Porażka referendum

tylko co 10-te referendum na szansę przejść

 

Zgodnie z projekcjami w ostatnim numerze TwoNuggets Newsletter Szwajcarzy przekonująco odrzucili inicjatywę „Save our Gold”.  Stosunek głosów za i przeciw był bliski 23:77, tak więc bardzo daleko do ewentualnej większości. Jeszcze dalej do wymaganej większości kantonów – tylko jeden kanton głosował na tak, i to z minimalną marżą.

Podczas gdy postulaty utrzymania pewnego poziomu rezerw w złocie w SNB czy repatriacji 30% złota trzymanego poza Szwajcarią wydawały się neutralne, kombinacja poziomu 20% przy jednoczesnym zakazie sprzedaży była zbyt restrykcyjna. Myślę że to właśnie położyło inicjatywę, pospołu z nienotowanym wcześniej jazgotem zagranicznych goldbugów którzy uczynili z niej ostatnią redutę obronną. Przyjęcie inicjatywy miało naiwnie oznaczać że znaczne, wymuszone zakupy złota przez SNB zakończą bessę. Czemu większe ilościowo zakupy chińskie w jednym tylko roku 2013 nie tylko nie doprowadziły do zwyżek lecz wręcz przeciwnie, nie wyjaśniono.

Jeśli już Peter Schiff i inni zagraniczni peddlerzy złota zaczynają wychodzić z otwartymi apelami do ludności niewielkiej Szwajcarii namawiając ją do głosowania na „tak” w jej własnym referendum to jakaś granica rozsądku i dobrego smaku zostaje naszym zdaniem przekroczona…

Złoto do końca swojej bessy nie potrzebuje ani Szwajcarii, ani referendów,  ani Petera Schiffa.  Potrzebuje tylko czasu. Nic dziwnego że wynik głosowania okazał się całkiem odwrotny do spodziewanego. Aby straumatyzowanych goldbugów całkowicie skonfundować odrzucenie inicjatywy doprowadziło, w miejsce spadków, do wzrostów ceny złota. A to ci surpriza. Ciekawe jaką teorię dorobią teraz temu peddlerzy złota aby to wszystko wyjaśnić…

Nie chcemy tutaj jednak pastwić się nad goldbugami. Mają oni serce po właściwej stronie. Wcześniej czy później doczekają się wznowienia hossy. Niestety, do tego czasu prawdopodobnie pozbędą się nabytego metalu, przez co tradycji stanie się zadość. Hossa nadejdzie i będzie gnała jak nieujeżdżony rumak przez stepy. Tyle że bez jeźdźców których wcześniej zrzucił…

Z sercem po właściwej stronie goldbugom nie zawsze starcza rozumu, wytrwałości i zimnej krwi, nieodłącznych atrybutów inwestora.  Nie wiedzą że złoto jest polisą ubezpieczeniową której nie kupuje się po łatwy zysk kapitałowy.  Bezkrytycznie wierzą za to rozmaitym promotorom wg których bessa w złocie nie ma prawa w ogóle zaistnieć a wzrosty pod sufit są zawsze tuż za rogiem. Trudno się zresztą spodziewać czegoś  innego skoro nawet niektórzy dealerzy biorą się teraz za pisanie płatnych prognoz cen złota…  😉

Przy okazji dostaje się cynikowi9 który zdaniem co bardziej zatwardziałych goldbugów powinien „przepraszać” za to że złoto wpadło w bessę… 😉 Zastanawiamy się wobec tego czy nie wystosować ogólnych „przeprosin” w imieniu wszystkich klas aktywów, przepraszając że czasem spadają… Byłoby tak fajnie gdyby wszystko tylko rosło.  Niestety niewdzięczne aktywa lubią sobie także czasem spaść a złoto nie jest żadnym wyjątkiem… O tym szerzej w kolejnym wpisie.

Tu wspomnijmy jeszcze o innym referendum – porażce lewackiej inicjatywy Ecopop o której referendum zbiegło się w tym o złocie. Głównym postulatem Ecopop było drastyczne ograniczenie imigracji – do 17 tys. rocznie. Cała tematyka wokół imigracji przypomina trochę głuchy telefon, w którym każdy wie o co chodzi ale z różnych powodów nie chce nazwać rzeczy po imieniu. Poprawność polityczna wykańcza nie tylko EU…

No więc przynajmniej my powiemy otwarcie, choć niezbyt polit-poprawnie, że narody Europy mają  już dość elementu napływowego. Najłatwiej skwitować to naturalnie larum anty-rasistowskim chociaż z rasizmem nie ma to nic wspólnego. Chodzi o czyste liczby – w 8 milionowej Szwajcarii jest 2 miliony obcokrajowców. To tak jakby do Polski wkroczyło szykiem zwartym, powiedzmy, 5 milionów Muzułmanów z jednej strony i 5 milionów Niemców z drugiej. Akcentuje to problem główny – niepożądane rozcieńczenie substancji narodowej obcą etnicznie mieszanką.  Żadne zaklęcia o „melting pot”  w Europie nie działają i działać nie będą. Europa „bez granic” dla turystów czy biznesu to jedno,  masowe sprowadzanie plemion afrykańskich to drugie.  Jedną rzeczą jest gdy kilkoro dzieci o zdywersyfikowanym pochodzeniu uczy się w tej samej klasie z ich szwajcarskimi rówieśnikami. Jest rzeczą całkowcie inną gdy cała klasa jest zdominowana przez śniadych Somalijczyków, eskortowanych przez mamy w burkach. Ale tego nawet w Szwajcarii nie bardzo można wyartykułować.

Nie można otwarcie powiedzieć także czegoś innego. Tego że wykorzystując swój specjalny status „prawie unii ale niezupełnie” świetnie prosperująca Szwajcaria jest magnesem dla wysoko kwalifikowanej siły roboczej, głównie z Niemiec. Ten dopływ specjalistów ma niebagatelny wpływ na krajowe PKB. Innymi słowy – i  mniej polit-poprawnie – ta imigracja jest z kolei wysoce pożądana, a kraj jako jedyny w Europie poważnie na niej „zarabia”.

Ponieważ jednak nie można dzielić imigrantów na „pożądanych”  i „niepożądanych”,  i po imieniu oddzielić hurtowy import połowy Somalii wiszący od początku na socjalu od osiedlania się wysoko kwalifikowanych i szybko zsymilujących się kadr bez  żadnych problemów z pracą czy językiem o imigracji,   w kontekście referendum można mówić tylko w ogólnikach. Stąd też inicjatywa Ecopop, której nie firmowała żadna partia lecz tylko jakiś ruch lewacki.

Szwajcarzy i tutaj wykazali rozsądek odrzucając ją, i to z pewnością nie dlatego że osiedla egzotycznych przybyszów w takim Zurychu czy Lucernie wprawiają ich w ekstazę. Po prostu model ekonomiczny kraju oparty na wspomnianej imigracji specjalistów narażony byłby na szwank. To nie przyjęcie inicjatywy „Save our Gold” mogło specjalnie wzmocnić franka.   To sukces Ecopop mógł go  spektakularnie osłabić…

Po kurzu referendalnym powoli opadającym możemy teraz spokojnie obserwować kiedy SNB zacznie po cichu dorzucać do swoich rezerw złota wymieniając na nie góry euro na których siedzi… Tudzież kiedy zrezygnuje z pegu do euro którego czas zdaje się również mijać…

 

——————–
dodane: 3.12.2014  korekta ostatecznych wyników (HT-czytelnik).  Przewaga głosów „nie” miażdżąca.

.

16 thoughts on “Porażka referendum

  1. Pełna zgoda z jednym i drugim wątkiem artykułu. Co do złota to kluczowe jest zdanie „złoto jest polisą ubezpieczeniową której nie kupuje się po łatwy zysk kapitałowy”. To właśnie trzeba sobie wyryć, nakleić na lodówce albo nad łóżkiem. No i poczekać spokojnie na czasy kiedy złoto się uwolni od tego papierowego bałaganu i jednocześnie od miłośników spekulacji, ale to dopiero przyszłość, za artykułem: https://rynekzlota24.pl/zloto-metale-szlachetne/0187-rok-2034-zloto-zamiast-dolarow-wieksza-ue-silniejsze-brics/. To po prostu musi w końcu nastąpić, bo współcześni ekonomiści, banksterzy i giełdomaniacy są jak zombie, tylko nie krew ich przyciąga.

  2. ..a u nas zloto wlasnie dzisiaj 5.12.2014 w piatek o 15.41 zanotowolo cena 1194.53 sygnal kupna, ostatni mial miejsce 30.01.2014. Trzeba poczekac czy to nie pulapka i chyba zajmowac srednioterminowe dlugie. Podkreslam ten fakt nie ma zadnego znaczenia dla pozycji fizycznych, tylko jest to wzmianka dla graczy CFD.

  3. Tak jak pisałem w poprzednio. Pan Mario Draghi powinien wraz zresztą malwersantów światowych być osądzony przez Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS) z siedzibą w Hadze i osadzony na długie lata w więzieniu za (manipulowanie) jawną malwersację ekonomi. Im szybciej tym lepiej dla nas wszystkich. Elity wprowadziły nas w stan iluzji, i społeczeństwa kompletnie nie zwracają uwagi na jawne przestępcze ich działanie, tych ludzi. Sama nauka o pieniądzu spośród wszystkich dziedzin ekonomii jest tą, która tworzy wrażenie złożoności nie po to, aby dociekać prawdy, lecz po to, aby jej unikać lub ją ukryć. Zaś sam proces, w którym bank tworzy pieniądze, jest tak prosty i jednocześnie przebiegły, że umysł go po prostu odrzuca jako nie realny. Oni działają jak najzwyklejsi kryminaliści, ja nie widzę różnicy pomiędzy ich działaniem a ludźmi którzy prowadzili aferę Amber Gold, Pod sąd z nimi ! Za malwersacje finansowe.

  4. Zakup złota to takie przeciwstawienie się idiotyzmowi politycznemu. Przecież to takie proste.

  5. I bardzo dobrze, ze Szwajcarzy w referendum zagłosowali na nie. Gdyby to przeszło złoto miało by konkurenta w postaci CHF jako bezpieczna przystań. A tak to konkurencja odpadła.

    1. Po porażce Ecopop całkiem nieźle… Gdyby to przeszło byłaby IMO szansa na znaczne osłabienie, prawdopodobnie połączone z poważnymi turbulencjami.

  6. Coś mi podpowiada że jak Cynik9 znany stałym czytelnikom bloga jako „stratosfera” powiedział, że jest bessa w złocie to teraz złoto będzie drożeć.

    Nie wykluczam nawet, że „ceny złota polecą do stratosfery” – jak jeszcze nie tak dawno mawiał sam Cynik9

    dobrego humoru Państwu życzę 😉

  7. Ja jestem zdania, że w tej materii FOFOA ma 100% racji i do żadnej hossy na złocie już nie dojdzie. Dojdzie natomiast do ustalenia ceny fizycznego metalu, nie obciążonego 99% górą papierów wpływających dziś na cenę. Po tejże rewaluacji może dojść do jakiejś krótkotrwałej fali panicznych wzrostów, a następnie CB (banki centralne) ogłoszą FreeGold i cena zostanie na ten moment ustalona, prawdopodobnie zbiegnie się to z ustaleniem nowej waluty ogólnoświatowej – SDR-ów. Od tego momentu złoto będzie sobie falować z grubsza w zależności od potrzeb dodruku SDR-ów 🙂

  8. spokojnie w razie głodu biskupi będą rozmnażać żywność więc po co te nerwy z ceną akcji,nieruchomości, złota itd……buhhahahha
    wnioski:
    1.)zarabiać-oszczędzać-rzucać socjał(pobożny i ten lewacki) na kolana
    2.) jak gadżety to tylko w promocji/po sporej obniżce/ lub używane kupowane od zadłużonych gołodupców
    3.) no i najważniejsze czytać rothbarda czy misesa
    pozdrawiam

  9. Jako goldbug zgadzam sie z Cynikiem9 w tym, że jak sie już „zgolbugałeś” to śiedź w tym do końca. Każde wyjście (nawet na chwilę)z tego trybu może pogrążyć cały (albo część) kapitału. Każdy kwiatek w postaci np. referendum być może momentem przełomowym (a momentów było! i będzie zapewne). Trzeba przyjąc „na klatę”, że nie wzrosłeś na akcjach i innych cudach ekonomii. W ostateczności Twój wnuk będzie z dumą i pokazywał kumplom jaki piękny ma przycisk do papieru, na który dziadek tyrał 20 lat. To równiez wartość – pamięc potomnych ;-).
    W końcu nie tylko zyski sie w życiu liczą – a właściwie powinny być na dosyć odległym miejscu listy priorytetów ;-).
    Zachecam do obstawiania jaki będzie następny „moment przełomowy” – ja obstawiam „Putlera” – cisną gościa tak, że coś z niego wycisną (byc może nawet nie z tego końca, z którego można sie spodziewać po wyciskanym).
    Pozdrówka
    Wiecej optymizmu przecież nie rdzewieje 😉

  10. „Porażka referendum”
    Hm, referenda w Szwajcarii sa organizowane dla przeglosowania w kazdej z 2352 wspolnot prostych spraw jak chodnik czy droga, przystanek czy remont,wydatki,podatki itp itd i jest to w skali kraju tysiace waznych dla mieszkancow decyzji-lub rozkazow dla lokalnych wladz. Pytania ogolnokrajowe tez sa ale sa one dodatkiem jak i tym razem.

    ” porażce lewackiej inicjatywy Ecopop”
    oczywiscie lewackiej w znaczeniu filozofii tzn wywrotowej, niespojnej, sprzecznej z dobrem wspolnym a nie z zajmowanym rzekomo miejscem na obecnej scenie politycznej.

    „w 8 milionowej Szwajcarii jest 2 miliony obcokrajowców”
    jest ich 30% czyli 2,4 miliona a polowa to Niemcy, Polakom przypomne ze przed plebiscytami slaskimi wystarczylo sprowadzic na Slask 300 tysiecy Niemcow..Oczywiscie Niemcy asymiluja sie znakomicie tutaj..

    ” kiedy SNB zacznie po cichu dorzucać do swoich rezerw złota”
    Nie jest tajemnica ze wielcy tego swiata nabywaja dobra materialne do ktorych i kruszce naleza, w zasadzie wiec trzeba napisac ze powazne banki centralne pozbywaja sie pieniedzy i obligacji. Te ostatnie nabywaja chetnie banki swiatowe, planetarne i galaktyczne a jak i one beda za male utworzy sie bank wszechswiata do nabywania weksli upadajacych krajow na Ziemi.
    SNB jest w trudnej sytuacji bo kazda decyzja jest tylko mniejszym zlem. Gdyby Europa uwolnila sie spod amerykanskiej dyktatury najlepsze byloby przyjecie Euro razem z Dania i Norwegia i utworzenie faktyczne Europejskiego Banku na rownych prawach dla swoich czlonkow w stosunku do zamoznosci.Najpierw wiec europejskie kraje musza swoje zloto sprowadzic do siebie,w pelni pozostawic przeplyw ludzi i wyrownywac/ujednolicac podatki. Wtedy jednak Euro stalo by sie stabilne i swiatowe.
    Na to zgody jednak zza ocenu nie ma, USA zgotowalo nam wojne i wystawilo za to rachunek. Szacuje sie ze w ciagu 5 lat bedzie trzeba Ukrainie pomoc kwota 200 miliardow Euro, to wystarczy aby zatrzymac Europe w rozwoju na pare lat. Najlepsze dla przyszlosci Europy(moim zdaniem) jest wiec chyba porozumienie sie z Rosja i wspolnymi silami przestawic Ukraine na cywilizowane tory. Tzn to co ma oligarchia oddanie/sprzedanie/prywatyzacja europejskim koncernom i podzial kraju na samorzadne obwody aby latwiej/szybciej Europa czy Rosja mogla je wchlaniac. Patrzac na to jednak jak amerykanscy politycy wpychaja swoje rodziny do ukrainskich spolek (syn Pana Biden) to bedzie ciezko..

  11. Rosja się przyznaje do kryzysu, Ciekawe? A zachód bębni o wychodzeniu z kryzysu i drukują do oporu. Ja jestem pewien że to pułapka, Rosji i Chin, którą zachód zastawił a sam w nią wpadnie. Jak Wymiana towarowa zacznie się odbywać za waluty podparte w złocie. W zasadzie innego rozwiązania nie ma. Zachód jest w desperacji i liczy że Rosja popełni błąd, i sama się wyłoży. Ja wierzę w twarde walory, drukarki mnie nie pociągają. Nie zapomnijcie że to nie słabość Rubla jest przyczyną kłopotów Rosji, a spekulantów zachodu. Jak Azja z Rosją powie sprawdzam to zachód leży i kwiczy. Albo rozpocznie wojnę, i przerzuci odpowiedzialność na Rosję I tego Putin najbardziej się obawia. Dziękuje. Co do referendum to było pewne że zrobią z ludzi chodzących zombie w ludzkiej skórze: Bankierzy to wyrachowane, cyniczne kanalie, … Nie wiem, czy szaleńcy (może też), ale z pewnością nie są głupcami. Naiwny ten co myślał inaczej.

  12. bardzo ciekawa sprawa z tym wzrostem zlota niemalze natychmiast po referendum. Referendum odbylo sie w niedziele. Nie wiem czy zlotem handluje sie przez sobote i niedziele ale jesli nie to moze jacys duzi gracze zaklepali sobie zawczasu opcje „kupuj” na poniedzialek.
    To tylko przypuszczenia kompletnego laika gieldowego.
    Teraz cena zlota sie stabilizuje powolutku.

Comments are closed.