jeszcze o zamiataniu po OFE
Podobno porażka jest sierotą a sukces ma wielu ojców. Zaprzeczać temu zdaje się zapomniany już nieco „ojciec polskiej reformy emerytalnej”, pan prof. M.Góra, który przypomniał się właśnie w Rzepie z okazji rozmontowania OFE przez Sejm. Artykuł zwalający porażkę polskiej reformy emerytalnej na polityków podpisany jest przez „przedstawicieli Polskiej Grupy Emerytalnej SGH”, z prof. Górą na czele. Najwyraźniej w Polsce to raczej sukces jest sierotą ale za to porażka ma wielu ojców. I matek, jak się okazuje.
Dziwne wydaje się w tym wszystkim to że za wylewanie krokodylich łez nad losem OFE bierze się przedstawiciel rady nadzorczej jednego z nich. Z tej perspektywy trudno się dziwić że zdaniem „Polskiej Grupy Emerytalnej” proponowane zmiany „są niedobre i nie powinny być wprowadzane”. Istotnie, trudno byłoby oczekiwać aplauzu z tego kierunku.
Kuriozalnym argumentem w lamentach prof. Góry i jego „Polskiej Grupy Emerytalnej” na demontaż II filara jest teza że działania rządu „podważają także wiarygodność proponowanych jednocześnie zachęt i ulg dla oszczędzających na emeryturę w ramach III filara”. Nie da się oczywiście zaprzeczyć że rządowy rajd na skarbonkę III filara jest możliwy, podobnie jak na OFE i każdą inną skarbonkę w jego zasięgu. Przed tym niebezpieczeństwem przestrzegaliśmy zresztą lata temu:
Jeżeli rzeczywiście doszłoby do faktycznego ubezwłasnowolnienia inwestorów filara II, z państwowym ZUSem uzurpującym sobie prawo obliczania i wypłat prywatnych emerytur, stać się to powinno przestrogą dla filara III. Jest bowiem rzeczą trudno wyobrażalną aby ktoś myślący w takim przypadku wogóle rozważał składki w filarze III, kiedy przywłaszczenie sobie i tego kapitału przez państwo/ZUS jest jedynie kwestią czasu.
Będzie to jednak przekręt dopiero wtedy gdy się wydarzy. W odróżnieniu od tego OFE i filar II były przekrętem od samego początku:
- Przekrętem było pasożytnicze wykupywanie przez OFE obligacji rządowych po to by rząd mógł się zadłużać dofinansowując ZUS. Bezpośrednie kierowanie ściąganych składek na emerytury pozbawiłoby jednak OFE racji bytu a ich zagranicznych sponsorów gwarantowanych zysków
- Przekrętem były astronomiczne opłaty – wstępne i „za zarządzanie” – zdzierane przez OFE z oszczędności emerytalnych ludzi
- Przekrętem było całkowite praktycznie uniezależnienie zysków operatorów od wyników ich „zarządzania”, co w przypadku obligacji państwowych było w ogóle kpiną
- Przekrętem był obowiązkowy charakter OFE i użycie państwa do egzekwowania tego przymusu w interesie prywatnych operatorów
Na tle obowiązkowego, sankcjonowanego przez państwo rabunku obywateli przez OFE idea indywidualnych kont emerytalnych (IKE) i ich filar III wyróżnia się korzystnie:
- Filar III jest przede wszystkim dobrowolny – uczestnik sam decyduje czy chce odkładać czy nie
- Jest tani – uczestnik nie jest zmuszony do ponoszenia astronomicznych „kosztów zarządzania” paroma obligacjami którymi każdy z IQ większym niż numer butów może „zarządzać” sam
- Jest uprzywilejowany podatkowo
- Umożliwia zarządzanie we własnym zakresie, a w szczególności dobór miksu inwestycji czy schronienie się w gotówkę, w miejsce obligatoryjnej ekspozycji na określone aktywa, co wykończyło już wkłady na OFE
Jeżeli „Polska Grupa Emerytalna” nawiązuje do filara III a jednocześnie deklaruje że „wolność wyboru jest wielką wartością” to czemu w ramach tego umiłowania wolności nie jest za dobrowolnością OFE?
Postawmy za nią kropkę nad „i”. Dobiegający właśnie końca przekręt OFE był całkowicie zbędny od samego początku. ZUS (filar I) plus IKE (filar III) osiągnęłyby cel tanio i efektywnie, bez napychania kabzy zagranicznym operatorom i bez mnożenia miejsc w radach nadzorczych co było, jak się wydaje, główną racją bytu OFE.
ZUS ma pewne bieżące potrzeby i pochłania lwią część wpływających składek. Reszta, choćby na początku nawet symboliczna, powinna zostać przekazana bezpośrednio na konto IKE obywatela. Stanowi tam jego własność i to on odpowiedzialny jest za zarządzanie nią. Może, ale nie musi, zlecić to TFI, nie potrzeba do tego żadnej dodatkowej machiny obowiązkowych OFE. Fundusze na IKE mają charakter długoterminowych inwestycji emerytalnych i cieszą się specjalnym uprzywilejowaniem podatkowym. Wiąże się z tym również ograniczenie w przedwczesnym wyciąganiu wkładu, co łatwo jest zapewnić odpowiednio zaporowym podatkiem. Nie jest to w sumie żadne odkrywanie Ameryki – tego typu konta („self directed IRA”) działają tam od dziesięcioleci.
Tak w zarysie powinna wyglądać polska reforma emerytalna – dłuższy okres przejściowy w którym system repartycyjny ZUS redukowany jest do jednakowego dla wszystkich minimum, plus stopniowo zwiększany filar rynkowy, z którym państwo niewiele ma wspólnego.
Prosto, tanio, bez przekrętów z „obowiązkowym ale podobno rynkowym” filarem OFE, bez przymusowego strzyżenia mas na konto zagranicznych operatorów. Bez rad nadzorczych dla przyjaciół króliczka. W końcu – last but not least – bez kuszącego prosiaczka wypełnionego złotem w zasięgu lepkich łap państwa. Rajd na IKE byłby jednak trudniejszy niż na OFE.
Eliminując OFE rząd Tuska robi dobrze. Ale zrobiłby jeszcze lepiej, i przede wszystkim sprytniej, gdyby wyeliminował je rękami samych ich klientów, deklarując jedynie że OFE stają się nieobowiązkowe i że każdy swoje saldo w OFE przenieść może do własnego IKE.
.
Czyli, z bólem serca, wyciągnąć tą resztkę jaką pozwolą i zlikwidować ten mój III filar?
Przepraszam, nie wyraziłem się ściśle, miałem na myśli moje dobrowolne składki na III filar, które od paru lat wpłacam.
Czy warto to kontynuować, skoro OFE mają zniknąć?
Moim zdaniem nigdy nie było warto, z OFE czy bez.
Czyli warto jak najszybciej wycofać tą resztkę pieniędzy na III filar, jaką OFE pozwolą wypłacić, zanim znikną?
Jak by istniała możliwość wycofania wkładu filara II do filara III, jak na rachunek IKE chociażby, to rozsądnie byłoby z niej skorzystać. Z tego co wiem jednak takiej możliwości nie ma.
a można było tak: „…Kiedy przed laty chciałem przekonać Chilijczyków do reformy, pokazując, ile uzbierają po 40 – 45 latach oszczędzania, posługiwałem się wyliczeniami dla 4-procentowej stopy zwrotu rocznie od zakumulowanego kapitału. Tymczasem osiągnięto średnio 10 proc. rocznie powyżej inflacji, przez 27 lat! A to przecież procent składany. Większość beneficjentów otrzyma więc wysokie emerytury, większe niż się spodziewałem i ja, i oni sami…”
—
reszta na:
https://dor.salon24.pl/553275,tworca-systemu-ubezpieczen-w-chile-jose-pinera
—
pozdr.
https://finanse.wp.pl/kat,1033719,title,Musimy-sie-pogodzic-z-tym-ze-OFE-przechodza-do-historii,wid,16236035,wiadomosc.html?ticaid=111d29&_ticrsn=3
https://finanse.wp.pl/kat,1033719,title,Nawet-milion-osob-moze-pozwac-rzad-za-OFE,wid,16233603,wiadomosc.html
@cynik9: „…porażka ma wielu ojców. I matek, jak się okazuje.”
—
Wprawdzie nie wszystko zrozumiałem, bo nie wiem, co to jest „matek”.
Ale generalnie analiza mi się spodobała.
Może łatwiej mi patrzeć na temat, bo od kilku lat nie mam „przyjemności” z piramidą finansową znaną, jako ZUS.
Z oddali to złodziejstwo po kieszeni nie wali.
😉
Pozdr.
wmo
Czyli warto wycofać tą resztkę wpłaconych pieniędzy na III filar, jaką OFE pozwolą jak najszybciej?
Czy masowy odpływ zasilania OFE w gotówkę nie spowoduje ich upadku, co w konsekwencji pogrzebie III filar w tychże OFE?
Piszę o tym osobną analizę. Zasadniczo tzw „wybór ZUS – OFE” jest listkiem figowym na przykrycie komletnego demontażu OFE w kilka lat, o co chodzi cały czas rządowi. Moim zdaniem prawdopodobne sa negocjacje pod stołem prowadzace do uzgodnienia wysokosci okupu – jak w przypadku Eureko – i przejęcie wszystkiego przez panstwo. istotnie, kadłubowe OFE pozbawione połowy kapitału z „zarządzania” na którym zbierały gwarantowany zysk nie mają specjalnego sensu z punktu widzenia ich operatorów.
Pewnie już to wiadomo, przepraszam że nie na temat, ale nowa ustawa o VAT, przewiduje, że przedsiębiorcy którzy wprowadzili do firmy samochód, kupiony bez VAT(prywatny np.) po 1 stycznia przy sprzedaży będą musieli oddać też VAT, plus podatek oczywiście od sumy za jaką się sprzeda. Jeżeli 28 grudnia przepisy wykonawcze nie zmienią nic, to należy 31 grudnia wycofać samochód z firm, co oczywiście spowoduje konieczność zapłaty podatku, no ale bez VAT. I oczywiście sprawdzić to co piszę u księgowego.
a kiedyś była afera fozz
i co ?
Idąc dalej tym tokiem myślenia:). Może ktoś z szanownych czytelników wyjaśnić w jaki sposób wypłacić pieniążki z PPE poprzez IKE aby ZUS nie zabrał 30% od sumy składek. Ok jeśli chodzi o podatek 19% od zysku – to jest powiedzmy zrozumiałe. Nie mogę jednak nigdzie znaleźć sensownego wytłumaczenia dlaczego podczas wypłaty środków z PPE poprzez IKE(podczas zmiany pracodawcy np), IKE jest zmuszane do odprowadzenia 30% sumy wpłaconych składek do PPE w sytuacji gdy np płaciło się maksymalna stawkę ZUS w danym roku. Pytanie może i nie na temat ale lepszy Krugerrand w garści niż te wirtualne 30% więcej w III filarze, który może być następny po OFE 😉
Co do pomysłu gospodarza – nie miałbym nic przeciwko nawet 30% przelanych środków z OFE do ZUS a reszta na IKE 😉
podatek 19% od zysku – to jest powiedzmy zrozumiałe.
Wcale nie takie zrozumiałe, jeśli chodzi o długofalowe inwestycje emerytalne, nie wycofywane przedwcześnie ale jedynie transferowane gdzieś, jesli dobrze rozumiem.
Państwo powinno ograniczać wysokość wypłacanych emerytur sterując ku powszechnemu minimum, ale z drugiej strony jak najbardziej wspierać – we własnym interesie – samodzielną budowę portfela przez, m.in. zaniechanie opodatkowania zysków, odsetek i dywidend na środkach w rachinkach emerytalnych. Kumulowanie się wolnych od podatków zysków czyni cuda…
Panie Cyniku, pokazał Pan światełko w tunelu mówiąc w poprzednich komentarzach że można przenieść środki (to tam coś jest?) z ZUS-u do innej jurysdykcji. Usilnie kombinuję jakby tu uciec z ZUS-u, ale interesy prowadzę w Polsce, więc nie jest to proste. Pozostało mi liczyć że Bestia upadnie szybko z hukiem.
Błagam, niech Pan coś więcej na temat tych przenosin. To Pana ( święty/patriotyczny/humanistyczny/inny ) obowiązek 🙂
Sorry. Jak wyraźnie powiedziałem, tematyka ta nie będzie poruszana na otwartym blogu 2GR.
panie Pawłowski, a kto będzie płacił emerytur pańskim rodzicom wujkom, ciotkom?
że niby ja sam mam płacić za pośrednictwem ZUS pańskiej rodzinie?
A czemu nie? 😀 Czyzbyśmy zaczynali wątek „fairness w socjalu?”
He,he,he, troje dzieci się wychowało. Znaczy się wydało na 3 Rolsrojsy. No, może Porschaki. A gamoń z góry z jedynakiem. A żonę stroił, auta kupował, wczasował się i kpił gdy ja po nocach dorabiałem by te moje niebożęta wykarmić i wykształcić.I co ? Jedynaczek samozatrudniony. Czyli na emeryturę gamonia moje dzieci mają płacić ? Niedoczekanie.
PS. Dzieciaki moje życie ojca przeglądnęły, oceniły i fru, za granicą siedzą. Jedynaczek gamonia i mnie będzie teraz żywił.
Zatrudniaj na umowy-zlecenia i kwita. Nie dość, że więcej zarobią, to jeszcze Ciebie to mniej kosztuje. Co zrobią z zarobioną kasą, nie Twój interes. Z resztą, wiesz o tym nie od dzisiaj, to co ja będę ojca uczyć dzieci robić.
Ani szybko, ani z hukiem moim skromnym zdaniem. Prawdopodobnie w ogóle nie upadnie. Będzie sobie dalej żyła podnosząc wiek emerytalny, obcinając świadczenia albo kombinując przy waloryzacji świadczeń. I to wszystko dla naszego dobra 🙂
Moim zdaniem coś po środku. Bestia upadnie bo nie wydoli finansowo. Ale nie z wielkim hukiem tylko stopniowo, stając się coraz mniej szczodra z socjałem a coraz bardziej podejrzliwa, represyjna i totalitarna, IMO. Anatomia globalnego kolapsu…
To proste, jeśli już się wpłaciło nieopatrznie pieniądze do OFEzus-u to można wykonać myk polegający na przeniesieniu środków do innego państwa, który spełnia warunek formalny, podpisana umowa z Najaśniejszą o uznaniu i transferze emerytur oraz warunek ekonomiczny system emerytalny w takim państwie musi być stabilniejszy. Jakie państwa są OK, a jakie nie to nie wiem, nie interesowałem się.
Co do inwestycji w kraju, a nie zależnych od demografii, to akcje odpadają (spółki nie generują zysków poza eksporterami np. KGHM), nieruchomości odpadają w tym ziemia (podatki i brak chętnych do jej odkupienia), obligacje mogą zostać w każdej chwili wybankrutowane, no to zostają inwestycje międzynarodowe w tym ponadczasowe dobra luksusowe czyli, dzieła sztuki (uznane), wyjątkowe samochody zachowane w stanie fabrycznym, co do win, whisky, koniaków, znaczków, numizmatów nie jestem przekonany. Zostają jeszcze pieniądze ponadczasowe czyli złoto i srebro i inne metale szlachetne ale one są trudniej zbywalne.
Panie Pawłowski, co do wyciągnięcia „składek” z zus, kiedyś przypadkiem trafiłem na to…
https://miziaforum.wordpress.com/2013/04/28/instrukcja-jak-z-zusu-wyciagnac-wszystkie-skladki-formulaz/
Ale nie analizowałem tego…
pozdrawiam
a co tu jest do analizowania? po prostu wypełnia się formularz niemiecki i tyle ZUS jest zobowiązany wtedy obliczyć ile mamy wkładu w zł. i przesłać to do niemieckiego odpowiednika wtedy rezygnujemy raz na zawsze z usług ZUSU wszystkie te wnioski z całej polski realizuje ZUS w Opolu dlatego ze jest tam konsulat i reszta jest załatwiana przy wspólpracy konsulatu , co ważne żaden oddział w Polsce niema zielonego pojęcia O TEJ PROCEDURCE :-)na pytania odpowiadają że to nieprawda PRAWDA PRAWDA SAM WYRWAŁEM WSZYSTKO fakt ze 25 lat w Polsce wyszło na niemieckie 335 euro ale lata mam zaliczone wiec za kolejne 25 w niemczech dostanę gdzieś tak 1300 do 1500 euro.
ps w tej sprawie kontaktował się ze mną nawet poseł Wipler i był w szoku jak to transfer potajemny 🙂 ano tak zapewne jest jakaś umowa bo są opracowane wzory formularzy a sprawa jest w polsce pssyt !!!
NO CUDÓW NIEMA a bo to pierwszy raz coś rzad tuska robi w tajemnicy na szkodę Polski ?
Są dwa ciekawe wątki w tej sprawie. Pierwszym jest to czy rzeczywiście dochodzi do transferu autentycznych środków czy tylko do transferu zobowiązań. Drugim jest to że systemy emerytalne różnią się od siebie, w związku z czym przypuszczam że transfer taki możliwy będzie tylko pomiedzy niektórymi, w szczególności tymi które znają pojęcie „salda” konta.
Jak by ktoś z UK znał więcej szczegółów z tamtejszej sytuacji to niech je dorzuci.
prawdziwe pieniądze inaczej jak by mi zaliczyli te 25 przepracowane lata w Polsce jako składkowe – można to sprawdzić namacalnie albo po 10 latach pracy w niemczech wycofać sobie cały wkład
ale w tedy niema powrotu i nie będzie emerytury wielu Polaków po przepracowaniu ponad 10 lat wycofało wklady w gotówce mają emeryturki z polski mieszkaja w Polsce a wycofany wkład przeznaczyli w Polsce na zakup domku z ogródkiem
POLECAM FORA POLSKIE W NIEMCZECH TE DLA 50 + ONI TAM TYLKO O TYM GAWORZĄ – to sie dowiecie wiele więcej
Ja odwrotnie wole w Niemczech emeryturkę
Pierwsze słyszę słowo „filar” w funduszach emerytalnych. Bardziej kojarzyło mi się to z architekturą.
Wydaje mi się że słowo pasuje super. Nie znajdziemy lepszego określenia.
Kiedyś czatałam że jeden filar nie wytrzymał i przewrócił się cały most.
Ale tam było 18 filarów, tutaj jest 4 jak się nie mylę.
Myślę, że dla obywatela poza racjonalną postawą na co dzień, bronią w walce o lepsze jutro jest oddanie głosu w wyborach.
Na kogo będzie Pan głosował?
Ja osobiście na Janusza Korwin-Mikke – Kongres Nowej Prawicy.
Polecam ciekawą stronę nptv.pl gdzie można posłuchać i porozmawiać o Polsce.
Powodzenia
Michał
„Ale zrobiłby jeszcze lepiej, i przede wszystkim sprytniej, gdyby wyeliminował je rękami samych ich klientów, deklarując jedynie że OFE stają się nieobowiązkowe i że każdy swoje saldo w OFE przenieść może do własnego IKE”.
W tym sęk że Tuskowi bynajmniej nie chodzi o likwidację OFE połączoną z oddaniem ludziom kontroli nad swoimi pieniędzmi. Jemu chodzi o likwidację OFE mającą na celu przejęcie kontroli nad potężną znajdującą się w nich kasą, aby przerobić ją na „kiełbasę wyborczą” i prezenty dla rozlicznych kolesiów. Gdyby Tusk chciał oddać ludziom ich pieniądze pokazałby, iż jest liberałem, jednak jak powszechnie wiadomo ze jest on jedynie socjalistą podszywającym się niekiedy pod tą nazwę. A który socjalista wypuściłby z ręki taki szmal i do tego oddał go obywatelom odbierając zarazem urzędnikom? Poza tym tekst Cynika uważam za bardzo trafny.
Pytanie… Kto i w jakim celu pisał ustawę o OFE skoro zawierała ona tak rażące błędy które musiały mieć swoje konsekwencje (łatwe do przewidzenia)w postaci jeżdżenia po nich przez bądź co bądź „prawodawcę”… I w jakim procencie za tym kuriozum stoi samo OFE. Czy „tylko” wykorzystało „polskie prawo” do tego żeby stać się współodpowiedzialnym za zbrodnię?… Po co było wchodzić w emerytalny „układ z rządem” skoro wiadomo było jak to się skończy i że chłopcem do bicia będzie właśnie II filar… Kupy się to wszystko nie trzyma (albo trzyma gdzie indziej). Kto tu jest czyim wspólnikiem i po co ta szopka rządu w walkę z patologią. Przecież OFE same się nie założyły.
Kto z imienia i nazwiska zgłosił pierwotny poziom opłat i składek za zarządzanie OFE.
Czy może ktoś odnaleźć z papierach z zeszłego tysiąclecia, autorów tego największego numeru w dziejach Polski.
Osło-posłów pracujących wówczas w sejmie da się zrozumieć … bo to osły były i są przecie (lepsze takie ich nazwanie niż złodzieje).
To się musiało rodzić gdzieś w jakiejś komisji, ktoś to musiał zgłosić, ktoś analizować, ktoś zarekomendować, ktoś popierać.
Poproszę listę tych lobbystów. No i jeszcze ciekawsze byłoby ustalenie gdzie dzisiaj Ci lobbyści pracują.
A kto będzie teraz kupował rządowe obligacje? Chyba nie ZUS?
I tu jest nasza nadzieja. OFE było miękką gąbką, pozwalało na wchłonięcie długu państwa. Teraz dług będzie narastał jeszcze szybciej, oprocentowanie obligacji wzrośnie i wreszcie nastąpi wielka zapaść. Obyśmy tylko zdążyli dorwać Rostowskiego. Buzek, Kamińska i ten Góra dostaną tylko lekkie baty. Rostowskiego zaś obowiązkowo trzeba wytarzać w smole i pierzu.
OFE mogły na dług państwa wydać tylko tyle „zainwestować” w dług III RP, ile im wcześniej III RP przekazała z tego, co wydarła obywatelom. Oczywiście minus prowizje „za zarządzanie”. Teraz III RP tym co, pod nazwą „składki na ZUS”, rabuje obywatelom już nie trzeba się dzielić z OFE i płacić im za to prowizji, więc proszę wyjaśnić jakim cudem bez OFE dług będzie „szybciej rósł”(ceteris paribus). Co nie zmienia faktu, że Vincenta wypadałoby za ministrowanie powiesić, najlepiej XXXX 😉
—————–
MODERACJA: post łamie regulamin.
Pana pytanie mówi mi że pamięć o tym jak wprowadzenono OFE, przecież tak nie dawno, zanika. To nie było tak, że jakaś dawna stawka została podzielona między ZUS i OFE. Nastąpiło tzw. ubruttowienie płac czyli podniesiono narzut na płacę. Ten wzrost + kilka procent ze składki emerytalnej poszło do OFE. A potem za 60 procent tej składki OFE musiały kupić obligacje SP. Czyli zabrano kilka procent więcej za PRACĘ (nieważne czy firmie, czy pracownikowi) a z tej części OFO-wskiej 60% poszło na zakup obligacji. Trochę z tej zwyżki bezpośrednio zwiększyło podatek dochodowy, a część składkę zdrowotną. Opis tego wymagałby odrębnego artykułu z pokazaniem tych wzrostów obciążeń. A w ZUSie i tak zabrakło pieniędzy. Inwestowanie w OFE miało tylko jeden sens. Można było zobaczyć ile Rząd nam zabrał. Pod względem użyteczności ma taki sens jak inwestowanie w powszechnefundusze wzajemne. Fajerwerków nie będzie, a ryzyko duże. W dłuższej perspektywie zarządzający nigdy nie będzie miał lepszych rezulatów niż rynek. Teraz rząd schowa naszą kasę do wielkiego wora. A pieniędzy i tak zabraknie…
Pytanie padło z dodatkiem „ceteris paribus” i na to pytanie proszę odpowiedzieć. Że nasza ludowa władza jest w stanie rozkraść i zmarnować każdą ilość pieniędzy to wiem 😉 Tyle że nie trzeba będzie jeszcze przy okazji karmić korpo-kartelu, a jak ludowej władzy już skończą się pieniądze, to łatwiej będzie wprowadzać normalność bez OFE.
Ulga w ramach IKE to kpina, zwłaszcza że środków nie można wypłacić przed 60 rokiem życia bez utraty ulgii oraz ze względu na limit wpłat.
IKE powinno zniknąć a zastąpić obecne filary nr 2 i 3 powinny rozbudowane i powszechne PPE, gdzie każdy sam by decydował ile odłożyć procent swojej pensji w zmian za zwolnie tej kwoty z ZUS.
Rząd nie mógł zrobić tak jak proponuje pan, Cyniku9, bo nie umorzyłby wtedy obligacji.
Skończy się to wszystko „emeryturą obywatelską”, pytanie tylko czy na poziomie 600 zł brutto czy 1200 zł. „Resztę” trzeba będzie sobie samemu zabezpieczyć. Najgorzej na tym wyjdą ludzie biedni i samotni, ale oszukane zostanie całe społeczeństwo, gdyż decyzję tę wprowadzą z dnia na dzień i większość ludzi nie będzie miała możliwości tej „reszty” sobie zabezpieczyć. No, ale dla warszawskiej elity najważniejsza jest Ukraina.