu zależy na tym by tak właśnie było ale zgodnie z powiedzeniem „kto sieje wiatr zbiera burzę” sami stracą najwięcej. To już się dzieje – Francja czy Szwecja walcząc z chrześcijaństwem tak bardzo się zapędzili, że lada dzień ci co byli na pierwszej linii frontu dosłownie stracą głowy. A ci co im uwierzyli zostaną mniejszościa, a następnie niewolnikami we własnym kraju – procent składany doskonale działa także w przypadku przyrostu naturalnego. IMHO ową trzymającą wladzę siłę też można określić ujednym pasujacym słowem – lewactwo. Ta siła jest dużo starsza bo narodziła się w 1968r, a nie 2001r.

    Jeszcze jedno, polityczne manipulacje i Obama??? Jezeli facet nie jest zwykłym pionkiem w rękach „grupy trzymającej władzę” to nigdy nie uwierzę w moc tego „hegemona”. Ale tu znowu pojawia się proste pytanie: skoro Obama jest pionkiem w rękach realnej siły to dlaczego wśród kandydatów na przyszlego prezydenta są ludzie pokroju Trumpa? To klasyczny „antysystemowiec” który móglby uniemożliwić szarogęszenie się służb, a mimo to wygraną z mentalnym klonem Obamy pokroju Clinton ma w kieszeni. Jeżeli każdy Amerykanin będzie miał prawo do posiadania broni sterowanie ich przez jakieś „szare eminencje” ze służb stanie się niemożliwe. Tak mi przynajmniej podpowiada logika…

    1. „Jeżeli każdy Amerykanin będzie miał prawo do posiadania broni sterowanie ich przez jakieś „szare eminencje” ze służb stanie się niemożliwe. Tak mi przynajmniej podpowiada logika…”

      Raczej chciejstwo niż logika Panie ścisły umysł. Broń w rękach obywateli może utrudnić jakąś mega jazdę po bandzie typu jawny przewrót. Jeśli nagle w kilku miastach ludzie się zbuntują, a SWAT nie ogarnie tego w kilka dni, to bunt może się rozszerzyć, a do buntowników może przyłączyć się część mundurowych jak to miało miejsce np. w Donbasie, Czeczenii itd. No i nagle imperium się sypie.

      Poza tymi przypadkami broń nie pomaga, ponieważ ma się ona nijak np. do klepnięcia jakiejś antywolnościowej ustawy typu Patriot Act, dodruku pienięadza itp. Przecież ludzie nie pojadą do NYC i nie zaczną rozstrzeliwać senatorów. Sedno działania służb, to TAJEMNCIA, INWIGILACJA, SZPICLE, PROWOKATORZY a nie latanie z pistolecikiem jak James Bond. Założysz zbrojną milicję, będziesz mieć w niej rządowego agenta, w godzinie zero cały Twój sztab rozwali jeden Hellfire. Za dużo „fire power” za mało „intelligence”.

      „Sorki, ale mój ścisły umysł z wielkim trudem przyjmuje teorie spiskowe. Brakuje w nich logiki wynikającej ze związku przyczynowo-skutkowego. Przede wszystkim należy użyć chronologii:”

      Wymieniłeś tylko część wydarzeń i to nienajważniejszych. Chronologia i związki przycyznowo-skutkowe są takie

      11 września -> wojny Busha

      …więc trzeba mieć sporo złej woli by ich nie dostrzec. Z resztą to nie są przeważnie teorie, ale fakty. Np. natowskie operacje fałszywej flagi w ramach Gladio są oficjalnie przyznane, nawet filny dokumentalne na ten temat kręcono. Tylko niewiele się o tym mówi. A to z kolei sugeruje teorię (owszem, ale wysoce uzasadnioną), że wolne media działają w porozumieniu ze służbami. No bo czemu dziennikarze nie podchwycili takiej rewelacji? Przecież gonią za sensacją, a tu nic. Wracając od bieżących spraw… FAKTEM jest, że NATO obaliło Kadafiego za pomocą al-kaidy, którą przerzuciło potem do Syrii. FAKTEM jest, że w obalaniu Asada i Husajna chodzi w rzeczywistości o rozwalenie na tych teranach struktur zdolnych budować państwo zagrażające Izraelowi. FAKTEM jest, że wysiedleni stamtąd Arabowie mają dywersyfikować rasowo, religijni i kulturowo Europę – co jest po prostu oficjalną idelogią budowniczych Unii Europejskiej. Ci budowniczoiwie przyznają się do tego wprost, można wręcz sypać cytatami. Wreszcie – FAKTEM jest, że „demokratyczne” mocarstwa kolonialne muszą mieć dobre preteksty by wysyłać za granicę samoloty bojowe. To nie czasy barbażyńskiego Hitlera. A i on majstorwał coś w Gliwicach…

      ———-
      MODERACJA: „Panie ścisły umysł” –> post łamie regulamin. Bez żadnych odnośników osobowych, plse

      1. „Raczej chciejstwo niż logika Panie ścisły umysł.” – a następnie było potwierdzenie tego co napisałem. Bo ja wyraźnie pisałem o sterowaniu społeczeństwem przez służby, a nie budownaniu przez nie imperiów. Zatem witam w klubie posługujących się logiką 😉

        Mozliwości służb w czasie prawdziwego przewrotu są mocno, bardzo mocno ograniczone. Widzialem to podczas upadku PRL gdy nagle sbecja z całym tabunem prowokatorów i współpracowników nic nie mogła. Gdbyby nie gruba kreska to siedzieliby w pierdlach, a dzięki niej zdołała się w ostatniej chwili się uwłaszczyć. Znacznie bardziej rozbudowana Stasi też była bezbronna. Na Węgrzech w 1956r postanowili strzelać do ludzi, więc ci ich wieszali na latarniach… Patriot Act czy QE to osobne sprawy i broń jest w ich przypadku niczym złoto za Roosevelta – nie ma dekretu który skutecznie pozbawiłby ich SILNEGO społeczeństwa (nie mylić z państwem!). Osoba posuiadająca broń jest odporna na 1-sze, a posiadająca złoto na 2-gie dzialanie polityków, więc spoko 😉 A jak obywatele (trochę za duże slowo w tym wypadku) będą słabi niczym Francuzi, to nie tylko sami się rozbroją ale oddadzą najeźdźcom wszystko co mają – z pocałowaniem reki.

        „11 września -> wojny Busha” – za duży skrot. Mnie interesuje co i kiedy się działo aż do dnia dzisiejszego dlatego użyłem odwroconej chronologii. Czy jest jakiś inny łącznik pomiędzy tymi wydarzeniami niż dżihad? Czy dżihad istniał przed 11.09.2001? Czy przed tą datą były terrorystyczne ataki islamistów na przypadkowych obywateli zachodu (np na samoloty)?

        1. Moderator zwrócił mi uwagę za „panie ścisły umysł”. Nie chciałem być niegrzeczny (jeśli uraziłem, to przepraszam), sam tak się przedstawiłeś, powołując się jeszcze na logikę. W mojej opinii jest to pozamerytoryczne budowanie wiarygodności własnego przekazu.

          Mozliwości służb w czasie prawdziwego przewrotu są mocno, bardzo mocno ograniczone. Widzialem to podczas upadku PRL gdy nagle sbecja z całym tabunem prowokatorów i współpracowników nic nie mogła. Gdbyby nie gruba kreska to siedzieliby w pierdlach, a dzięki niej zdołała się w ostatniej chwili się uwłaszczyć. Znacznie bardziej rozbudowana Stasi też była bezbronna.

          Przyjmujesz liczne (niejawne) założenia, a one prowadzą Cię do wniosków, których prawdziwość zależy od tych założeń. Unikasz też niewygodnych a zdroworozsądowych pytań. Uwagi zbiorę w punktach:

          1. Zakładasz, że ludzie komunistycznego systemu to głupi ideowcy. Błąd. Większość to bezideowi inteligentni egoiści. Nie będą walczyć z trendem, ale maksylanie się dostosują.

          2. Zakładasz, że ludzie komunistycznego systemu mieli totalną władzę. Poza skrajnymi przypadkami jak Nicolae Ceaușescu, Kimowie, Stalin itd. była to władza w ramach układu, np. 1/100 władzy w skraju kraju, instytucji, słuchanie zwierzchników, obowiązki. Bez żalu można to zamienić na władzę w nowym demokratycznym/oligarchicznym układzie.

          3. Możliwość obłowienia się w systemie komunistycznym była ograniczona, w dodatku ciężko szpanować konsumpcją. Szczytem były jakieś rządowe ośrodki, willa i mercio. Lepiej jest mieć 100mln$ jako kapitalista-postkomunista.

          4. W obozie komunistycznym działała zachodnia agentura. Bardzo dziwnie zachował się Andropow i Gorbaczow. Ich reformy były sabotażem. Gorbaczow robił to nawet z ostentacją, nawet wziął udział w reklamówkach zachodnich koncernów. Ponoć nie lubił Rosjan. Gorbaczowa i Jelcyna bardzo lubiano na Zachodzie. Nie dlatego, że to spoko goście. Oni robili politykę USA.

          5. Historia Nicolae Ceaușescu jest typowa. Siepacze każdego systemu mogą zostać przekupieni. Przekupstwo miało szansę powodzenia, bo po erozji ZSRR zniknęła potężna siła zdolna do zrobienia kontry a działała motywacja siepaczy (pkt 1,2,3). Zauważ, że owoce rewolucji przejeli nie Rumuni którzy to niby obalali władzę, ale Unia Europejska i NATO, bo to one rządzą Rumunią.

          6. Jesteś niekonsekwetny. Najpierw twierdzisz, że prosty lud obala władze PRL, a potem przechodzisz do porządku dziennego nad grubą kreską. Czyli najpierw lud miał siłę by obalać władzę, a potem już nie miał siły by nie pozwolić się okraść. 😀 Po co gruba kreska – patrz pkt. 1,2,3.

          7. Rewolucji nie robi się na ulicach. Rewolucja to wielowymiarowa operacja. Przejęcie części kadry Ancien régime (np. oficerów), uderzenie finansowe aby wzburzyć lud.

          6. Władza nie jest monolitem. Często działają różne frakcje, które wchodzą ze sobą w spory. W skrajnym wypadku dana frakcja może podpuścić demonstracje (jak stalinowcy w 68), a nawet poszukać pomocy za granicą. Czasem jakaś „dyktatura” działa tak, że elity tworzą alternetywny wobec dyktatora system władzy i obiegu informacji, a „dyktator” żyje w matriskie. Oficjalne obalenie jest zwieńczeniem długiego procesu utraty władzy przez dyktatora. To co się potem opisuje jako rewolucję ludową, to hitsoria dla prostaczków. Oczywiście masowa propaganda robi swoje, więc nawet największe idiotyzmy typu „udany szturm wzburoznych robotników na karabiny maszynowe” traktuje się potem na poważnie.

          Lektura:

          https://www.prawica.net/2594
          https://jeznach.ne.3lab.info/tag/27291,demontaz-zsrr
          https://w.kki.com.pl/piojar/polemiki/novus/komunizm/kom1.html
          https://www.kresy.pl/publicystyka,analizy?zobacz/kto-odpowiada-za-masakre-na-majdanie-z-20-go-lutego-2014-r-publikujemy-caly-raport-dra-kaczanowskiego

          „„11 września -> wojny Busha” – za duży skrot. „

          Atak na Afganistan był bezpośrednią, oficjalną reakcją na 11 września. Tam sie miał ukrywać Bin Laden. Radzę jednak przypomnieć sobie relacje medialne z tamych czasów, delikatnie mówiąc. O złą wolę nie posądzam, ale przyznam, że takie „nie, bo nie” jest równie irytujące jak powoływanie się w swoich subiektywnych opiniach na logikę.

  20. tia…a teraz niektorzy madrzy inaczej pisza ze to wszystko wina Snowdena….
    tak samo jak zamachy z 2001, 2003-2004, 2005, 2008 i wiele innych na dlugo przed jego leakami 😉
    i tak samo jak np. fakt, ze ben Laden zyl w domu gdzie nie uzywalo sie ani internetu, ani telefonow ;-)) – rowniez na dlugo przed leakami Snowdena.

    jesli ludzie z rzadu pisza takie rzeczy, to jest to oczywiste – chca jeszcze wiecej wladzy dla siebie, we wlasciwy dla siebie sposob wykorzystujac strach i niewiedze innych.

    niestety problem jest w tym, ze my jako widzowie mozemy snuc tylo domysly na temat prawdziwych intencji ludzi stojacych za zamachem i kto za nim tak wlasciwie stal. scenariusze moga byc rozne, tak jak przy innych tego typu sytuacjach. moze byc np. tak, ze:
    a) zrobili go psychole wierzacy w to co robia, pozniej zostaje to cynicznie wykorzystane przez rzad i innych dla osiagniecia swoich celow…. sluzby mogly nawet miec wysokie podejrzenia, ale puszczac wszystko bokiem i w pewnym sensie przyzwolic na to co sie stalo, aby osiagnac cele polityczne swoje i swych ludzi z rzadu.

    Gdyby tak logicznie pomyslec nt. Panstwa Islamskiego: jaki interes goscie maja w tym, ze robia sobie wrogow na calym swiecie i sa uwazani przez caly swiat za szczury ? czy to jest ich dlugoterminowa polityka, aby latwiej im sie zylo ? cos dziwne to…
    Ogladalem dokument nt. ISIL zrobiony przez ViceNews. Patrzac na tych kolesi z ISIL – ich wodzow – goscie wygladaja na cynicznych manipulatorow,gnojkow i zwyklych bandziorow pracujacych dla bog wie kogo…to tak 1/3 z nich tak wyglada. druga 1/3 wyglada na autentycznych swirow…a pozostali, rzadzeni przez nich czy ich ochotnicy – na biednych zdesperowanych sfrustrowanych ludzi, ktorzy tam (w grupie) szukaja swojej sily i godnosci – jak u nas bandy lysych.

  21. Co do 11wrz to zgoda. Co do Paryża to może po prostu Frankenstein którego służby USA/Izraela/Turcji/Arabi/Kataru stworzyły i karmiły aby za jego pomocą obalić Asada, wymknął się spod kontroli. Franken był potrzebny ponieważ po akcjach w Iraku i Libii gdzie zrujnowano kraje, a zginęło parę milionów niewinnych ludzi, opinia publiczna na zachodzie zaczęła mieć wyrzuty sumienia i co gorsza zaczęła się zastanawiać czy aby „nie rządzą nami zbrodniarze”. Ano rządzą, ale że media pokazują ich w sposób ciepły, jak to sobie grają w golfa i opowiadają anegdotki w swoich kampaniach to ludziom trudno w to jednak uwierzyć. Trzeba też powiedzieć że chora ideologia Wahabitów (siedlisko jest w Arabii Saudyjskiej i tylko tam) żyje własnym życiem i produkuje islamskich Breiwików.

    Natomiast jeszcze co do paszportów. Tak działa propaganda – musisz dotrzeć z informacją jako pierwszy i wdrukować ją ludziom do głów. Bazuje to na odkryciach odnośnie działania mózgu. Podczas zapamiętywania informacji tworzą się nowe neurony gdzie dana informacja jest zapisywana. Jest to dla mózgu pewien wysiłek. Kiedy więc osoba przed telewizorkiem obejrzy kilka niusów, wytworzą się nowe neurony z tą informacją (np. winna jest Syria), to potem mózg nie chce już przebudowywać tych połączeń i taka osoba kurczowo trzyma się tego co jej wdrukowano. Czym starsza osoba tym trudniej zmienia poglądy bo tym trudniej tworzyć jej i przebudowywać neurony.

  22. Zamachowcy chodzą z dokumentami, by wiedziano kim byli. Nie chcą zniknąć anonimowo w niepamięci.

    Jak na razie, to skutkiem zamachu będzie ograniczenie imigracji. A nie o to aby IS chodzi? Żeby im ludność nie uciekła?

  23. chyba nie wypada zignorować wersji przedstawionej przez Gospodarza – że, wobec coraz bardziej widocznej przepychanki między 'strażnikami pokoju’ o to kto będzie kontrolował Syrię, Francja też chce coś wyszarpać dla siebie i potrzebuje społecznego poparcia dla udziału w wojnie. A jak widać wojnę z terrorem można prowadzić tam gdzie się chce – wszędzie znajdą się ludzie którzy po paru bombardowaniach zmienią się w ziejących nienawiścią i gotowych na wszystko radykałów. No i jak tu nie dopuszczać wersji spiskowej gdy nawet w popularnych mediach pojawiła się informacja o znalezieniu posiadacza identycznego paszportu jak ten rzekomo należący do zamachowca… cały ten szum o imigrantów jakoś zupełnie pomija przyczyny tej migracji no i udział w tym bajzlu Ameryki z przydupasami

  24. Trzeba teraz czujnie spoglądać na ruchy hegemona. Papka dziennikarska rozleje się w mediach i nic tylko wywołać kolejną wojenkę. Oprócz wojenki pewnie odbiorą nam część wolności w imię bezpieczeństwa. Muszę jeszcze raz przeczytać folwark zwierzęcy i rok 1984 Orwella. Może się okazać aktualny jak nigdy. Pozdrawiam.

  25. Nic dodac nic ujac, mialem bardzo podobne przemyslenia. Mysle, ze administracja hegemona upiakla pare pieczeni na jednym ogniu jak to zwykla robic. Pokazala miejsce Francji w szeregu po tym jak ta poparla naloty Rosji z Syrii.

  26. Islam gnije od środka i to w obu skrzydłach w Iranie i w Arabii saudyjskiej też chociażwolniej. Jak skończy się strumień petrodolarów zasilający diaspory na zachodzie to zaczną więdnąć szybciutko. Tylko model oblężonej przez krzyżowców twierdzy może podtrzymać to jeszcze trochę.

    1. Iran nie wspiera islamskiej kolonizacji Europy, a Arabia Saudyjska – owszem. Koszty socjalne i tak ponosi Europa. USA, pardon – Arabia Saudyjska – zajmuje się tylko „edukacją” fanatyków. W przypadku proamerykańskich islamistów (Saudowie, Katar, ZEA, ISIS, bractwo muzułmańskie) nie ma mowy o jakimś gniciu. To jest dno z definicji, ciemnota mordująca nawet inteligencję techniczną. Po prostu sposób na ujarzmienie Arabów w ramach NWO. Iran natomiast ma otwartą drogę do liberalizacji: działają politechniki, kobiety stanowią większość studentów, dziecioróbstwo niskie (1,7 na kobietę).

  27. Mysle, Panie Cyniku9, ze jakby Pan najpierw skrobnal wpisik o operacji Gladio, to ta „teoria spiskowa” bylaby latwiejsza do przelkniecia dla niedowiarkow.

  28. Sarkozy wzywa do „wojny totalnej”… Sarkozy Bush google. A teraz w sprawie nadchodzących wysiedleń w europie: https://ndie.pl/selim-chazbijewicz-niepracujacych-muzulmanow-powinno-sie-wydalac/ Najlepiej w kwestii masowej imigracji posłuchać rdzennych polskich muzułmanów….. albo apostatów którzy zrobili wszystko by uciec z polityczno / sekciarskiego piekiełka islamu i mają bardzo radykalne poglądy przy których polscy „nacjonaliści” są tęczową wesołą i tolerancyjną ferajną.

  29. Zamach w Paryżu będzie prawdopodobnie pretekstem do wprowadzenia w Polsce lokalnego „patriot act” o czym rozmawiali dziś na antenie TVN byli ministrowie MSWiA. Ograniczenie niektórych praw obywatelskich, utworzenie nowej Berezy Kartuskiej – pewnie w Kiejkutach i inne szykany to jest to co nas może czekać w bliskiej przyszłości. Widocznie do wprowadzenia zmian był potrzebny wynik wyborów uzyskany w ubiegłym miesiącu w Polsce oraz skład nowego rządu.

    https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/zamachy-w-paryzu-eksperci-o-tym-jak-zapobiec-zamachom-w-polsce,595017.html

  30. Kilka luźnych uwag:

    Krótko po zamachu pewna Brytyjka napisała na FB, że nie będzie w swoim hotelu przyjmować muzułmanów. Policja już ją zgarnęła za „mowę nienawiści”. Zachowanie reżimu jest przerażające, ale równie przerażająca jest impulsywności i przewidywalność ludzi takich jak ta kobieta. Aż się prosi by takim społeczeństwem sterować systemem prowokacji, operacji fałszywych flag itp. Pomyślmy co by się stało gdyby władze oznajmiły, że islamscy terroryści byli sterowani z Moskwy albo Pekinu. Wojna światowa w 5 minut przy pełnym poparciu publiki.

    Być może rzecz nie ma związku ze sprawą (nie popadajmy w paranoję), ale taka ciekawostka dla zainteresowanych:
    https://www.timesofisrael.com/jewish-owners-recently-sold-pariss-bataclan-theater-where-is-killed-dozens/

    Gdyby choć średnio 1 na 20 osób miała broń….
    https://www.hoplofobia.info/lekarz-cywil-powstrzymal-masowego-morderce/
    Myślę, że nie byłoby łatwych rzezi w stylu Breivika. Nawiasem mówiąc, wobec samego Breivika mam sprzeczne uczucia porównywalne to tych które żywię wobec Teda Kaczyńskiego. Facet dobrze ogólnie kombinował, ale kabelki miał nie do końca dobrze poukładane. 🙂

    Co do 11 września, to zgoda. Złożenie się WTC7 jest szczytem szczytów, nagim królem.

    Prorok Łukaszenko: https://www.youtube.com/watch?v=rh7w2NXvHnY

    Po katastrofie rosyjskiego samolotu na Płw.Synaj i uznaniu za prawdopodobną tezy zamachu, eksperci zaproszeni do polskojęzycznej TV natychmiast zaczęli lansować hipotezy iż to Putin podłożył bombę. Problem w tym, że
    – Rosja nie potrzebuje pretekstu, bo trzyma z legalnym rządem Syrii
    – społeczeństwo jest i tak nabuzowane poparciem dla „cara” i jego polityki międzynarodowej. nie ma więc sensu by je nabuzowywać dodatkowymi zamachami.
    – ci eksperci (nazwijmy rzeczy po imieniu: kretyni uprawiający propagandę, a udający ekspertów) nigdy byliby w stanie postawić równie odważnych tez wobec sojuszników, np. wobec 9-11 i późniejszego tournee US Army w Afganistanie oraz Iraku. Tymczasem…

    NATO ma pilną potrzebę znalezienia solidnego powodu do oficjalnego come backu na Bliski Wschód. Rosja perfidnie wykorzystała propagandę Zachodu, tzn. wspaniałomyślnie postanowiła pokonać demony ISIS z którymi Zachód walczy od 5 lat. Jeszcze kilka ruskich bomb i będzie pozamiatane. Bardzo jestem ciekaw co chcą bombardować francuskie samoloty skoro Francja należy do sponsorów ISIS. Można o tym poczytać w wielu tekstach tłumaczonych przez Pracownię: https://pracownia4.wordpress.com/2015/11/15/ataki-w-paryzu-przedziwna-strategia-isis-oraz-nato-wska-strategia-napiecia-w-europie/

    Jeden z liderów rosyjskiej opozycji demokratycznej (Niemcow, Politkowska i te klimaty) powiedział: Zetrzeć Syrię z powierzchni ziemi i zabijać Syryjczyków a zwłaszcza kobiety bo one rodzą syryjskich żołnierzy.Tak będzie bezpieczniej dla Izraela
    https://prawda2.info/viewtopic.php?t=24410
    I to chyba najlepiej oddaje ducha syryjskiej wojny domowej. Ładnie komponuje się z trochę starszym wynurzeniem Dawida Ben Guriona:
    „Musicie walczyć z entuzjazmem drogą dyplomatyczną i podboju celem utworzenia imperium izraelskiego, obejmującego wszystkie ziemie między Nilem a Eufratem” i „Ta mapa (Palestyny) nie jest mapą naszego narodu. My posiadamy inną mapę, którą wy, studenci, oraz młodzież szkół żydowskich winniście wprowadzać w życie. Naród izraelski powinien poszerzać swoje terytorium od Eufratu aż do Nilu”
    https://raport.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?61202
    Ogólnie rzecz biorąc pouczające jest posłuchanie żydowskich liderów, a nawet nauczycieli w podstawówkach. Tam nawet 10 letnie dzieci są szkolone na dumnie kroczących liderów świata. Obsługa karabinu, edukacja na najwyższym poziomie (drony na zajęciach ZPT), interes narodowy posunięty do granic absurdu… Jakże to kontrastuje z Europejczykami – ciepłymi kluchami, eunuchami po lobotomii. Ci jak widać są szkoleni do roli sługi. Zwłaszcza Szwedzi. Szwedzi akceptują nawet murzyńskie gwałty na swoich dzieciach. Za taki gwałt grozi aktualnie 180 godzin prac społecznych.
    https://www.fakt.pl/wydarzenia/somalijczyk-zgwalcil-12-letnia-szwedke-dostal-niski-wyrok-,artykuly,561166.html

    https://pl.blastingnews.com/europa/2015/11/dzieci-imigrantow-zgwalcily-uczennice-w-szwedzkiej-szkole-skandaliczna-reakcja-dyrektorki-00653195.html

    W tym drugim wypadku ojciec zgwałconej okazał się kompletnym – sorry za słownictwo – cwelem. Wszelkie granice zostały przekroczone. Z Europy zrobiono wielkie G.

    Podsumowując. Nieoficjalne hasło Rządu Światowego: „Syria dla Żydów, Europa dla Syryjczyków ( i Afrykanów)!”
    Kłoci się z rasistowskim i ksenofobicznym hasłem „Polska dla Polaków”.
    No, ale jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził 🙂

    1. No ale wlasnie odnosze wrazenie, jakby Polski te nowe europejskie porzadki jakos nie dotyczyly, lub dotyczyly w mniejszym stopniu niz Europy Zachodniej. Niemcy nas niby obszczekuja za niesubordynacje, ale nic z tego nie wynika. Imigrantow nie przyjelismy i jesli przyjmiemy to w formie szczatkowej, dyrektywy BRRD do tej pory mimo napomnien KE nie wprowadzilismy. Jak to mozliwe?

      1. Może nie są teraz pewni, jak daleko mogą się posunąć z nową ekipą. Nie spodziewali się takiej ostrej reakcji Grupy Wyszehradzkiej, na próbę wymuszenia, jak u siebie, wstawienia kozy do salonu.

        G.F.

    2. Walka z „mową nienawiści” i dyskryminacją islamistów nie jest wcale taka przerażająca ani bezsensowna.
      Ok islamiści w Europie to problem zafundowany sobie przez Europę na własne życzenie.
      Ale jeżeli teraz zacznie się nagonka, dyskryminacja, ataki na islamistów, którzy jednak w znakomitej większości żyją w Europie spokojnie to nie będą oni mieli wyjścia niż zacząć walkę czego Francja, GB czy Niemcy by nie przetrwały. Dlatego jedyny sposób to zapobiegać otwartemu konfliktowi religijno-etnicznemu a prowadzić mniej spektakularne działania dążące do rozwiązania problemu. Chociaż, nie mam pojęcia jakie to miały by być działania i co jeszcze mogło by ocalić Europę to jestem pewien, że drogą tą nie jest otwarty konflikt z islamistami przypartymi do muru.

      1. ” islamistów, którzy jednak w znakomitej większości żyją w Europie spokojnie to nie będą oni mieli wyjścia niż zacząć walkę”

        … serio? żyją w Europie spokojnie?

        Islamista :
        zwolennik islamizmu, fundamentalizmu islamskiego (drugie, nowe znaczenie, najprawdopodobniej pojawiło się jako kalka z języka francuskiego).

        1. Miałem na myśli imigrantów i ich potomków wyznających islam. I tak – żyją w większości spokojnie. 8 ludzi sparaliżowało Paryż. Co by się działo gdyby to samo zrobiło pozostałych ponad 10 milionów Francuzów wyznających islam ?

          1. Szkoda, bo zdrowy rozsądek to cenna rzecz.
            Jeżeli masz inne zdanie to je wyartykułuj bo nie rozumiem czego ta ironia miałaby dotyczyć.

            ———-
            MODERACJA: {ojciec} ma rację, uwaga jest bezsensowną odzywką której nie sposób odnieść do czegokolwiek. Może przeczytanie swojej własnej twórczości przez puszczeniem jej w świat byłoby na miejscu…

      2. socjal trzeba zredukować to robactwo zdechnie, w końcu to zrobią człowiek przyparty do muru w końcu zaczyna myśleć

    3. gdyby szanowny gospodarz pozwolił pokazać artykuł z GW z nagłówkiem : patriotyzm jest jak rasizm

      ———-
      MODERACJA: to by było może na temat? 😉 Życzenie spełniam ale proszę się jednak trzymać tematu wpisu.

    4. https://i0.wp.com/www.sott.net/image/s14/282206/large/Robin_Cook.jpg
      In a column for the Guardian four weeks before his death, Cook caused a stir when he described Al-Qaeda as a product of a western intelligence:

      Bin Laden was, though, a product of a monumental miscalculation by Western security agencies. Throughout the 80s he was armed by the CIA and funded by the Saudis to wage jihad against the Russian occupation of Afghanistan. Al-Qaida, literally „the database”, was originally the computer file of the thousands of mujahideen who were recruited and trained with help from the CIA to defeat the Russians.[16]

      Some commentators and senior politicians said that Cook seemed destined for a senior Cabinet post under a Brown premiership.[17]

  31. „Kto wie czy doświadczeni spece nie egzekwują po prostu po raz kolejny sprawdzonego już gdzie indziej scenariusza”. Wydaje się że właśnie tak to się odbywa, przecież ciemny lud wszystko kupi. „Zamachy” w Paryżu dają wygodną legitymację do większego zaangażowania państw europejskich w Syrii, z czego Francja już skorzystała bombardując szpital, stadion i muzeum w Rakkce. W tym czasie media europejskie przeprowadzają wywiady z matką jednego z terrorystów, która twierdzi że „Nie chciał zabić. Wysadził się w powietrze niechcący. Był zestresowany” (pewnie miał spuchnięte jądra). Natomiast europejczycy, którym propaganda całkowicie rozmiękczyła mózgi reagują bardzo stanowczo ustawiając trójkolorowe zdjęcia profilowe na facebooku…

  32. …prawda toczka w toczkę, ale nie dopuszczą w mediach do zadania paru trudnych pytań. Uznają nas za niespełna rozumu, wariata przy którym Macierewicz to orzeł.

  33. mialem dokladnie podobne przemyslenia.
    najlatwiej rzadzi sie ludzmi i spoleczenstwami w strachu (i glupimi). I jest to wygodne zarowno dla tych oblakancow, ktorzy walcza przeciw calemu swiatu z przekonania (czesto sluzac interesom ludzi, ktorzy wykorzystuja ich zaslepienie) – lub kasy – i dla tych, ktorzy sa w rzadzie i u wladzy – chca jej miec jeszcze wiecej.

  34. @Autor:”paszporty”

    Muszę przytaknąć, że to zastanawiające jak ci terroryści rozrzucają (własne?) paszporty.
    Przecież bardzo łatwo na miejscu zdarzenia można „znaleźć” jakikolwiek dokument (nawet zabitej ofiary!) i powiedzieć, że to dokument zamachowca. W Polsce znamy różne przewały policyjno-kryminalne (np. sprawa Olewnika czy Papały) więc jesteśmy wyczuleni na takie szczęśliwe zbiegi okoliczności ale na Zachodzie to pewnie łykają bez popitki.

    1. To że od pierwszych chwil media tak akcentowały ten „syrysjki paszport” wskazuje że sprawa z miejsca była rozgrywana propagandowo a to już samo w sobie brzydko świadczy o politykach i mediach oraz budzi podejrzenia. Ciekawe co I Żabojad teraz zrobi. Przecież to sam Hollande przyznał że dozbrajał „syryjską opozycję” (czyli mieszaninę zbirów z całego świata którzy przybyli do Syrii sobie postrzelać, pokraść i pogwałcić). Może Hollande niech wyśle tam czołgi. Tylko jak wytłumaczy Francuzom że ich czołgi są niszczone przy pomocy amerykańskich i francuskich rakiet przeciwczołgowych? Tak w ogóle to wydaje mi się że ISIS miało za zadanie rujnować Syrię do fundamentów, podobnie jak Irak, leży to w interesie pewnego kraiku, każdy wie którego, dlatego takie sprawy się dzieją na świecie. Po obaleniu Asada i splądrowaniu całej Syrii miało się włączyć NATO, wkroczyć tam zbrojnie jako wyzwoliciel uciśnionych, potem konferencja pokojowa i podział Syrii. A Wzgórza Golan okupowane przez Izrael na mocy nowego porozumienia i referendum, przeszłyby pod Izrael. Niestety dla planistów włączył się Putin – ależ zachodnim planistom i niezależnym zachodnim dziennikarzom się mordy wydłużyły, nie mogli ukryć rozczarowania, a teraz ten zamach. Być może mają nowy plan. Jedno jest pewne – Syria i jej obywatele na ich planach może tylko Stracić jeśli zdołają je zrealizować.

      1. Do Twojego postu dodałbym jeszcze to:

        „The real story (again, generally speaking), is that Syria is pivotal for the existing balance of power – and not only the regional balance of power, but the global balance of power as well. The alliance between Bashar al-Assad’s Syria and Moscow, Tehran, and Hezbollah serves as a kind of counterbalance to cooperation among the US, Saudi Arabia, Qatar, and Turkey (among others). Should the Assad regime be allowed to fall and the West allowed to influence the post-regime political outcome, the scales would tip, Russia would lose its naval base at Tartus, and Iran’s access to Hezbollah, not to mention the scope of its regional influence would be severely constrained. Assad’s move to support the Islamic Pipeline while rejecting the Qatar-Turkey pipeline was a manifestation of the situation described above”.

        ———-
        MODERACJA: wypadałoby podać link do źródła…

  35. Pytanie tylko skąd „hegemon” wziął tych ochotników do wysadzenia się? Bo skoro byli najemnikami do misji specjalnej a nie fanatykami święcie wierzącymi w swoją sprawę to co z tego mieli? Bo chyba nie po 99 dziewic?

    1. Niemcy nie musieli wcale rekrutowac rewolucjonistow w Rosji – jedynie wyslali Lenina z kasa.

    2. niektórzy twierdzą, że to byłą inscenizacja (częściowa albo w całości) jak w charli chebo, bostonie, sandy hook i aurorze. Więc hegemon żadnych samobójców nie musiał zatrudniać.

  36. Sorry, że WP : „Serbska policja zatrzymała mężczyznę, który posługiwał się takim samym paszportem jak jeden z zamachowców z Paryża – informuje „The Independent”. Paszport, wystawiony na nazwisko Almohammad Ahmad, różnił się jedynie zdjęciem. Zdaniem Serbów oba paszporty są fałszywe – zostały wykonane przez tego samego fałszerza w Turcji. ” (https://wiadomosci.wp.pl/lbid,10403,title,Seria-atakow-w-Paryzu,nazywo.html). Jak na zawołanie Cynika 😉

  37. Przy okazji zamachów w Paryżu po raz kolejny w polskim internecie obrodziło wpisami znawców od imigracji, którzy za napływ obcych kulturowo przybyszy obwiniają „lewacki” multikulturalizm i mityczny „socjal”. Sprawa jest jednak dużo bardziej skomplikowana niż memy na Kwejku, bowiem drzwi dla imigrantów jako pierwsza otworzyła wolnorynkowa prawica w porozumieniu z krajowym biznesem. (…)

    Całość tutaj: https://autonom.pl/?p=14005

    1. Hmmm. Ja to widzę tak: w takich Niemczech brakuje pracowników mimo wszystko, społeczeństwo się starzeje. Niech robią imigranci za grosze, a Niemiec jak chce to za lepszą kasę. W końcu dla swoich można zachować lepsze stołki. Z drugiej strony za aż takie grosze nie będą robić, bo za co się utrzymają ? Jak mają tyrać i klepać biedę to nie lepiej na socjalu ? Jak im socjal zabiorą to mogą jechać bardziej na południe – cieplej, można mieszkać w namiocie 🙂

    2. Wybacz, ale co ten kolega pisze to bzdura.

      Nazywa CDU prawicową aprtią, gdy ta: „W kwestiach gospodarczych, partia ma program socjalliberalny, opowiada się za utrzymaniem podatków dochodowych progresywnych, dotacjami ze strony państwa dla kultury, edukacji itd.” i mówi, ze prawica sprowadziła imigrantów. Jak dla mnie to są pobożni socjaliści. Jak można popierać wolny rynek z masową interwencją państwa. Bzdura.

      1. Wybaczać nie mam czego, bo tekst podałem jako ciekawy (moim zdaniem) punkt widzenia związany z masową imigracją.
        Prywatnie uważam za bzdurę podział partii na lewicowe i prawicowe. Różnica między nimi mniej więcej taka jak między opryszkiem lewo- i praworęcznym.

        1. To fakt. Oni się praktycznie niczym nie różnią. Tylko jedni to pobożni socjaliści, a drudzy to ni pobożni socjaliści.

Comments are closed.