Druga Szwecja Tuska

Żadna druga Irlandia. Żadna druga Norwegia.

Premier Tusk zdecydował w końcu że będziemy ostatecznie budować drugą Szwecję. W odróżnieniu od wcześniejszych pustych frazesów tym razem po hasłach przyszły czyny. Starając się doścignąć Szwecję rząd na pierwszy ogień wybrał podwyższanie VATu do obowiązującego w tym kraju poziomu 25%. Z uwagi na obawę wywiezienia taczkami premier wybrał dla pewności drogę podwyżek stopniowych, po 1%. 

I tak od stycznia 2011 VAT wzrosnąć ma do 23% po czym rząd będzie czekał na cud. Cudem będzie jeżeli przy braku jakiegokolwiek cięcia wydatków dług publiczny w tym czasie nie zbliży się do poziomu 55-proc. PKB. Jeżeli cud się nie wydarzy to w maju 2011 r. wszystkie stawki VAT wzrosną o kolejny 1 pkt proc. A jeśli i za rok nadal cud się nie wydarzy to stawki VAT wzrosną o dalszy procent czyniąc w końcu z tuskowej Polski drugą Szwecję, z VATem w obu państwach po 25%.

A co będzie gdy VAT dojdzie do unijnego limitu 25% i dalej cud się nie wydarzy? Wtedy rząd zacznie zapewne podnosić PIT do szwedzkiego poziomu 59% i nadal czekać na cud. Na szczęście zanosi się na to że dochodzeniem do szwedzkich standardów rząd liberała Tuska nie będzie się mógł zajmować zbyt długo ponieważ największym cudem będzie gdyby nie przepadł w najbliższych wyborach.

O ile taczki nie pójdą w obroty wcześniej…

©2010 dwagrosze.com

32 thoughts on “Druga Szwecja Tuska

  1. @Rebelya: "3 miliony mieszkań w 8 lat"

    Słaba linia obrony JK! Rząd ma zero biznesu w obiecywaniu milionów mieszkań w pierwszym rzędzie i 8 lat nie zmienia niczego w tym prymitywnym populizmie. O ile jednak mieszkania czy becikowe mieszczą się w kategorii znormalizowanych bzdur wyborczych to tyle 3×15 jest strategicznym kłamstwem wyborczym z premedytacją, mającym na celu fałszowanie wizerunku ideologicznego partii.

    P.S. Ziemkiewicz jest absolutnym mistrzem felietonu, nieprawda?

  2. Cyniku, ja tylko przypomnę że to co dokładnie Kaczyński mówił o 3 milionach mieszkań brzmiało "3 miliony mieszkań w 8 lat", czyli w dwie kadencje, a że jak zwykle wciśnięto mu w usta czego nie powiedział to już nie moja sprawa, nie kręciła mnie ta obietnica i wtedy i dziś. Zresztą zabawne jest że wytyka się Kaczyńskiemu te 3M i najczęściej wytykają mu ludzie kumaci w temacie, przecież gdyby ją zrealizował rozmontował by rynek, czyż nie? Więc zdecydujcie się dobrze zrobił że jej nie zrealizował czy źle. I nie udawajcie świętego oburzenia że po raz pierwszy zostaliście nabrani przez polityka, huehue.

    I jeszcze z dedykacją przedpiszcom (cynik to już wie od dawna 🙂 ): RAZ – 3 x 15 = 1, czyli syndrom Mawrodego

  3. @ spór PiS/PO: z całym szacunkiem spieracie się panowie czy HIV jest lepszy od eboli, czy też odwrotnie… 😉

    Jeśli chodzi o gospodarkę to rządy PiSu wychodzą dużo lepiej, IMO. Podatki i daniny zmniejszono – fakt – mimo że z głupkowatej retoryki 3M mieszkań i becikowego to nie wynika. Jest to do zawdzięczenia jednak nie jakimś głębszym przekonaniom socjalistów Kaczynskich IMO ale głównie temu że obaj nie mieli żadnych ambicji robienia czegokolwiek w tej dziedzinie i dali sobie spokój z mieszaniem się a przypadkowo trafili na okres (końca) koniunktury światowej. W tej sytuacji szympans odniósłby sukces.

    Inny socjalista Tusk natomiast również z premedytacją kłamał z tym że zapowiedz zmiejszania podatków 3×15 miała charakter duzo bardziej ideologiczny. Potrafiła porwać dużo więcej wyborców i duzo więcej wyborców zantagonizuje teraz podwyższanie podatków. W dodatku Kaczynski apelując do narodowo katolickiego betonu nie błaznował, w odróżnieniu od Tuska, jako liberał.

  4. Cały czas postrzegasz świat w ramach narzuconych ci przez mejnstrim. Jestem fanboyem bo bronię Kaczyńskich, a może po prostu mówię prawdę? Nie tyle mam odwagę co wiem jak jest? Przez nadwyżkę w budżecie rozumiem że po realizacji ustawy budżetowej w zaplanowanych kształcie (z zaplanowanym deficytem) pod koniec roku zostało jeszcze trochę kasy do wydania – pojawiły się nieplanowane wpływy skądś tam, mniejsza z tym skąd. I tak było, PiS zostawił po sobie nadwyżkę.
    Zastanów się czego chcesz od życia, czy interesuje cię na serio jak jest czy po prostu szukasz wymówki by głosować na PO aka "mniejsze zło". Jeżeli chcesz wszystkie pozytywne efekty rządów Kaczyńskich zrzucać na koniunkturę to nie ma sprawy, wymówek by głosować na PO ci nie zabraknie, gwarantuję.

  5. @Rebelya

    Powiedz po prostu, że jesteś fanboyem Kaczorów. FAKTem jest, że to JEDYNY rząd który (śmieszną bo śmieszną) ale zrobił obniżkę podatków. STATYSTYKI którą podałeś nie weryfikuję ale wygląda rozsądnie i obala medialne bzdury. Ale samo zestawienie słów "uczciwy socjalista" jest dziwne, a rzekoma nadwyżka – oczywistą nieprawdą. W Polsce, ostatnia nadwyżka w budzecie była za czasów Druckiego-Lubeckiego, a ostatnie zrównoważenie, bodaj za Gomółki…

    A prawda jest taka, że każdy rząd w układzie, w jakim Polska się znajduje, musi robić dokładnie to samo – pytanie tylko jak późny czas i jak bolesną metodę wybierze.

  6. Rebelya pisze…
    "PiS reformę finansów już zaczął za czasów Gilowskiej, w budżecie nadwyżkę po sobie zostawił."

    Czlowieku co ty wypisujesz?
    Zostawil wielka smierdzaca ku… i uciekl wiedzac co sie swieci w 2008 na swiecie. Trafil na najlepsze dwa lata koniunktury, pomimo tego wciaz zadluzal panstwo. Kaczki to nie jest zadna alternatywa. Tusk tez nic nie zrobi, bo nie ma zadnego pola manewru-jest politykiem, jego praca to wygrywanie wyborow a nie reformy. Kazda inna decyzja PO spowodowalaby fale strajkow i zamieszek. Jak sami mowia kupuja czas. Niestety na 25% VAT sie nie skonczy.

    O niechybnym bankructwie kraju mowilem juz od lat. Wszyscy sie smiali.
    Zadna opcja polityczna nie przeprowadzi koniecznych reform, bo przegralaby nastepne wybory. Taka jest cena demokracji. Pisanie o "reformach Gilowskie" to dowod na twojej wielkiej naiwnosci, niestety. Pozdrawiam

  7. > ale w końcu Lech Kaczyński vetował co się dało,

    Widzisz Swahveck, nie wiesz kto mógłby zrobić reformę finansów bo wiedzę czerpiesz z okienka zamiast z prawdziwego świata. PiS reformę finansów już zaczął za czasów Gilowskiej, w budżecie nadwyżkę po sobie zostawił. Kaczyńscy to wymierający gatunek uczciwych socjalistów i ich podejście do gospodarki lepiej jej służy niż podejście wykwalifikowanych złodziei z UW/UD przeflancowanych na PO (zakładanej przez oficera WSI, na dokładkę). Zresztą Kaczyński gospodarkę zostawił w całości Gilowskiej.
    Także dlatego uważasz Lecha Kaczyńskiego za wetującego co się da (wstyd cyniku że nie sprostowałeś). Bilans wet LK wygląda tak: 817 ustaw przyjętych, 17 zawetowanych, 9 podtrzymał TK.

  8. Akurat tak się działo, ze dane było mi słuchać tej "debaty" o finansach publicznychw radio TOK FM i to był chyba poseł Wikliński z SLD, który proponował, zeby zamiast podnoszenia Vatu nałozyc dodatkowe tymczasowe podatki na banki tj jakie są np na Wegrzech.
    Jakoś została na to spuszczona zasłona milecznia -zero jakiś komentarzy czy odniesień -czy to ze strony mediów czy nawet Tuska, który owszem podawał inne alternatywy do szykania pieniędzy, ale one opierały sie na zwiększaniu obciazeń podatkowych, lub zabieraniu czegoś, ale nie szukaniu innej mozliwości pozyskiwania pieniędzy.
    Czy nałożenie dodatkowego podatku (nie wiem dokłądnie jakiego) na banki naprawdę jest tak absurdalnym pomysłem na szukanie pieniedzy, ze lepiej podnosic VAT?

  9. @Swahveck:
    ale w końcu Lech Kaczyński vetował co się dało, więcjak tutaj zrobić cokolwiek?

    Owszem, wetował to i owo. Ale trudno jest to przedstawiać jako wytłumaczenie olewania przez Tuska obietnic przedwyborczych. Niechby Tusk wyszedł z paroma ustawami, na przykład 3×15, które by Kaczynski następnie zawetował. Miałby teraz znacznie silniejszą pozycję nawet jak by musiał podnosi podatki. Niechby Kaczynski zawetował jakąś ustawę ograniczającą wydatki. Tusk miałby teraz jak znalazł świetny argument podminowujący cały PiS: proszę bardzo, chciałem, próbowałem ale z uwagi na obstrukcję prezydenta nie mogłem. A teraz widzimy wszyscy tego rezultaty.

    Ale Tusk nie zrobił nic z tego ponieważ nigdy nie miał w planach realizacji tego co obiecywał. Jedno co miał w planach to przeczekanie do prezydentury co mu "starsi i mądrzejsi" w końcu wyperswadowali.

  10. @cynik9

    "Nie bardzo też wiem skąd ta troska o samobójstwo przed wyborami w sytuacji gdy Tusk przez trzy lata PO wyborach nie podjął przynajmniej próby realizacji choć jednej ze swoich wyborczych zapowiedzi."

    Moja troska wynika właśnie z tego, że jak oni przepadną to już nawet nie mamy co mieć złudzeń co do naprawy finansów państwa.

    "Samobójstwem jest po prostu cały bilans jego rządów, okraszony jedynie pomysłem cenzury internetu."

    To jest prawda, ale nie należy zapominać także o blokadzie w formie veta. Wiem, że to wygodne wytłumaczenie, ale w końcu Lech Kaczyński vetował co się dało, więc jak tutaj zrobić cokolwiek?

    Nie wiem czemu sam siebie postawiłem w roli obrońcy PO.

  11. @Swahveck: PO jest jedyną partią, która może przeprowadzić rozsądną reformę… Może jestem naiwny. 🙂

    Nie zaprzeczam… 😉
    Inaczej trudno byłoby utrzymywać że PO po trzech latach nic nie robienia zacznie po czterech robić nagle coś rozsądnego. Nie bardzo też wiem skąd ta troska o samobójstwo przed wyborami w sytuacji gdy Tusk przez trzy lata PO wyborach nie podjął przynajmniej próby realizacji choć jednej ze swoich wyborczych zapowiedzi. Samobójstwem jest po prostu cały bilans jego rządów, okraszony jedynie pomysłem cenzury internetu.

  12. Nie chcę tutaj wyjść na jakiegoś fanboya PO, ale naprawdę widzicie jakąś REALNĄ alternatywę? Poza tym cięcia wydatków w rok przed wyborami są samobójstwem politycznym (moim zdaniem większym niż podniesienie VATu, gdyż ta podwyżka ma charakter przedmiotowy a cięcia będą bardziej podmiotowe) a moim zdaniem PO jest jedyną partią, która może przeprowadzić rozsądną reformę (mam nadzieję, że to nastąpi po wygranych wyborach parlamentarnych). Może jestem naiwny. 🙂

  13. @slav: uwaga z podatkiem od gruntów odrzucona z uwagi na błąd w linku (error 404). Proszę ewentualnie o korektę.

  14. @HansKlos pisze…
    @slav
    Uniwersalnym pieniądzem zawsze było złoto, srebro i seks, a w naszej części świata również bimber i dobra zagrycha;-) Posiadana w trudnych czasach bimbrownia, to taka mała żyła złota;-)

    dlatemu owoktoś zrobił swego czasu zapasy shift5 w postaci 0,98 i Ag 9999, czas na gold ;-), drożdży i szkła pod dostatkiem, cukru też 😉
    ubolewam, że seksu nie da się zmagazynować 🙁

  15. Nowy szef PO swego czasu był aktywistą UPR, ale pewnie nie dlatego został namaszczony przez Donka. Raczej z powodów swojej nijakości i braku zagrożenia z jego strony – vide Gilowska, Płażyński czy Olechowski. Został już tylko jeden tenor i chce śpiewać solo 🙂

  16. @HansKlos
    Dlatego, gdy idą ciężkie czasy, przezorni zabezpieczają zapasy cukru i drożdży 😉

  17. PIS nie może zrobić z PO kotletu mielonego bo:

    po pierwsze utraciło już wpływy w TVP, więc straciło swoją główną i praktycznie jedyną liczącą się rozgłośnię propagandy,
    a po drugie, czyż PO nie realizuje programu gospodarczego PIS?

    Jedyną różnicą jaka jest między PO a PIS to taka, że możemy wybrać, albo chcemy na wesoło z oberkiem, albo na smutno z Bogurodzicą na ustach.

  18. @slav
    Uniwersalnym pieniądzem zawsze było złoto, srebro i seks, a w naszej części świata również bimber i dobra zagrycha;-) Posiadana w trudnych czasach bimbrownia, to taka mała żyła złota;-)

  19. Pan wiceminister finansów Kotecki stwierdził dzisiaj podobno: "Zgodnie z naszymi prognozami sytuacja finansów publicznych w 2013 roku powinna się na tyle poprawić, że to dodatkowe obciążenie VAT będzie można wycofać". LOL! Panu wiceministrowi chyba się dyskretnie zapomniało, co jest w Polsce planowane na 2012 rok 🙂

  20. @GoldBlog
    ja bym się tak nie cieszył chwilowym brakiem VAT na złoto, za parę lat zrobią nam akcję jak Roosevelt

    Kilka lat powinno dla rozsądnych ludzi wystarczyć;-)

  21. @Hans
    ja bym się tak nie cieszył chwilowym brakiem VAT na złoto, za parę lat zrobią nam akcję jak Roosevelt

    bardziej ciekawi mnie teraz scena polityczna (bo seria wzrostu podatków to już oczywistość)… będą w mediach nadal promować Tuska jako wybawiciela od kryzysu, czy już mają przygotowaną nową partię do pokazania narodowi, która zgrabnie wygra kolejne wybory

  22. Nie badzmy naiwni, TUSK wygra wybory. Pamietam jak spytalem sie wyborcy PO dlaczego glosuje na PO, to wielu mowilo ze nie glosuje na PO tylko przeciwko Kaczynskim, potem druga odpowiedz to ze nie ma wyboru. Byly tez takie: No a co ma zrobic, kryzys jest i inne tego typu odpowiedzi.

    Tusk wygra wybory, vat bedzie i 30% a nikt tego nie zauwazy, bo spoleczenstwo polskie to w wiekszosci idioci. Wystarczy ze media im wmowia ze tylko inteligent glosuje na PO i oni tak beda glosowac.

  23. Pierwszy raz w życiu mam ochotę rzucić kamieniem, spalić oponę, pójść w pochodzie .. ale chyba nic takiego się nie wydarzy…

    Gdzie teraz są związkowcy, nauczyciele, pielęgniarki i inne te silnie zorganizowane grupy.. czemu nie protestują .. bym mógł się przyłączyć.. czemu pytam

    no tak .. biją się o krzyż

  24. Tusk twierdzi, że przeciętna Polska rodzina wyda na dodatkowy VAT kilkanaście złotych. Jak znam życie to kilkanaście groszy wzrośnie… cena 1 litra paliwa.
    Ale i tak da się obliczyć, że rodzina polska musiałaby wydawać na vat raptem kilkaset złotych żeby zmieścić się w Tuskowych kilkunastu groszach dziennie. Są oczywiście w PL takie biedne rodziny. Większość jednak zasili rząd kwotą kilka razy grubszą.
    To dopiero jest but i bezczelność. Oraz kłamstwo w żywe oczy.

  25. @PiS i krzyż

    Niestety, dokładnie tak. Wygląda na to, że cały czas starają się o względy "moherowego" elektoratu, co tylko ułatwia obecnej propagandzie urabianie im twarzy zaściankowych katolików-narodowców. Mogli by teraz zacząć tak punktować PO (vide prawdopodobna podwyżka cen paliw w toku), że sucha nitka by na nich nie została. A tak – wynik najbliższych wyborów wcale nie musi być taki oczywisty 🙁 Nawet mimo tego, że Polacy prawie zawsze głosują "przeciwko"…

  26. @ Rzad-po-cichu-szykuje-podwyzke-cen-paliw

    Po co po cichu? Z Komorowskim zainstalowanym i wszystkich sznurkach pod kontrolą nie ma potrzeby certolić się dłużej z konspiracją w/s podwyżek…

    @ na złoto nie ma Vat

    Przy liberałach pokroju Tuska nawet złoto nie jest bezpieczne. Przynajmniej nie to w PL… 😉

    @ nie zdziwię się jak w kolejnych wyborach wygra PO

    Yeah, obawiam się że odnośnik do wyborów to niestety figura retoryczna. Wskazywałem wcześniej że koncentracja władzy w ręku jednej partii jest bardzo niebezpieczna i doprowadzi do zwycięstwa tego kogo wyznaczą ci pociągający za sznurki, zwłaszcza medialne. Tak działa voodoo dla mas zwane demokracją.

    Dla równowagi dodam że PiS ze swojej strony musi też być bandą półgłówków a nie poważną opozycją która z rządu tak sprzeniewierzającego się obietnicom wyborczym jak Tusk powinna zrobić regularny kotlet mielony a nie bawić się w jakieś burdy wokół krzyża.

  27. Lud jest głupi. Wygrał Komorowski, nie zdziwię się jak w kolejnych wyborach wygra PO.

    Jeszcze nie jedno Cię zaskoczy Cyniku!

    Tim

  28. W tym wszystkim pocieszające jest jedynie to, że na złoto nie ma Vat;-)

Comments are closed.