spokojnie, tylko mundurowych…
Media podają że podczas centralnych obchodów święta policji na pl. Zamkowym w Warszawie pan premier nieoczekiwanie poruszył nabrzmiały problem emerytur mundurowych. Obok emerytur górniczych są one jednym z kilku przywilejów branżowych rodem z socjalizmu które bankrutują budżet. Wprawdzie operował jedynie alegoriami i przenośniami, ale to zawsze pewien postęp:
…ciężkie czasy dla finansów publicznych każą nam dzisiaj szukać oszczędności –
[tłumaczenie] Owszem, z zieloną wyspą to ściema od samego początku. Mimo ofiarnej postawy drogówki zlecony im przez min. finansów plan ściągania ekstra mandatów za cokolwiek nie został wykonany. Budżet się właśnie rozsypuje, kraj tonie w długach. Obiecałem przecież że urządzę tu drugą Irlandię…
…poleciłem ministrowi finansów, aby w odniesieniu do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych te cięcia były bardzo ograniczone –
[tłumaczenie] Zlikwidujemy całe te OFE i podwyższać będziemy dalej podatki ale nie ruszymy emerytur mundurowych. Panu (s)ex-komendantowi z Opola też nie. Boimy się i was, i mas które ktoś musi trzymać za twarz jakby zaczęły się buntować.
…ministrowi spraw wewnętrznych poleciłem, aby w ramach tych oszczędności, które są konieczne, żeby one praktycznie nie dotknęły policji –
[tłumaczenie] Spoko, nadal będziecie mieli państwowe emerytury po 15* latach. Dwudziestolatki przyjmowane właśnie do resortu po osiągnięciu wieku emerytalnego 35 lat będą mogły przejść na dobrze zasłużoną emeryturę i żyć długo i szczęśliwie na koszt reszty społeczeństwa… któremu wiek emerytalny podwyższymy w międzyczasie do 85 lat.
…szczególną waszą troską od pewnego czasu są polskie dzieci i ich bezpieczeństwo –
[tłumaczenie] Na szczęście jest to też troska ich rodziców którzy głosują nogami. Aby uwolnić się od bezpiecznego tyrania na emerytury mundurowe, górnicze i chory ZUS coraz więcej polskich dzieci rodzi się poza Polską. Czyni to troskę o ich bezpieczeństwo coraz mniej potrzebną.
*) Czytelnik donosi że od 2013 minimalną długość służby dla nowo wstępujących wydłużono do 25 lat. Dobra psu i mucha. Wynika stąd jednak że przez 25 lat reszta dalej będzie mogła przechodzić na emeryturę po 15 latach służby, żyjąc latami na koszt innych i podważając zasadę solidarności i równości systemu emerytalnego. Na szczęście wygląda na to że matka arytmetyka wcześniej wkroczy do akcji bankrutując po prostu cały system i wywalając jego beneficjentów solidarnie na bruk.
**) Tradycyjnie podkreślamy ważną rolę jaką pełnią służby mundurowe. Podważamy jedynie debilitujący relikt socjalizmu jakim jest przekupywanie całych grup zawodowych wyjątkowo szkodliwymi i demoralizującymi resztę przywilejami emerytalnymi, na koszt państwa. Być może policjant na ulicy czy saper powinien zarabiać dużo więcej niż zarabia, odpowiednio do ryzyka jakie ponosi. Sensowny, powszechny i możliwy do sfinansowania państwowy system emerytalny to jednak co innego. Wymaga jednakowych, minimalnych, świadczeń dla każdego obywatela po osiągnięciu ustalonego, indeksowanego do średniej długości życia, wieku. Całą resztę świadczeń grupy zawodowe i indywidualni obywatele powinni sobie załatwić indywidualnymi ubezpieczeniami i inwestycjami – bez udziału państwa.
Lewicka skorzystała z możliwości przejścia z OFE do ZUS
https://marucha.wordpress.com/2013/07/26/oni-budowali-ofe/
Może trochę off topic, ale to mnie rozwaliło do końca:
https://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/433676,dochody-z-prostytucji-beda-czescia-pkb.html
Myślę, że ta informacja zasługuje na osobny wpis
Dobre… już widzę nagłówki: nierząd ratuje unijny burdel przed recesją... ;-D
Tym samym tytuł Alfonsa vel Stręczyciela będzie nadawany oficjalnie premierowi, a nie poprzez prowokacje dziennikarzy Wprost, jak dotychczas. 😉
Cyniku; proponuję „Nierząd ratuje Rząd”, „Rząd nierządem stoi” albo wprost – „Burdel filarem Europy” etc… Samo przedstawianie takich pomysłów dobitnie świadczy o głębokości substancji w jakiej się znaleźliśmy – w zdecydowanej większości bez własnej winy. Aż dziw, że ciągle się jeszcze ludzie zastanawiają – jak dyskutanci powyżej. System stoi chyba już tylko siłą inercji – bo ciągle większość się zastanawia czy to może walnąć. Jak patrzę na siebie sprzed paru lat to z rozbawieniem przypominam sobie swoje wątpliwości z okolic 2008 roku.
Pozdrawiam wszystkich niezdecydowanych. Poczytajcie co Cynik wypisywał już lata temu o OFE – znajdziecie w archiwum…
Poza tym wyłazi tutaj typowo wredne polskie myślenie: „Łun ma wiencyj łde mnie???. A to mu miedze załorzem chvjowi”. A może by tak pomysleć odwrotnie (tj. normalnie , po ludzku): co zrobić z z.u.s. aby emeryci zusowscy mięli tyle co mundurowi? W rzeczywistości można to osiągnąć na kilka sposobów. Ale jeden jest warunek: ci „u góry” muszą przestać kraść.No zacząć troszczyć się o dobro ludzi a nie tylko o swoje własne.
ci „u góry” muszą przestać kraść – dosyć radykalny postulat… 😀
Mówiłem, że tak będzie. Prawda jest jednak trochę bardziej rozbudowana. Otóż skrzętnie skrywanym czynnikiem braku zainteresowania zmikanami emerytur jest fakt, że większość emerytów ma po prostu pozwolenia na broń. (:-) ). Poza tym to nie ememerytury mundurowe powinny być zrównane z biedą zusowską, a emerytury z ZUS powinny wyglądać godnie, tak jak mundurowe. No ale jak się buduje pałace z marmuru za skłądki emerytalne to w końcu musi to kiedyś jebnąć.
a emerytury z ZUS powinny wyglądać godnie, tak jak mundurowe. No ale jak się buduje pałace z marmuru za skłądki emerytalne to w końcu musi to kiedyś jebnąć
Dwie paranoje obok siebie dalej tworzą paranoję… Emerytury mundurowe są „godne” po to aby dzielić i konfliktować ze sobą społeczeństwo. Z definicji zatem żadne rozszerzenie zakresu przyznawania przywilejów nie ma sensu bo muszą one pozostać elitarne.
W sprawie ZUS nalezy brac przyklad z konia…, troche off-topic, ale mysle ze moze spodobac sie Debetowi;)
https://now.msn.com/horse-ridden-into-mcdonalds-in-whitefield-england
„Wszystko, co mówią politycy, trzeba rozumieć zupełnie na odwrót.”
To by było zbyt proste, moim skromnym zdaniem :]
niestety ale to wszystko niewiele znaczy w porównaniu z odsetkami z obligacji
to one sa głównym problemem a nie renty i emerytury (nawet jeśli za wysokie i za wczesne)
cały świat ma problem z odsetkami od obligacji bo usczuplają one możliwości budżetów
odsetki od obligacji to podatek płacony przez ubogich tym którzy są bogaci i żyją z faktu posiadania obligacji
ponieważ udział tej dystrybucji majątku od biednych do bogatych rośnie państwo ma coraz większy problem z finansowaniem emerytur czy służby zdrowia
s sumie skoro rostowski taki spostrzegawczy i zauważył ze OFE są tylko niepotrzebnym pośrednikiem pobierajacym swoją dole
to może kiedyś zauwazy że banki są niepotrzebnym pośrednikiem pobierającym swoją dolę przy emisji obligacji
Czyli uważasz, że państwo powinno drukować pieniądze samemu? To jest zwykle ostatni etap w cyklu życia waluty.
Tak samo można powiedzieć „czyli uważasz że emeryturą powinno się zajmować państwo a nie prywatne OFE?”
Thomas Edison powiedział: „Jeśli nasz naród może wyemitować obligacje dolarowe, może też wyemitować dolarowe banknoty. Składnik, który czyni obligacje ważnymi, czyni ważnymi także banknoty. Różnica między obligacjami i banknotami polega na tym, że obligacje pozwalają maklerom gromadzić podwójną sumę obligacji i dodatkowe 20 procent odsetek, podczas gdy walutą płacą ci, którzy bezpośrednio wnoszą wkład w jakiś użyteczny sposób.
Absurdem jest twierdzenie, że nasz kraj może wyemitować 30 milionów dolarów w obligacjach, a nie może wyemitować 30 milionów w walucie. Oba rodzaje emisji są obietnicą wypłaty; lecz jedna obietnica tuczy lichwiarza, a druga pomaga ludziom. Gdyby waluta emitowana przez rząd nie była dobra, wtedy również obligacje nie byłyby dobre. To straszna sytuacja, kiedy rząd musi się zadłużać, żeby mogło wzrosnąć bogactwo narodu, musi popadać w dług i podporządkować się rujnującym spłatom odsetek w rękach ludzi, którzy kontrolują fikcyjną wartość złota”.
Drukować samemu? To niepotrzebne, od tego są prywatne mennice, którym należałoby zlecać druk. Ale ilość powinna określać i kontrolować państwo. I dysponować. W tym pieniądzu płacone byłyby podatki i tym pieniądzem państwo regulowałoby swoje zobowiązania wobec obywateli.
I chyba nie powinno być przeszkód by równolegle w obrocie gospodarczym funkcjonowały inne waluty gdyby ludzie mieli taką potrzebę. Nie wiem czy monopol państwa na druk waluty musi być jej końcem. Natomiast oddanie bankom kreacji pieniądza powoduje oddanie im także władzy politycznej. Co właśnie teraz w całym świecie obserwujemy.
Tak to wygląda w oczach obserwatora nie będącego ekonomistą.
Takich mundurowych to my mamy.
https://www.wykop.pl/link/1592297/atak-na-polske-na-ukrainie-max-kolonko-maxtv/
Zapewne Cynikowi nie spodoba się zamieszczanie linków do zewnętrznych stron czy filmików jak w tym przypadku, jednakże zdecydowanie sądzę, że Cynik i Max znaleźliby wspólny język.
Mogłoby się to odbywać choćby na zasadzie wzajemnej promocji – przecież Cyniku robisz tak choćby z blogiem JKM w odnośnikach na górze strony. Wasza baza czytelnicza/widzów jak sądzę jest znaczna w obu przypadkach, a w wielu przypadkach macie podobne poglądy. Sądzę, że wiele przyniosłaby korzyści ideom wolnościowym taka – powiedzmy – kooperacja.
Szczególnie, że byłoby to coś nie związane bezpośrednio czy pośrednio z obozem JKM, który w Polsce już jest IMHO kompletnie spalony z uwagi na odbiór w społeczeństwie głównej osoby w tym obozie…
Przepraszam Cyniku za OT, I’m just throwing it out, może taka opinia ze strony klienta będzie pomocna.
————
OD MODERATORA: Każda opinia czytelnika jest pomocna i będzie zawsze mile widziana! W tym przypadku nie bardzo kojarzę jednak do czego uwagi te się konkretnie odnoszą. Jeżeli do zmoderowanego postu z którego link został usunięty to stało się to wyłącznie na gruncie regulaminowym, a nie bo cynikowi9 się jakiś link podoba lub nie. Jeżeli post nie zawiera reklamy, link łączy się z treścią wpisu i zawiera wymagany krótki komentarz o co chodzi to nie ma żadnych przeszkód.
W realu jednak często tak bywa że link bez komentarza stanowi po prostu zakamuflowaną reklamę, a autor tego bloga ani chce ani ma czas to sprawdzać. Jeżeli do tego uwaga jest po angielsku i jest pozbawiona szczegółów szansa jest że jest to produkcja reklamowego BOTa a nie człowieka. W końcu aby być fair w razie wątpliwości gotowy jestem nawiązać kontakt z autorem ale jeżeli ten poda bogus emaila to muzyka się niestety kończy.
należy wprowadzić kolejną poprawkę do poprawki 😉
„Wynika stąd jednak że przez 25 lat reszta dalej będzie mogła przechodzić na emeryturę po 15 latach służby” – zamiast 25 powinno być 15 minus kilka miesięcy tego roku.
W tym cały bałaganie jest to akurat jedna z niewielu sytuacji, w której respektuje się „umowę”.
Jakbym zaczynał w policji 10 lat temu to bym się zdenerwował, że mnie oszukano i pozostało mi 15 lat służby zamiast 5. A tak jako cywil denerwuję się tylko, że zostało mi 32 zamiast 30 – my cywile nie mamy broni, więc można nie respektować naszych „umów pokoleniowych” 😉
pozdrawiam,
Wspomnienie problemu przez cynika9, celne i krótkie oraz jak to zwykle w PL, podobne do wołającego na puszczy. Wprawdzie na szczęście nie wiadomo dokładnie jak będzie z tym całym tutejszym bajzlem, ale przychodzi mi na myśl sławetny most, jako alegoria.
Czy ktoś jeszcze pamięta drewniany most przez Wisłę pod Wyszogrodem?
Swego czasu był jedną z najstarszych prowizorek w Europie.
Tak samo z konstrukcją rzeczywistości w Polsce. Z punktu widzenia matematyki, ekonomi, logiki itd. powinno to wszystko się zawalić, ale wbrew logice nadal stoi, jeszcze…
A ja na miejscu mundurowych zacząłbym się bać. Jeżeli z ust polityka słychać słowa, że „oszczędności prawie nie dotkną czegoś tam”, to zapewne na górze zapadła już decyzja, że wszystko tną do kości.
Wszystko, co mówią politycy, trzeba rozumieć zupełnie na odwrót.
Strona coraz bardziej przeobraza sie w strone TrzyPoTrzy. Rozumiem i szanuje, to prawo prowadzacego, ale jeszcze chwile i przestane tu zagladac. Google mnie tu podeslaly jako strona o inwestowaniu w zloto, a nic o nim, tylko „zapraszam do premuneraty o tym”, a tu pierdolki tylko polityczno-ekonomiczne. Czy pan cynik9 szykuje sie na jakis stoleczek w samorzadzie, czy w parlamencie?
Prosze wystawic jakies probne ezgemplarze do pobrania, by moc ocenic ich jakosc i poziom, bo kto madry zainwestuje w niewiadomo co tyle pieniedzy?
To jest konkretne pytanie z mojej strony: dlaczego nie ma archiwalnych numerow do oceny ile one sa warte?
O zlocie mozna pogadac i bez porad (tak cennych wg cynika9). Chociazby o tym co sie mowi powszechnie, w innych mediach.
A tu kicha jakas klepana na koniu.
Jestem zawiedziony i zdaje sobie sobie sprawe, ze bez bolu ze strony wlasciciela strony. Ale prosze odpowiedziec na moje pytanie.
kto madry zainwestuje w niewiadomo co tyle pieniedzy? – sugerowałbym w takim razie abyś dał sobie po prostu spokój… Unikniesz rozczarowań i nieznośnego ryzyka… 😉
hih, Cyniku, tak zupełnie na marginesie, ale masz zmysł do walki o klienta 😉
A tak na poważnie, to przecież nie jest tak, że nie dajesz 'próbek’ – pojawiają się cyklicznie w postaci Newsletterów również dla subskrybentów bez opłaconego abonamentu. Poza tym, o ile sie nie mylę, jest dostępna cała baza danych archiwalnych wpisów i można sobie jak najbardziej wyrobić zdanie o jakości płodów pióra autora. To moze tak jak odpiszę za Ciebie 🙂
Dziękuję bardzo. 2NN jest elitarną publikacją dla poważnych inwestorów, i to powinno wystarczyć. Przekładamy zawsze jakość nad ilość… 😉
Nie bardzo rozumiem takie podejscie. Sam juz kilka razy zastanawialem sie na abonamentem, ale to jest 'kot w worku’. Newsletter czyta sie przyjemnie, bloga rowniez, nie mam zastrzezen, ale nie do konca wiadomo w co sie inwestuje placac abonament.
ale to jest ‚kot w worku’ – racja, w pewnym stopniu jest. But let’s get real – jeżeli nabycie kota w worku po tej cenie jest problemem szansa jest duża że delikwent robi dobrze trzymając się z daleka… 😉 Z czasem bariera wejścia być może ulegnie obniżeniu ale z przyczyn technicznych nie jest to możliwe obecnie ani nie jest też specjalnym priorytetem.
Nie wiem, czy mój niniejszy post będzie poczytanny jako rekomendacja 2NN, czy wręcz przeciwnie, ale…
tylko na bazie materiałów z 2NN udostępnianych przez cynika9 cyklicznie i bezpłatnie, podjąłem kilka lat temu bardzo konkretne działania. Min. założyłem firmę z daleka od Pl, zacząłem świadomie nabywać złoto oraz stale pogłębiać wiedzę z zakresu tu poruszanego. W efekcie daję sobie teraz radę w temacie: JAK PRZEŻYĆ I PROSPEROWAĆ MIMO PAŃSTWA, SOCJALIZMU I KRYZYSU 🙂
—
Dlatego niezmiennie dziękuję niezależnie od drobnych różnic w wielu sprawach.
Serdeczne pozdrowienia.
wmo
Cynik9 jak zwykle bardzo trafnie ujmuje postać rzeczy. Hm… niespodzianki nie ma: uderz w stół, a nożyce się odezwą 🙂 Istna Stajnia Augiasza, kto ją posprząta? Obecnie obserwujemy strategie mieszaną, Kali to Kali tamto, i strach przed utratą władzy i gniewem ludu – lud wybrał/lud pogoni 🙂 Moses kiedyś powiedział: jesteście wolni, ale dusze macie nadal niewolników. Mentalności nie zmienia się w ciągu jednej nocy – nocnej zmiany.
Szkoda, że nie ma w Polsce telewizji, która tłumaczyłaby słowa polityków na ludzki język. Na wzór tego wpisu. Wyniki wyborów mogłyby być trochę lepsze. Wydaje się, ze tylko wypowiedzi Korwina albo Ikonowicza pozostałyby bez żadnych komentarzy.
Komentowanie JKMa jest wręcz wymagane, gdyż jego wypowiedzi nasuwają niewłaściwe skojarzenia, tzn sporo ludzi imputuje mu np miłość do Hitlera, itd
To co dzieje sie , niestety nie wróży niczego dobrego na przyszłośc, może poprostu nie da sie dłużej „rządzić ” tak zadłuzonym państwem. Chyba na debacie o Euro były przytaczane dane ,że przeciętny Polak to jedna /10ta Niemca na głowę PKB a Czecha 1/4ta. Do tego teraz ta zionąca dziura budżetowa. Z tą Policją to rzeczywiście numer „Was nie ruszymy, musicie tłumić zamieszki ,a nie sami mieszać” Cos mi się wydaję ,że ludzie wreszcie wyjda na ulicę , a Polacy nie przebierają w środkach.
Bardzo, bardzo trafne sformułowanie „Boimy się i was, i mas które ktoś musi trzymać za twarz jakby zaczęły się buntować”.
Do tego warto dołożyć wojsko, górników oraz wszystkie uprzywilejowane grupy społeczne jako głosująca masa i… już wiemy, kto ma na te grupy płacić: klasa tzw. średnia prowadząca własne firmy. I tak o to, socjalizm zżera własny ogon. Mam nadzieję, że kiedyś zeżre własny łeb:-), co nie znaczy, że będzie inaczej bo korporacjonizm jest jeszcze gorszy:-(. Znikąd ratunku – pozostaje czytać Cynika:-).
@obserwator
Sugerowanie, że Wojsko Polskie jest w stanie „wziąć za twarz” _kogokolwiek_ jest znakomitym dowcipem 🙂
Ten artykuł to tylko czubek góry lodowej – Biurokracja w polskim wojsku.
Ludzi którzy zdobyli doświadczenie kosztem ogromnego, niepotrzebnego zaangażowania w Iraku i Afganistanie, w wojsku już w większości nie ma. Sprzęt – zbieranie złomu po świecie, głównie po Bundeswehrze stało się z rozwiązan tymczasowych głównym sposobem trzymania choćby powierzchownie norm. Dsycyplina itp – jak w reszcie kraju.
A mnie zawsze zastanawiało jak mundurowiec może bezmyślnie wykonywać okrutne rozkazy zmierzające do działań, którym mógłby być w sumie przeciwny, np. jakiejś pacyfikacji protestów itp. A jeżeli prytwatnie popiera protestujących to co? Czy może mundurowi są indoktrynowani?
Well, you have to understand the FASCIST mentality. It’s quite simple and quite revealing, frankly shocking to any sane mind. Too bad not many sane minds left prussian schools…
XXXXXX
———
MODERACJA: angielskojęzyczny post plus bogus email sugerują spam. Nie mam niestety czasu sprawdzać linka którego prewencyjnie kasuję. Proszę trzymać się zasadniczo jęz. polskiego.
Miałem tutaj nie zaglądać przy niedzieli, by się nie zdenerwować…
Z tymi mandatami… osobiście wolałbym, żeby były wysokie mandaty i częściej wlepiane za przeklinanie w miejscach publicznych. Idzie sobie policjant na patrolu po mieście i słyszy od jakiegoś gościa słowa „spie***laj, ku*wa” w kierunku kogoś innego i mandacik za to :). Marzenia…
A fe, popularne w Polsce ciągoty totalitarne…;-)
Przyjrzyj się z bliska działalności tzw. straży miejskiej i zaobserwuj do jakich efektów prowadzi nadanie niezatrudnialnej gdzie indziej grupie darmozjadów nieograniczonego przywileju karania innych mandatami. A teraz wyobraż sobie że funkcjonariusze policji mogą dowolnie szastać mandatami za byle ku**ę którą słuszeli albo której się domyślali, i że otrzymują od Rostowskiego polecenie służbowe ratowania budżetu mandatami, tak jak drogówka… Naprawdę chciałbyś żyć w takim piekle?
Dziś względnie łatwo zamontować sobie kamerkę z samochodzie, więc spodziewam się, że matka Natura, nieznosząca próżni, wymyśli kamerki wszywane w ubrania. Zamiast guziczka będzie szerokokątny obiektyw, w drugim ukryty mikrofon. Co to da? Ano da JAWNOŚĆ, której boi się każda szelma.
Z tego co sie orientuję to jest to wykroczenie juz teraz. I nie nawałbym tego totalitaryzmem, raczej wolością w wydaniu konserwatywnym. Przykładowo nie przeszkadza mi jak ktoś pije alkohol w parku, prowadzi po piwie, przechodzi na czerwonym na pustej ulicy, ale przeklinanie czy np. paradowanie z gołym tyłkiem po mieście już tak.
Istotą dyskusji w tym wątku nie jest kto paraduje z gołym t. i komu się to podoba a komu nie. Istotą jest demoralizujacy efekt nadania przez państwo pewnej grupie społecznej wiszącej na tym państwie, siły karania innych, bez odpowiednich checks and balances. Wiara że wystarczy byle jakiego durnia wyposazyć w siłę wypisywania mandatów innym i wynagradzać go od ilości aby od razu „było lepiej” świadczy bezspornie o ciągotach totalitarnych. Z wolnością, która jest jedna, nie ma to nic wspólnego.
To jest interesujący problem, bo można argumentować, że bluzganie w miejscach publicznych jest takim samym przekroczeniem czyjejś wolności (wolności od słuchania tego co jest uwazane za obraźliwe) jak np palenie na przystanku. Inna sprawa, że jeśli już, to 'ściganie’ czegoś takiego powinno się odbywać zdecydowanie na wniosek strony, która czuje się poszkodowana, a nie 'z urzędu’ przez darmozjadów ze straży miejskiej np.
Moim zdaniem, to powinno się regulować dobrym wychowaniem i ostracyzmem towarzyskim dla tych co bluzgają. I tyle. Choć są oczywiście wyjątki od reguły gdyż, jak to powtarzał mój instruktor żeglowania, celnie rzucona k…a sprawia, że dany osobnik „nabiera bystrości umysłu i chyżości ruchów” 😉
Jedno nie wyklucza przecież drugiego. Poszkodowanym może być tu przecież towarzysz ze straży miejskiej. Ba! Może być to uznane wręcz za atak słowny na funkcjonariusza państwowego, a świat nie zna większej, niż to, zbrodni.
Troska o dzieci
To mi brzmi najbardziej złowieszczo z wybranych cytatów.
Można w tym widzieć nawiązanie do informacji z początku lipca:
“Bartłomiej Sienkiewicz mówił także, o priorytetach jego pracy na stanowisku szefa MSW. Podkreślił, że równie ważna jak walka z przestępczością zorganizowaną jest walka ze zjawiskiem przemocy domowej. „To jest rzecz, którą uważam za niedopuszczalną, często bywa tak, że swoboda uznania sytuacji może prowadzić do realnego zagrożenia życia”. Minister zapowiedział, że ma nadzieję, iż niedługo w policji zostanie uruchomiony program, który pozwala rozpoznawać symptomy realnego zagrożenia życia i zdrowia najsłabszych „ za progiem domu”.” (https://www.msw.gov.pl/portal/pl/2/11069/Minister_Sienkiewicz_w_Poranku_Radia_TOK_FM.html)
Policja rozpoznająca zagrożenia za progiem MOJEGO DOMU?! – przywoływanie tutaj świata opisanego w “Raporcie mniejszości” może wydawać się przesadą, ale… ale im bardziej władza dba o moje bezpieczeństwo, paradoksalnie tym mniej bezpiecznie się czuję.
“Niezbędne oszczędności nie mogą i nie dotkną tego, co najważniejsze dla Polaków, a więc poczucia bezpieczeństwa – zadeklarował premier.”
“Nie mogą i nie dotkną”! – po prostu włos się jeży…
tak dal przypomnienia św. pamięci senator PO https://www.youtube.com/watch?v=Kr8yydgUPtQ dopóki jeszcze jest w świeci
oczywiście materiału redaktora sekielskiego jak peowcy zbierali podpisy pod 3×15(vat,pit,cit) a później zostały wyrzucone do kosza nie ma w sieci – bardzo szybko towarzysze peowcy usunęli ….
” Dwudziestolatki przyjmowane właśnie do resortu po osiągnięciu wieku emerytalnego 35 lat będą mogły przejść …”
Od początku tego roku wszyscy przyjmowani do resortu muszą odsłużyć minimum 25 lat i ukończyć 55 lat aby przejść na emeryturę.
„Od początku tego roku wszyscy przyjmowani do resortu” – problemem nie są wszyscy przyjmowani od tego (czy tamtego) roku ale ci wszyscy „przed” – im dalej będzie padać „manna z nieba” 😉