Czytelnik pozwoli że w antrakcie między kolejnymi odsłonięciami greckiej komedii oraz raportami z Titanica ZUSu puścimy małą jednorazową reklamę. To w charakterze odtrutki na trudny do strawienia dzisiaj medialny nonsens. Jednocześnie pozwolimy sobie nią zdementować pogłoski że o złocie ostatnio nie piszemy. Piszemy jak najbardziej…
W międzyczasie można skoczyć sobie po pop-corn lub nową puszkę piwa…
3 lutego 2010: cynik9 w TwoNuggets Newsletter 2010/3 pisał:
“George Soros powiedział że złoto jest w bańce. Roubini powiedział że złoto jest w bańce. Nie mówiąc już o Prechterze dla którego złoto jest w bańce od $300/oz. Jakże tu przeciwstawiać się tym wyroczniom? Jest to jednak konieczna reakcja ze strony myślącego inwestora który odrobił pracę domową z której wynika pewna wizja rzeczy…
… kto będzie miał rację pod koniec w tym pokerze to zobaczymy. Wyzwanie w każdym razie przyjmujemy! Co więcej – podwajamy stawkę! Naszym zdaniem Soros ma jakieś drugie dno, ukryty plan. O ile sam nie ładuje furgonetki złotem właśnie w tym momencie to być może ma jakiś cel polityczny. Parę rzeczy się tu nie zgadza…”
17 lutego 2010: Puls Biznesu donosi: Soros mocno inwestował w złoto
——————————————–
18 lutego 2010: Market Watch donosi: The International Monetary Fund said Wednesday that it plans to sell 191.3 tons of gold… na co chór mediów sieje zamówioną przez sponsorów panikę, jak tvn24: Zasypie nas złoto
24 lutego 2010: spodziewany jest nowy numer TwoNuggets Newsletter (o ile dotrze poprzez zaspy)
©2010 dwagrosze.com
Od drogiego czytelnika:
———————
Drobna uwaga językowa: Nie piszemy "3 luty 2010", "24 luty 2010", tylko: "3 lutego 2010", "24 lutego 2010".
Chodzi o to, że jest to dany dzień miesiąca – pierwszy, drugi, piętnasty dzień stycznia, lutego, września…
No offence meant. stały czytelnik – T.M
———————
dziękujemy bardzo….
A jednak! Bardzo dziekuje za informacje 'w temacie' czegoś realnego. O sorosie nie wiedzialem.
Co do sprzedawania na pniu itp. bzdurach to trudno uwierzyc przy tak wielkich ruchach w obie strony.
Obstawiam, ze cena zlota nie ma ZADNEGO przelozenia ze wzgledu na skosnookich. Po prostu nie ma to znaczenia. Chinczycy co najwyzej moga kupic swoja roczna produkcje nic wiecej, a i to z wielkimi problemami jak to wytlumaczyc.
Ciekawe czy Indie zabraly swoje zloto do siebie czy nadal je trzyma w banku jak Polacy 😉
Ale napisze inaczej. Jesli zlote insekty maja racje to zacznie sie gwaltowna pomoc krajom biednym posiadajacym zloto w zamian za te zloto. ROA, Zimbabwe czy gdzie tam jeszcze sie to produkuje. Odwazne berety pojada wzmacniac demokracje i krzewic ekologie. Na razie nic sie nie dzieje. Uwierze ze jest banka dopiero jak otworza w Polsce kopalnie zlota.
Po prostu rynek zlota jest normalny. Na kazdym rynku jest hossa i bessa. Teraz jest hossa, potem bedzie bessa (ale jeszcze nie dzis). Czy ktos mowi o bance na cukrze, ryzu, miedzi? A zobaczcie jak te towary drozeja 180% to pryszcz.
Manta
do obejrzenia
HFT / copula function
https://www.vpro.nl/programma/tegenlicht/afleveringen/42792484/media/43081239/#
A złoto na to ..F Off.
https://stooq.pl/q/?s=xauusd&c=3d&t=l&a=lg&b=0
Z blogu/a Mises.org:
George Soros, the same guy who when interviewed in Davos last month described gold as "the ultimate asset bubble" doubled the holdings of SPDR Gold Trust in his hedge fund in the fourth quarter of last year.
Odpowiedz internauty:
Maybe Soros meant "in any series of bubbles gold is always the last one", not "gold is in a bubble". Who can trust journalists anyway?
🙂
@Przemek: MFW zostanie z papierem za sprzedane zloto
Oczywiście, z tym że samo wyrażenie "sprzedaży złota" przez IMF podsycane przez brain dead media jest mocno śmieszne a już mówienie o "przysypaniu nas złotem" jest dowodem że pisał to idiota. IMF jest międzynarodową biurokracją gdzie każda decyzja podlega zatwierdzeniu przez rządy, w tym przede wszystkim USA, z których żaden nie pali się obecnie do pozbywania się złota. Chiny, Rosja i Indie kupią każdą ilość na pniu. Samo nagłaśnianie sprzedaży resztówki z ciężko wynegocjowanej ilości 400 ton jest wyraźnym sygnałem paniki, IMO. Gdyby komuś zależało rzeczywiście na $$ otrzymanych za złoto wystarczyłby cichy telefon do Pekinu czy Moskwy, a nie nagłaśnianie niewielkiej w końcu sprzedaży, która wobec TARPów i innych gór naprodukowanego papieru jest poniżej błędu zaokrąglenia.
w zwiazku ze sprzedaza zlota przez MFW caly czas nie opuszcza mnie jakos przekonanie ze to dawanie forsy swoim kolesiom (bo MFW zostanie z papierem za sprzedane zloto)
Przemek
Przeczytalem fragment z TVN24:
> Jak dotychczas, fundusz
> sprzedał 212 ton kruszcu,
> a wśród kupców były banki
> centralne Indii, Mauritiusa
> i Sri Lanki.
I zaczalem sie zastanawiac, czy przypadkiem rowniez nie bank centralny Etiopii 😉
Wtedy wyrywnosc MFW do sprzedazy zlota mialaby proste wytlumaczenie…