czyli Bill of Rights rozmieniany na drobne
Polityka finansowa państwa opiekuńczego wymaga aby właściciele mienia nie mieli żadnej możliwości obrony. To jest brudny sekret tyrad polityków państwa opiekuńczego przeciwko złotu. “Deficit spending” jest po prostu metodą konfiskaty mienia. Złoto stoi na drodze tego podstępnego procesu. Stoi na straży prawa własności. Gdy ktoś to pojmie, z łatwością zrozumie antagonizm polityków do standardu złota.
Alan Greenspan, Gold and Economic Freedom, 1967
Złoto trochę spadło w końcu zeszłego roku, wystarczająco na kolejną porcję spamu od mało wiernych i zdezorientowanych. Ktoś podpisujący się „American Patriot” spamuje znane forum tuzinem swoich produkcji typu „gold is headed for an 80% plunge in price„. Inny patriota, tym razem w Polsce, pisze do 2GR: „Właśnie pęka bańka na złocie… długoterminowy trend złamany. Jak Pan się teraz czuje po ubraniu tylu naiwnych w złoto? ”
Zabierając głos publicznie autor musi być przygotowany na każdą reakcję; spływać to po nim powinno jak woda po kaczce. Pewien osad jednak czasem zostaje. Bierze się stąd że pisze się w dobrej wierze, w nadziei że wzbudzi to pewien rezonans, pobudzi krytyczną refleksję. Jest to jednak możliwe tylko wtedy gdy u adresata istotnie wywoła pewne procesy myślowe, racjonalną analizę rzeczywistości. Niestety, odnosimy coraz częściej wrażenie że punkt ten został już przekroczony, że karmiony medialną papką tłum jest poza zdolnością do takiej refleksji.
Taki na przykład American Patriot będzie się troszczył o bańkę w złocie a nie zastanowi się jaka jest cena jego, za przeproszeniem, bańki uchodzącej dotychczas za głowę. Bańki na którą prosto zarzucić jest czarny worek i zostać sprzątniętym w nim z chodnika przez paru smutnych panów czekających w limuzynie z przydymionymi szybami. I generalnie zniknąć z ekranu radaru jako „podejrzany o terroryzm”, bez żadnych praw, bez oskarżeń, bez procesów, bez sądów, adwokatów czy prasy. Zniknąć po prostu bez śladu w nowym Archipelagu Gułag, przygotowywanym mu przez rząd. Dokładnie do tego sprowadza się przyjęty ostatnio w Ameryce, oczywiście w pełni demokratycznie, the National Defense Authorization Act (NDAA). 93 senatorów było za, tylko 7 przeciw. Obamie przy podpisywaniu nie drgnęła nawet ręka.
A powinna. NDAA pozwala rządowi jednostronnie zadeklarować każdego jako podejrzanego o terroryzm, zwinąć go i na podstawie jedynie podejrzenia przetrzymywać go bezterminowo. Końcowy akord dawnego Land of the Free, który konstytucję swoich ojców założycieli wyrzucił ostatecznie do kosza i który w prostej linii zmierza ku totalitaryzmowi (patrz doskonały esej G.Liry).
W przerwach między sesjami waterboardingu, w pokoju bez światła i bez okien, bez pojęcia czasu i przestrzeni, American Patriot będzie miał lata na rozmyślanie jakim durniem był wcześniej i jak jego troska o losy złota była całkowicie zbędna. Wyzna wszystko co zrobił, przyzna się do wszystkiego czego nie zrobił, potwierdzi że jest wielbłądem dwugarbnym, podpisze wszystko co każą.
Złoto poradzi sobie bez niego. Poradziło sobie z całym szeregiem despotycznych reżimów na przestrzeni 5000 lat pisanej historii. Zawsze stało na straży praw własności i swobód obywatelskich. Zawsze było na drodze zakusów totalitarnej władzy do ich odebrania czy ograniczenia. Dla jednostki zawsze znaczyło wolność która jest bezcenna. Ale czy American Patriot to rozumie? Ile wynosi cena jego uchodzącej za głowę „bańki” po aktualnym kursie papierowego dolara?
Polskiemu patriocie natomiast odpowiadamy że po „ubraniu tylu naiwnych w złoto” czujemy się doskonale, lepiej niż kiedykolwiek. Ale nie jemu to oceniać tylko „naiwnym”. Ten się śmieje kto się śmieje ostatni. Patriocie radzimy natomiast skorzystać z nadarzającej się okazji „pękniętej bańki” w złocie i za-shortować złoto po zęby. Cóż lepszego niż zarobić na tym krocie papierowych dolarów? Tylko wtedy warto się martwić o „naiwnych”. Na sugestię otwarcia rachunku u MF Global w tym celu jest niestety za późno (inwestycyjne implikacje tej afery, będącej namacalnym dowodem że nic w systemie nie jest dłużej bezpieczne, szczegółowo analizujemy w TwoNuggets Newsletter i wyjaśniamy czemu jest to ważne dla wszystkich).
Ale nic straconego. Kandydatów do roli MF Global w Europie roku 2012 nie zabraknie. Będzie ich przynajmniej kilku, niech tylko zaczną padać pierwsze banki… I „bańki”. Nie zabraknie też dymanych przez zdesperowane rządy mas „patriotów”, których największym zmartwieniem było kiedyś szukanie baniek w złocie.
„American Patriot” czy „Polski Patriota” napiszą pewnie, że oni są praktyczni i interesują ich sprawy realne, a to co pisze szanowny Cynik, to „ideologia nie fakty”, „stawianie ideologii ponad rzeczywisty stan rzeczy”, a ideologie są be, no może poza ideologią socjaldemokracji, która jest jedynie słuszna 😉
Szukam pretekstu, żeby zamieścić monolog Stefana. Zaglądam na górę ,IMO pasuje 😀
Moleneux komentuje dyskusję volutntarysty z członkami (hi hi) mensy:
https://www.youtube.com/watch?v=dXY2Cmasohc&feature=related
można śmiało podpiąć pod poprzedni post
Jeszcze a propos polityków. Czytam ja sobie książkę Stanislava Grofa „Poza mózg” – polecam, jeszcze nie skończyłem ale jak na razie bomba – przy omawianiu Odmienności seksualnych, zboczeń i perwersji zahacza o temat przytaczając badanie polegające na wywiadach z luksusowymi prostytutkami ze wschodniego wybrzeża USA. Klientami tych pań byli ludzie, których było na nie stać – wielka polityka, biznes, prawo, wymiar sprawiedliwości. Tym razem badaczy interesowała psychika i zachowania klientów (zwykle chodziło o same prostytutki). Autorzy badania (Janus, Bess, Saltus) wyciągnęli dosyć trzeźwe wnioski „wzywając naród amerykański aby nie spodziewał się, że politycy i inne wybitne postacie będą stanowić wzór pod względem zachowań seksualnych”. A dlaczegóż tak sądzą? Ponieważ zdecydowana większość omawianych klientów praktykowała wg. kokot „pokręcony sex”. Droga usługa, więc wybujałe wymagania tak? Sadyzm i masochizm, prośby o krępowanie, odgrywanie scen (np. amerykański lotnik schwytany przez hitlerowców poddawany torturom przez zwyrodniałe kobiety z gestapo), złocisty deszczyk, brunatny deszczyk, a na koniec kojące ssanie sutka.
Co nieco doleciało do publicznej opinii. Np. pewna łysa osobistość na dworze G.W. Busha
https://calltodecision.com/whb1.htm
Bohemian Grove pewnie wygląda z grubsza jak Noc Valpurgi.
Nasi wybrańcy …
Tak btw i etc. przypomniało mi się „Alo,alo”. Gruber, Her Flick i cała reszta gestapowców, seler? Znaczy się to w gruncie rzeczy takie delikatne napomknięcie o regule? 😀
Ad.1
Politycy dzielą się na 2 grupy: wonks i geeks.
https://mises.org/media/6764/3-A-Political-Theory-of-Geeks-and-Wonks/5
Ron Paul-ów jest co kot napłakał, więc tak – wprost do 84.
btw. wikipedia w proteście jak mnie informuje z tytułu przygotowania jakiegoś fajnego prawa. Nie żebym kochał tą markę.. Ale że internet stoi ością w gardle wonks to wiem od lat.
przygotowania jakiegoś fajnego prawa
Chodzi o SOPA – prawo wciskane w gardło przez big biznes. W teorii dla pogonienia copy-cats. W praktyce, poprzez m.in. klauzulę odpowiedzialności karnej właścicieli stron za zamieszczane linki które trudno kontrolować grozi przemienieniem internetu w koncesjonowaną przez rząd listę szpicli i poważnie zagraża wolności wypowiedzi.
Wikipedia MA rację. Ale gdzie jest Google z wyłączeniem YT? Gdzie jest Facebook który jeśli nie został jeszcze zupełnie przejęty przez FBI czy DHS 😉 powinien włączyć się do protestu bo ma najwięcej do stracenia.
@cynik9
Google do YT, tak jak do pozostałych usług (poza reklamami) dopłaca. Tyle że znacznie, znacznie więcej niż do GMaila np.
Niedawno było to 0,5 mld USD rocznie, co nawet dla „Big G”. jest znaczącą kwotą.
Zamknięcie popularnego serwisu byłoby p-r ową porażką dla „Don’t Be Evil” firmy, więc akurat dla nich sądowe zamknięcie byłoby darem opatrzności.
Aha – tak właśnie jest – utrzymują to, bo lubią wyrzucać pieniądze w błoto. Czy ty siebie słuchasz czasem?
O to chodzi w SOPA:
https://www.youtube.com/watch?v=tzqMoOk9NWc&feature=player_embedded#!
Kapisz? Pełna kontrola tego co kontrolować się daje. Np. blog cynika9 mógłby zniknąć pod pretekstem treści pojawiających się w komentarzach.
Mam 2 pytania Cyniku.”
1. Czy celem polityków jest zrealizowanie wizji Orwella?
Jeśli tak to możemy się położyć i czekać, aż zabiorą nam wszystko. Lub zwiać tylko gdzie?
2.Czy standard srebra nie jest lepszym rozwiązaniem od złota?
Pozdrawiam
fanjkm
Tak. Bo politycy znowu wszystko popieprzyli. 1984 miał być przestrogą a oni to wzięli za instrukcję.
1984 miał być przestrogą a oni to wzięli za instrukcję. 😀 😀 😀
Cytat ” (złoto ) Stoi na straży prawa własności” koniec cytatu. Czyżby ? Czy na pewno ? Czy zawsze ? Czy wszędzie ? Obiło mnie się o uszy, że ktoś komuś gdzieś kiedyś odbierał złoto zgodnie z prawem ! Zaś drugi ktoś drugiemu komuś gdzieś indziej kiedy indziej odbierał także inne formy własności, i także zgodnie z prawem. Czy zatem złoto lub ziemia lub dom mogą być gwarantem prawa własności ? Moim zdaniem nie ! Uważam, że jedynym gwarantem prawa własności jest karabin z ostrą amunicją i prawo zabicia każdego, kto po moją własność sięgnie bez mojej na to zgody.
A tak nawiaskiem, to nie można nie zauważyć, że szanowny gospodarz pisał ten tekst w stanie wskazującym na wzburzenie emocjonalne. I po co ? Szkoda zdrowia !
Grecy wreszcie jakieś „reformy” robią: https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/374771,jestes-pedofilem-ekshibicjonista-albo-hazardzista-to-dostaniesz-rente-w-grecji.html
Mym prostym zdaniem co do NDAA to USA szykują się do wojny w Iranie, tak, że w razie protestów ludności można inteligentniejszym ograniczyć trochę wolności. A większość amerykańskich zjadaczy chleba i tak nie rozumie co to za ustawa. W Polsce tez powoli są zakusy i małymi krokami władza to zrobi, np. pretekst z 1 listopada w Wawie.
A z tymi bańkami na złocie to niech sobie piszą, przecież redaktor za coś pieniądze bierze.
Banki są ale na papierze, złoto się nie spali jak papier, najwyżej się przetopi ale i tak będzie miał swoja wartość. A szanowny Cynik wiele razy mówił, że złoto to jedna z form zabezpieczeń przed rozcieńczeniem papierowej waluty. A poza tym jest to najlepsza rozpoznawalna waluta na świecie.
Rezerwy zlota
https://tiny.pl/hjp23
Latwo zauwazyc iz z bankrutow licza sie tylko Wlochy(jednak ci Wlosi to wcale nie takie dziady).
Rezerwy na obywatela
https://tiny.pl/hjp8h
W sumie znowu Wlosi niezle wypadaja.
A ponizej rozwazania na temat zlota i „chinskiego planu”
https://tiny.pl/hjp8q
ale teraz złoto na topie i czy to jest sens inwestować?
Poza tym obawiam się, że bankrutująca Portugalia (3. miejsce na liście największych rezerw w złocie) może spieniężyć swój kruszec i wtedy – jak mawiają na wschodzie – pizdec a nie dobra inwestycja!
Co robić, co robić, czy w tym jest jeszcze gieszeft?!?
Doceniam sprytne podprowadzenie ale nie dam się wciągnąć… 😀
P.S. Informacja o złocie Portugalii jest wg mnie lipna. Rezerwy złota, choć % może i duże, w wartościach absolutnych stawiają jednak Portugalię gdzieś pewnie na początku 2-ej dziesiątki, za pewno nie na 3 miejscu. Nie mam czasu tego dokładnie sprawdzać….
teraz złoto na topie i czy to jest sens inwestować?
Oczywiscie, że inwestycja w złoto nie ma sensu – tak mi powiedział doradca inwestycyjny.-) Sens teraz ma inwestowanie w struktury, w ubezpieczenia, na foreksie itd. No bo na złocie, szczególnie fizycznym, można stracić bo mogą ukraść. Radzę posłuchać mojego doradcy, bo to człowiek niezbyt zasobny i potrzebuje na kimś zarobić,-) co udowadnia dzwoniąc do mnie raz w tygodniu. Jeśli więc Waszmości zbywa, to dam namiar. Zysk (strata – niepotrzebne skreslić;-) pewny jak w banku.
Mozna na to spojrzec jeszcze inaczej .
Podzial etniczny swiata , i jego zagrozenia i potencjalna dominacja azjatycka. „Biala rasa„(dominajca w swiecie ) jest juz na wykonczeniu , upadek komuniznu (juz wkrotce kilka lat)w Chinach i ich ekspansja poza granice to tylko kwestia czasu .
Jak temu zapobiec ? W tej kwesti juz sa dalekosiezne poczynania .
kto wie moze trzeba nakarnic Chiny tymi obligacja Usa wkrotce emisja nowych Europejskich , tylko oni sa wstanie takie ilosci odbierac .pozniej USA z Europa popelnia niby samobojstwo (bankructwo )chiny zostaja ekonomicznie z niczym , narosnie agresja (podaz mlodych i gniewnych Chinczykow) konflikt – potem USA pusci pare atomow na Chiny od siebie i z panstw Europy gdzie ma swoje nuki rowniez .Chiny sa tak duze ze nuki i tak nie zaszkodza – zostanie ich kilkadziesiat milionow i bedzie balans .
To co pisze pewnie was przeraza ale to tylko jedyna opcja by wasze dzieci i wnuki mialy byt na tym swiecie .Chociaz i tak bedzie pewna „ofiara„..
W europie juz jest pisany odpowiednik NDAA.Bedzie i u nas .
Ale to wszystko dopiero oceni historia a nie WY .
USA z Europa popelnia niby samobojstwo
na przykład strzelając sobie w policzek, jak Przybył… 😉
To dla mnie zagadka, czemu uzbrojone i przywykle do obywatelskich swobod spoleczenstwo daje sobie robic takie rzeczy. Jeszcze rozumialbym to w PL, gdzie swobod od dawna nie bylo i ludzie do ucisku panstwa sa nawykli i gdzie od 2-3 pokolen nie ma mozliwosci posiadania broni. Ale dlaczego to tak latwo poszlo w Ameryce?
Jest tam gdzieś jeszcze {Futrzak}? To pytanie do Ciebie… Sam się nad tym zastanawiam.
Pf….oczywiscie to co napisze to moja subiektywna opinia. Przecietna spoleczenstwa amerykanskiego wcale nie jest jakas bardziej oswiecona niz przecietna gdzie indziej. Przechodza pranie mozgow od malego: ze to dla ich dobra, ze zamykaja tylko terrorystow, ze mnie to nie dotyczy. W ten sposob likwiduje sie dysonans poznawczy. Ze az zacytuje:
„First they came for the Socialists, and I did not speak out —
Because I was not a Socialist.
Then they came for the Trade Unionists, and I did not speak out —
Because I was not a Trade Unionist.
Then they came for the Jews, and I did not speak out —
Because I was not a Jew.
Then they came for me — and there was no one left to speak for me.”
I bedzie dokladnie tak samo. Ostatnio rozmawialam ze znajomymi – sa zdecydowanie ponad przecietna, interesuja sie polityka, nie ogladaja telewizji i co? „nie, to niemozliwe, w Ameryce nie beda zamykac ludzi tak o z ulicy, pod pretekstem terroryzmu”.
– a Guantanamo? – no przeciez to wszyscy terrorysci.
Slowem: dopoki mnie to nie dotyczy to znaczy ze robia slusznie. Ci, co mysla inaczej juz z tego kraju sie ewakuowali.
Metoda salami zwana tez gotoawniem zaby-kawaleczek po kawaleczku a kazdy „plasterek” najpierw obrobiony propagandowo i „dla dobra” obywateli.W sumie nie ma sie co dziwic-niemal kazdy by sie dal oglupic.
słuszne. 30 lat politycznej poprawności, zastraszania dla dobra ludzi, socjalizmu włażącego w każdą dziedzinę życia i media które są we władaniu kolesi z korporacji powiązanych i żyjących z budżetu etc., a które wspierają banksterów i wojenny tryb władzy. https://www.youtube.com/watch?v=Ji13qJv35HU&feature=player_embedded
Jak slucham tych Waszych zdan , to widze ze historie USA znacie tylko ta za waszego zycia .
Obecna forma USA jest kosztem ich wlasnego zycia (Amerykanow),
kiedys nie bylo FEMA ani NDAA a i tak wymordowalo sie kilkaset tysiecy USIAKOW wzajemnie, bo jedni chcieli Ameryki takiej a drudzy takiej , ot co .CIVIL WAR.
A obecnie -no coz mord moze bedzie bardziej humanitarny (ironia ) a wasze dzieci wnuki pewnie i tak beda kochac nowe USA , bo ich tyrania przy tyrani Europejskiej moze bedzie rajem .
Tak sobie myślę Ford T ok 1908 roku kosztował 300 $ 15×20$ w złocie .
Robotnik zarabiał 20 $ miesięcznie . Jeśli dzisiaj zarabiamy 1 uncję ok 6000 zł
a za 15 uncji kupujemy dobre autko to gdzie ta bańka ?
Przez 100 lat wartość złota i jego siły nabywczej została zachowana ,
gdzie ta bańka ?
Nie zgadza się. złoto jednak się ciągle wydobywa, jeśli przybywa go 1,5 – 2,5 % rocznie to praca robotnika który zarabiał 1 uncję złota 100 lat temu, i dzisiaj też zarabia 1 uncję mocno się zdewaluowała. (No ale może 100 lat temu robotnik pracował 16 godzin na dobę a dziś 8 godzin to tak można to wytłumaczyć)
praca robotnika który zarabiał 1 uncję złota 100 lat temu, i dzisiaj też zarabia 1 uncję mocno się zdewaluowała.
W sensie miligramów dostępnego złota za godzinę dymania może nieznacznie… ;-). Ale produktywność wzrosła wielokrotnie a porównywanie siły nabywczej tego (w tym w czym można, gł.żywność) wskazuje na wzrost raczej niż na regres.
Zależy jak rozumiemy definicję inflacji – jesli przyjmiemy że jest to zwiekszająca się ilość danego dobra to złoto podlega inflacji. Z każdym rokiem wydobytego złota jest coraz więcej a nie coraz mniej, więc podlega inflacji. Ale na złoto działa także oczywiście prawo podaży i popytu. Jeśli popyt przewyższa podaż to oczywiście siła nabywcza złota bedzie większa.
Niektórzy mówią że zloto zachowuje swoją stałą siłę nabywczą, co jest nieprawda – siła nabywcza oczywiście się zmienia. Obecnie rośnie bo zwiększa się popyt ponad wydobycie, co spowodowane jest załamaniem systemu finansowego opartego na długu i pieniądzu fiat. Jak kiedyś powstanie nowy system finansowy, siła nabywcza złota może spaść, ale dzisiaj nie ma nawet o czy mówić bo nowego systemu nawet jeszcze nie widać więc złoto długoterminowo musi rosnąć nie ma innego wyjścia.
@:”jesli przyjmiemy że jest to zwiekszająca się ilość danego dobra to złoto podlega inflacj”
Hmm, pierwszy raz widzę taką definicję inflacji (fakt, że wszystko zależy od definicji:). Jak się zdefiniuje, że czarne to białe i na odwrót, to też można dojść do „prawdziwych” konkluzji.
Ja znam starą definicję inflacji, ale proces, który na Wikipedii nazywają „rewolucja semantyczną”, a ja nazywam zwykłym mieszaniem pojęć doprowadził do tego, że wzrost cen nazywa się inflacją, a w polskiej TV (którejkolwiek) „eksperci”, którzy opisują inflację wogóle nie wiążą jej z podażą pieniądza (żadne tam wskaźniki M1, M2, M3, …). Zwykle jako powód inflacji wymieniają kursy walut, nieurodzaj (wzrost cen żywności), spadek produkcji, spadek wydobycia czegoś, … Swobodnie przechodząć obok faktu, że często na przestrzeni lat produkcja nie spadła, wydobycie nie spadło, a ceny wzrosły (a to niespodzianka:)
@Hamal
Definicje inflacji sa dwie. Jedna to jest inflacja monetarna i jest zwiazana z utrata wartosci przez pieniadz, a druga to jest inflacja cenowa, ktora jest zwiazana ze wzrostem cen. Zloto ulega oczywiscie inflacji monetarnej, ale caly wic polega na tym, ze inflacja zlota nikogo nie uprzywilejowuje. Wszyscy maja takie same zyski/straty. To jest zupelnie inna sytuacja niz inflacja pianiadza fiduncjarnego, z ktorej korzysta wylacznie drukarz, czyli panstwo.
@Takie Jeden Łoś
Tak, miałem na mysli teorię monetarną. Ale system złota daje jednak pewien przywilej – tym którzy mają kopalnie. I rzeczywiście jest to zupełnie inna sytuacja od pieniądza fiducjarnego który uprzywilejowuje tego kto ma najsilniejszą armię. Oczywiście niewykluczone jest że system złota także jednak utrzyma przywilej tego kto ma najsilniejsza armię bo dzięki tej armii można przejąc kopalnie, więc zagrożone interwencją, czy może misją stabilizacyjną, albo kinetyczną operacją wojskową, mogą być kraje mające kopalnie.
@Hamal
Nie jest to wielkie uprzywilejowanie, bo kopalnia to nie to samo co prasa drukarska. Trzeba po pierwsze wlozyc kapital w wydobycie zlota, a po drugie „wydrukowac” mozna bardzo niewiele. Z ta armia to przesadzasz. Wystarczy Barrick 😉
@Takie Jeden Łoś
Kapitałem który trzeba włożyć w drukowanie pieniądza fiducjarnego jest pensja bankiera centralnego który dopisuje zera na komupterze, oraz „pensje” polityków oraz mediów a nawet dużych inwestorów którzy system banków centralnych popierają dzięki czemu istnieje a to juz może być droższe od kopalni. Jedyna róznica to właśnie tak jak piszesz to że nie można go za dużo „wydrukować” i tylko (aż) o to chodzi.
„Z ta armia to przesadzasz”
Bardzo nie doceniasz roli armii w funkcjonowaniu świata. Gdyby nie armia amerykańska to dolar już byłby na śmietniku historii. Niedocenianie roli armii to dziś powszechna cecha, gdzie społeczeństwo karmi sie papką z TV, uśmiechy i uściski dłoni są dla mas, prawdziwe negocjacje wyglądają tak: „Jak nie zabierzesz swojej dywizji znad granicy ty sukinsynu to ja tam poślę moje dwie !”. I zdecydowanie bardziej cechuje kobiety niż mężczyzn. Kto wie czy gdyby Komorowski nie oddał gazu łupkowego Amerykanom, nie zobaczylibyśmy manewrów jakiegoś lotniskowca na Bałtyku.
Moja wizja przyszłości jest taka że potęgi surowcowe mają dość sprzedawania swoich surowców za papier bo im to bogactwa nie przynosi, i poprą w końcu tego kto im coś za te surowce zaoferuje. Pretendent do światowego tronu czyli Chiny dostaną ich wsparcie jeśli będą za surowce płaciły czymś prawdziwym. Ruch Chin w kierunku złota jest wyraźny więc zapewne będzie to złoto (przynajmniej w jakiejś części). Wojna trwa. Teraz na celowniku Iran. Teraz czekać nalezy na szczyt propagandy w mediach, jakieś płacząca nastolatka zeznająca przed Kongresem jak to ją gwałcił prezydent Iranu. Społeczeństwo ich poprze, oni maja najlepszych socjologów na świecie.
@hamal
Posiadanie odpowiednio silnej (czyli silnej i nowoczesnej, ale niezbyt obciążającej gospodarkę) armii z definicji stawia posiadającego w sytuacji przewagi.
Niezależnie od innych okoliczności.
najpopularniejszy ponoć polski blog o finansach. Koleżanka mi wkleiła w Facebooku, bo namawiałem ją w 2007 na złoto i srebro ale twierdziła, ze jest za wysoko i poczeka. Ostatnio jak dokupiłem, to ucieszyło ją, że spadło no i takie coś mi podała. Przeczytałem a potem drugi raz i nie miałem siły na odpowiedź.
https://samcik.blox.pl/2012/01/Korekta-czy-peknieta-banka-Zloto-spadlo-o-20-a.html
Nie chcę celowo wchodzić tutaj w ten wątek ponieważ doświadczenie wskazuje że dyskutowanie o inwestowaniu w złoto na blogu publicznym przemienia się natychmiast w poczekalnię u psychiatry. Dlatego złoto dyskutujemy szerzej w węższym kręgu inwestorów Twonuggets (@Egon -> nie żadne naganianie, po prostu stwierdzenie faktu). Pozycja w złocie jest funkcją zrozumienia realiów w których żyjemy. Większość nigdy nie była i nigdy nie będzie „inwestorami” więc chyba lepiej dać sobie spokój z ulepszaniem świata en masse. Najlepiej czytać GW i czekać ma Godota.
to nie był post do dyskusji tylko do opadania rąk:) Straszny bełkot, bo facet nawet przyznał że coś ma w złocie i chce zarobić ale można nie zarobić albo można zarobić bo chyba jest bańka ale może jeszcze nie. Tak jakbym czytał GW
@JS
[1] Złoto nie służy do inwestowania. Złoto nie generuje „zysków” (bo jak ?) złoto po prostu się nie degeneruje w czasie. Jak ktoś chciał pospekulować na złocie, to miał dobrą okazje. No, może 20% mógl sprzedać aby spłacić kredyt we fiat zaciągnięty na zakup.
[2] Bańka na złocie jest faktem, wystarczy popatrzeć na relację ceny złota do cen np.
platyny a potem zapasów tychże.
[3] Złota „inwestycyjnego” nie kupuje się na 5 lat tylko bliżej 35…
To że coś „spada” to przy początku systematycznego oszczędzania (dla złota akurat trudne) to raczej zaleta – kupuje się taniej.
[2] Bańka na złocie jest faktem, wystarczy popatrzeć na relację ceny złota do cen np.platyny a potem zapasów tychże
Nie wystarczy. Platynę zużywa się w wielu zastosowaniach przemysłowych, w tym połowę w zast. motoryzacyjnych. Podobnie jest ze srebrem. Zużycie złota na „niszczące” zastosowania jest natomiast znikome. Nic dziwnego że złota na powierzchni ziemi w danej chwili jest „więcej” i przybywa go ok. 1.5% rocznie. Na tym polega m.in. jego rola jako niewiele zmieniający się układ odniesienia – real money. Nazywanie tego bańką jest nieporozumieniem.
Generalnie patrząc na zapasy i ceny łatwo jest dojść do bzdurnych konkluzji – weź na przykład poszczególne metale ziem rzadkich i ich „ceny”. W zależności od wyboru można łatwo wykazać że wszystko inne „jest w bańce”.
No właśnie niektórzy zapominają że złota jednak przybywa. I złoto powinno jednak tracić siłę nabywczą, czyli link do złota nie oznacza zaraz system deflacyjny. Jeśli złota przybywa w tempie celu inflacyjnego banków centralnych to właśnie po co są banki centralne ? Jeśli przywrócimy link do złota nadal będziemy mieć system inflacyjny tylko z inflacją trzymaną w ryzach w sposób naturalny.
złoto powinno jednak tracić siłę nabywczą
W stosunku do czego? Sugeruję przeczytanie What has the Government Done to our Money Rothbarda. Niby co jest złego w „systemie deflacyjnym”? Że wszystko jest tańsze? Po to produkujemy wszystkiego więcej żeby było!
@Hamal
Jeśli przywrócimy link do złota nadal będziemy mieć system inflacyjny tylko z inflacją trzymaną w ryzach w sposób naturalny.
No i przestanie byc tak, ze jedynymi beneficjentami inflacji sa rzady. W przypadku linku do zlota w dluzszej perspektywie wszyscy uczestnicy rynku beda mieli rowne szanse. To uniemozliwi dzialanie systemu opartego o „jechanie na deficycie” i zredukuje automatycznie role panstwa przywracajac jednostkom chociaz czesc utraconej przez nie wolnosci.
@cynik9
Tym bardziej, spodziewałbym się, że cena platyny (częściowo, pozyskiwanej ze złotem) będzie jeszcze wzrastać – skoro jest zużywana( a złoto nie), a perspektywy na zapotrzebowanie są (na ile mi wiadomo) stabilne i jasne.
Są metody oceny czy coś jest w prawdopodobnej „bańce” czy nie. To jednak że coś będzie wzrastać w cenie nie ma logicznego związku z twierdzeniem że coś innego jest w „bańce”.
cena platyny (częściowo, pozyskiwanej ze złotem)
Wątpliwa informacja. Platyna występuje w grupie 6 platynowców (do których złoto nie należy), najczęściej w kombinacji siarczków. Oprócz innych platynowców w kombinacji z platyną występuje czasem żelazo, nikiel i miedź. Nigdy nie słyszałem o pozyskiwaniu platyny wraz ze złotem (tj. z tej samej rudy) – jak słyszałeś to podaj linka.
@cynik9
Z tej samej rudy – nie. Natomiast choćby KGHM złoto i platynę (oraz inne 'rare earths’) uzyskuje się przy dalszej obróbce albo pozostałości albo jakiejś płuczki stosowanej przy wydobywaniu miedzy.
Wreszcie platyna (znana jako „białe złoto” i w swoim czasie, w czasie „gorączki złota” w Kanadzie wyceniana na 1/34 ceny złota) również była zbierana tam, gdzie złoto występowało w postaci piasku i nuggettów.
ilekroć słyszę o bańce w złocie przypomina mi się ten oto obrazek ze smokiem…
no więc stoją ci rycerze z GW u wrót i cwaniaczą..
@Cynik9 – Co Wasc prawisz? 😀 , ten koles nigdy kregoslupa nie mial w posiadaniu. Dalibog podlega on knesetowi waszyngtonowskiemu bez reszty.
Tak bylo od zaprzod jako teraz i potem.
A tak bardziej z powaga, to nie wierze w bajki, ze Obama byl w stanie zaprotestowac w jakikolwiek sposob.Robi co musi, ot co.
Zwiekszyl budzet zbrojeniowki,swojego NObla przeznaczyl na dodatkowe magazynki dla piechoty,bronie etniczne czekaja na odpowiedni moment a trumien plastykowych w FEMA jest juz pod dostatkiem.
I sam widzisz drogi @Cynik9, iz nie obejdzie sie bez konspiracyji nawet natak rozsadnym polu informacyjnym jak ten Blog.
Powoli wiekszosc Uzytkownikow laczy punkt po punkcie i widzi z jakim zjawiskiem zorganizowanej szajki mamy do czynienia.
I teraz pozwol drogi Gospodarzu, ze postawie Ci kabale.
Nim kolejna gwiazdka na nowy rok zamruga rozszerzysz dyskusje o ezoteryke,demonologie,talmudoznastwo bo wszystkie drogi prowadza do Rzymu…a ow, tkwi w deep shit po pachy.
2008 rok, credit crunch, Lehmann i reszta, a Vaticano na kilka miesiecy na przod genialnie wycofal sfoje fundusze bez strat.
Ale o tym sam napiszesz pewnego ponurego jesiennego dnia…
Pozdrawia Tom z wysp
Chwileczke.
„Obamie przy podpisywaniu nie drgnęła nawet ręka” – to nie jest prawda. Obama najpierw nie zgodzil sie na dolaczenie stosownych akapitow i powiedzial, ze nie podpisze.
Zdanie zmienil jakies pare tygodni pozniej, zapewne pod wplywem argumentow, ze nie bedzie mial szans na reelekcje.
To jeszcze gorzej! Kompletny zanik kręgosłupa! 😀
Nie chcial pomagac montowac opozycji to tego aktu wiec glosil ze nie podpisze.
Co do złota i nieruchomości. Należy podkreślić, że oba są świetnym namacalnym nośnikiem wartości. Oba dobrze przeciwstawiają się inflacji. W pewnych aspektach jednak złoto bywa lepsze: kupione anonimowo można ukryć i tylko właściciel wie, pod którą gruszą je schował. Nieruchomości przed rządem niestety się nie ukryje. Konfiskata nieruchomości i złota zawsze może nastąpić. Ale rząd nie skonfiskuje czegoś, czego nie znajdzie.
A z lektury Two Nuggets wynika, ze jeszcze bardziej sie moga do niego (Celente) dobrac.
Cyniku…
Mimo, iż się czasem z Tobą nie zgadzam w kwestiach geopolityki – to co do inwestycji – szapo ba… Mam Tobie za co dziękować 🙂 Co niniejszym czynię ( choć cały czas zastanawiam się, dlaczego los nie pozwolił mi wcześniej zawitać w Twoje progi :))
I pozdrawiam
No cóż, kto zajął długą pozycję na kontraktach na złoto ten ostatnio trochę stracił. Kto zamiast kontraktów kupił złoto ten… dalej ma złoto.
Hans stanowczo za dużo pluje. Bardziej pasuje do chińskiego fryzjera niż do światlej aryjskiej rasy.
A Ty Cyniku co to wszystko zaczynasz rozstrzasac i naganiac na swoja gazetke, moglbys czasem nam zwyklym i niedouczonym przekazac czasem 1-2 art. Cobysmy i my mogli dostapic radosci wolnosci. Pamietaj nie wszystko w zyciu to pieniadze.* Postaraj sie myslec o tych naiwnych ubranych w papierki.
*Liczy sie tez zloto i nieruchomosci.
Dobry tekst…
Cynik9, Doxa i Rybiński to chyba jedyni w PL, którzy coś rozumieją.
W świecie też trochę rozumieją Mike Maloney, Max Keiser, Jim Rickards, Peter Schiff, Zerohedge, Gerald Celente.
Reszta to tragedia i bezradny tłum, który wierzy w brednie rządzących.
Gerald Celente.
Stracił właśnie koszulę w MF Global… Odtąd nazywa to Global Mother Fu…rs…
Przy okazji Celente, mała ciekawostka na jego stronie poświęconej demokracji bezpośredniej:
https://directdemocracynow.org/links/
Celante nie słuchał swoich własnych rad. W kółko powtarzał jak skorumpowany jest system i żeby wszyscy zamykali papierowe kontrakty i kupowali fizyczne złoto .. a teraz płacze w tiwi, że stracił w MF 6 cyfrową kwotę.
A co do MF to niesamowite jest to, że ludzie nie dość, że stracili wszystko co na koncie to muszą dopłacić depozyty za pozycje których zamknąć nie mogli bo nie mieli dostępu do kont… coś jak .. proszę dopłacić złodziejowi
the National Defense Authorization Act (NDAA). 93 senatorów było za, tylko 7 przeciw
Podobno nie pozwolono ani kongresmenom ani senatorom na przeczytanie tego aktu przed głosowaniem,-) ale to przecież tylko zwykła teoria spiskowa, tfu plotka.