rozsypująca się unia myśli o euro armii
Znowu komuś, pardon me, odbiło w Brukseli… Tym razem samemu duce.
Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude – jak ciężko to musisz kłamać – Juncker wystąpił z apelem utworzenia armii EU. Celem euro armii miałoby być :
pokazanie Rosji że EU jest poważna jeśli chodzi o obronę europejskich wartości
Aha. Ale to tylko na początek. Euro armia miałaby także bardziej dalekosiężne cele. Juncker wyjaśnił że armia EU pomogłaby wypełnić europejskie zobowiązania wobec świata. Biedaczka EU wzięła na siebie widocznie tyle zobowiazań wobec świata że aby je wypełnić potrzebuje teraz armii. No a co na to NATO, zawsze skore do pomocy a od lat nie mające żadnego zajęcia poza jątrzeniem Rosji?
Z NATO jest problem. Zdaniem Junckera NATO nie wystarcza bo nie wszystkie państwa członkowskie należą do sojuszu. No i słusznie, jak można dopuścić aby taka Finlandia czy Austria nie łożąc na NATO odłożyć mogła bezkarnie parę zaskórniaków podczas gdy mogłaby je spokojnie zrzucić na euro armię. Najwyraźniej tym czego unia, z ledwo zipiącą gospodarką, dwucyfrowym bezrobociem i pogłębiającym się podziałem północ- południe najbardziej potrzebuje jest jeszcze euro armia Junckera. Duce musi się z tym spieszyć, naszym zdaniem. Nie jest pewne czy EU w obecnym kształcie dotrwa do końca jego kadencji…
Co nas jednak najbardziej zaintrygowało w wynurzeniach Junckera o euro armii to to jakich to konkretnych „wartości europejskich” chce on tak mocno bronić że potrzebuje do tego aż armii? Czy rzeczywiście myśli że Rosja nie ma nic innego do roboty jak tylko czyhać na jego „wartości europejskie”? Aby je potajemnie zajumać i zaadoptować u siebie?
Wydaje się że Juncker może spać spokojnie. Jego „wartości europejskie”, zwłaszcza w obecnym wydaniu, są bezpiecznie. Z pewnością nikt na nie nie czyha. Można sobie tylko wyobrazić ciężki szok armii rosyjskiej której ukazałaby się euro armia Junckera (powyżej), najlepiej pod wodzą Conchity Wurst, broniąca tych „wartości europejskich”… Rosjanie masowo porzucają broń i w nieładzie wieją byle dalej, choćby na Kamczatkę, w nadziei że przynajmniej tam „wartości europejskie” ich nie dosięgną… ;-D ;-D
.
Rosja czeka na wiosnę – i ruszy na Kijów (byle ciężki sprzęt nie ugrzązł). – Pamiętajcie co mówią politycy – A tak naprawdę zawsze kłamią.
Polska będzie zmuszona wejść na Ukrainę i państwa bałtyckie z misją stabilizacyjną – w ochronie przed ruskimi.
I zapominacie o chińczykach – jak ruskie się skompromitują na Ukrainie to chińczycy wejdą na terytorium rosji i zatrzymają się na uralu.
Pytanie gdzie uciekać? – Nigdzie, w Polsce i tak będzie najspokojniej (ewentualnie na zachodnią stronę wisły). W 39 Polska była w gorszej sytuacji. Dziś przed Niemcami możemy się bronić na Odrze, a przed ruskimi ostatecznie na Wiśle.
To mi teraz wytłumacz
1) Czemu Ty o tym wiesz (kompromitacja Rosji w ataku na Ukrainę), a rosyjscy planiści nie wiedzą i mimo wszystko planują atak.
2) Jak Chińczycy mogą tak po prostu wejść regularną armią głęboko na terytorium państwa jądrowego.
3) Jak Rosjanie mają się skompromitować w walce połączonych armii Polski, Litwy i Ukrainy
4) Po cholerę Niemcy mają nas napadać skoro przejęli gospodarkę Polski bez walki, a jak wyszło finansowanie wczesnych tuskoidów przez CDU, to się zrobiła z tego mikro afera (MIKRO!) zamiast trzęsienia ziemi.
5) gdzie USA w tych dywagacjach
6) I czemu TY mówisz toczka w toczkę jak polityk i reżimowa propaganda, a piszesz „Pamiętajcie co mówią politycy – A tak naprawdę zawsze kłamią.”.
zatrważający jest ten festiwal nieuświadomionej niekompetencji. Ludzie dają się podpuszczać pseudo ekspertom, różnym Koziejom, i snują własne scenariusze. Choć jak ich zapytać o różnice między typami broni albo geografię, to wychodzi klasyczna lama z Familiady.
Franek, zamiast ruskiej telewizji pooglądaj trochę TVNu ))). Chłopaki w Afganistanie ruskiej telewizji nie oglądały i ruskich zlały jak psa bo nie miały skąd się dowiedzieć, że ruska armia niezwyciężona))).
W końcu to nie Rosja wysuwa pretensje terytorialne pod naszym adresem.
Słowa o zdobyciu Warszawy w ciągu 3 dni to też pewnie padły od Ukrainy?
Waszyngton prowadzi zimną grę obliczoną na zerwanie linków między EU a Rosją, cynicznie wykorzystując w tym pokłady rusofobii w tym społeczeństwie któremu można wmówić rosyjską „agresję” a neobanderowski pucz CIA na Ukrainie przedstawić jako walkę wyzwoleńczą uciskanego narodu>/i>
A jakie to „linki” łączą Europę i Rosję oprócz tych gazowo-naftowych? Rosja tylko czeka na wycofanie USA z Europy aby dokonać nowego podziału stref wpływów, najlepiej wraz z Niemcami. I nigdzie nie trzeba wmawiać rosyjskiej agresji, bo ona jest po prostu faktem – najechaniem suwerennego państwa. I doprawdy zabawne jest to wyzywanie od „banderowców” przez państwo w którym różni narodowo-bolszewiccy popaprańcy w rodzaju Dugina mają poważanie wśród władzy 🙂
Ja, ja, najlepiej jakby się Rosja sama położyła na grzbiecie, łapami do góry, i zainstalowała sobie drugiego Jelcyna bo za pierwszego wszystkiego jeszcze nie udało się rozkraść, tfu sprywatyzować… 😉
Jak ceny ropy nie skoczą do góry, to „niedźwiedź” sam wyciągnie łapy do góry, bo na plecach to już leży. Drugi Jelcyn też już raczej nie będzie potrzebny bo resztę „sprywatyzowała” klika Putina.
Słowa o zdobyciu Warszawy w ciągu 3 dni to też pewnie padły od Ukrainy? —- Po pierwsze, nie miało co padać bo Ukraina zdaje sie sama padła a co nie padło to świętowało bohatera narodowego Banderę. Po drugie, jak coś padało to warto podać link źródłowy, niereżimowy. Po trzecie, „zdobycie Warszawy” to jeszcze nie wysuwanie pretensji terytorialnych. Dając się zwieść na podkręcaną przez amerykańskiego hegemona wojnę z Rosją do ostatniego Słowianina należy być przygotowanym na dostanie solidnego łupnia w odwecie, w którym i Warszawie może się dostać. Chyba że NATO zacznie nagle umierać za Warszawę, jak Anglia i Francja w 1939.
Zdajesz sobie sprawę, że twój komentarz nie zawiera ani jednego konkretnego faktu? Nawet rzekome pogróżki podałeś bez cytowania, bez kontekstu, bez źródła (źródło czyli nagranie albo oficjalny komunikat).
„suwerenne państwo”, „agresja” itd. Puste fazesy. Bełkot wklejany gdzie popadnie. No i ta ścieżka rozumowa, że jak ktoś widzi na Ukrainie banderyzm, to tylko nadający Duginem Rosjanin. Napisz mi co w takim „suwerennym panstwie” robi 3-paszportowiec oligarcha, sponsor Majdanu Kołomojski. (wskazówka: prawo Ukrainy nie pozwala na podwÓjne obywatelstwo). Dla kontrastu…trzech członków obecnego rządu nie miało ukraińskiego obywatelstwa gdy do niego wchodzili. „suwerenność” jak diabli, a to są przykłady pierwsze z brzega. Co do banderyzmu, którego na Ukrainie nie ma nie będę się powtarzał i po prostu dam linka na mój poprzedni komentarz:
https://twonuggets.com/dwagrosze/2015/03/qe-w-europie-a-fiasko-ukrainskie.html#comment-37238
bonus:
https://2.bp.blogspot.com/-MAnDYqYPOYI/VHdFD9VvU3I/AAAAAAAAAYQ/P0iXwItz_6k/s1600/azovnato.jpg
Jeden obraz wart jest 1000 słów. Ukrański generał składa hołd Johnowi F. Tefftowi
https://cdn.static1.rtr-vesti.ru/p/o_956693.jpg
co prawda google w wynikach podaje dość wysoko prokijowską stronę stop-fake i tam jest napisane, że jednak fejk, ale 1. trochę mataczą, bo fejkowości zdjęcia bezpośrednio nie obalają 2. patrząc na inne ich „fejki” obfejkowują wszystko co im niewygodne, a nawet sami wymyślają fejki, które następnie obalają. Z resztą czy ten generał nie koresponduje ładnie np. z synkiem Bidena zatrudnionym w ukraińskim przemyśle energetycznym, z reformami MFW, z medialną protekcją Kijowa…z panią Nuland mówiącą przez telefon kto ma być w ukraińskim rządzie?
https://www.veteranstoday.com/2015/03/08/iraq-arrests-isis-advisors-us-and-israelis-held/
ups mamy isis
A ja wbiję cynikowi leciutką szpileczkę :). Ciekawe czy się zorientuje o co chodzi? https://www.wprost.pl/ar/236287/Komorowski-laczy-sie-w-bulu-i-nadzieji-z-Japonczykami/
Merytorycznie wpis przedni.
taki link do ciekawych info będących na czasie…
https://niewygodne.info.pl/artykul5/02136-MON-po-cichu-wprowadza-rozporzadzenia-wojenne.htm
ciekawe jest to o ćwiczeniach wojskowych, gdzie jak ma się pecha i dostanie przydział do jednostki, która akurat bierze udział w konflikcie zbrojnym (również poza granicami kraju) to można być wysłanym w rejon walk, które ta jednostka wojskowa prowadzi
Ciekawe… zarzadzenia mówią o obowiązkowej służbie wojskowej… Czyżbym coś przeoczył?
Znalezione w sieci:
W ciągu ostatnich 6 tygodni rząd polski ogłosił następujące dokumenty:
1. Obwieszczenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 4 lutego 2015 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej w sprawie przekraczania granicy państwowej i lotów obcych wojskowych statków powietrznych w przestrzeni powietrznej Rzeczypospolitej Polskiej: https://dziennikustaw.gov.pl/du/2015/273/1
2. Obwieszczenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 4 lutego 2015 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej w sprawie sposobu odbywania zasadniczej służby wojskowej: https://dziennikustaw.gov.pl/du/2015/294/1
3. Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 22 grudnia 2014 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie oddelegowania żołnierza zawodowego wyznaczonego na stanowisko służbowe w Służbie Wywiadu Wojskowego do wykonywania zadań służbowych poza Służbą Wywiadu Wojskowego: https://dziennikustaw.gov.pl/du/2015/91/1
4. Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 6 lutego 2015 r. w sprawie przydziałów mobilizacyjnych i pracowniczych przydziałów mobilizacyjnych: https://dziennikustaw.gov.pl/du/2015/273/1
5. Obwieszczenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 4 lutego 2015 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej w sprawie Komisji do rozpatrywania roszczeń z tytułu szkód wyrządzonych przez wojska obce: https://dziennikustaw.gov.pl/du/2015/256/1
6. Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 17 lutego 2015 r. w sprawie płatności uposażenia i innych należności pieniężnych oraz pokrywania przez Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej kosztów pogrzebu żołnierzy niezawodowych: https://dziennikustaw.gov.pl/du/2015/309/1
ok, to jest dokładnie to co pod linkiem. Przepraszam. post do skasowania.
Rosja to panstwo o poteznym filarze wewnetrznym. Kazdy kto pisze ze Rosja to Putin jest idiota, bo Putin jest tylko tymczasowa elewacja poteznego filara.
media coś zaczynają przebąkiwać, że ta elewacja się sypie.
Czyżby wasz Duchowy Przywódca zabolieł gripom?
Szukanie czegoś w mediach oficjalnych w ogóle nie wystawia szukającemu najlepszego świadectwa… 😉
On zabolieł ale raczej na um))). Dotarło do niego, ileż to państw i państewek chce mu skoczyć do gardła. Do pełni katastrofy brakuje w układance tylko Białorusi. Ale to chyba tylko kwestia czasu jak Łukaszenka przestawi wajchę. Flirt z Kimami to akt najwyższej desperacji.
Obawiam się, że władza Tobą manipuluje poprzez przesadnie nagłaśnianie dyplomatycznego zbliżenia Rosji i Korei Północnej. No bo wyszło, że już tylko Korea Północna została. Klub trędowatych :). A tymczasem Putek przybija interesy z Indiami, Chinami, Egiptem, Turcją, Iranem….niestety w reżimowych mediach jest to temat skwapliwie przemilczany, bo przecież świadomość nadwiślańskiego Indianina ma być czysta i nieskażona. Szkoda tylko, że taki Indianin jak tylko obejrzy TVN albo naczyta się GW, leci i dzieli się taką „wiedzą” na forach. Jest to nawiasem mówiąc zjawisko masowe. Im bardziej banalna i łatwa do znalezienia informacja, tym skwapliwiej lud ją powiela.
Ale kto by nie chciał od Puci gazu po 250 USD? Nawet idiota oglądający wyłącznie TVN wszedłby w ten interes a co dopiero Chinole czy Turcy. Ino co z tego? Wytłumacz proszę biednemu Indianinowi.
Po co mam tłumaczyć skoro i tak lepiej wiesz?
Jest wąska ścieżka politycznego rozładowania konfliktu.
1. Putin ze względu na zły stan zdrowia abdykuje.
2. Władzę obejmuje ktoś w rodzaju Miedwiediewa.
3. Rosja wycofuje się z Ukrainy i zabiera swoją ludność.
4. Na Krymie odbywa się ponownie referendum z identycznym wynikiem
5. Ukraina uznaje referendum za ważne.
6. Rosja wypłaca Ukrainie odszkodowanie za utracone nakłady ( powiedzmy 10 lat dostaw gazu za free )
Wszyscy wychodzą z twarzą.
Jak Putin na to nie pójdzie to będzie ostatnim carem Rosji.
Ja, ja, najlepiej jakby się Rosja sama położyła na grzbiecie, łapami do góry, i zainstalowała sobie drugiego Jelcyna bo za pierwszego wszystkiego jeszcze nie udało się rozkraść, tfu sprywatyzować… 😉
Najlepsze było zdanie „wszyscy wychodzą z twarzą”. Kontrybucja na rzecz UPAdłego państwa wchodzącego w strefę wpływów USA i wyczyszczenie etniczne wschodu Ukrainy z Rosjan. No, no…to jest faktycznie wyjście z twarzą. Nie wspomniał tylko kolega, że twarz jest wbitą jankeskim buciorem 10cm w ziemię :). A ja mam inny wariant. Ugodowy Putin (tak, tak!) dostaje zawału, a na jego miejsce wchodzi Striełkow i przestaje się cackać.
Witam wszystkich! Dziś Rosja zakończyła udział w posiedzeniach traktatu, którego tematyką były określone limity na poszczególne typy uzbrojenia w przestrzeni między Oceanem Atlantyckim a Uralem:
https://www.bibula.com/?p=80340
@Gospodarz
Niestety Pana poglady w kwesti konfliktu USA ROSJA sa w pelni zgodne z glosami wielu obywateli Szwajcarii. Niepokoj wzbudza fakt , ze ta wojna moze sie przerodzic w wojne Europa-USA jesli do glosu dojda madrzy ludzie.
hmm…a tak z ciekawości Panowie… co według Was powinno zrobić NATO (ew. 'armia UE’) w przypadku gdyby na Litwie znienacka pojawiły się 'zielone ludziki’ broniąc 'słusznych’ praw mniejszości do samostanowienia?
Pisząc 'zielone ludziki’ mam na myśli niezidentyfikowane kolumny pancerne i wyrzutnie rakiet.
Spokojna głowa, NATO do przedwczesnego pojawienia się ludzików, mniejsza o kolor, na Litwie nie dopuści. Pracuje właśnie usilnie nad sprowokowaniem Rosji do wymiany paru głowic nuklearnych po czym podpisze z nią pokój. Po podpisaniu pokoju nastanie spokój. Pierwsze ludziki na Litwie, czy w ogóle na wschód od Wisły, pojawią się za 1000 lat, i to pewnie dalej w kombinezonie antyradiacyjnym… 😉
Cynik9 uważasz, że lepiej przesiedlić się ze wschodniej części Polski? W wyniku możliwego skażenia terenu?
Jaki kraj byłby wg ciebie względnie bezpieczny do zamieszkania (pytam się o Europę). Przypuszczam, że Włochy, Hiszpania,Francja, Portugalia odpadają ze względów ekonomicznych i możliwego konfliktu z islamem.
Nie wiem, Antarktyda może? Wydaje się że wysiedlić trzeba raczej nie siebie ale agresora amerykańskiego mącącego tam gdzie nie powinien. W interesie kraju jest zachowanie ścisłej neutralności w tym konflikcie a nie rola amerykańskiego dywersanta do zadań specjalnych. Polska Ukrainę straciła dawno temu i nie ma tam tam obecnie nic do ugrania, a neobanderowskie państwo tuż za granicą to przekleństwo prawdopodobnie gorsze niż granica z Rosją. W końcu to nie Rosja wysuwa pretensje terytorialne pod naszym adresem.
masa kretynów w tym kraju sądzi, że wojna Zachodu z Rosją to będzie się chyba toczyć na terenie Oklahomy czy Bawarii…trudno ludziom przyjąć oczywisty fakt, że otwarty konflikt z Roją to zagłada Polski bo Zachód chętnie powalczylby z Putinem do ostatniego Ukraińca,Litwina CZY Polaka…w końcu dla Usa te narody to jeden pies, mięso armatnie i nic więcej…a w tym czaie kapitał płynąłby za ocean a kraje Zachodniej Europy jeszcze bardziej przylgną do hegemona i zgodzą się na wszystko czego Pan i Władca sobie zażyczy…mieszkam w powiecie Węgrow na terenie między Białorusią i Warszawą czyli na obszarze, który w razie wojny jest szczególnie zagrożony i kązdego dnia spotykam w naszym regionie masę idiotów przeklinających Putina i Rosję….czy oni kiedykolwiek pzejrza na oczy?
Ciekawe czy Niemcy wysuną kiedyś roszczenia o swoje terytoria. W końcu do dzisiaj nie podpisaliśmy z nimi pokoju.
@Kamil
https://pl.wikipedia.org/wiki/Uk%C5%82ad_PRL-RFN
G.F.
Szanowny Panie prosze nie wprowadzac przedmowcy w blad. Pomijajac sam styl wklejenia linka bez slowa komentarza,kieruje Pan czytelnikow do dokumentu ktory dzis ma jedynie wartosc historyczna bez mocy prawnej. Kamil stwierdzil fakt ktory wedlug mojej wiedzy odpowiada prawdzie, pan natomiast wprowadza w blad. W sieci dosc latwo znajdzie pan wiedze na temat zmian prawnych wynikajacych ze zjadnoczenia Niemiec. Przy okazji dowie sie Pan jaki jest status ziemi oddzyskanych ,dlaczego od 1945 roku zadnego konfliktu zbrojnego nie porzedzilo wypowiedzenie wojny czy chocby o ciekawych talentach politykow. Np. jak podpisac wielkiej wagi miedzynarodowy dokument by nie zostal podpisany …
może na Islandię…
https://stooq.pl/n/?f=951888&c=3&p=0
tyle, że ponoć tam dość zimno jest.
Dowcipna odpowiedź ale jednak niewiele wnosząca. Chyba, że już się pogodziliście z owym wypaleniem naszego kraju i to wzbudza taką ogólną wesołość. Co byłoby jednak dla mnie trochę dziwne. Ja też bym chętnie przeczytał – jakie widzicie obecnie (nie – jakie były rok temu) alternatywy. Pouczające jest poczytać kontrarne spojrzenie na sprawy – ale w sumie to więcej mówienia jest co jest be (zgadzam się w znacznej części z tymi argumentami) – ale mało widać uwag co można zrobić inaczej. A to byłoby niemniej pouczające.
co można zrobić inaczej. — spróbować raz myśleć i wyartykułować własny interes, zamiast zachowywać się jak bezkrytyczne pudle Waszyngtonu. Waszyngton prowadzi zimną grę obliczoną na zerwanie linków między EU a Rosją, cynicznie wykorzystując w tym pokłady rusofobii w tym społeczeństwie któremu można wmówić rosyjską „agresję” a neobanderowski pucz CIA na Ukrainie przedstawić jako walkę wyzwoleńczą uciskanego narodu…
Gospodarzu apeluję o więcej kreatywnego optymizmu. Nie sądzę by Rosjanie zdecydowali się na atak atomowy na Polskę. Poza tym Minister Siemoniak zaczyna myśleć o sensownych zakupach dla polskiej armii.
https://www.kresy.pl/wydarzenia,wojskowosc?zobacz/polska-chce-kupic-bron-od-usa
Zaczynamy naśladować Izrael. Zawsze to lepsze od oparcia strategii obronnej na ganianiu partyzanckiego pospolitego ruszenia z kałachem po lasach czy gruzowisku własnych miast. Ciekawe czy Amerykanie nam te zabawki sprzedadzą. Ja bym się wahał 😉
W wypadku rosyjskiego ataku nuklearnego zawsze będzie można w odpowiedzi ruskim delikatnie dać do zrozumienia by się sami wynieśli za Ural, i nie potrzebujemy do tego własnego arsenału jądrowego. Pod warunkiem, że zawsze jeden z okrętów będzie w gotowości ukryty pod wodą.
Przykładowa lista celów:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_reaktor%C3%B3w_j%C4%85drowych#.C2.A0Rosja
Tylko niestety bardzo odbije się to na cenach na warszawskim rynku nieruchomości.
G.F.
To po cholerę setki samolotów, tysiące pocisków samosterujących, kilka tysięcy głowic jądrowych skoro kraj o potencjale Rosji może zaszachować kilkanaście, kilkadziesiąt pocisków samosterujących z półtonowymi głowicami trotylowymi? Człowieku, pomyśl chwilę zanim napiszesz podobne idiotyzmy. No chyba, że to była ironia – to przepraszam, ale widziałem opinie idiotów, którzy takie rozumowanie brali na poważnie. Następnym razem napisz to jakoś zgrabniej, z jajem, śmieszniej – nie będzie wtedy wątpliwości. A tak, to trochę niesmak i zażenowanie zostaje.
Europejskie wartości? Wartością jest brak wartości. Jak to powiedział W. Allen:
„Nie uznajesz żadnych wartości, całe twoje życie to nihilizm, cynizm, sarkazm i orgazm.
– We Francji mógłbyś zrobić z tego hasło wyborcze i wygrać. ”
A tak trochę na poważnie polecam tekst https://www4.rp.pl/artykul/1170473-Marek-Magierowski-pisze-o-zamachach-terrorystycznych-we-Francji.html . W Paryżu protestowano w obronie „wartości”. Magierowski pięknie rozprawił się z tym „bronieniem” w tekście.
o tych głupolach z brukseli prawdę/konkrety mówi prof. Pawłowicz ….. https://www.youtube.com/watch?v=b2cU7J3CSwI
a te miastowe mapety nadal głosują na peło-zsl a później emigracja
Armia EU generalnie potrzebna jest do tłumienia zamieszek wewnątrzunijnych. Praktycznie każdy kraj już ma takie regulacje – że można sprowadzić w razie czego obce jednostki. Tylko wyobrażacie sobie jakby się mogło kojarzyć pacyfikacja np. strajku górników przez siły policji niemieckiej? Gestapo jak nic.
A taka armia? I do tego EUROPEJSKA? Przecież „wszyscy jesteśmy EUROPEJCZYKAMI. O to – to coś innego.
Konstytucje krajów i regulacje to tylko nic nie znaczące świstki papierów. W razie czego się zmieni albo nie poinformuje tubylców…
Pocieszam się, że gdzie indziej jest gorzej np. taka konstytucja Ukrainy zabrania użycia armii (a nawet grup paramilitarnych) do działań na terenie kraju w stosunku do ludności cywilnej „Nikt nie może wykorzystywać Sił Zbrojnych Ukrainy i innych formacji wojskowych, w celu ograniczenia praw i wolności obywateli albo w celu obalenia ustroju konstytucyjnego, usunięcia organów władzy lub zakłócania ich działalności.
Państwo zapewnia opiekę socjalną obywatelom Ukrainy, którzy przebywają w Siłach Zbrojnych Ukrainy i w innych formacjach wojskowych, a także członkom ich rodzin.
Na terytorium Ukrainy zabrania się tworzenia i funkcjonowania formacji zbrojnych, nie przewidzianych ustawą.
Na terytorium Ukrainy nie dopuszcza się rozmieszczania obcych baz wojskowych.” A mają najemnicze oddziały i ochotnicze, wojska regularnie ostrzeliwują cywilne cele. Palenie zwłok i grzebanie gdzie się da, a informowanie rodzin, że „zaginęli” żeby nie płacić odszkodowań. Masakra jakaś…
Ta tęczowa armia kojarzy mi się z pewnym opowiadaniem Lewandowskiego: „Noteka 2015” z 1995 roku:
Duńska obrona przeciwlotnicza została zaskoczona, gdyż o
godzinie szesnastej obsługa radarów skończyła pracę i poszła
do domów. Amerykański satelita, jakby się kto pytał, nadal
emitował trzydziestosekundowego pornosa wpędzając zamorskich
speców od elektroniki w myśli samobójcze.
Trzeba uczciwie przyznać, że przeliczyliśmy się, jeśli
idzie o duńską królową. Zacna staruszka osobiście objęła
dowództwo nad armią i w ciągu kilku godzin z miasta
wariatów, jakim stała się Kopenhaga, zrobiła znowu stolicę
państwa. Zmobilizowała to, co było pod ręką i zwróciła się o
pomoc do sojuszników z NATO. Niestety, tak się złożyło, że
tym, czym akurat mogła dysponować królowa Małgorzata, były
dwie bliźniacze, Homoseksualne Brygady Powietrzno-Desantowe,
lesbijska i gejowska. Ta druga sześć godzin po ogłoszeniu
alarmu miała już sześćdziesięcioprocentowy ubytek stanów
etatowych w wyniku dezercji. Brygada lesbijska stawiła się w
komplecie, ale zgodziła się wyruszyć do walki tylko pod
warunkiem, że zostanie wyposażona w bomby atomowe i
pierwszym celem będzie Warszawa.
___________________________
Ja jednak przyjrzałbym się temu uważniej.
Tym bardziej że np. dzisiaj mamy: Donald Tusk: wrogowie chcą nas podzielić, ale USA i UE muszą być zjednoczone (czyli tłumacząc to na polski, gdzie ważne jest to co pojawia się po słówku „ale” – „UE” i USA nie mają takich samych poglądów czy celów), a przybudówka USA w postaci WB już oczywiście powiedziała nie.
Nie wydaje mi się też, że to (tak naprawdę) jest oferta dla całej obecnej UE (bo kto uwierzyłby że Brytyjczycy na to pisaliby by się? – a Niemcy wyskakujący z tą propozycją idiotami nie są. Francja też prawdopodobnie nie wchodzi w rachubę).
Ta niemiecka (i prawdopodobnie antyamerykańska) propozycja przeznaczona jest dla nas.
Już kilkukrotnie spotkałem się z opinią, iż następuje pożegnanie się z „ojro” przez Niemcy i pojawi się coś nowego, co będzie obowiązywało w Beneluxie, Niemczech i Austrii (czyli prawie full „Germania kontynentalna”) i z dużą dozą prawdopodobieństwa, obejmie to gospodarki zwasalizowane przez Niemcy (eufemistycznie określa się to mianem gosp. kompatybilnych), gdzie ponownie kluczowa jest tutaj Polska.
A więc de facto – witamy oficjalnie Mitteleurope (czyli Rzesze z kolejnym numerkiem, bez zewnętrznych przeszkadzaczy).
Niesie to oczywiście dla nas wielkie zagrożenie: Posiadając własną armię, Unia Europejska mogłaby wiarygodnie reagować na przypadki zagrożenia pokoju w krajach należących do UE lub w sąsiadujących z UE – powiedział Juncker..
Tym „zagrożeniem” wg. takiej definicji może być np. dojście do władzy siły politycznej chcącej przywrócić Polsce podmiotowość polityczną.
Dość sporą niewiadomą może być stosunek tego tworu do wschodu.
Jakaś forma udanej „inkorporacji/ekspansji” (np. w toku negocjacji z Rosją, Berlin zgadza się na powstanie dwóch państw – Banderstatu i Noworosji, o ile już taki deal nie zaistniał) dużej części Ukrainy, raczej nie wzmocni Polski w tym nowym rozdaniu, bo to bardziej zafundowanie nam „objęcia” z którego trudno będzie się wyrwać.
Z drugiej strony.
Może to być dla nas pewien lewar w „dyskusji” z Amerykanami (gdzie odpowiednio prowadzone negocjacje, wyrzuciłyby by nas z poziomu zbliżonego do Albanii czy innego Kosowa.
A więc: zamiast za frajer mamy robić zamieszanie i rzucać kłody pod nogi Rosji, uzyskujemy pozycje zbliżoną do Izraela: kasa i sprzęt).
Gdyby nie powiodło się z Amerykanami, to być może będzie warto wejść w ten nowy deal z Niemcami (na początek stawiając drobny warunek pt. Niemcy uznają polską mniejszość w Niemczech, gdzie jeśli jest jakaś gmina (i 20%? Polaków – nie wiem jak to wygląda na opolszczyźnie) to znajduje to odzwierciedlenia na znakach drogowych, oraz w szkolnictwie czy urzędach). Przy pomyślnych wiatrach może to też nas chronić w jakimś stopniu przed TTIP.
Szkoda że nie mamy nikogo pokroju Orbana, bo zapewne skończy się to tak jak opisywał Sikorski podczas zakąszania, co bohaterscy kelnerzy zdołali nagrywać.
(pewną formą łaski)
Zawsze istnieje też opcja trzecia – aż się dziwie że wyszło to z ust podżegacza woj. byłego ojroposła Kowala (gdyby rzeczywiście wybuchła awantura na całego, a my będziemy w sytuacji rodem z 39 r.)
Chodzi mianowicie o to, iż nie będziemy przeszkadzać i możemy pomóc w transporcie wojsk rosyjskich nad Odre. A potem „się zobaczy” do kogo się przyłączyć, jeśli będziemy mieli taki wybór (jak np. Rumunia podczas I WŚ, która jest głównym beneficjentem rozbioru Węgier), czy zmienić stronę. (na neutralność Turcji – tu dawną czy Szwecji niestety ma szans).
>>> jakich to konkretnych „wartości europejskich” chce Juncker tak bronić?
Armie europejskie z groźnym pomrukiem powstają w obronie multi-kulti, sekularyzmu, płci kulturowej i relatywizmu moralnego.
Może też chodzić o „epidemie”
Art. 8. 1. Zagraniczni funkcjonariusze biorący udział we wspólnych operacjach mają prawo do:
1) noszenia munduru służbowego;
2) okazywania legitymacji służbowej;
3) wwozu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i posiadania broni palnej, amunicji oraz materiałów pirotechnicznych i środków przymusu bezpośredniego;
4) użycia broni palnej w sposób i w trybie określonych w ustawie z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji:
a) w celu odparcia bezpośredniego i bezprawnego zamachu na życie, zdrowie lub wolność zagranicznego funkcjonariusza lub pracownika albo innej osoby,
b) w przypadkach określonych w art. 17 ust. 1 pkt 2–9 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji i w celu przeciwdziałania czynnościom zmierzającym do bezpośredniego i bezprawnego zamachu na życie, zdrowie lub wolność zagranicznego funkcjonariusza lub pracownika albo innej osoby – na rozkaz dowódcy;
5) zastosowania środków przymusu bezpośredniego, o których mowa w art. 16 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji, w sposób i w trybie określonych w tej ustawie;
6) użycia materiałów pirotechnicznych w sposób określony dla funkcjonariuszy Policji;
7) wykonywania czynności, o których mowa w art. 15 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji – w przypadku gdy koordynującym wspólną operację jest komendant wojewódzki Policji, w art. 11 ustawy z dnia 12 października 1990 r. o Straży Granicznej
– w przypadku gdy koordynującym wspólną operację jest komendant oddziału Straży Granicznej, w art. 13 ustawy z dnia 16 marca 2001 r. o Biurze Ochrony Rządu (Dz. U. z 2004 r. Nr 163, poz. 1712, z późn. zm.)
5) – w przypadku gdy koordynującym wspólną operację jest osoba wskazana przez Szefa Biura Ochrony Rządu lub w art. 23 ustawy z dnia 24 maja 2002 r. o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencji
Wywiadu (Dz. U. z 2010 r. Nr 29, poz. 154, z późn. zm.)
6) – w przypadku gdy koordynującym wspólną operację jest dyrektor delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, w sposób i w trybie określonych w tych ustawach;
8) podejmowania w stosunku do uczestników ruchu drogowego działań, o których mowa w art. 129 ust. 2–4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137);
9) posiadania i użycia sprzętu, o którym mowa w art. 4 ust. 2 pkt 15, w tym środków łączności i środków obserwacji technicznej, a także – na zasadach określonych w ustawie z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji – pojazdów służbowych lub statków powietrznych i jednostek pływających.
(…)”
W „uzasadnieniu” natomiast zapisano:
„Dotyczy to sytuacji, w których Rzeczpospolita Polska będzie potrzebować międzynarodowej pomocy w postaci interwencji odpowiednich służb, w przypadkach ochrony porządku i bezpieczeństwa publicznego, zapobiegania przestępczości, w trakcie zgromadzeń, imprez masowych, klęsk żywiołowych, katastrof oraz innych poważnych zdarzeń. (…)”
źródło: https://sejmometr.pl/sejm_druki/2202449
Proponuje zrzutkę narodową by kupić bombę atomową,a najlepiej to dwie od Putina-jedną by zrzucić nad wiejską a drugą na bruksele płatność po wykonaniu zlecenia.
To nie jest zadna farsa, odnowienie zamowien na bron da jakies 500 miliardow obrotu rocznie dla UE i nowe miejsca pracy. A ze jest to dokladne kopiowanie dzialan Hitlera z roku 1934 w upadajacych Niemczech to jakie to ma znaczenie?
Pieniadze wydane na zbrojenia, nie zostana wydane na cos innego. A ja nie jestem przekonany, ze mi potzeba wiecej broni.
W normalnych warunkach ma Pan racje, ale ja pisze o Niemczech roku 1934 czy Europie roku 2015 gdzie drukuje sie pieniadze i szuka mozliwosci ich wydania.
To nie lepiej zbudować stałą bazę na Marsie? Koszty w zasadzie porównywalne, znaczna część przemysłu zbrojeniowego wchodzi w to. Jest też wątek konkurencji międzynarodowej, bo można rywalizować, jest medialność…jestem za.
To niezły pomysł z tą Conchitą Wurst jeśli by ją skropić kolaboranckim Chanel no5, ubrać w mundur Hugo Bossa, to ruskie sołdaty nie wiedziałyby czy to rżnąć, gryźć czy może wąchać. Normalnie tajna broń. ;-D
G.F.
w tym momencie chciałbym nadmienić,że projektantem mundurów SS był Hugo Boss… On też wymyślił ich czarny kolor. I szczerze mówiąc te mundury, jak na owe czasy, wyglądały bardzo atrakcyjnie. Dziś również można by sobie wymyślić atrakcyjne mundury, oparte jak najbardziej na dzisiejszej modzie – spodnie rurki i dla ozdoby szaliczek w pętelkę wiązany na przykład….
Toć mówię. Nawet Mao im tej elegancji zazdrościł. Tacy bracia Dassler produkowali niezłe buty dla żołnierzy Wehrmachtu i SS w swojej Gebrüder Dassler Schuhfabrik. Dzisiaj znasz ten brand pod nazwami ADIDAS i PUMA. 😉 Jak dobrze poskrobiesz to na pudełku z aspiryną zamiast Bayer AG pojawi się napis IG Farben, a jak się dobrze przyjrzysz to krzyżyk na tabletce aspiryny zamieni się hakenkreuz. ;-D
G.F.
I Oni naprawde w to wierzą, to juz nie jest tragiczne to jest kompromitacja samej fikcyjnej Unii
Jak to było? Historia się powtarza… za pierwszym razem jako tragedia, za drugim jako farsa… 😉
Raczej chce ewentualnych rosyjskich szwejow zabic smiechem :).
Wspólną flotę możemy zrobić już teraz: https://www.youtube.com/watch?v=InBXu-iY7cw
🙂 a tak poważnie…Republika Weimarska też była trochę rozlazła, a jak dostała od bankierów kopa…Nie zdziwiłbym się też gdyby militaryzacja nie była rozwiązaniem kryzysu finansowego. Pogorszy się sytuacja ekonomiczna – wina Putina, ktoś skrytykuje – zdrajca itd.
Republika Weimarska dostała od bankierów kopa, wykopa, a raczej kopę kasy, prawdziwej, nie dodrukowanej. i to ożywiło Niemcy.
Buchwald podczas wojny wietnamskiej proponował – ponieważ największymi jej zwolennikami byli ludzie nie podlegający poborowi z racji wieku – by znieść te wiekowe ograniczenia i umożliwić zwolennikom wojny wzięcie w niej udziału. Zlikwidowało by to skutecznie problem braków kadrowych wojska.
(On też proponował, by w wyborach prezydenckich zamiast głosować na tego kandydata, którego chcemy wybrać (bo faktycznie wszyscy byli odstręczający) głosować na tego kandydata którego chcemy by NIE ZOSTAŁ WYBRANY. Wtedy ten kandydat, który by dostał najmniej głosów by wygrywał. Proste i genialne…)
A czy tonie jest sztuczka wobec Rosji? Rosja ma z NATO układ o tym że na stałe nie moga stacjonować większe siły w krajach sasiadujących z Rosją. Skoro Unia będzie miala „swoje” wojska ten układ nie będzie tych wojsk obowiązywał… I ta zbieżnośc bo samo Tusk jest w USA…pewnie po konsultacjach to wymyslili co raczej jest pomysłem Yankee bo wątpię żeby sam Juncker na to wpadł…