Gdy lud rzekł – chcę być wolny – zawsze wolnym został
Dedykujemy tę myśl Jakuba Jasińskiego uczestnikom referendum brytyjskiego… Bo nie chodzi tu o gospodarkę, o zyski tu czy straty tam, co podkreśla establishment. Zwłaszcza jeśli ubolewa nad tym także wielki filantrop Soros, strasząc armageddonem i wszelkimi możliwymi plagami.
Chodzi o wolność i suwerenność, plain and simple. Cała reszta jest tego pochodną. Chodzi o to aby o własnych sprawach, takich jak kontyngenty „uchodzców” do przyjęcia, decydował naród a nie obce interesy. Nie chodzi o separację, chodzi o opcję udziału lub nie, decydowaną przez suwerenny kraj a nie biuro polityczne w Brukseli. Błędny głos w wyborach można skorygować co cztery lata. Błędnego głosu w tym referendum skorygować się nie da.
Alternatywą nie jest żaden armageddon ani żadna odizolowana wyspa pośrodku Altantyku. Alternatywą – najgorszą z kilku możliwych – jest status Szwajcarii. Nie jest to może pełen ideał ale z całą pewnością dużo lepiej niż pozłacana nawet kajuta na tonącym euro Titanicu.
Wyważony filmik ogólnorozwojowy o specjalnym statusie jaki Szwajcaria wynegocjowała z EU:
Tu też klasa polityczna ciagnęła do EU jak ćmy do światła. Parła ku temu jak by nie było jutra. Też straszyła armageddonem w przypadku nie dołączenia, groziła izolacją, przewidywała ostracyzm. Lud jednak chciał być wolny i dał temu wyraz w referendum.
I wolnym został. Choć parę piórek musiał zostawić…
#brexit puts us all back in the driver seat. If we have the courage to jump on that opportunity.
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/brexit-referendum-w-wielkiej-brytanii-zmusza-ludzi-do-wymiany-walut/tex3gc8 brexit-referendum-w-wielkiej-brytanii-zmusza-ludzi-do-wymiany-walut
Takie tam pitu-pitu, odemnie z pracy kilku pofatygowalo sie w ostatnich dniach wymienic walute w lunch’u, glownie wieksze kieszonkowe na ewentualne wakacje.Na pewno nie byly to oszczednosci zycia, oni ich i tak za duzo nie maja niezaleznie ileby nie zarobili.
Racja. Z tymi kolejkami akurat dzisiaj wygląda nam na kolejny spin. Let’s get real! Brexit czy nie Brexit nikt nie będzie stał w kolejce aby wymienić swoje „oszczędności życia” właśnie dzisiaj. Aby wymienić je na co dokładnie? Na euro? Nie spodziewam się także aby w kolejkach stali spekulanci nastawieni na krótkoterminowe ruchy. Ci mają do dyspozycji forex. A w długiej perspekywie sytuacja jest jasna jak słońce – jesli Brexit nie przejdzie to po czasowym ożywieniu stering jest doomed tak samo jak euro. Nie bardzo wiec wiadomo po co ktoś myślący stałby dzisiaj w kolejce. Może była to kolejka po lody?
So there is a gagging order on the situation in Germany, Presumably til after the Brexit Referendum ..
BREAKING: Several wounded in shooting at cinema complex in German town of Viernheim, shooter barricades himself in: FAZ newspaper
—
MOD: {tadek}, przybastuj bo zostaniesz jeszcze wzięty za trolla! 😀 Raz, że nie na temat. Dwa, że nie po polsku. Trzy, bez żadnego linka źródłowego który jest WYMAGANY. Rozumiemy ekscytację jakimś terrorem ale i to może się powoli znudzić..
Wszystko wskazuje na to, ze zadnego Brexitu nie bedzie….wielu na tym forum to przepowiadalo i nie mialo to nic wspolnego z mentalnoscia niewolnika a bylo raczej prostym wyciaganiem wnioskow z „wyjscia” Grecji ze strefy euro czy tez Szkocji z UK…tak to juz jest, ze najgorsze scenariusze(z punktu widzenia wladcow Europy) rzadko kiedy sie materializuja…w UE nie juz wolnych narodow
Jestem podobnego zdania. Uważam, że konsekwencją braku realnego, kruszcowego pieniądza, który został zastąpiony przez pieniądze tworzone z powietrza, jest początek i rozwój procesu destrukcji demokratycznych społeczeństw. To co mamy dzisiaj w UK a przed momentem w Austrii to zwykła podpucha dla naiwnych, wierzących w stare demokratyczne mechanizmy, która ma ich rozbroić z prób myślenia o suwerennej i niezależnej Anglii.
Oczywiście Cynik zapewne ponownie zarzuci mi brak znajomości tego czy tamtego, ale nie szkodzi, wynik wyborów jest znany: brexitu nie będzie.
a odkąd rozumienie mówionego jez. polskiego jest nazywane „tym czy tamtym”? 😀
Zarzucam tylko że w najlepszym razie nie chciało Ci się prześledzić linkowanego video któremu mimo to dorabiasz anty-brexitowy spin.
‘Chodzi o wolność i suwerenność, plain and simple.’
Są różne rozwiązania…
https://nrdblog.cmosnet.eu/2016/04/serdeczne-gratulacje-i-podziekowania-dla-pis-u/#axzz4CLwjhHJq
.
😉
… pierdolić brytoli, niech spadają na drzewo. Nikt po nich płakać nie bedzie, chyba ze polscy chłopi i rząd, bo fundusze z EU bedą okrojone dla biorców. Tego obawia się rząd i to będzie miało wpływ na złotego. Brytania mimo ulg, wpłacała całkiem pokaźną sumkę do kasy EU, i tej różnicy nikt nie pokryje , będą cięcia. Ja nie rozumiem tych ,,płaczy,, nad Brexitem,niech zabierają swoją wyspę i spadają na Pacyfic, bey bey.
ps. te tchórze, na moje oko zagłosują za pozostaniem w EU, więc śpijcie spokojnie. Gdzie tym pijawką będzie lepiej ?
W 1991 w ZSRR było referendum na temat rozpadu i większość obywateli opowiedziała się za zachowaniem państwa, ale w formie federacji. Ponieważ rozpad był dogadany na samej górze, to się jednak dokonał, nawet tam gdzie nie istniały wyraźne tendencje niepodległościowe. Jaki z tego morał:
1. masy nie lubią zmian
2. zmiany dokonują się odgórnie bez wpływu mas
https://pl.wikipedia.org/wiki/Referendum_w_ZSRR_w_1991_roku
A któż zdoła przewidzieć szaleństwo tłumów?
Kierownik polityczny w UE może być ostatecznie tylko jeden. Na ten moment jest co najmniej 2 równorzędnych graczy. Być może jutro pozostanie tylko jeden..?
proszę państwa czerwone elity zrobią wszystko by nie było exitu.Na przykład premier Cameron w weekend zagroził, że Wielka Brytania, po głosowaniu Brexit, może nie być w stanie pozwolić sobie, aby kontynuować wypłatę emerytur. to jest podła zagrywka polityczna.w stylu ewurokołchozowych kreatur i błazna ryżego.https://investmentwatchblog.com/google-predicts-landslide-win-for-brexit-leave/
reichkaneclar merkel zarządała w bundestagu zwiększenia kasy na budnezwerę z 1,2 PKB na 3,4PKB. zbliża się czas pacyfikowania niespokojnej ludnosci europejskiego raju
https://latestnewsresource.com/pl/news/breaking-news-merkel-zajavila-o-neobhodimosti-uvelichit-rashody-germanii-na-oboronu
zadnego więcej referendum nie bedzie
Jeśli google wiedział to „rząd” USA też wiedział i Dejwid też wiedział…
Może Cameron robi to specjalnie, bo obraz mam taki: „Zostańmy w UE, bo inaczej będzie katastrofa”. Mózg człowieka łączy negatywną emocję „katastrofy” z „Zostańmy w UE”… To jest znane programowanie. A może to tylko moje filozofowanie.
3,4%? Do pacyfikacji ludności wystarczy nawet 0,5%. Ukraina planuje wejść do NATO (warto rzucić okiem na mapkę), w Polsce pod płaszczykiem „tarczy” buduje się wyrzutnie cruise. Myślę, że tzw. zachód chce dokonać pierwszego uderzenia strategicznego po którym duet Rosja/Chiny nie będzie w stanie dokonać istotnej kontry. W tym celu należy wyprodukować odpowiednio dużą liczbę nosicieli. Rozdźwięk między dominacją techniczną Zachodu a straszeniem rosyjską inwazją (na Polskę, Norwegię, Szwecję) jest porażający, a przewyższa go tylko histeria sprzed inwazji na Irak, który rzekomo planował zaatakować Amerykę bronią masowego rażenia.
Rynki finansowe grają na pozostanie UK w UE.
Zaraz po zamordowaniu Joe Cox rynki zmieniły swe pozycje z short na long w rytm związanej
z tym wydarzeniem zmianą sondaży. Giełdy akcji mocno w górę, złoto w dół, dolar w dół, rentowność obligacji w dół. Gdyby doszło jednak do wyjścia UK z UE, to w piątek doszłoby do bardzo mocnych zawirowań i odwróceniem pozycji long na short. Na rynku w tych dniach
pozostali w grze indywidualni hazardziści. W każdej wersji fundusze hedgingowe zwyciężą.
Brexitu nie będzie. Prognoza przewiduje na jutro ładną pogodę 🙂
https://www.dailymail.co.uk/news/article-3653526/Undecided-Read-essential-guide-giving-20-reasons-choose-leave.html Undecided-Read-essential-guide-giving-20-reasons-choose-leave
Cyniku, a co sądzisz o sprawie polskiej w obliczu wyjścia UK z UE? Czy to dla nas korzystne?
Jakich „nas”? I co to ma być „korzystne”? Dla dużej większości (72%) psów łańcuchowych zadowolonych ze swojej budy zniknięcie łańcuchów i nagła wolność byłaby prawdopodobnie tragedią. Ale i tragedie bywają korzystne… dla niektórych przynajmniej…
Pisząc „nas” mam na myśli obywateli Polski. Pisząc „korzyść” mam na myśli pożytek, zysk. Wydaje mi się to być dość konkretnym pytaniem. Oczywiście można mieć różne punkty wiedzenia.
Jeszcze za mało danych… 🙁
Jesli „nas” znaczy obywateli Polski już na wyspach to dowolny wynik Brexit zmienia bezpośrednio niewiele ale pozytywny daje, IMO, wielkie szanse na przyszłość. Których nie daje pozostanie w EU.
Dla reszty w Polsce pozytywny wynik Brexit stwarza szanse na własną emancypację w pewnej perspektywie. Wynik negatywny nie stwarza żadnych pozytywnych szans długoterminowych.
Dla reszty w Polsce pozytywny wynik Brexit stwarza szanse na własną emancypację w pewnej perspektywie. Wynik negatywny nie stwarza żadnych pozytywnych szans długoterminowych.
===
Jest dokładnie odwrotnie. Ewentualny Brexit doprowadzi do wzmocnienia wpływu Brukseli, ponieważ zniknie ostatni kraj mogący wywierać jakiś nacisk. Z tym zdaniem zgadza się sporo ekspertów.
A co do liberalizmu w Polsce w wydaniu czysto prawicowym to ja raczej bym nie chciał takiego systemu. a)wyjście z UE b)zlikwidowania socjalu w tym edukacji państwowej i służby zdrowia c)powszechny dostęp do broni palnej. Myślę, że Polacy nie dorośli jeszcze do takiego etapu. Moim zdaniem kontrola nad przedsiębiorstwami powinna być jeszcze większa. Raz, że większość firm to MiSie a dwa, że owe małe firmy uczestniczą w bardzo wielu przekrętach. Możliwie długo zwlekają z zapłatą należności, firmy zatrudniające na umowy-zlecenia powszechnie są znane jako oszuści w internecie można przeczytać bardzo wiele negatywnych komentarzy. Myślę, że PRLowski stereotyp porównujący przedsiębiorców do złodziei jest jak najbardziej na miejscu w wielu przypadkach. Zważywszy na powyższe czynniki żaden rozsądny obcokrajowiec ze sporym kapitałem nie odważy się tutaj trzymać kasy a i inwestycje i relacje biznesowe raczej dotyczą tych co mają dobre credentials.
… ha ha ha , bolszewizm ciągle żywy.
megamix
„Myślę, że Polacy nie dorośli jeszcze do takiego etapu.”
To jest właśnie piękny przykład efektu działania wrednej, ale jakże skutecznej, milicyjno-establiszmentowej propagandy…
Szanowny panie. Przez dziesiątki lat ludzie skutecznie wybijali się po wojnach i powstaniach bronią czarnoprochową. Obecnie dostępną w PL bez jakichkolwiek pozwoleń i bez jakiegokolwiek nadzoru. Jakoś nie słyszałem o groźbach z użyciem tejże broni, ani o sąsiedzkich jatkach „niedojrzałych Polaków” ani rodzinnych porachunkach. Więcej: wieść niesie, że zamachów na porządek prawny z użyciem tejże broni odnotowano w PL sztuk 0 (zero), a ilość posiadanych jednostek broni czarnoprochowej idzie już w setki tysięcy.
Strasznie się to czyta. Bzdury powtarzane Polakom przez komunistów przez ostatnie kilkadziesiąt lat.
Może jakieś źródła? Może jakieś dane na to, że Polacy nie są gotowi? Ja mam zupełnie przeciwne. Na auta na pewno nie są gotowi, bo na drogach ginie co roku ok. 4 tys. ludzi… Auta zabijają ludzi!
Ja można z Panem polemizować, jak powtarza Pan takie komunały??!!
Za to Polacy dorośli, by płacić takiemu Zaiksowi czy Stoartowi. Za słuchanie muzyki u fryzjera czy w pokoju hotelowym. Niektórzy zapomnieli, że Rubin w pokoju nie jest już ewenementem, a raczej standartem typu stół i krzesła. I taki myki robi największy pirat lat 90tych produkujący tysiące kaset…
,,Brexit stwarza szanse na własną emancypację w pewnej perspektywie.,,
… no to pojechałeś, ja jeszcze nie widziałem wyemancypowanego stada baranów. Teraz Usmani są przy sterze, a ci nas tak wyemancypują, ze zabór rosyjski będą jego byli i obecni mieszkańcy wspominać z ,,łezką w oku,,
Udany Brexit osłabia władztwo hegemona, jak by tego nie kwantyfikować…
… tylko że hegemon rozbił w pył Euro, a teraz sie bawi i ustawia klocki do nowej gierki. Dolar obroniony. Co myślisz, odważą sie nasi na bliższy układ z Chinami ? Pozwoli nam na to hegemon, czy złapie za krocze ?
https://deutsche-wirtschafts-nachrichten.de/2016/06/22/weniger-usa-dialog-mit-russland-deutsche-wirtschaft-denkt-anders-als-merkel/
Rosjanie zdrowo cisnęli Polaków w XIX wieku, ale warto pamiętać, że na początku dali Polakom znacząco większą autonomię niż Prusacy i Austriacy. Ta autonomia nazywała się Królestwo Polskie i była porównywalna z członkostwem w UE/NATO. Bardzo pouczające jest min. to, że obecna propaganda podkreśla iż Rosja zagarnęła 80% terytorium I RP, ale nie wnika w kwestie demografii. Wskazówka: jak wyglądała mapa pierwszego rozbioru?
Wolnym zostać
—————–
Jasne. Gdy mozemy sie opiekowac swymi partykularnymi interesami sami, to na tym na ogol zawsze najlepiej wychodzimy. Tak jest nie tylko w panstwach, ale i w mniejszch strukturach-np. w rodzinie. Dobro jednostki rzadko jest tozsame z dobren grupy.
Tyle, ze najpowazniejsze z dzisiejszych problemow mozna rozwiazac tylko kolektywnie.
IL.
Na razie kolektywnie są tworzone problemy: imigracja, zadłużenie, wojna.
” Dobro jednostki rzadko jest tozsame z dobren grupy.”
Grupa to zbiór jednostek, więc z punktu widzenia statystyki Twój komentarz jest niedorzeczny. No chyba, że mowa o zbiorze jednostek o tak sprzecznych interesach, że nie znajdujemy w nim dominanty. Jest to jednak nieprawdą. np. w interesie każdego Europejczyka jest by nie mieć śniadych „łebków” na ulicy, a w interesie „kolektywnej” UE jest. W interesie Europejczyka jest by amerykańskie sądy arbitrażowe nie osądzały europejskich narodów, a w interesie UE jest, bo spiskuje naz d TTIP. W interesie Europejczyka nie jest podpalanie Eurazji, a NATO będzie podpalać od Libii po Ukrainę. Interesem Europejczyka nie jest by jego dzieci były własnością państwa i by nie były indoktrynowane w wieku 14 lat na temat doznań analnych. A kołchoz stawia kulki analne jako fundament wczesnej edukacji. itd. itd.
Oczywiście jeśli będziemy chcieli kolonizować Marsa, to wspólny wysiłek okaże się potrzebny. Na razie kolonizacji Marsa nie ma, a kolektywizm jest wykorzystywany np. do wspólnych agresji. Przypomnijmy 1000 (słownie: tysiąc) samolotów natowskich niszczących Jugosławię – w końcowej fazie świadomie atakujących obiekty cywilne, łącznie z wywoływaniem katastrof ekologicznych. Elita trzęsąca kolektywem musiała być wniebowzięta. Takie kolektywne karanie opornych narodów musi wywoływać w niej dreszczyk wręcz seksualny. Ciekawe jaki kolektywny raj nam majstrują. Ktoś kto używa takich metod…
Dlaczego Anglia nie wyjdzie ze struktur UE, bardzo szczegółowo wyjaśnia prof. Wawrzyk i dr Girzyński.
Wygląda na to że jeden z nas ma trudności w zrozumieniu jęz. polskiego… 😉
Ja tam mam trudności z doszukaniem się jakichkolwiek „szczegółówych wyjaśnień” przeciwko Brexitowi. Chyba żeby pod Brexitem ktoś rozumiał deportację Polaków do domu do czego nie dojdzie i co akurat jest wyjaśnione dość szczegółowo.
Panie Cyniku, na prawdę? Czy tylko może Pan ubrany w złotko od stóp do głów i drży jak liść na wietrze, na samą myśl, że kiedy Brytole w swej ulicznej naiwności zażądają odłączenia się od parszywej UE, to Pana złotko poszybuje hen wysoko i daleko?
Na prawdę nie widzi Pan kosztów, z istnienia których doskonale zdaje sobie sprawę angielski establishment? Przecież referendum to jedynie wybieg, który albo będzie miał za zadanie rozładowanie emocji ulicy albo bezwzględne jej oszukanie, tak jak ostatnio w Austrii… Czas pokaże. Ja się zaś w złotko nie zapakowałem.
Tematem tego podwątku z którego nie chciałbym zbaczać, jest że któryś z nas ma trudności ze zrozumieniem mówionego jez.polskiego na przykładzie cytowanego klipu. Ostatnia reakcja wskazuje ze nie jestem to raczej ja… 😉
Stek kłamstw: https://www.youtube.com/watch?v=OWpDu-w0xvA
„Dedykujemy tę myśl Jakuba Jasińskiego uczestnikom referendum brytyjskiego…”
Obawiam się, że do zbyt wielu odbiorców ta dedykacja nie trafi bo głosować mogą praktycznie tylko obywatele UK.
– Obywatele Wielkiej Brytanii, którzy mieszkają w UK
– Obywatele UK, którzy mieszkają mniej niż 15 lat zagranicą
– Obywatele UK mieszkający w Irlandii, na Cyprze i na Malcie
– Mieszkańcy państw Brytyjskiej Wspólnoty Narodów mieszkający w UK lub na Gibraltarze
Nie szkodzi, będzie okazja do powiedzenia „a nie mówiłem?” 😀
Tak mnie tylko zastanowił ten punkt:
– Mieszkańcy państw Brytyjskiej Wspólnoty Narodów mieszkający w UK lub na Gibraltarze
Czyli, że mam rozumieć mieszkaniec Afryki takiego kraju jak Kenia czy Uganda mieszkający 181 dni w UK ma prawo decydować o przyszłości członkostwa w strukturach UE. Natomiast Polak pracujący i płacący podatki od 2005 roku nie ma na to najmniejszych szans?
Ja bym się przeniósł na Gibraltar… Niech Kenia urządza wyspy po swojemu… 😉