sprawnie przeprowadzany plan
Wielka inwazja na Europę nosi wszelkie cechy sprawnie przeprowadzanego planu dywersyjnego i daleka jest od spontanicznej wędrówki ludów. Co, jak jeden drogi czytelnik pod poprzednim wpisem zauważył, jest powszechnie znane i nie wymaga wyważania otwartch drzwi. Świetnie więc! Oszczędzi to nam sporo nadaremnie marnowanego atramentu…
Nie zmienia to jednak faktu że tresowana od lat medialną propagandą publika, w tym także w Polsce, jest oszołomiona skalą inwazji i zdezorientowana. Nie rozumie co się jej przydarza i dlaczego, widzi jedynie cyferblat zegara nie mając pojęcia jaki mechanizm wprawia go w ruch. Osiągnęła stan pożądany przez jej brukselskich handlerów: nie wiedzieć, nie pytać, nie myśleć.
Sprawcy inwazji dobrze znali realia Europy i wiedzieli jak je wykorzystać. Można przyjąć za pewnik że inwazja nie odbyła się bez szerokiego kontyngentu zdrajców – polit-niepoprawne słowo dzisiaj w Europie – którzy działając razem napastnikami otwarli im drzwi od wewnątrz. I nie tylko w dosłownym sensie. Pewne siły wewnątrz Europy aktywnie muszą pomagać w przeprowadzeniu inwazji przeciwko własnym społeczeństwom, paraliżując ich odruch obronny.
Choć nie wolno już o tym głośno mówić, niektórzy mogą wciąż pamiętać że Europa znosząc granice wewnętrzne nigdy przecież nie zniosła oficjalnie swoich granic zewnętrznych. Nigdy, aż do zakrawającego na zdradę narodową apelu Merkel, nie zawiesiła swojej polityki azylowej która też nigdy nie polegała na dawaniu wolnego przejścia każdemu przybłędzie z zewnątrz. Przeciwnie, każda mysz przechodząca przez zewnętrzną granicę unii i prosząca o azyl zamykana była w specjalnym ośrodku, jej papiery prześwietlane pod światło, jej swoboda ruchów ograniczona. I była odstawiana ciupasem do domu jeśli tylko podanie o azyl załatwiono odmownie.
Od pewnego czasu jednak – z niejasnych powodów – na granicach unii nikt nikogo nie sprawdza. Dowiadujemy się że dawne sita graniczne nie działają, że autentyczna ochrona granic zewnętrznych unii praktycznie nie istnieje, że Orban stawiający doraźny płot to Antychryst i anty-unijny odszczepieniec. Byle przybłęda z ebolą, byle bojownik ISIS obwieszony laskami trotylu po uszy, może sobie spokojnie wejść do unii nie niepokojony przez nikogo. Cóż za zdumiewający zbieg okoliczności! W kontrolowanych mediach znowu zmowa milczenia, porównywalna z referendum w sprawie Brexitu czy wyborem Trumpa. Nikt nie postawi oczywistego pytania z jakiej w ogóle racji masy murzynów walące tu z Libii nie są po doraźnym odkarmieniu automatycznie odstawiane z powrotem. Przecież żadnymi uciekinierami nie są, dajmy spokój z żartami. Znakomita większość jest ekonomicznymi oportunistami dla których wchodzić w grę nie powinno nawet otwarcie procedury azylowej, nie mówiąc już o czekaniu na jej odległy koniec.
Ciekawe że nie będąca objektem zorganizowanego sabotażu Australia, choć również będąca objektem pożądania mnóstwa łodzi z nielegalnymi emigrantami, odpycha je po prostu na pełnym morzu nie pozwalając na zbliżenie się do brzegów. To polityka tzw. pushback, demokratycznie strawnej formy odpierania inwazji, nie od razu wymagającej strzelania. Czemu w Europie jest inaczej? Skąd to samobójcze przyzwolenie euro federastów do wpuszczania wszystkich jak leci i do rozsadzania tym unii od wewnątrz przez rozdzielanie kontyngentów niechcianych siłą pomiędzy unijne państwa? Przecież to nie żaden głęboki humanizm, raczej głębokie kieszenie sponsorów tej inwazji które musiały do kogoś przemówić. Ale znowu, trudno dać wiarę że skorumpowana kasta euro decydentów podpłacona została tylko li i wyłącznie aby patrzeć w inną stronę gdy barbarzyńcy zalewają kontynent. Inwazja tej skali i tej skali rozmontowanie zabezpieczeń i procedur, wskazują na to że znaczna część kreciej roboty prowadzona musi być od wewnątrz.
Ktoś do tej sytuacji musiał świadomie doprowadzić, znać tego konsekwencje i świadomie je zaakceptować. Kiedy w 1985 Greenpeace protestował przeciwko nuklearnym testom na Pacyfiku francuski deep state niepasujący mu statek (link dla {leonsjo}) wysadził w powietrze. Oczywiście przez nieznanych sprawców. I po problemie. Ale teraz, kiedy cała flotylla pożytecznych idiotów, z Médecins Sans Frontières na czele, importuje masowo do Europy wyłowioną z wód terytorialnych Libii Afrykę w tempie kilkunastu tysięcy dziennie deep state nie uświadczysz nawet na lekarstwo. Jedynym wytłumaczeniem jest że nie ma czasu bo zajęty jest pomaganiem inwazji, a nie jej zwalczaniem.
Mastermind tej inwazji świetnie orientuje się też w skali rozwodnienia instynktów samozachowawczych sklerotycznego euro imperium i tworzących je narodów. Wie że skorumpowana kasta decydentów przy władzy nigdy nie podejmie tych kroków zaradczych które powinna i które nakazuje powaga sytuacji. I się w tym niestety nie myli, na zimno to wykorzystując. Nie ma cudów, nawet w chrześcijańskiej póki co jeszcze Europie!
Okay, no więc najciekawsze pytanie teraz – kto? Jak inny drogi czytelnik zauważył pod poprzednim wpisem, jest sporo graczy z których każdy w inwazji obcych przybyszów na Europę, w jej osłabieniu, pogrążeniu w chaosie i w jej genetycznej degrengoladzie mógł mieć swój interes.
cdn
… lewactwo to tylko pożyteczni idioci,za słabi by zburzyć ,, Bastylie,,- drużyna drukarzy dolara trzęsie naszym grajdolem. To oni stoją w cieniu za wszystkim. A Trump to tylko wypadek przy pracy, nieobliczalny dlatego dla nich groźny. Ale ma slabość- lubi stać w świetle reflektorów i grać macho, do tego może mieć ciekawą nieodkrytą teczkę i to może być smycz na niego dla drukarza. Jak będzie chciał się z niej zerwać to zbudują dla niego nowe Dallas.
@Autor:”Okay, no więc najciekawsze pytanie teraz – kto?”
No nareszcie prawidłowe pytanie, a nie walenie od razu w Amerykanów:).
Ja optuję że za tym stoją nie Niemcy/Amerykanie/Rosjanie/Żydzi/… ale „grupa trzymająca (walcząca o) władzę”. I ta grupa nie jest jednolita narodowościowo (kulturowo) ale jest powiązana ideologicznie. To jest lewicowa międzynarodówka, która wiedzie prym w Europie Zachodniej. Obecnie USA się wyłamuje z tego wspólnego frontu, bo prezydentem został Trump, który działa na zasadzie „co w sercu, to na języku” i nie boi się działać w interesie USA nie zważając na śmierdzące „lewicowe konwenanse”.
Warto poczytać nieco o podboju Hiszpanii przez Arabów. Lektura daje nieco do myślenia. Jeśli idzie o główny temat, to obawiam się, że jeśli dalej pójdą rzeczy zapoczątkowane, to Polska po raz kolejny będzie przedmurzem chrześcijaństwa, tylko linie obrony mogą być ustawione w drugą stronę.
…jest kolejny bantustan – tym razem hamburg https://www.youtube.com/watch?v=_0ATr32sKUk
to upadek cywilizacji co ta hołota wyprawia a tzw policja polewa wodą zamiast do wandali co niszczą własność prywatną strzelać gumowymi pociskami typu bąk lub szerszeń https://www.cossw.pl/file/redir.php?id=5330
przy okazji z cyklu cudze się „chwali” a swego się nie zna – ku przestrodze https://www.youtube.com/watch?v=HsjZWLh0wuY
lewactwo dostało dotacje z tzw budżetu i teraz jeździ po Polsce i utrwala komune czyli prawo do lenistwa na koszt innych
A dostales sie kiedys pod ostrzal takiej armatki wodnej? Zapewniam, ze nie jest to „polewanie”. Nie bez powodu uzywa ich policja na stadionach do uspokajania kiboli ;). W Czechach, na przyklad, policja uzywa armatek wodnych „Tarantula” do wywazania drzwi.
W unii „rządzący” myślą tylko o tym co będzie teraz w najbliższych 10 latach, czyli potrzebni są im konsumenci by bogacze mogli się jeszcze bardziej bogacić zabiorę swe skarby do grobu, a nam pozostawia armie muzułmanów które przejmą państwa za 20 lat francje Niemcy Szwecję Anglię i tak pokolei, a czy im to zajmie 20 czy 50 lat czy zostaną powstrzymani czas pokaże kto pierwszy się obudzi. A my znowu przyczepieni do wschodu. PS Na Trumpie w Warszawie musiał zrobić wrażenie tłum białych?
Pytanie – kto? To po pierwsze i czekam na kolejny wpis jak na nowy sezon „Gry o tron” 🙂
Po drugie warto się także zastanowić co ten ktoś chce ostatecznie osiągnąć.
Polska znowu ma szansę zostać zieloną wyspą, ale nie dzięki kelnerowi Europy, a może raczej po części dzięki jego nieudolności.
Mapka przedstawia miejsca zamachów w Europie po 11 września 2001.
Zielona wyspa to by mogla zostac, gdyby nie masowy import Ukraincow z ktorymi mozna w razie potrzeby rozpalic od nowa zadawniony konflikt etniczy.
… a wszystko to ma swój początek, a było nim wprowadzenie Euro jako waluty. Euro to śmiertelnie zagrożenie dla dolara i ussmańskiego źródła bogactwa . Drukowaną zieloną szmatą rządzą światem, kupują ludzi lub ich niszczą, komu się to nie podoba, ten dostaje bęcki od usarmy. Niestety żyjemy w kraju baranów,którym wystarczy powiedzieć kilka miłych słówek, a kolejka do lizania rowa nie ma końca. PL skłócona z sąsiadami ma marne szanse , a USA zostawi nas przy następnym resecie i tak spełni się słynne zdanie Berii wypowiedziane o PL.
Dziwne, że przez tak otwarte granice Unii ściana wschodnia się nie pcha za chlebem. Czyżby taki dobrobyt tam panował? A może im nikt podróży nie chce dofinansowywać?
Rozwiązanie zagadki jest chyba proste – ktoś z unii gdzieś indziej w unii procedury azylowej (ergo paru lat wiktu i opierunku państwa) nie rozpocznie.
Moze to banał ale widze, ze swiat podzielony jest na dwie siły. Pierwsza to ta, która chce globalizacji, w ktorej ponadnarodowe chmury dążą do utrzymania aktualnego kierunku rozwoju swiata, gdzie 1 % ma więcej niz cała reszta swiata. Druga siła to Ci którzy tolerują inność na świecie bo oczy Przeciez maja otwarte ale znając przypadki historii, naturalnie chcą nakarmić i zabezpieczyć najpierw swoje dzieci. Masowa migracja skądkolwiek zaprojektowana musi byc utrzymywana wewnętrznie, co widać po wypowiedzią H i działaniach tzw rządzących. Globalistom nie zależy na tym aby podwórko ludzi dbających o swoje otoczenie bylo bezpieczne a co gorsza zeby chleb i mleko kosztowały taniej niz rok temu. Stad wszelkie próby manipulacji świadomością, aby doszło kiedys do momentu w którym ofiara bedzie dziękować swojemu oprawcy za chociażby jeden oddech świeżego powietrza, lyk krystalicznej wody czy ziarno ryżu który nie bedzie GMO ale za to patent na jego geny bedzie w rękach światowej korporacji. Oby świadomość ludzi tworzących swoje podwórko wygrała.
Jak coś jest 'powszechnie znane’, to wiecie co jest warte… więc racja, szkoda atramentu.
No to czekamy na cdn bo na razie opisujesz cyniku tonącemu jak wygląda woda ))).
P.S.
Zdaje się po wczorajszym przemówieniu, że Trump stawia na chrześcijaństwo, rodzinę i obronę granic i to wcale nie tych z Rosją!
Jak inny drogi czytelnik zauważył pod poprzednim wpisem, jest sporo graczy z których każdy w inwazji obcych przybyszów na Europę, w jej osłabieniu, pogrążeniu w chaosie i w jej genetycznej degrengoladzie mógł mieć swój interes.
No chyba nie chce Pan powiedziec, ze to wujek Wlodek z wujkiem Donaldem do spolki?