koniec partacza
Platyna+Zimbabwe, Zimbabwe walczy z inflacją, Platyna, Zimbabwe i wywłaszczanie, Cuda w Zimbabwe, Uśmiech z Zimbabwe. Nie możemy się skarżyć. Przez lata pocieszna dyktatura starego marksisty przekształcająca kwitnacą Rodezję w toksyczne szambo dostarczała nam i drogim czytelnikom nieprzerwanego ciągu rozrywek.

Dostarczała także bezcennych nauk do czego prowadzić może socjalizm i jakie są granice deprawacji. W 2015 granice deprawacji dyktator ustalił na 35 quadrillionów za jednego dolara USA. Po tym kursie reżim wymienił „pieniądze” obywateli, porzucając swoją bezwartościową dłużej walutę i przechodząc na US$. Zakończył tym jeden z najbardziej pouczających epizodów hiperinflacji w historii.
Teraz okazuje się że dni 93-letniego socjalisty który się demokratycznie wybierał się na prezydenta od 37 lat są w końcu policzone, i to nie przez Pana ile przez armię która przejęła władzę. Tym co zgubiło Mugabe jest to samo co zgubiło dawno temu gospodarkę Zimbabwe – skrajne partactwo.
Dyktator, zwłaszcza z ambicjami założenia własnej dynastii, musi być bezwzględny i skuteczny. Jak Stalin, Mao, Kim Jong-un. Swoje otoczenie, a w szczególności służby i armię, musi regularnie czyścić i przestawiać. Od czasu do czasu zrezać do gruntu malkontentów. Bez chaosu i terroru regularnych rozstrzeliwań nie ma po prostu szansy.
Mugabe wprawdzie z chaosem problemu nigdy nie miał ale z masowymi rozwałkami było już gorzej. A zupełnie kiepsko zaczęło się dziać od 2005 kiedy Mugabe odsunął jedynie swojego długoletniego kompana i potencjalnego następcę o dźwięcznej nazwie Mnangagwa. Zamiast urządzić proces pokazowy zakończony przyznaniem się do winy oskarzonego i natychmiastową egzekucję na tyłach budynku sądowego odsunięty jedynie od żłobu Mnangagwa zaczął spiskować. Po dekadzie znowu zaczął zagrażać Mugabemu. Stary dyktator znowu przespał liczne okazje do czystek w szeregach armii i w służbach. Zupełnie jak by nie czytał o Stalinie czy Mao, dwóch swoich wielkich poprzednikach, których wprawdzie intelektem nie przebija ale wiekiem i stażem wodzowskim jak najbardziej.
Zamiast czujności Mugabe wpadł za to na niebezpieczny pomysł pożyczony jak się zdaje z Mao – zainstalowania własnej dynastii z młodszą żoną Grace w roli głównej. Ale to nawet wybitnemu przywódcy socjalistycznemu Mao się nie powiodło, a co tu dopiero mówić o partaczu Mugabe. Aby zrobić miejsce królowej Grace Mugabe dyktator raz jeszcze w miarę delikatnie odsunął Mnangagwę, bez zrobienia z nim jego poplecznikami zdecydowanego porządku.
Tego wszystkiego było zbyt wiele dla niezwyciężonej armii Zimbabwe w której Mnangagwa miał dobre notowania i która jakoś nie widziała się pod zwierzchnictwem Grace. Armia zrobiła więc to co w demokratycznych socjalizmach zwykle robi – przywróciła porządek przejmując władzę. Oczywiście tylko tymczasowo. Ostrze przywracania porządku w Zimbabwe kieruje się teraz w kierunku „osób z otoczenia prezydenta”. Hmm, kogo to armia ma na myśli? Samemu Mugabemu krzywda się podobno nie dzieje. Czyżby puczyści też nie czytali Stalina?
Wątpliwe jest aby 93-letni Mugabe orientował się jeszcze w pełni co mu się przydarzyło, tak jak nie całkiem orientował się co się przydarzało gospodarce kraju pod jego 37-letnimi rządami.
@cynik
Rozciągaj i spinuj sobie te dane jak chcesz.
Poczytuję tutaj dyskusji i przypomniała mi się sprawa mordowania Żydów w czasie II wojny światowej. Miało być ich 6 milionów. Potem liczbę systematycznie zmniejszano, głównie daltego, że tylu Żydów nie było w Europie. Potem okazało się, że o 6 milionach zamordowanych Żydów pisano tuż po I wojnie światowej. Modrowali Rosjanie, Polacy i chyba Ukraińcy. A przy okazji wyszło, że Bronsztejn, Apfelbaum, Rozenfeld to najpopularniejsze w ZSRR imiona.
W tym liczeniu ofiar zapomniano doliczyć się 30 milinów zamordowanych Słowian, no ale holokaust ich nie dotyczy. Taka karma.
Kraje z czasem się bardzo zmieniają (także ideologie obowiązujące w tych krajach). Warto mieć tego świadomość. Niektóre, które były jeszcze 30 lat temu „marzeniem emigrantów”, przestają być tym marzeniem, a inne odwrotnie. Wystarczy zauważyć np., że coraz więcej młodych ludzi pragnie studiować w krajach Azji Południowo-Wschodniej, a jeszcze 10 lat temu taki trend praktycznie nie istniał. Wielu ludzi ocenia współczesne kraje w oparciu o przestarzałą wiedzę o tych krajach sprzed np. 20-30 lat. Dlatego jest wiele nieporozumień.. Podobno, w dobie dzisiejszej techniki,żeby naprawić lub zepsuć kraj wystarczy 7 lat działania dobrej lub złej ideologii. Warto wziąć to pod uwagę analizując sytuację w poszczególnych krajach i oceniając perspektywy tych krajów
nie mozesz ofiar które spowodował inny kraj brac do porównywania systemów
wojny między krajami sie zdarzają i giną w nich ludzie bez względu na to czy agresor jest socjalistyczny, komunistyczny, kapitalistyczny czy feudalny
więc takie porównania nie maja sensu, ale jeśli chcesz to skoro ty wyciągasz agresje zsrr na Polskę bo ja mógłbym wyciągnac agresję USA na Irak i zacząć liczyć ofiary które spowodowała, albo może pierwszą wojnę światową – do czego doprowadził kapitalizm
bez sensu
na potrzeby tej dyskusji sens ma porównanie opresyjnosci róznych ustrojów w tym samym kraju
czyli opresyjność państwa za czasów ZSRR i za czasów Rosji
opresyjnosc panstwa za czasów IIRP i za czasów PRL, oraz IIIRP
i okaze sie ze opresyjny był nie PRL, tylko własnie ta mitologizowana IIRP
Całkowicie się z tym nie zgadzam! To co nie ma najmniejszego sensu to właśnie to co robisz – doszukiwanie się ofiar socjalizmu/kapitalizmu w bratobójczych walkach w Wwie w maju 1926. Natomiast seria agresji komunistycznego ZSRR na sąsiadów, motywowana właśnie ideą ekspansji ideologicznej socjalizmu, byłą esencją i źródłem milionów ofiar socjalizmu, nie tylko inne miliony eksterminowanych własnych obywateli. Jesli chcesz Irak zaliczyć do „ofiar kapitalizmu” to proszę bardzo, i tak przegrasz tę licytację…;-)
Natomiast zgodzę się że Irak jest dobrym przykładem swoistej „wartości” jaką komunizm stanowił – o ile miałeś szczęście jego nie zaznać. Gdyby istniała dawna alternatywa CCCP to amerykański agresor nigdy by sobie nie pozwoliłby na wycięcie takiego numeru co oszczędziłoby z pół miliona ofiar…
aha, czyli bratobójcze walki w kopalni wujek to zbrodnia, a te bratobójcze w IIRP to wypadek przy pracy?
mamy dwie kwestie i ich nie mieszajmy, pierwsza to
1. kwestia opresyjnosci systemu IIRP i komunistycznego PRL
jasne jest ze IIRP była bardziej opresyjnym państwem dla przecietnego obywatela niz PRL i widac to po ilosci ofiar w czasie tłumienia strajków, wielkie lamenty bo kopalnia wujek a prawda taka ze komuchy ucywilizowały gaszenie protestów bo w IIRP to było jak polowanie na chłopów i robotników
zarzucanie wiec opresyjnosci komunistom skoro ich opresyjnosc była wielokrotnie niższa niz poprzedników jest niemądre
druga kwestia o której chcecie rozmawiać, to sprawa zbrodni socjalizmu w porównaniu z kapitalistycznymi
po prostu za mało się pisze o ofiarach kapitalizmu
ilu zna tą historię:
https://www.wykop.pl/ramka/1573459/zapomniane-ofiary-wielkiego-glodu-w-indiach/
komunistyczne zbrodnie sa swietnie znane już kapitaliści o to dbają 🙂
kapitalizm podbił praktycznie wszystkie kontynenty i na wszystkich niewolił głodził lub mordował ludzi
komunistom udało się tylko w Europie
i nie wiem czemu nikt nie chce brac pod uwagę tego co zawdzięczamy ruchom socjalistycznym/komunistycznym
czas pracy, prawa pracy, urlopy, rezygnację z pracy dzieci i masę innych rzeczy
to prawda ze socjalizm zabijał miliony, ale też dzięki niemu poprawił się los setek milionów, dzięki 8-godzinnemu dniowi pracy mogły powstac nowa klasa konsumentów która z czasem stała sie klasą średnią
to prawda ze socjalizm zabijał miliony, ale też dzięki niemu poprawił się los setek milionów,
No właśnie, słuszna racja! Czemu w takim razie nie wymordować jeszcze parę milionów więcej a reszcie się od tego los jeszcze bardziej poprawi!
Problem jest taki że socjalizm, jak już tu zauważylismy, mordował głównie swoich i zabrakło mu w końcu chętnych ofiar… 😀 Ci których wymordować nie zdążył rozstrzalali swoich dobrodziejów, jak w Rumunii, i/lub spontanicznie wywieli od socjalizmu budując obrzydliwy kapitalizm.
Nie zostaje Ci więc {zenek} nic innego jak tylko zgłosić się na ochotnika do Kima w Korei Płn… To jedyny prawdziwy adres pod którym socjalisci mogą się jeszcze wyżyć, wspierając sprawę czynem… 😀
Zenek, o tym właśnie mówię.
Zagłodzono okupowanych Hindusów, zamiast obywateli Wysp Brytyjskich.
Nie udawajmy że biedny Hindus z Kalkuty miał tą samą pozycję co rodowity Anglik, są granice tej brawury 😉
Oczywiście moralnie jest to nie do usprawiedliwienia, ale jak mówię – w realnym świecie wolę być obywatelem kraju kapitalistycznego niż socjalistycznego.
I na koniec – ilu ludzi płynęło przez morza i przedzierało się przez góry, żeby dotrzeć do Chin czy ZSRR? A ilu do obrzydliwej, bijącej Murzynów Ameryki? I czy ludzie uciekali z RFN do NRD czy odwrotnie?
to jest kapitalizm:
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,22710729,akta-sprawy-sprzed-lat-odtajnione-trump-zatrudnial-nielegalnych.html#BoxBizImg
„Przy rozbiórce Bonwit Teller, obok pracowników zrzeszonych w związku zawodowych, otrzymującym dużo wyższe wynagrodzenia, miało pracować nawet 200 Polaków bez dokumentów. Relacjonowali oni w „New York Times”, że pracowali po 12-16 godzin dziennie, niektórzy za jedynie 4 dol. na godzinę (połowa stawki związkowej), a i tak były problemy z terminową płatnością. No i pracowali w bardzo niebezpiecznych warunkach – bez kasków, rękawic czy masek, „w chmurach kurzu i azbestu”.”
a sprawiedliwość w kapitaliźmie wygląd ana koniec tak:
„jak wynika z odtajnionych w zeszłym tygodniu dokumentów – zakończyła się ugodą. W jej ramach Trump zapłacił łącznie 1,375 mln dolarów, z czego jednak do pracowników trafiło ok. 500 tys. dol. – resztę stanowiły koszty procesu i wynagrodzenie prawników.”
bez tej rewolucji w rosji, bez ruchów zwiazkowych takie sytuacje jak ta w artykule to nie byłby margines tylko dzisiejsza codzienność i ta codzienność dotyczyła by wszystkich, równiez obywateli wysp brytyjskich a nie tylko hindusów
wiec socjalizm zabił miliony, poprawił życie miliarda
i w sumie nie wiem czy to nalezy winić socjalizm czy po prosty dyktatorów, w tym samym kraju sprawa wygladała inaczej za chruszczowa a inaczej za stalina
jeśli biuro polityczne czy jak to sie tam nazywa miało możliwośc odwołać pierwszego sekretarza to w takich krajach było dość bezpiecznie, a jesli jakis gosć przejął władze absolutną jak stalin to choć system był socjalistyczny to jednak kraj stawał sie dyktaturą
zdarzają sie też przecież kapitalistyczne kraje gdzie mamy dyktatora który morduje
no ale niech będzie ze to wina socjalizmu ze takie gnojki potrafiły przejąc w nich władzę
@zenek:”wiec socjalizm zabił miliony, poprawił życie miliarda”
??? No niekoniecznie poprawił. Zarabiałem w PRLu 30$/miesiąc i zapewniam Cię, że to nie były pieniądze pozwalające na spokojne życie od pierwszego do pierwszego. Podejrzewam, że w ZSRR i komunistycznych Chinach sytuacja nie była lepsza. Czyli, owszem, tam gdzie nie było socjalizmu (w krajach kapitalistycznych) to poprawił sytuację, bo działał jak straszak ale w krajach socjalistycznych nic nie poprawił. A chyba ludzi w krajach socjalistycznych mieszkało więcej niż na „zgniłym zachodzie”. Czyli bilans (i mordów i poprawy jakości życia ludności) jest dla socjalizmu ujemny.
Ja spory na temat socjalizmu/kapitalizmu kwituję stwierdzeniem, że w czystym kapitaliźmie żyć się nie da, ale socjalizm jest kompletnie niewydolny i w konsekwencji też nie nadaje się do życia (nawet jest gorzej:)
w ocenie poziomu życia między krajami socjalistycznymi a kapitalsitycznymi jest jeszcze jeden sofizmat
zawsze porównuje sie kraje socjalsityczne które nie miały kolonii z krajami kaptalistycznymi które były bogate RÓWNIEŻ dzięki takiej czy innej eksploatacji krajów biedniejszych również kapitalsitycznych
dlatego porwónujemy PRL z USA, albo z niemcami, a nie porónujemy PRL z bangladeszem,a przeciez dobrobyt na zachodzie bierze sie w duzej mierze z półniewolniczej pracy nad produkcją np. ciuchów w bangladeszu
moze oddam głos pewnemu komuniście […]
—–
MOD: Oops, widzę że idee wielkiego Lenina wciąż żywe a serca gorejące… 😀 Ale sorry, jeden komunista tu w zupełności wystarczy…;-). Nie chciałbym tu też żadnych linków z GWna. MOD zamyka dyskusję życząc wszystkim dobrej nocy!
Świetny punkt Zenek!
W mojej opinii kapitalizm mordował znacznie mniej ludzi niż socjalizm, liczby w którymś poście na samym dole (ZSRR, Chiny, Kambodża itd). ALE nawet jeśli kreatywne liczenie ofiar pozwoliłoby te zbrodnie wyrównać (IMHO nie pozwoli, sam Wielki Skok to 20 mln) to zostaje fundamentalna różnica:
Kapitalizm morduje głównie obcych (Kongijczyków, Irakijczyków, Hindusów)
Socjalizm morduje głównie swoich (Rosjan, Chińczyków, Koreańczyków)
Każdy kapitalistyczny Pinochet znajdzie swoje gorsze odbicie w postaci Pol Pota.
Patrząc całościowo – wolę być obywatelem państwa kapitalistycznego. Mimo wszystko bezpieczniej.
a indie brytyjskich w czasie wojny byś chciał być obywatelem?
i co to za argument że kapitalizm morduje obcych?
niech nas napadnie jakis kraj kapitalistyczny i pozabija to powiesz „uff to na szczęscie obcy a nie swoi”? 🙂
Na otwartej wojnie to czy najeźdźca jest kapitalistą, socjalistą, monarchistą czy pingwinistą 😉 nie różni się niczym. Kule są z metalu, a ludzie umierają.
Natomiast, gdy przeprowadza się „czystki elementu niepewnego” wśród rodaków, to nie wiesz czy za chwilę nie zadenuncjuje Cię sąsiad, bo lepiej Ci się powodzi, a Ty po prostu bardziej z głową zarządzasz swoimi ograniczonymi zasobami.
Ustroje socjalistyczno-komunistyczne bazują na zasadzie jednolitości społeczeństwa, a jednostki niepewne muszą być usuwane. Zenek, jeśli Tobie pasuje taki ustrój to OK. Ale pamiętaj, że usuwający może także być usunięty. W takim społeczeństwie nie ma obywateli zaufanych, każdy może być podejrzany.
Co do licytacji, który ustrój jest bardziej krwawy to odpowiedź jest banalnie prosta – KAŻDY. Nie ważne, czy tych ofiar jest 10, 100, 1000 czy milion. Liczy się to, że są ofiary. Podstawą naszej kultury jest humanizm, a nie księgowość. Ludzie to nie liczby.
Załóżmy nawet najbardziej pacyfistyczny ustrój, który trwa setki lat i dopiero teraz może mieć tylko 1 ofiarę w całej swojej dotychczasowej historii. I tą ofiarą byłbyś Ty lub ktoś z Twojej bliskiej rodziny. Wtedy dla Ciebie będzie to najkrwawszy z ustrojów, a każdy inny będzie krainą mlekiem i miodem płynącą.
Co do wypowiedzi Putina na temat dobroczynnego wpływu socjalizmu/komunizmu na kapitalizm to się nie zgodzę. Poczytajcie proszę o przemysłowcach na Śląsku czy w Niemczech w XIXw., którzy przy budowanych zakładach fundowali całe osiedla dla pracowników wyposażone w szkoły, kościoły, biblioteki. To byli ci sami przemysłowcy-wyzykiwacze o których pisał K.Marks. Takie humanitarne działania to było wychodzenie z założenia, że pracownik zdrowy, wypoczęty lepiej i wydajniej pracuje.
Mówiąc o kapitalizmie, wizualizujecie jego wydanie kolonialne (kompradorskie), gdzie zysk osiągało się za wszelką cenę, nie licząc się z pracownikami, bo to był albo kraj podbity, albo niewolnicy.
Co do wypowiedzi Putina na temat dobroczynnego wpływu socjalizmu/komunizmu na kapitalizm to się nie zgodzę.
Putin odwraca nieco kota ogonem nie potępiwszy jasno socjalizmu, ale co do meritum to ma rację. To co piszesz jest niewątpliwie prawdą, ale nie ulega wątpliwości że przez ponad 70 lat zaraza komunistyczna miała liczne rzesze sympatyków na zachodzie i że działała na rządy jak pałka bejsbolowa. W myśl zasady lepiej dać im coś bo inaczej będziemy mieli tę zarazę i tutaj.
Nie będzie przecież podcinał gałęzi na której siedzi. 50-78% Rosjan uważa, że rozpad ZSRR był czymś złym (https://www.pewresearch.org/fact-tank/2017/06/29/in-russia-nostalgia-for-soviet-union-and-positive-feelings-about-stalin/)
Potępiając socjalizm odwróciłby się od ponad połowy społeczeństwa.
Fakt. Musialby byc kretynem, zeby w obecnej sytuacji zafundowac sobie wewnetrzny konflikt na tle ideologicznym.
Zenek,
Zabijaja ludzie, a nie systemy. Ale socjalizm poprzez machine panstwowa w zorganizowany i przemyslany sposob wydobywa z ludzi najgorsze instynkty, bazujac na ciemnej stronie ludzkiej natury, a kapitalizm stara sie bazowac na jasnych stronach ludzkiej natury, a te ciemne (chciwosc) obrocic w chec sluzenia innym poprzez mozliwosc zachowania sporej czesci owocow wlasnej pracy.
Warto uzupełnić wpis o fakt, ze Pan Mugabe edukowal się w Londynie. Tam nauczono go socjalizmu i walki w partyzantkach : ) Gdzieś kiedyś przeczytałem taką ciekawostkę, ze większość afrykańskich przywódców która studiowała na zachodnich uczelniach po powrocie do kraju wprowadzała tam socjalistyczny raj, natomiast Ci, którzy studiowali w ZSRR po powrocie wprowadzali kapitalizm. Nie pamiętam kto to napisał, chyba Waldemar Łysiak.
Ja wątpię czy ktokolwiek wprowadzał w Afryce kapitalizm… 😉 Nawet wysiłki promowania tam nie tyle nawet kapitalizmu co po prostu poszanowania praw właśności spełzły na niczym jak oświeconego kacyka w Tanzanii parę lat temu zastąpił socjalista… 😉 W Afryce kapitalizm będą jak się zdaje promować dopiero niedobitki Europejczyków wyparte ze starego kontynentu przez masy murzyńskie… 😀
Drogi Cyniku, angielski trillion to nasz bilion. Więc to jest 100 billionow.
Racja, tak to jest w USA. Z uwagi natomiast że w Zimbabwe wszystko za Mugabe stało na głowie to jakakolwiek liczba powyżej sześciu zer może być nazywana dowolnie… I tak to nic nie zmienia… 😉
@cynik:” liczba powyżej sześciu zer może być nazywana dowolnie…”
Dlatego dla dużych kwot ktoś proponował chwytliwą nazwę: „pierdylion”.
Bardziej ciekawe jest, kto teraz wypełni powstałą pustkę na tronie (i czy w ogóle będzie miał coś do zaproponowania)? Natura nie znosi próżni, a osierocona władza to już w szczególności.
Naszych tam wysłać ))).
https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/rzad-pis-przebil-po-ma-juz-100-wiceministrow_1028355.html
Naszych? Oni na pewno nie są moi 😉
Jedź do Rzymu na Lateran.
Ktoś na tym banknocie słusznie ongiś dostrzegł kupę kamieni…
usa właśnie stabilizowały zimbabwe. Nie chciały tam puczów i wojen. A tu ktoś chce ich napuścić na zimbabwe by szerzyli demokrację. Po co?
Oczywiście możemy się śmiać, ale zmieniają się granice i zmieniają się przywódcy. Pilnujmy swoich zagonów bo i nam się zmienią.
Jakoś w latach 90-tych był taki projekt zbudowania nad pekinem czegoś w rodzaju wieży Eiffel’a, ale gigantycznej wysokości – byłby to najwyższy budynek w Europie, a może nawet..? Pałac by został na miejscu, a nad nim powstałby wieżowiec-gigant. I całość np. im. Żołnierzy Wyklętych:) I na to mógłbym odżałować trochę dutków w podatkach:)
W Zimbabwe łamie się prawa człowieka. Ciekawe jakie zdanie ma prezydent Trump. Może wyśle armię i przywróci demokrację? Jak by nie było, Mugabe jest demokratycznie wybranym prezydentem. Może to się wydaje dziwne, ale obywatele głosują na Mugabe. Są z niego dumni. Niewielu wie gdzie jest Zimbabwe, ale większość słyszała o Mugabe, jakby nie było, pobił wszystkich, nawet Fidela Castro.
Mugabe jest demokratycznie wybranym prezydentem.
Yeah, wyrośliśmy w 2GR nieco z wiary w św.Mikołaja oraz w demokratyczne wybory… ;-D
Jeszcze się nie zdarzył dyktator którzy by się przyznał że został wybrany niedemokratycznie. A jeszcze mniej jest dyktatorów którzy by przyznali że ich w ogóle nikt nie wybierał… 😉
obywatele głosują na Mugabe
Pewnie tak jak w PRL. Nawet kotary były niepotrzebne…
ku przestrodze : „celem socjalizmu jest komunizm czyli mordowanie ludzi” – elementarz
a tymczasem w bantustanie https://www.youtube.com/watch?v=SM86PtXSh5Y oraz https://msp.money.pl/wiadomosci/podatki/artykul/trzeci-prog-podatkowy-zwiekszenie-kosztow,100,0,2388836.html
wniosek: oczywiście jest na to szaleństwo recepta znana od tysięcy lat/bo durniów w każdej cywilizacji nie brakuje/ np. perth mint, rand refinery…itp
Co łączy PL z Zimbabwe? Socjalizm w narodowym tonie… 😉
Apropos, tak sobie myślę jakim durniem trzeba być rozważając na serio, jak media obecnie, wyburzenie Pałacu Nauki i Kultury w imię symboli. I jakim słabym, musząc się dowartościowywać aktem destrukcji na własny koszt… Że też nikomu nie przyjdzie do głowy przechrzcić go po prostu na Pałac Żołnierzy Wyklętych oraz przemalować na biało- czerwono. To dużo taniej…
Co łączy PL z Zimbabwe? Socjalizm w narodowym tonie… 😉
A moze cos wiecej? Sadzac po inflacji jaka od mniej wiecej pol roku pojawila sie w PL, to nie wiem, czy przypadkiem Gideon Gono po ustapieniu z banku centralnego w Zimbabwe nie dostal posady w NBPie… 😉
Co do Palacu Kultury to oczywiste jest, ze dyskusja ma na celu wylacznie rozhustanie emocji tlumu. Temat Smolenska sie wypalil, reparacje wojenne z jakiegos powodu zostaly wyciszone i widac trzeci garnitur spin-doktorow na chybcika wymyslil ten numer z PKiNem.
Ciekawe spostrzeżenia! Rzeczywiście rozhuśtywanie emocji tłumu wydaje się być wspólną cechą PiS i Zimbabwe… 😀
Ja bym wskazał na jeszcze inny, nie do końca zrozumiały tego aspekt – rozhuśtywanie emocji wokół potencjalnej zmiany premiera. Nie wiem czy Kaczyński już całkiem zwariował i nie zdaje sobie sprawy że przedłużanie tego rozhustania jest szalenie szkodliwe dla rządzącej partii. Odstrzelony minister o własnej dymisji powinien się dowiedzieć z gazet i mieć 1 dzień na uprzątnięcie biurka… Poza tym B.Szydło jest niezłym premierem, IMO, i Kaczynski, we własnym i kraju interesie powinien to powierdzić usuwając wszelkie wątpliwości.
Poza tym B.Szydło jest niezłym premierem
Znaczy się dobrym politykiem jest? A co ona zrobi bidulka jak Jarek zejdzie?
Pamiętam jak w debacie z Kopaczową na pytanie o Rosję Beatka odpowiedziała jednym zdaniem: No Rosja jest naszym wrogiem.
No prosze!Chyba nie bedziesz sladem lemingow laczyl szalajecych cen jajek i masla z Kaczynskim?Bo w takim razie „z winy” Kaczynskiego ceny szaleja tez w UK,Francji czy Niemczech.Trzymajmy sie faktow ok?
Trzymajmy sie. Zajrzyjmy na strone NBP, zobaczmy o ile ostatnio wzrosl agregat monetarny M1 i po chwili przemyslen dojdzmy do wniosku, ze procentowo mniej wiecej tyle samo, co ceny masla, jajek i chleba 0 ca. 15% r/r. Mozemy tez na wykresie M1 juz na pierwszy rzut oka zlokalizowac poczatek rzadow PiS.
To się mniej więcej zgadza. O 15% M1 wzrósł w dwa lata: 2014-2015. W latach 2016-2017 zaś taki wzrost będzie rocznie, w agregacie o ponad 30%. Jeśli sukcesy min. Rafalskiej nas nie wykończą to uczynią nas silniejszymi… 😉
Wedlug mnie akcja jest sterowana centralnie w calej EU. Najpierw przygotowano ustawe o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów
oraz przymusowej restrukturyzacji. To bylo zrobione przez PiS na polecenie z EU w polowie 2016 roku.
W ustawie tej sa m.in. takie „kwiatki”:
Art. 105.
[…]
3. Prawomocny wyrok sądu administracyjnego stwierdzający wydanie przez
Fundusz decyzji z naruszeniem prawa nie wpływa na ważność czynności prawnych
dokonanych na jej podstawie i nie stanowi przeszkody do prowadzenia przez Fundusz
działań na jej podstawie, w przypadku gdyby wstrzymanie tych działań stwarzało
zagrożenie dla wartości przedsiębiorstwa podmiotu, ciągłości wykonywania
zobowiązań, których ochrona jest celem przymusowej restrukturyzacji, stabilności
finansowej lub nabytych w dobrej wierze praw osób trzecich, w szczególności osób,
które nabyły prawa majątkowe lub przejęły zobowiązania w wyniku decyzji Funduszu
o zastosowaniu instrumentów przymusowej restrukturyzacji.
[…]
Potem we wrzesniu 2016 puszczono prase drukarska w ruch przy uzyciu programu 500+ i teraz rzad bedzie probowal utrzymywac mozliwie wysoka inflacje, ale nie na tyle wysoka, zeby doprowadzic do paniki i ucieczki od pieniadza. Ile dlugow uda sie „wyinflacjonowac” na tyle rzad wygra, a w razie jakby sie lemingi kapnely i zaczely run na banki, to rzad zrobi uzytek z ww. ustawy. A Piotr34 nas bedzie w miedzyczasie przekonywal, ze z ta inflacja to jest dopust Bozy, a nie wina PiS 😉
To dlaczego drozeje maslo i jajka a inne rzeczy nie i ogolna inflacja to okolo 3%?Drozeja zeszta takze w USA i Chinach a te jak pamietam nie sa w UE.Przeciez polowa tu wypowiadajacych sie spekuluje na gieldach towarowych-i co nie wiecie czemu jajka czy maslo zdrozaly?JAK ZWYKLE mylicie korelajce z przyczynowoscia-zauwazylem ze to typowy tu blad.Przez lata czytania tego bloga zdarzylem tez zauwazyc ze przeceniacie sile politykow oraz ciagle panikujecie.W przyszlym roku inflacja w PL spadnie do jakis 2%-2.5%-jak nie to na koniec 2018 odszczekam ale jak tak oczekuje odszczeknia od adwersarzy-to chyba uczciw propozycja?
Prasa drukarska i 500+?-nie obraz sie ale to zmyslasz-kasa na 500+ bierze sie z uszczelenienia VATu-gdyby bylo inaczej to dlug roslby znacznie szybciej a rosnie tak jak zawsze.Poza tym 500+ wreszcie stworzylo jakis masowy rynek w Polsce-na razie na spozywke i ciuchy ale dobre i to.
To dlaczego drozeje maslo i jajka a inne rzeczy nie i ogolna inflacja to okolo 3%?
Inne rzeczy tez drozeja. Np. bardzo ostatnio zdrozaly buty dzieciece, uslugi hydrauliczne, uslugi instalatorskie itp. Pieczywo od poczatku roku o ponad 20%. A drozeja glownie artykuly zywnosciowe, bo tym razem wyplyw gotowki na rynek jest poprzez dosc biedna warstwe spoleczna. Swego czasu drozaly glownie mieszkania…
W przyszlym roku inflacja w PL spadnie do jakis 2%-2.5%
Dzięki Piotr za wyjaśnienia mnie one uspokoiły))).
„Sadzac po inflacji jaka od mniej wiecej pol roku pojawila sie w PL,” – kolejne brednie
https://g2.forsal.pl/p/_wspolne/pliki/3124000/3124798-inflacja-657-323.jpg
Ty cyniku chyba powinieneś karać za gadanie bzdur a nie im przyklaskiwać?
Ty cyniku chyba powinieneś karać za gadanie bzdur
E tam, to jest typowe podejście socjalisty… od razu z pałą, zakazami i cenzurą. Podejściem kapitalistycznym będzie pobieranie 5zł w spontanicznej opłacie manipulacyjnej za każdą napisaną bzdurę, co będziemy musieli rozważyć na poważnie… ;-D
Grecja wessała tyle kasy z UE i ma jeden z najniższych wskaźników inflacji? Hmmm…
@cynik9:”przechrzcić go po prostu na Pałac Żołnierzy Wyklętych oraz przemalować na biało- czerwono.”
Ja bym (jak to chrześcijanin:) na samej górze zamontował wielki krzyż. Taki jak na Giewoncie. Dla niepoznaki mógłby pełnić rolę anteny (oczywiście nowoczesnej czyli dla sieci 5G:).
A jakbym go pomalował w „tęczowym kolorze”, to nawet lewactwo byłoby zadowolone.
A dodatkowo, tak na marginesie tematu łączenia przeciwieństw, to na wycieczce w Hiszpanii widziałem „takie zwierzę”. Katedrę przerobioną z meczetu (La Mezquita; „https://pl.wikipedia.org/wiki/Mezquita”). Meczet miał być zniszczony, ale ktoś namówił króla, żeby go przebudował. Efekt jest piorunujący. Niska, rozległa sala meczetu z ponad 100 kolumienkami płynnie przechodzi w część z głównym ołtarzem podtzrymywaną przez ogromne kolumny wysokie (tak strzelam) na 40 metrów. Ja miałem „opad szczeny”.
Jest w takim razie dobra szansa że w obecnej re-rekonkwiście stanie się nie za długo znowu meczetem przerobionym z katedry… 😉
@HeS
Takie „zwierzeta” sa dosc popularne. Wez chozby Kosciol Madrosci Bozej przerobiony przez Turkow po zdobyciu Konstantynopola na meczet Hagia Sophia.
Wszyscy wydają się chodzić dookoła najlepszego rozwiązania i go nie dostrzegać. Chcecie rozhuśtać emocje tłumu i zaoszczędzić na rozbiórce? No to zróbcie meczet z PKiN.
Przy okazji jako bonus Polska wyśle sygnał że uporała się już z religijno-komunistycznym betonem.
W Polsce meczet nie wzbudzi wielkich emocji. Ja proponuje mauzoleum Stepana Bandery – podstepnie przeciez zabitego przez ruskiego agenta. A jako agent Abwerhy i CIA nadaje sie on do czczenia potrojnie.
… a przebudową PKiN w mauzoleum zajmą się rzesze pracowników z Ukrainy… 😀 😀
PIS z Kaczynskim na cele to takze partacze-tzw.Ukladu nie potrafia „wyrznac” ani sprawnie przejac.Do tego ciagle maja jakies bzdurne pomysly typu aborcja,picie piwa pod chmurka czy handel w niedziele(a wlasciwie jego zakaz oczywiscie)albo milion Ukraincow.I do tego urzedas na urzedasie z ciaglymi premiami.To nie gospodarka wykonczy PIS(bo badzmy szczerzy-to nie zadni socjalisci tylko zwolennicy kapitalizmu renskiego)tylko wlasnie nieudolnosc polityczna-widze na forach pisowskich-jeszcze pare takich wpadek i same „mohery” ich wykopia.Nie zeby to dalo jakas poprawe na lepsze bo wiadomo ze jak wroca zlodzieje z PO to wszystko rozkradna do zera.
Zajmują się bzdurami, bo muszą przecież pokazać, że coś robią, a poważne zmiany widocznie mają zabronione (np. prezydent wetujący ustawy sądowe po 45 minutowej rozmowie z Makrelą). Czy to jest wolny kraj, skoro sami nie możemy o sobie decydować, czy kolonia zarządzana z zagranicy? Im dłużej to wszystko obserwuję, tym bardziej wydaje się prawdziwe to co od wielu lat pisze Michałkiewicz. Sa państwa poważne, które rządzą się same i bantustany, które są przez nie rozgrywane. Polska niestety zalicza się do tych drugich.
No, ja nie wiem czy ta klasyfikacja Michalkiewicza jest taka trafna w odniesieniu do Niemiec… 😉 Wasal hegemona który skacze przed nim z gałęzi na gałąź i który zaprasza do siebie pół Afryki jakoś mi się nie kojarzy z państwem szczególnie poważnym. Może lepsza byłaby klasyfikacja na państwa po prostu mniej lub więcej poważne…
Jak by od samych oczekiwań i roszczeń coś przybywało to byśmy już byli najbogatszym i najpotężniejszym państwem na świecie. A tak możemy sobie przyznać medal za uporczywe ignorowanie rzeczywistości i przykre jęczenie na temat swojej wiecznej niedoli.
Wiecie kto jest 'poważny’? Ten kto sam się potrafi utrzymać i zadbać o siebie zamiast pier**lić naokoło jaki to on nieszczęśliwy i pokrzywdzony
Chyba większość wie o co chodzi więc nie będę rozwijał tematu o tym czy bantustan to miejsce czy raczej stan umysłu, albo czy robienie czegoś za pieniądze to jest to samo co niewola.
@Cynik9
Mysle, ze Niemcy z pomoca Rosji zaczely aspirowac ostatnio do roli panstwa powaznego i stad sie wzial konflikt z hegemonem.
(np. prezydent wetujący ustawy sądowe po 45 minutowej rozmowie z Makrelą)
Wydaje mi sie, ze to jest dezinformacja, rozsiewana m.in. przez Michalkiewicza. PiS prawdopodobnie zawarl jakis kompromis z PO i zeby wytlumaczyc wyborcom, dlaczego nie zrobi prawdziwej reformy sadownictwa, a jednoczesnie nie rezygnowac z kreowania wizji konfliktu PiS i PO, postanowiono sprawe rozwiazac z uzyciem „prezydenta-renegata”, ktory to niby zdradzil PiS, a w rzeczywistosci zapewnil mu jedynie komfortowe alibi.
@fresnel
Nie sadze aby Twoje wytlumaczenie ich dzialan bylo prawidlowe(choc dopuszczam mysl iz istnieje taka mozliwosc).Osobiscie sadze iz te ich dzialania wynikaja z tego ze to sa etatysci-i wcale NIE etatysci gospodarczy(no do pewnego stopnia tak)ale glownie spoleczni-oni chca Polski chrzescijanskiej i solidarnej(ja tez chce)i im sie ZDAJE ze jak ZADEKRETUJA Polske chrzescijanska i niepijaca to taka wlasnie bedzie(w co akurat pozwole sobie watpic).To ludzie ktorzy nie wierza w spoleczenstwo tylko wierza w panstwo-lepsze to moze niz gloryfikacja zlodziei i lewactwa(co uprawiala PO)ale w gruncie rzeczy nedza.
To niezupełnie moje wytłumaczenie tylko Michałkiewicza, ale po części się z nim zgadzam, bo to że PO jest sponsorowane przez Niemcy i pilnuje ich interesów to widać, słychać i czuć. Zresztą to nie jest jakaś wiedza tajemna wystarczy trochę pogrzebać w internecie.
PIS też się częściowo zapędził do narożnika, bo przecież jakoś musi wynagrodzić swoich ludzi w terenie, inaczej odejdą. A jak to zrobić? Najszybciej mnożąc posady dobrze opłacanych urzędników dla szwagrów, ciotek, dzieci, rodziców, dziadków i innych znajomków. Ot uroki demokracji parlamentarno-gabinetowej czy jak tam się to cudo w Polsce nazywa.
Nie sadze aby „wynagradzanie ludzi w terenie” moglo zapedzic PIS do naroznika-nagradza sie jak zwykle czyli posadkami ale to „norma” i do tego dealu z PO nie potrzebuja.
@Piote34
PIS z Kaczynskim na cele to takze partacze-tzw.Ukladu nie potrafia “wyrznac” ani sprawnie przejac.
PiS sam jest częścią układu magdalenkowego, a jego rola to mydlić oczy obywatelom a nie przejmować władzę.
“celem socjalizmu jest komunizm czyli mordowanie ludzi” – ja pierniczę, żeby takie brednie pisali ludzie z IQ z wyższym niż 50 to szok 🙂
IQ drogich czytelników oraz reszty danych osobowych nie sprawdzamy… Natomiast kwestia mordowania ludzi, a przynajmniej nawoływania w tym kierunku, jest sprawą interpretacji. Potrafię sobie wyobrazić że niektórych ludzi bredzenia socjalistów np. o UBI mogą popchnąć do niekontrolowanych rękoczynów… 😉
ja pierniczę, żeby takie brednie pisali ludzie z IQ z wyższym niż 50 to szok 🙂
„Nic ludzi tak nie gorszy jak prawda. Czasem nasuwa się myśl, że dla uniknięcia publicznego zgorszenia trzeba unikać prawdy.”
Stefan Kisielewski
no to trochę prawy o komuniźmie:
„Jak zaznaczył Putin, komunizm „doprowadził do znacznego przewartościowania modeli rozwojowych oraz wzmocnił rywalizację i konkurencję. Z owoców tej sytuacji skorzystał głównie Zachód. Mam tu na myśli nie tylko geopolityczne zwycięstwa w ramach zimnej wojny. Otóż wiele zachodnich osiągnięć XX wieku było odpowiedziami na wyzwania, jakie rzucał Związek Radziecki. Mówię tu o wzroście standardów życia, stworzeniu silnej klasy średniej, reformie rynku pracy oraz sfery społecznej, promocji edukacji, zagwarantowania praw człowieka, łącznie z prawami mniejszości oraz kobiet, pokonanie segregacji rasowej, która, jak pamiętamy, była wstydliwą praktyką w wielu krajach, w tym w USA, zaledwie kilka dekad temu”.
Gdy w dużej mierze utopijny model komunistyczny załamał się, Zachód zagarnął wszystkie owoce”
zanim kto wybuchnie na te słowa prawdy niech choćby poczyta o tym skąd właściwie wziął się 8 godzinny dzień pracy i się zastanowi dlaczego kraje zachodu ew 3 lata wszystkie sie do tego dostosowały
https://pl.wikipedia.org/wiki/Czas_pracy
nawet powstajaca wtedy IIRP nie wzroorowąła sie na zachodzie tylko na komunistach no bo kto chciałby powstatania kraju w którym sie pracuje 10 godzin lub wiecej skoro zaraz na wschodzie jest kraj w którym pracuje sie 8 godzin?
Putin ma rację! To coś jak w tym kawale: jak ulżyć ubogiej rodzinie żydowskiej gnieżdżącej się w kilkanaście osób w jednym pokoju. Dorzucić jeszcze kozę – radzi rabin. Po trzech miesiącach sytuacja staje się nieznośna, rodzina już nie wytrzymuje. Usunąć kozę – poleca rabin. Oj rabi, jakiś ty mądry, jak się nam dobrze teraz żyje! I ile miejsca więcej!
Niefart Polski polegał nie na tym że komunizm był w pobliżu tylko na tym że po WWII znalazła się po nieodpowiedniej stronie! Mam zresztą wrażenie że Ty {zenek} jakby również nie po tej stronie co trzeba?… 😉
Tylko, ze te wszystkie „zaslugi” komunizmu to pikus biorac pod uwage to, ze komunizm mordowal i dreczyl ludzi na masowa skale.
Ty poczytaj lepiej o belgijskim Kongo
https://dorzeczy.pl/historia/32668/Krol-Belgii-Leopold-II-wymordowal-8-mln-ludzi-w-prywatnym-panstwie.html
i takich przykładów jest wiele
takich przykładów jest wiele
Przykładów może być wiele tylko nie bardzo wiadomo przykładów na co. Na zbrodnie „kapitalizmu”? Czy to nie mała przesada? To kapitalizm ideologicznie motywował, dajmy na to, Turków do wyżnięcia Armenii, czy amerykańskich pionierów do wyżnięcia Indian? (których wyżnęły głównie choroby przywiezione przez zdobywców). Jeżeli nie widzisz że gdzieś przekraczasz granicę absurdu to może lepiej skupić się na mniej chyba kontrowersyjnej przewadze mordującego kapitalizmu nad mordującym socjalizem – kapitalizm przynajmniej mordował innych i daleko, miał znacznie mniejsze tendencje samobójcze do eksterminacji własnych społeczeństw… 🙁
Jak to krol wymordowal, to moze to jest kamyczek do ogrodka monarchii, a nie kapitalizmu? 😉
Drogi Zenku, IMHO tezy socjalizmu brzmiały jakoś tak:
1 Kapitaliści wyzyskują biedny proletariat
2 Kapitalizm nie jest zdolny do reform, a obalić go można tylko siłą
3 Po rewolucji komunistycznej zapanuje sprawiedliwość
Praktyka pokazała, że o ile pierwsze zdanie do czasów Henry Forda było prawdą, o tyle dwie pozostałe tezy były błędne. Na papierze sama idea jest zbiorem niekiedy obiecujących postulatów, jednak w praktyce próby jej wdrażania doprowadziły do nieszczęść na wielką skalę.
W skrócie: Socjalizm -> nie ma wolnego rynku -> ludzie mają słabą motywację do pracy -> słabo pracują -> pojawia się bieda -> wszyscy są nieszczęśliwi.
Kilka wyjątków było (np. kibuce), ale nie przetrwały próby czasu. Choćby dlatego maksizm jest ZŁY, chociaż żaden ze mnie specjalista od ustrojów.
Zapomiałem o ostatnim punkcie -> do najbardziej nieszczęśliwych strzela państwo(vide Wenezuela czy kopalnia Wujek).
a wiesz ilu zamordował PRL a dla porównania ilu zamordowała IIRP?
komuniści źli bo kopalnia wujek w której zginęło kilka osób a piłsudski wielki bohater mimo ze przewrocie majowym zginęło ze 400 ludzi?
{zenek} obudź się! PRL nie zaczęła się od wujka na Śląsku ale od wujka Stalina… 😉
Zenek, naprawdę chcesz się licytować który ustrój jest gorszy dla obywateli?
To może zdefiniuj te cechu socjalizmu, które ci się podobają i na przykładzie jakiegoś państwa, które je stosuje pokaż, że doprowadziły do jego rozkwitu. I żeby nie było tam wolnego rynku, który – jak rozumiem – ci się nie podoba.
Uwaga: nie jestem zwolennikiem 16 godzinnej pracy dzieci w kopalniach i wyganiania starców do lasu, a to co mamy obecnie to croony capitalism, który mi się nie podoba. Tym niemniej w XX w. to socjalizm/komunizm zabił miliony ludzi, nie kapitalizm.
Weżmy taki Hołodomor – CELOWE wyniszczenie ludności wiejskiej, głównie Ukrainy, powodowane zarządzeniami władz sowieckich, w tym bezwzględnym odbieraniem ziarna. Liczba ofiar śmiertelnych to od 6 do 10 milionów. Dodaj do tego Chiny (Wielki Skok – 20 mln ofiar), ZSRR (czystki lat 30 – 4 mln) Kambodżę (Khmerowie – 2 mln).
Kapitalizm też ma swoje ciemne karty, choćby Kongo Belgijskie, ale to jednak socjalizm, jak zawsze, przoduje.
kapitalizm zabił o WIELE WIECEJ ludzi niż komunizm
likwidacja choćby czerwonej rasy i zabranie im ziemi to kapitalizm, to co wyprawiano z czarnymi porywanymi z afryki to kapitalizm, to co belgowie robili w kongo i w innych krajach to kapitalizm
a to ze kapitalizm ma dziś ludzką twarz i zrezygnował z pracy dzieci i innych rzeczy o których wspomniałes to tylko pod wpływem komunizmu
np. kapitalizm musiał sie w końcu zgodzić na 8 godziny dzień pracy po wprowadzeniu go przez zsrr bo w całej europie groziła rewolucja komunistyczna (zreszta w niemczech prawie sie dokonała)
gdyby komuniści wtedy w zsrr wprowadzili np. 7 godzinny dzień pracy, dziś normą by było 7 godzin
ludzie mają tak wypaczony obraz historii ze masakra
ale co sie dziwić, to kapitalizm wygrał wiec to on pisze historię i dziś udaje dpobrego wujka choć był strasnzyym tyranem który musiał przybrac ludzką twarz pod wpływem rewolucji komunistycznej i ze strachu przed nią
A ci odkopywani na „Łączce”, to wedlug ciebie byli ofiarami II RP, czy PRLu?
tez kaptalizmu generalnie wyglądaja tak:
https://www.obserwatorfinansowy.pl/forma/recenzje-nowosci/potegi-zbudowane-batem/
upraszczajac, „je…ć słabszych do ostaniej kropli potu a później i krwi”
komunizm nie powstał po to by mordować ludzi tylko po to by przerwać dymanie słabych przez silnych, gdyby to dymanie było ograniczone rewolucja nie znalażłaby poparcia wśró ludzi, zupełnie jak i PIS by nie dostał poparcia gdyby PO nie pozwoliło na smieciówki i radziło by wziac kredyt i zmienić pracę
komunizm nie powstał po to by mordować ludzi tylko po to by przerwać dymanie słabych przez silnych
I słuszna Twoja racja! Tyle że dymanie przerwał mordując i jednych i drugich, a ocalałą resztę zaczął dymać sam… 😀
@cynik9:”a ocalałą resztę zaczął dymać sam.”
„Z klawiatury mi to wyjąłeś”:).
Podobno jest anegdotka jak Stalin do jakiegoś generała bezpieki powiedział:
„Rozstrzeliwać ludzi jest łatwo. Trudniej przekonać ich do pracy”.
Oczywiście „ku chwale socjalizmu”.
A propos rozstrzeliwania i zmuszania do pracy, to najlepiej moc i jedno i drugie. Jak fizycy, zdaniem Berii, zbyt wolno pracowali nad bomba jadrowa i Beria chcial im „pogonic kota”, to Stalin bardzo pragmatycznie podszedl do sprawy mowiac „Zostaw ich w spokoju. Zawsze możemy ich rozstrzelać później.” Ciekawe, czy tych fizykow tez obowiazywal 8-godzinny dzien pracy 😉
Pol Pot w swoim doktoracie bronionym zresztą na Sorbonie podał nawet dokładne wartości procentowe mordowanych do dymanych. Trzeba wyrżnąć 50% społeczeństwa żeby drugie 50% dało się dymać dzień i noc za miseczkę ryżu. Jak wszyscy wiemy swoją teorię potwierdził empirycznie, działa!)))
tacy polscy komuniści zamordowali mniej ludzi niż bohater Piłsudski tylko w czasie przewrotu majowego, dzis Piłsudski to bohater a Polscy komunisci to zbrodniarze
cyrk 😛
—-
MOD: Drogi {zenek}, doceniam w pełni ożywienie jakie wnosi Twoja komunistyczna agitacja do tego forum, pewien ferment twórczy i kontrowersyjne linki. Tym postem jednak przekraczasz granicę miedzy posiadaniem własnej opinii i gotowością do jej uzasadnienia a pospolitym trolowaniem przez wypisywanie wyssanych z palca andronów. Nie zbanowałem jeszcze nikogo z powodu różnic merytorycznych i nie zamierzam się do tego posuwać. Z drugiej strony tolerancja dla troli jest tutaj zero i nie mogę dopuścić aby forum to traktowane było jako słup ogłoszeniowy na którym każdy troll wypisać może dowolne credo czy linijkę sugerowaną przez oficera prowadzącego, bez najmniejszej intencji udziału w sensownej dyskusji. (Google->Byłam trolem bankowym…) Dlatego nie zdziw się jak w zgodzie z regulaminem pewne Twoje trolowania, bez jakiejkolwiek substancji czy wskazania źródeł, jak powyższe, wędrować będą prosto do kosza. Bez dalszych ceregieli i please bez oskarżeń o „cenzurę”.
Przemyśl ten swój kretyński post powyżej i jestem pewien że się ze mną całkowicie zgodzisz… A jeśli nie to i tak nie ma to większego znaczenia bo –> patrz regulamin. Temat zamknięty.
„Przewrót majowy (zamach majowy, pucz majowy) – zbrojny zamach stanu w Polsce dokonany w dniach 12–15 maja 1926, w Warszawie przez marsz. Józefa Piłsudskiego, w czasie którego zabitych zostało 379 osób (215 żołnierzy i 164 osoby cywilne) a około 1000 osób zostało rannych”
jak to pisał wyżej ktoś, nic nas nie gorszy bardziej niż prawda
Prawda nie gorszy lecz bzdury które ma przykrywać…
Nikt nie kwestionuje iluś tam set ofiar śmiertelnych walk w przewrocie majowym. Kwestionuję natomiast Twoją ocenę tego jako „ofiar kapitalizmu” co jest ewidentną bzdurą, zważywszy że leader puczu był certyfikowanym socjalistą z pierwszorzędnymi papierami.
aha i moja agitacja nie jest komunistyczna, jestem za kapitalizmem któremu kaganiec zdołał narzucić socjalizm/komunizm, bo bez tego kagańca kapitalizm był dzikim i krwiożerczym zwierzęciem
Piłsudski socjalistą? a to trzeba PIS-owi powiedziec to go wyklnie, bo tak biedni go hołubią nie wiedząc kto on jest
IIRP była kapitalistyczna bo jak nie kapitalistyczna to niby jaka?
i w efekcie było tak:
Ofiary siłowego tłumienia przez policję strajków i manifestacji w latach 1932-1937:
1932 r. – 141 zabitych,
1933 r. – 145 zabitych,
1934 r. – 118 zabitych,
1935 r. – 143 zabitych,
1936 r. – 157 zabitych,
1937 r. – 114 zabitych, w tym 44 podczas tłumienia powszechnego strajku chłopskiego.
Razem 818 osób.
https://www.tygodnikprzeglad.pl/krwawe-strajki-ii-rp/
ale ja ciagle słysze tylko o mordach w PRL, o tym że komuniści to mordercy, że Kiszczak, że Jaruzelski itp.
ta hipokryzja jest śmieszna czy głupia?
mordy to się prawie zakończyły własnie dzięki PRL, analfabetyzm zakończył się dzięki PRL, elektryfikacja wsi nastąpiła dzięki PRL i wiele innych rzeczy
tu przykład z elektryfikacja:
https://prawica.net/files/2013/tabela-A.jpg
mam nadzieje ze „Takie Jeden Łoś” to przeczyta to będzie odrobinę trochę mniejszym łosiem
Na 1.8 milionów szacuje IPN liczbę ofiar stalinizmu w Polsce. Co za straszny ten kapitalizm za sanacji z aż 818 ofiarami… nawet jak dorzucić mu przewrót majowy… 😉
porównujmy moze PRL z IIRP a nie z czasami wojny, porównujmy co Polacy robili Polakom za morderczych komunistów a co za czasów bohatera Piłsudskiego i jego następców
a tą cyfrę to sobie IPN wyciągnął nie powiem skąd zeby nie trzeba było cenzurować, przeciez im już niedługo wyjdzie ze sowieci zabili wiecej Polaków nic niemcy 🙂
wychodzi że niepotrzebnie się martwimy katyniem bo to kropla w morzu, tylko jakoś morza (wiekszych zbrodni niż katyń) nikt nie widział, ale 1,8mln jest!
przeciez to nie sa historycy tylko ideolodzy których zadaniem jest pisanie od nowa historii, zgodnie z obowiazującą linia partii rządzacej nalezy obrzydzić komunę wszystkim jeszcze mocniej niż to dziś ma miejsce i doprowadzić do takich szaleństw jak zburzenie pałacu kultury.
porównujmy moze PRL z IIRP a nie z czasami wojny,
Co to za bullshit? Porównujemy zbrodnie socjalizmu do rzekomych „zbrodni kapitalizmu”, nie majowe pikniki w parku. Wiem że dla prawdziwych socjalistów temat agresji ZSRR na Kresy Wschodnie w 1939 nie istnieje ale losy Polaków w jej następstwie, i są to setki tysięcy ofiar, to właśnie kwintesencja zbrodni socjalizmu. Żadne zwody uszami i nawijania o szmalcownikach tego nie zmienią. Co najwyżej mogą niektórych utwierdzić w przekonaniu że może tych „zbrodni kapitalizmu” za sanacji i trzymania lewactwa za twarz nie było dość?…
spojrzałem w artykuł:
„W tej chwili łączną liczbę obywateli polskich, którzy padli ofiarami reżimu sowieckiego szacujemy na 1,8 mln. Z tego 150 tys. straciło życie. Większość tych ofiar to osoby represjonowane za tzw. pierwszego sowieta w latach 1939 – 1941, wtedy to represje objęły ok. 1,6 mln osób. Pozostałe 200 tys. to osoby objęte represjami od 1944 r. do 1952 r. Czy są to dane wiarygodne, skoro badacze narzekają na utrudniony dostęp do archiwów rosyjskich?
….
Badacze emigracyjni, którzy oczywiście nie mogli mieć dostępu do akt sowieckich, liczbę deportowanych z Kresów szacowali nawet na ponad milion. Z dostępnych dziś danych wynika, że było to ok. 325 tys. Jest to jedyna kategoria, w której nastąpiła znacząca korekta. ”
ciekawe ilu z tych represjonowanych 200tys z lat 1944-1952 to byli szabrownicy i szmalcownicy, to przeciez też ofiary represji i nalezą im kombatanckie przywileje
Rozciągaj i spinuj sobie te dane jak chcesz. Nie zmieni to jednak faktu że o (dys)proporcji ofiar piszesz głupoty skoro różnica, tak czy owak, jest o parę rzędów wielkości… Podejrzewam że nawet jak zaczniesz kreatywnie zaokrąglać, czego szmalcownicy czy kwestionowanie wiarygodności są pewnie zwiastunem, to Twoje ofiary sanacji ciągle znikną jako błąd zaokrąglenia… 😀