Zakładasz bar w Detroit, może być „Grand Medoc”. To że twoja pijacka klientela nie ma ani centa cię nie zniechęca. Dajesz im na krechę. Zwiększasz cały czas ceny. Nikt tego nie zauważa bo i tak pije na kredyt. W późnym kapitalizmie nie liczy się zysk. Liczy się kredyt i obroty. Twoja nowatorska strategia marketingowa „pij dziś, płać jutro” staje się sukcesem. Otwierasz nowe filie.
Sukces rodzi sukces. Wpadasz w oko młodemu wilkowi w lokalnym banku. Młody wilk podwyższa ci limit kredytu i zachęca do dalszej ekspansji. Sam skupuje od ciebie „kredyt konsumencki” twoich pijaków i łączy go w paczki „libacji” – nowej klasy strukturyzowanych obligacji opartych na kredycie konsumenckim. Libacje otrzymują AAA od Moody’ego. Rzucone na rynek stają się wkrótce przebojem w Japonii. Europejskie fundusze emerytalne także masowo w nie inwestują. Bank nie może ich nastarczyć i robi wielką kasę. Z wdzięczności oferuje ci miejsce w zarządzie. Profilaktycznie opylasz „Grand Medoc” i liczysz kasę.
W końcu jakaś japońska menda zaczyna grymasić i domaga się od banku zrealizowania paru libacji w gotówce. Bank wpada w popłoch i domaga się z kolei gotówki od twoich dawnych pijaków. Oczywiście jej nie dostaje i wpada w głęboki jogurt. Przytomnie doradzasz wtedy swojemu bankowi aby zbankrutował. Twoja innowacyjna strategia marketingowa „zbankrutuj dziś, prosperuj jutro” znowu odnosi sukces. Bank pomyślnie bankrutuje i dostaje od razu rządowy bailout. Forsę na bailout rząd zdobywa demokratycznie okradając wszystkich nie pijących. A ty znowu liczysz kasę.
©2009 TwoNuggets
@HeS
Pijący nie placili akcyzy, bo pili na zeszyt hehe
Hokky
Tolep..
Tekst pochodzi jakoś w września, października 2008 także nie jest taki nie w czas, tylko wtedy zamiast GM było o bankach. czytałem na jakimś w amerykańskich blogów.
@Autor:"Forsę na bailout rząd zdobywa demokratycznie okradając wszystkich nie pijących."
To jest sprawiedliwe, bo pijący już zapłacili rządowi (w akcyzie:).
Proponuje założenie spółki "Zielona Sałata" nomen omen o kapitale krajowym, będziemy drukować papierki z unikalnymi numerami seryjnymi, o które ludzie będą się zabijać 😉
@cynik
Jeśli to jest humor to bardzo czarny!No tak,ale dlaczego patrzycie tylko na tę Amerykę?My u siebie podobnego problemu nie mamy?A kredyty hipoteczne zaciągane w CHF jaki mają rating?A jeśli frank i euro wyjdą z tych trójkątów górą a ta konsola okaże się flagą?A jeśli KredoBank rozdawał pieniądze niczym hostessa darmowe próbki towarów?A jeśli bezrobocie podskoczy u nas do 20% jaki będzie odsetek złych kredytów kompsumpcyjnych?
Tak gdybania,jednak trzeba i takie warianty rozwoju sytuacji wziąśc pod uwagę zamiast śmiać się z innych.
Bardzo dobry tekst, tylko nie jestem przekonany, czy tag "humor" do niego pasuje ;>
Aż dziw bierze, że ludzie jeszcze się nie zbuntowali… Toż to kradzież w biały dzień! (co gorsza, w pełni "legalna")
Posłużę się tutaj cytatem z Mertensa, który stwierdza faszyzm nie jest niczym innym jak swoistą kumulacją kapitału w toku ekspansji. Ekspansji tej towarzyszą często rasizm i szowinizm, które ułatwiają zagarnięcie kapitału konkurencyjnych warstw społecznych. Model neoliberalny jest swego rodzaju kontynuacją modelu faszystowskiego. Kapitał amerykański cały czas jest w toku ekspansji, ofiarami w tym wypadku są narody państw określanych jako terrorystyczne lub zbójeckie, posiadające złoża surowców energetycznych lub mające istotne położenie dla handlowania nimi
Poradnik młodego kapitalisty może okazać się nic nie warty, jeżeli znajdziemy się z niewłaściwej strony;-) Wtedy marzenia o zyskach ze stosowania późnego kapitalizmu mogą zaprowadzić nas do Guantanamo.
Zawsze uważałem że picie ma kolosalną przyszłość
skądże znowu. ja takie bailouty widze calkiem swieze, a i cala kolejka do nastepnych!
Dobry tekst, ale spóźniony jakby. O półtora roku 🙂