Pałowanie w technicolorze

kolejny krok ku totalitaryzmowi

Czy poseł partii Razem do Koryta, czy jak jej tam, pan P. Wipler może dojść do koryta kopiąc po drodze i znieważając policjantów, jak twierdzi Policja? Nie jest to wcale takie pewne… Względnie czy Policja może panu posłowi Wiplerowi drogę do koryta utrudniać, pałując go i obijając, jak twierdzi sam pobity? To w demokratycznym państwie prawa urzeczywistniającym… i tak dalej, w ogóle nie uchodzi. Istnieje jeszcze trzecia ewentualność – że pan poseł Wipler znieważył policjantów po czym sam się pobił w charakterze doraźnej za to kary, ale nie dajemy jej większej wiary. Pozostaje więc przyjąć że tylko jedna z dwóch pierwszych hipotez głośnego pobicia którego ofiarą padł- lub którego sprawcą był pan poseł Wipler jest prawdziwa.

Jeżeli pan poseł Wipler rzeczywiście kopał i znieważał policjantów to do koryta, razem czy osobno, może nie dojść. Tego typu zachowanie ze strony czołowej osobistości czołowej partii w czołowym państwie unii europejskiej nie stanowi dla niej najlepszej reklamy i wątpliwe jest aby przyczyniło jej głosów. Jeżeli natomiast pan poseł Wipler w drodze do koryta został spałowany przez policyjnych brutali reprezentujących państwo to do koryta może nie dojść odpowiedzialny za to min. spraw wewnętrznych Sienkiewicz, a trudności w dochodzeniu do koryta może mieć nawet cała rządząca partia.

Wygląda więc na to że nagranie z monitoringu pokazujące kto kogo rzeczywiście pałował może mieć istotne znaczenie dla czyjejś drogi do koryta. Zwłaszcza gdyby się okazało że na nagraniu, oprócz pałowania, widoczne są inne interesujące momenty dozwolone od lat 18. Mogłoby się na przykład okazać że na bramkach klubów stoją dorabiający sobie na boku funkcjonariusze BOR albo antyterroryści z policji, czego nie wyklucza dobrze poinformowany blogger. Tego typu nagranie byłoby oczywiście wysoce niewygodne dla władz które miałyby doskonały powód aby go nie ujawniać.

Jak tam było tak było, zgłębiać tego nie zamierzamy. Wiemy natomiast że z udostępnieniem wideo z tej afery władze zwlekają już 2 miesiące. Pokazując je władza władna jest albo obalić szanse pana posła Wiplera na koryto albo zniweczyć szanse własne. I dlatego afera ta stanowi doskonałą ilustrację kolejnego kroku ku totalitaryzmowi jaki stanowi przepychana właśnie przez rząd premiera Tuska ustawa o monitoringu wizyjnym.

Niby nic a jednak coś. Projekt ustawy zawiera istotny zapis który zakazuje obywatelom wglądu do nagrań z monitoringu. Pod groźbą kary zakazane ma być zarówno udostępnianie nagrań jak i ich wykorzystanie. Wgląd do zarejestrowanego obrazu będzie miało tylko państwo poprzez swoje służby, zbyt liczne aby tutaj wszystkie wymieniać. Dość powiedzieć że będą go miały nawet neandertale ze staży gminnej. Dostęp zakazany będzie jedynie prywatnemu obywatelowi. Jeśli więc obywatel pobije władzę to ta go zaraz namierzy i przykładnie ukarze. Jeżeli natomiast to władza spałuje obywatela to będzie mogła robić to bezkarnie bo to ona kontrolować będzie to co kto będzie widział, a co nie. Pałowanie obywatela przez nieznanych państwowych sprawców z pewnością pokazywane nie będzie.

No i słusznie, za komuny też tego nie pokazywali. Jeszcze by tego brakowało.

 

——————————
Pałowanie nad Bałtykiem

 

.

37 thoughts on “Pałowanie w technicolorze

  1. Swoją drogą to do Wiplera pasuje refren: „Upić się warto, upić sie warto, w szynku, na rynku, wygłupić się warto”

  2. Nie wiem o co tutaj chodzi?
    Jakiś Wipler pobił policjantów czy policjanci pobili tego nieszczęsnego Wiplera?
    Jedno jest pewne, skończył tylko prawo, oznacza to że nie uczył się w języku angielskim, nie nauczył się biznesu i ekonomii.
    Polska potrzebuje wykształconych ludzi, nie takich po prawie.
    Tacy prostacy nie są w stanie budować naszej ojczyzny.
    Potrzebujemy ludzi na pewnym poziome intelektualnym, nie po prawie.

  3. Ja mam wrazenie ze taka wlasnie funkcje ma Facebook, tj zbieranie materialow dowodowych na kazdego. Jesli ktos by niespodziewanie zdobyl poparcie mas to majac kompromitujace materialy na niego – mozna go uczynic „bardziej przewidywalnym”.

  4. @cynik9
    W tej kwestii jest jeszcze jedna, dużo bardziej prozaiczna rzecz.
    Od dawna telefony komórkowe mają mozliwości pozwalające na rejestrowanie rozmów – z tym, że kiedyś dawno komórki zgodnie z prawem, wysyłały pisk informujący rozmówcę o rejestrowaniu rozmowy. Była to rzecz wbudowana w oprogramowanie „przed-smartfonów”.
    Obecne telefony nie potrafią nawet tego – w ogóle nie da się nagrywać całej rozmowy bezpośrednio z układu, co najwyżej z głośnika telefonu.
    Wyłączone fabrycznie.
    Dziś najtańszy smartfon, mógłby mieć możliwości niezłego PBXa – kwestia aplikacji. Kłopot w tym, że są one pozbawione dostępu do istotnych funkcji telefonu.
    Krótko mówiąc, banki itp. mogą nagrywać interesantów, ale interesant nagrać telemarketera – już nie.

    Tu kolejna zagwózdka: banki itp na IVRach oznajmiają, że rozmowa jest nagrywana – (albo może byc) – co może być podstawą dla reklamacji. Jak nowe przepisy obejdą się z tymi instytucjami, które służbami nie są ? 🙂

    1. @Antey:”Obecne telefony nie potrafią nawet tego – w ogóle nie da się nagrywać całej rozmowy bezpośrednio z układu, co najwyżej z głośnika telefonu.”

      No, tak źle to nie jest. Mam S4-mini i mam aplikację do nagrywania rozmów. Działa. Nagrywa wszystkie (wchodzące/wychodzące) i po zakończeniu rozmowy pyta czy zachować. Problem z tymi aplikacjami jest taki, że wymagają dostępu do sprzętu, a ten w wielu telefonach (tych samych producentów!) jest istotnie różny. Może się okazać, że coś co działa na S4-mini nie działa wstecz (S2/S3) lub nawet na zwykłym S4.

      1. @HeS
        Czyli wymaganie minimum to zrootowany telefon + istnienie w telefonie scalaka który nie ma sprzętowej blokady / lobotomii + hobbysta który napisze driver i umożliwi instalację aplikacji. Za coś, co powinno być dostepne od ręki.

        @HeS,cynik9
        Nie będzie chyba nadużyciem prośba o publiczne podanie linku do Google Play albo nazwy aplikacji ?

        1. Automatic Call Recorder, wersje darmowa, na smartfonie z Androidem (S Galaxy Note I).

  5. Zainstalowana aparatura filmująca bez przerwy wyznaczony jej wycinek
    terenu i zdarzenia na tym terenie zainstalowana została przez „służby państwowe”. Odznaczony lub oskarżony przez te służby obywatel może „się” zobaczyć na nagranym filmie? i czy przygotowanie filmu z tego zdarzenia może trwać w nieskończoność, której trwanie ustalają właśnie ,odnośnie zdarzenia z jednym z kandydatów partii Razem do Koryta, jego kontrkandydaci innych partii… do Koryta. Gdzie tu troska o OBYWATELA?

  6. Wybory do parlamentu europejskiego to wybory do super koryta, wartego 4 kadencje koryta lokalnego. Jedynym minusem jest mniejszy udział w lokalnych mediach. O ile pamiętam to dodatkowym atutem koryta PE jest dożywotni immunitet (ale może się mylę).
    O bójce posła Wiplera z policją mogę powiedzieć, że „wart Pac pałaca i pałac Paca”. Natomiast jego ewentualny start do PE z listy wyborczej byłego ministra sprawiedliwości może nie przynieść pożądanych efektów, niezależnie od jego zaangażowania w bójce i czy był po stronie „światła” czy „mroku”.

  7. Marzenia części elit zawsze odbiegają od rzeczywistości. Nie było i nie ma żadnych przesłanek, że świat doceni wyjątkową roli Polski w upadku systemu komunistycznego w 1989r (może scenariusz był uzgodniony na wyższym szczeblu z udziałem hojnie obdarzonego KK oraz służb z CIA włącznie) . Spod wpływów KGB wpadliśmy pod wpływy CIA i służb specjalnych innych krajów. Polscy agenci w służbach SB i WSI szybko znaleźli się pod kuratelą nowych „panów”, którym nie przeszkadzała ich przeszłość jako obrońców realnego socjalizmu, charakterystycznego dla krajów będących pod wpływem ZSRR. Uczestnicy Magdalenki 1989r. wspólnie z UOP i WSI szybko dogadali się co do podziału władzy w nowym układzie. Z pieniędzy FOZZ i upadłych w latach 90-tych kilku lub kilkunastu banków (sprawców upadków banków nigdy nie skazano) oraz prawdopodobnie z pieniędzy uzyskanych z tzw. afer alkoholowej i paliwowej, rękami stworzonych grup mafijnych Pruszków i Wołomin, a także powiązanych ze służbami oligarchów sfinansowano nowe pseudo prywatne stacje telewizyjne oraz powstałe struktury partyjne, których obecnym pokłosiem jest PiS, PO, PSL i SLD. Okres od 2000 do chwili obecnej umocnił te struktury od strony finansowej i personalnej i w tej chwili biorąc pod uwagę kto kontroluje media wymieniony układ czteropartyjny nie ma żadnej konkurencji. Kryterium uczciwości nie jest istotnym kryterium przy naborze członków partii, gdyż najlepiej jest mieć pod ręką ludzi na których ma się „haki” i można ich kontrolować. Wszyscy wiemy, że aparat bezpieczeństwa oraz inwigilacja społeczeństwa nigdy nie służy społeczeństwu, a jedynie grupie „trzymającej władze”. Co do prywatyzacji w Polsce po 1989r. mogę jedynie stwierdzić, że była jaka była i zgodnie z realizowanym scenariuszem. Widocznie inna być nie mogła i powinniśmy się cieszyć z tego co mamy :).
    Tak na marginesie udział kapitału żydowskiego w prywatyzacji Polski po 1989r. jest zrozumiały, gdyż mam wrażenie, że na świecie dominuje kapitał żydowski i obecnie chiński. Nasza polityka zagraniczna jest ściśle związana z pomocą finansową dla Polski uzyskiwaną z MFW. Samodzielność może być powodem odłączenia od kroplówki MFW.

  8. Widzę że tylko Cynik rozumie o co tutaj chodzi.
    Najlepsi policjanci są w RPA. Nie chodzi tutaj o takich zwykłych policjantów, bo tacy biorą tylko łapówki, wielu z nich nie umie czytać i pisać.
    Ale jest pewna grupa policjantów pozostająca w zawodzie od czasów wojny, kiedy NRD i ZSRR napadły na RPA udając Kubańczyków. Są to najlepsi w świecie specjaliści, bo prawie każdego dnia walczą z uzbrojonymi przestępcami.
    W Polsce nie musimy mieć aż takiej rangi policjantów. No bo po co, jeśli przestępczość prawie nie istnieje. Wystarczy że da się im kilka miesięcy treningu w samoobronie, kilka miesięcy w strzelaniu i kilka miesięcy w karate. Jeśli będą za mądrzy, wtedy może ich rekrutować FBI, a my tego nie chcemy. Lepiej jak tacy specjaliści zostaną w Polsce. Przecież byli szkoleni na koszt państwa.

    1. „Ale jest pewna grupa policjantów pozostająca w zawodzie od czasów wojny, kiedy NRD i ZSRR napadły na RPA udając Kubańczyków. Są to najlepsi w świecie specjaliści, bo prawie każdego dnia walczą z uzbrojonymi przestępcami.” – Chętnie poznam źródła, na których oparłaś swoją wypowiedź.
      Jeżeli chodzi o posła Wiplera, nie moja bajka, ale wolę osobę która skończyła studia niż taką, która ledwo może się podpisać.
      „Jeśli będą za mądrzy, wtedy może ich rekrutować FBI, a my tego nie chcemy. Lepiej jak tacy specjaliści zostaną w Polsce.” – czyli polscy policjanci to niekoniecznie geniusze?

  9. Nigdy nie słaszałam o pośle Wiplerze, dlatego sprawdziłam w Wikipedii.
    Wynika, żenie jest za dobrze wyedukowany. Skończył tylko prawo. To typowy polityk. Dlaczego zajmujemy się takimi ludźmi na tym wielebnym blogu?
    Oile wiem, nic nie wynalazł i nic nie osiągnął z wyjątkiem pobicia policjanta.

  10. przecież „razem do koryta” to kolejny spin-off typu „ruch parcia do koryta”. nic nigdy nie zobaczymy bo nie wolno zaszkodzić ani partii przy korycie oraz się go domagającej.

  11. na chwile obecna po „glosnym skandalu” kilka nagran z monitoringu okazalo sie kiepskiej jakosci wiec tym bardziej nie ma co przesadzac o winie Wiplera dopoki sad nie wyda wyroku. Chyba ze sie chce byc wyjatkowo perfidnym jak lewicowe media, ktore kazdemu z innej opcji politycznej musza przykopac. Mam nadzieje, ze Wipler wyjdzie z tego zwycieski nie tak jak wojewodzki, ktorego rzekomo ktos ochlapal kwasem.

  12. Naszemu drogiemu cynikowi chodzi tu o pobicie Wiplera w celu wyeliminowania go z teatrzyku przedwyborczego. Podyskutujmy może o meritum wpisu. Faktycznie kluczowe tu jest pogrywanie zapisem z kamer, mitycznym, bo nikt go jeszcze nie widział. Ale policja zapewnia, że bezwzględnie wskazuje na winnego Wiplera. Uhmm. Zobaczymy ten zapis, jak ktoś do niego „dotrze”. Zapewne po wyborach.

      1. Ciekawe, że w przypadku „napadu” z coca-colą na Kupe Wojewódzkiego, nagranie z monitoringu pokazującego domniemanego sprawcę policja ujawniła natychmiast.

  13. Nie rozumiem jak można pobić policjanta?
    Przecież policjanci są szkoleni w samoobronie, w karete, w biciu pałą, w strzelaniu itp. Studia policjantów nie kończą się na „Akademii Policyjnej”.
    Oni mają treningi każdego dnia i muszą zawsze być gotowi do walki.
    Co innego politycy, oni są szkoleni jak kłamać nasze społeczeństwo.
    Z tego wynika że to musi być jakiś geniusz polityk, żeby być w stanie pobić policjanta.

    1. policjanci są szkoleni w … biciu pałą, w strzelaniu itp – jedna droga czytelniczka własnie niedawno twierdziła że prawdziwy trening w „warunkach bojowych” możliwy jest tylko po wysłaniu szkolących się do jakiegoś bantustanu w Afryce. Bantustan na Wisła nie starcza. Ale min.Sikorski nie powiedział jeszcze ostatniego słowa… 😉

    2. @Aldona
      Dobrze wyjaśniają ten problem dwa dzieła Polskiej Kinematografii:
      Pięknie to wyjaśnił J. Machulski w pięknym fragmencie. A potem jeszcze obejrzyj sobie jakiś materiał o akcji w Magdalence i akcji „policji” w hotelu z I częsci „Psów” Pasikowskiego.
      W skrócie – jeżeli policjant zrobi cokolwiek, Państwo, podobnie jak żołnierzom wysłanym do Afganistanu, najpierw zaoczenie, bez rozpatrywania sprawy przez sąd, zrobi jesień średniowiecza.

      Pozwolę sobie na cytat:

      – Wiesz co mówi ulica ? Że jak chcesz dać komuś po mordzie, to najlepiej policjantowi. Nie odda. BO SIĘ BOI.
      – Nie się boi, tylko paragrafy nie pozwalają…

  14. Cyniku9 coś się tak przyczepił do Wiplera.
    Myślę, że jest cała gama polityków, którzy mają więcej na sumieniu niż on. Zajmij się nimi.
    W wyrazami sympatii.

      1. Czy to Wipler pobił policjantów czy policjanci jego, to się dopiero okaże. Nie wydawaj pochopnie wyroków Cyniku9. Z wyrazami szacunku (przepraszam za błąd w poprzednim wpisie).

        1. Z pełnym respektem – nie widzę żadnego akapitu który nawet odlegle mógłby być wzięty za jakiekolwiek „wydawanie wyroków”. Wręcz przeciwnie, ze specjalną troską rzecz przedstawiono całkowicie bezstronnie, podkreślając że nie wiadomo która strona pobiła którą… 😉

  15. Władza szykuje się na zamieszki przed i po- wyborcze? Dalszy wniosek to wynik wyborów jest już znany.

    1. @Alf17
      Policja ma zapewniać przestrzeganie prawa i bezpieczeństwo praworządnych obywateli. Jeżeli oznacza to wp……nie komuś, tym bardziej stawiającemu się, to takie życie.
      Dość dobrze wyłożył to w poważniej książce o niepoważnym tytule R. Heinlein…

  16. Czy to prawdziwa nazwa partii?
    Jeszcze nie słaszałam o partii „Razem do Koryta”.
    Czy Wipler to realna postać? Bardzo dziwne nazwisko. Nigdy nie słaszałam o takim człowieku. Pewnie to jakiś karateka, jeśli dał radę trenowanym w biciu policjantom. O ile mi wiadomo policja, ma treningi pałowania i strzelania po kilka godzin tygodniowo. Byle polityk nie da rady byle policjantowi.

    1. Jeszcze nie słaszałam o partii „Razem do Koryta”. – Są tacy którzy twierdzą że nie słyszeli o innej… 😀 😀

    2. Teoretycznie ma (te treningi policja). A w praktyce, kto go tam wie tego Wiplera? Moze i faktycznie miszczu zen??

  17. no tak neokomuna będzie kłamać i nie odda władzy/pieniędzy/posad bez walki….
    ale można w inteligentny sposób „chłopaków z rządu” rzucić na kolana a mianowicie zaprzestać kupowania nowych drogich gadżetów patrz vat23% – wszystkie potrzebne rzeczy nawet markowe są po jakimś czasie przeceniane minimum 40% np. koszule zara z 170zł na 59zł, dobre gatunkowo swetry/bluzki/ z 140zł na 40-50 zł, telewizory używane ze stolikami za 300-500 zł , uzywane samochody + instalacja lpg za maksymalnie 20 tyś zł itd jedynie co to nie oszczędzać na jedzeniu ale to kupujemy bezpośrednio u rolników więc tam vatu nie ma 🙂 no i najważniejsze nie trzymać gotówki na lokatach bo tylko utrzymujecie obecną tyranię…..
    ..i już leżą 🙂
    dziękuję za uwagę

Comments are closed.