Petrolinvestowi zostały jeszcze 73 gr

finał wiary w kazachskie bajki

Co słychać u naszego wieloletniego faworyta Petrolinvest (GPW:OIL)?   Z naiwności inwestoriatu łapiącego tę gorącą parę śmialiśmy się regularnie od IPO w lecie 2007.   Być może że zachowały się jeszcze polemiki z tego okresu (na forum peakoil.pl), w których przestrzegaliśmy halucynujący inwestoriat przed kupowaniem tej wydmuszki o oczywistej  wartości zero,  płacąc za nią po 700 zł za akcję.   Taką cenę miały wówczas nie trzymające się nigdy kupy bajki o kazachskiej ropie,  której nikt nigdy nie widział a której szczegóły były zbyt tajne aby je ujawnić „inwestorom”.

W miarę jak  „polski Exxon”  przesiąkał kolejno przez coraz niższe minima potwierdzała się stara prawda inwestycyjna – że bezmyślny inwestoriat otrzymuje najczęściej nie to czego się spodziewa ale to na co zasługuje.  Niestety, teraz,  po stracie 99.84%  zanosi się na to że wiele więcej okazji do uśmiechu Petrolinvest dawać nam nie będzie.  Kompanii do zera zostało na liczniku już tylko 73 grosze.  Wydaje się że przy obrotach w  Q1/13 rzędu zaledwie 57 tys. złotych i stracie 24 mln  agonia grupy Petrolinvest  długo chyba nie potrwa.

W zasadzie spodziewać by się można że kres mękom OIL  położy sama GPW,   delistując  kompanię i  nie kompromitując się  dłużej z listowaniem groszowego karkasu.   W końcu istnieje chyba coś takiego jak minimalna kapitalizacja spółki na GPW?

petrolinvest

Strzyżenie naiwnego inwestoriatu który dobrowolnie kupował gorącą parę OIL  to jednak tylko jedna,  komiczna strona medalu.  Druga strona jest  bardziej tragiczna i dotyczy tych którzy przymusowo musieli  „inwestować”  w  „polskiego Exxona” poprzez OFEs.

Rzesze przyszłych emerytów nie miały tu nic do gadania.  Pod państwowym przymusem zostały  ograbione z  części zarobku na „składkę emerytalną”.  Część z niej powędrowała następnie do OFEs aby napychać kabzę ich zagranicznym operatorom.   Mimo że każdy doradca inwestycyjny z dwoma działającymi synapsami zarządzający kapitałem emerytalnym ludzi sterowałby z daleka od   ryzykownego nowego venture nie było chyba w Polsce OFE które nie wskoczyłoby ochoczo i po szyję w trzęsawisko.

W  przekręcie jakim są OFEs nie ma się zresztą  czemu dziwić.  Operatorzy OFEs zarabiali na emerytach krocie nie poprzez wyniki swojego „zarządzania”  ale na gigantycznych opłatach stałych.   Nie mieli żadnej motywacji aby wykazać się zwrotem z inwestycji  lepszym niż konkurencja,  wystarczyło robić to co inni.  Tworzyli zasadniczo kartel o gwarantowanych przez państwo dochodach.   Gigantyczne bonusy za „zarządzanie” były  praktycznie samograjem bo przecież  2/3 wpływającego kapitału „inwestowanego”  w obligacje państwowe żadnego zarzadzania nie wymaga, a za resztę kupowano na giełdzie jak leci.  Polska reforma emerytalna w działaniu…

Jeśli był wówczas  jakiś OFE w Polsce który NIE zainwestował wówczas w Petrolinvest to niech wstanie i się przyzna!   To przecież powód do nie lada chwały i świetne PR!   Kapitał nie stracony jest w końcu kapitałem zyskanym!  Albo niech się odezwie ten czerwony krawat który zarządzając wówczas kapitałem emerytów w OFE  odważył się groteskowo przewartościowaną wydmuszkę Petrolinvestu zashortować!     Należy się mu uczciwie zarobiony bonus bo tylko do shortowania OIL się nadawał…

 

.

44 thoughts on “Petrolinvestowi zostały jeszcze 73 gr

  1. Nie ogladac TVN i innego badziewia, ani tvp, myslec, nie ufac rzadowi, organizowac sie ale oddolnie. Tak to powinno wygladac, potem samemu mozna powoli stopniowo wykopywac to zlodziejskie panstwo z jakiegokolwiek wplywu na cokolwiek.

  2. Nie wiem kto to powiedział, ale podoba mi się to stwierdzenie: „Właściciele jachtów raczej nie są klientami funduszy inwestycyjnych”

    1. Czy zauważył Pan, że w komentarzach znaleźli się ludzie, którym odpowiada ten stan. Przerażające.

      1. Przerażający jest stosunek obecnych elit do świętego prawa własności a także stosunek
        ludzi ludzi mających pieniądze do ludzi którzy ich w ogóle nie mają. System z nimi może zrobić wszytko!!

  3. To jakaś kpina z czytelnika? Czy może kiepski dowcip?
    Brak źródeł, dane z kosmosu, wykrzywiona tabela, do której na siłę chce się wcisnąć wzmiankę o OFE. Co to ma być? Są dwie osie, złotówki i lata, gdzie w takim razie dane, które pokazywałaby, kiedy, ile i które fundusze inwestowały w Petrolinvest?
    W tekście też żadnych konkretów.

    Brawo!

  4. off topic, ale jestem pod wrażeniem czeskiej logiki i troski władz zoo o swoje zwierzęta:
    „Ewakuację rozpoczęto w praskim ogrodzie zoologicznym. Pracownicy ZOO musieli zabić goryla, który nie chciał opuścić klatki.”

    https://www.naszdziennik.pl/swiat/34565,fala-kulminacyjna-w-pradze.html

    No to niedługo może taki news: strażacy musieli zabić mężczyznę, który nie chciał upuścić płonącego domu, albo: policjant musiał zabić kierowcę, który nie chciał zapiąć pasów i mógł zginać.

    1. Nie dziwota, przecież to stara chrześcijańska tradycja żeby zabijać tych co żyjąc w pogaństwie mogli by nie osiągnąć zbawienia.

      1. @Dolly
        „Nie dziwota, przecież to…”
        Ileż mądrości, piękna i dobroci w tym komentarzu. A jaka wiedza i całkowita obiektywność. Zaprawdę dewaluacja łudząco podobna do wartości Petrolinvest z omawianego artykułu.
        Gratulacje.

      1. Skoro maklerzy o tym mowia, tzn ze chca wyjsc z nory i udawac po tym wszystkim ze to przewidzieli – a wiec koniec niedaleki. Nikt nie chce bzdur o braku recesjii i krachu rozpowszechniac bo po wszystkim bylby skonczony.

        1. Trafna uwaga, rynek trzeba obserwować, wszystko jest wypisane wielkimi literami i wytłuszczone do granic, wystarczy mieć prawidłową, zgodną z rzeczywistością filozofię i umieć czytać. Prawda: stopień zgodności idei/pojęcia ze stanem rzeczywistym.

  5. … dla mnie to obojętne czy OFE kupiły OILa, bom stary dziad i na OFE się nie załapałem ;))))))

  6. Hmmm…, sprawdziłem strukturę aktywów swojego OFE (Amplico, 2007-2012), i śladu wskazanych wyżej trefnych papierów nie znalazłem. Czyżby przypadek ?

  7. „Mimo że każdy doradca inwestycyjny z dwoma działającymi synapsami zarządzający kapitałem emerytalnym ludzi sterowałby z daleka od ryzykownego nowego venture”

    Finansowanie start upów jest dobrym pomysłem dla funduszy emerytalnych ze względu na długi horyzont inwestycji. Akurat jeżeli perspektywa inwestowania wynosi 10, 30 albo i 50 lat, to krótkoterminowe ryzyko nie ma żadnego znaczenia.

    1. Finansowanie start upów jest dobrym pomysłem dla funduszy emerytalnych
      Tylko w polskiej odmianie socjalizmu państwowego. Normalnie służą do tego prywatne venture capital funds a dzwiganie ryzyka biorą na siebie VCs a nie emeryci…

      1. Tylko że fundusze VC/PE pozyskują hajs właśnie od funduszy emerytalnych.

        1. Pośrednio, i część – owszem. Ale nie odwracaj kota ogonem bo nie o tym tu mowa. Jest olbrzymia różnica gdy fundusz emerytalny przeznaczy parę promili na inwestycje wysokiego ryzyka i gdy polski OFE bezpośrednio pompuje kasę w szajs typu OIL, który nigdy nie zasługiwał nawet na miano startupu z rozsądnie skwantyfikowanym ryzykiem.

          Już więcej sensu ma uzasadnianie pozycji w OIL tym ze polskie OFE, będąc przekrętem od początku, pompowały gotówkę emerytów w inny przekręt bo nawet gdyby chciały to pompować ją w prawdziwy „oil”, jak XOM czy RD, nie mogły… 😉

    1. @Adam
      Ostateczne Fundusze Euntanazyjne tj. Otwarte Fraudy – tfu! – Fundusze Emerytalne, tylko w zanglicyzowanej liczbie mnogiej.

  8. ….dlatego „chłopaki” będą walczyć do ostatniej kropli krwi żeby system trwał bo gdzie będą mieli takie eldorado żeby strzyc frajerów (bezkarnie)….a nawet dostają nagrody i medale…..

  9. Moim zdaniem prkuratura juz dawno powinna zajac sie ta wydmuszka, a co wazniejsze ludzmi bez ktorych przeciez takia spolka nie zostalaby podsunieta inwestorem i co najwazniejsze OFE, bo drobni inwestorzy to raczdej przy okazi sie zalapali. Chodzilo o wyciagniecie kasy od emerytow.
    A może istniala tam pewna zmowa, uklad na lini, zarzadcy OFE, prezesi gieldy i Petroinwest. Conajmniej kilka osob ktorzy tworzyli grupe przestepcza? Tylko ze taka afera nawet jesli beda dowody nie moze zostac ujawniona, jest za bardzo medialna, godzi w interes panstwa bo podwazy jego wiarygodnosc na arenie swiata. Jakby to wygladalo, ze zarzadcy gieldy warszawskiej, ktora to chce uchodzic za najwieksza w regionie zrobili by taki szwindel i sie umowili z pewym sprytym gosciem i innymi madrymi panami finansistami ze zarobia trochue grosza? a kasa podzielili sie i wzieli na jakies konta, spolki, spoleczki w rajach? To oczywiste ze takiej afery nie mozna ujawnic ze wzgledu na interes panstwa 🙂 Podobnie jak sprawa wiezien CIA w Polsce 🙂 Ciekawe, ze od poczatku istnienia tej instytucji jakos nie bylo zandych wyrokow, zadnych spektakularnych zatrzyman za chociazby inside trading a co dopiero za wieksze przekrety. Przeciez tak mloda i wypracowujaca dopiero standardy gielda narazona jest wybitnie na takie manipulacje, a tu… wszystko idealnie. Brawa! Ciekawe, ciekawe… bo nawet w usa zdarzaja sie gigantyczne afery, a u nas nic, no przepraszam ewentualnie jakies plotki, ale oni nawet nie siedza.

    1. Dobre pytanie. Kiedy wasz skryba był aktywny na GPW we wczesnych jej stadiach o shortowaniu nikt nie słyszał. Nie jestem pewien czy nawet ktoś słyszał że giełda może spadać… 😉 Ale do 2007 wiele mogło się zmienić…

      1. Z tego co wyczytałem, shorty dla mas (czyt. inwestorów indywidualnych, tudzież tzw. „ulicy”) udostępniono 1 lipca 2010r. Wcześniej były szeroko dostępne dla m.in. funduszy inwestycyjnych na podstawie zmian z 20 lipca 2005r w ustawie o obrocie instrumentami finansowymi. Link . Odpowiadając na pytanie: tak, dało się ale nie wszyscy mogli.
        Z tego co pamiętam to Rychu (niektóre Ryśki to jednak niefajne chłopy) pożyczał na prawo i lewo „zaprzyjaźnionym” instytucjom…

  10. Czyli jak ktoś na początku zainwestował miliard w Petrolinvest, to dzisiaj jest milionerem.

  11. Ten wykres powinien być ostrzeżeniem dla Kowalskiego aby nie wchodził do kasyna.
    Lecz naganiacze pokażą mu inne wykresy. Analitycy i zarządzający funduszami TFI mają wprawę i doświadczenie. Nie wierzę aby Kowalski wyciągnął wnioski z poprzedniej hossy. Nagonione stado na koniec hossy zawita do kasyna w którym czeka profesjonalny fryzjer w strzyżeniu do gołej skóry.

    1. Kasyna? Toż to zwykła piramida finansowa, w której wygrali tylko ci, co weszli i wyszli na początku oraz kawałek góry, który zjadł i zakąsił na koszt akcjonariuszy. W kasynie jest zabawa i darmowy szampan dla tych, co wtopili najwięcej, a tu? Jakiś cygański tabor.

      I tak przy okazji: jestem ciekaw co autor bloga sądzi o innej polskiej „ciekawostce”: Arrinera Automotive i VENO S.A.

  12. Ale tak swoją drogą to myślę i myślę i nie rozumiem jak przy 57 tys. złotych obrotu można mieć stratę 24 mln? Tam chyba nieźli geniusze jednak siedzą…

    1. 57 tys. to obroty na GPW, a 24 mln straty to wynik finansowy.

  13. lepsze 70 groszy za 700zł w OFE, niż bliżej nieokreślona grabież pieniędzy w ZUSie. Ogólnie jednak rozumiem konkluzję i cóż, racja jest po Pana stronie.

    1. Nie ma to jak stworzyć sobie rzeczywistość i potem ja bohatersko krytykować. Znajdźcie choć jednego, który kupił po 700 i trzyma do dziś. Jednego.

  14. Podobno „Gruby Rysiek” planuje powołać nową spółkę Goldinvest, bo dostrzegł szansę
    odkrycia złoża Au na Alasce. Prezesem ma zostać wybitny specjalista Józef Bąk. Cena akcji ma wynosić tysiąc złotych.

  15. Widzę, że cynik lubi się od czasu do czasu poznęcać nad Petrolinvestem, ale to dobrze. Najlepiej uczyć się na błędach (w moim przypadku) innych.

Comments are closed.