Francuski łącznik

czyli Sarkozy buduje kapitalizm jutra

Hospody pomyłuj! Krypto-socjalista Sarkozy zabiera się do reformowania światowego systemu finansowego. I to w koprodukcji z drugim ekspertem w tej dziedzinie, G.W.Bushem. Tyle przynajmniej by wynikało z ostatnich doniesień agencyjnych. Według prezydenta Francji, która przewodniczy obecnie Unii Europejskiej, kolejny szczyt G7 mógłby stać się okazją do zrewidowania światowego systemu finansowego. To z jego ust padła możliwa data i miejsce spotkania – listopad w Nowym Jorku.

Nie doniesiono jedynie czemu Bush przez 8 lat nie reperował systemu finansowego a nawet wręcz przeciwnie. Mając mnóstwo czasu wolał poświecić go na reperowanie Iraku. Teraz rezultaty 8 lat psucia mogą być trudne do usunięcia w 2 miesiące które mu pozostały.

Na nieszczęście Nicolas Sarkozy ma więcej czasu na odniesienie sukcesu. “Ci którzy doprowadzili nas do sytuacji, w której znaleźliśmy się dzisiaj, nie powinni mieć okazji uczynienia tego ponownie” – grzmiał ostatnio w Waszyngtonie. Rezolutnie jednak nie poszedł dalej domagając się od razu plutonu egzekucyjnego dla sprawców. Dobrze wie bowiem że klasa polityczna jest za kryzys tak samo odpowiedzialna jak bankowy establishment, a może nawet bardziej. Chodzi więc o ostre gonienie króliczka, ale tak aby go przypadkiem nie złapać.

Dodając to tego szczyptę francuskiego humoru Sarkozy stwierdził że „taki rodzaj kapitalizmu jest zdradą kapitalizmu, w który wierzymy”. Zaapelował także o stworzenie „kapitalizmu jutra” i „nowego świata XXI wieku”. Sugeruje to nam że Sarkozy wierzy w “kapitalizm jutra”, cokolwiek mogłoby to oznaczać, nie mając najpewniej większego pojęcia o kapitalizmie tradycyjnym, czyli prawdziwym.

Ach, jak wzruszająca jest ta troska o jutro. I zapewne także prorocza. Wiele wskazuje na to że docelowo “kapitalizm jutra” w który wierzy Sarkozy nie jest zbytnio odległy od wersji praktykowanej wcześniej przez W.I. Lenina. Ilekroć więc Sarkozy zabiera się do reperowania dzisiejszego kapitalizmu wszędzie powinny migać czerwone lampki alarmowe. Najwyższy czas nałożyć wtedy hełm i z zapasem konserw zaryglować się gdzieś w schronie. Jakaś giwera w dobrym stanie może się także przydać. Najlepiej okazyjnie kupiona na francuskim ebay-u (“sprzedam tanio karabin, nigdy nie użyty, raz upuszczony”)…

Przyjrzyjmy się nieco bliżej w jaki “kapitalizm jutra” Sarkozy wierzy i jak miałaby wyglądać jego francuska mutacja. Może się przy tym okazać że tradycyjnie przodująca w postępie Francja była już od lat niczym innym jak właśnie laboratorium takiego “kapitalizmu jutra”. Francuskie sukcesy choćby w zwalczaniu bezrobocia metodą eliminacji czasu pracy są przecież słynne na cały świat. Teraz najwyraźniej nadszedł czas na krzewienie tych pionierskich doświadczeń dalej.

Oczywiście najwygodniej to zacząć od Unii Europejskiej, w której wyznający normalny kapitalizm neofici ze wschodu zaczęli właśnie odnosić znaczące sukcesy. Niestety, to mogłoby w końcu zagrozić hegemonii centrali. Taka Polska na przykład maszeruje ostatnio coś pięć razy szybciej niż Francja czy Niemcy. To sporo. I wprawdzie jest wciąż z tyłu ale w takim tempie można sporo drogi nadrobić całkiem szybko. Już dzisiaj przecież trudno jest na niemieckich autobahnach uświadczyć TIRa innego niż z polską rejestracją. Jak gonić to gonić na całego.

Klejnoty Pojezierza Drawskiego
autor: Waldemar Wiśniewski, www.fotogalerie.pl

Najwyższy czas zatem aby swój zmurszały kapitalizm tradycyjny wschodni neofici zastąpili “kapitalizmem jutra” Sarkozego. To powinno ich odpowiednio przyhamować. Gonić wprawdzie będą mogli dalej, tyle tylko że już w tempie regulowanym przez Brukselę. No i oczywiście w kierunku dla pewności wytyczanym w Berlinie. Nawet najbardziej lunatycznym zwolennikom porzucenia suwerenności narodowej ta francuska perspektywa “powrotu do jutra” i kapitalizmu a la Sarkozy powinna więc dać trochę do myślenia. Aby nie być gołosłownym – poniżej parę rodzynek z kampanii wyborczej mocno podobno wierzącego w kapitalizm Sarkozego. Komentarz 2GR na niebiesko:

[Sarkozy] : „Nie ma jednej waluty na świecie która nie jest politycznym instrumentem w służbie rozwoju i zatrudnienia.”

2GR: Wyznanie szczere, jak towarzysz do towarzysza. Każda waluta jest strzępem papieru który rządy “kapitalizmu jutra” powinny drukować tyle ile chcą i tyle ile wymaga rzucenie tej sterty makulatury na front walki o “rozwój i zatrudnienie”. Co niewątpliwie zaowocuje eksplozją i jednego i drugiego, przynajmniej zdaniem socjalistów.

[Sarkozy]: „Każdy chroni siebie; Europa nie może być jedynym który się rozbraja”

2GR: Skoro każdy drukuje papier jakby nie było jutra to i w Europie “kapitalizm jutra” bez masowego druku euro się nie obejdzie. Ale czyż papier, pardon, pieniądz nie jest smarem maszyny gospodarczej? A żadna maszyna jeszcze przecież gorzej z nadmiaru smaru się nie kręciła. Smarując tryby gospodarki Sarkozy, jak każdy krypto-socjalista, myli pieniądz, papier i kapitał.

[Sarkozy]: „Chcę abyśmy zrobili z euro to co Amerykanie robią z dolarem, Japończycy z jenem, a Chińczycy z juanem. Czy żądanie by ECB obniżył euro do bardziej porównywalnego poziomu jest zbyt wysokie?”

2GR: Docelowo, Amerykanie świadomie robią z dolara makulaturę. Każdy papier, bez wyjątku, tak się kończył. I każdy polityk, bez wyjątku, twierdził że tym razem będzie inaczej. Potem USA wchłoną Kanadę i Meksyk, wyzwolą się spod dolarowych długów i z amero zabawa zacznie się od nowa. “Kapitalizm jutra” Sarkozego polegać ma z grubsza na tym samym, z niewielkimi korektami. W roli Meksyku ochotę wystąpić ma na przykład Polska, która już zadeklarowała wolę zastąpienia swojej waluty przez euro(peso). Zabawy od nowa rozpoczynać w Europie nie potrzeba bo młodsze od dolara euro na stracenie reszty swojej wartości ma jeszcze trochę czasu.

[Sarkozy]: „Niezależność [ECB] nie oznacza obojętności. Nie możemy tolerować obojętności pewnych bankierów [centralnych] którzy nie rozumieją że priorytetem nie jest walka przeciwko nieistniejącej inflacji”

2GR: Sednem “kapitalizmu jutra” jest to że nie toleruje on w ogóle żadnej niezależności. Podkreślał to zresztą już sam Lenin. Nie można przecież tolerować aby bankierzy nie rozumieli jak mają wypełniać dyrektywy państwowej centrali. W razie czego – reedukacja. A w razie jej miernego sukcesu – być może docelowo nawet owa lina którą dzisiejsi kapitaliści sprzedadzą “jutrzejszym kapitalistom” aby mieć na czym wisieć. Jak przyjdzie telegram z Brukseli że inflacji nie ma to, do stu diabłów, ma jej nie być i kropka! Jak centrala mówi że coś jest nieistniejące to ma nie istnieć. Zasalutować i wykonać, a nie wiecznie marudzić!

Ironia paradowania przez Sarkozego w roli samozwańczego architekta “kapitalizmu jutra” leży w tym że określony tą etykietką pełzający socjalizm, z wszechobecnym państwem zajmującym coraz to większą rolę w gospodarce może być niebezpiecznie blisko jedynego “wyjścia” które masy europejskie zaakceptują.

Niektórzy z górnych elit władzy w Europie muszą sobie zdawać sprawę z tego że w perspektywie czasu Europa na tym kursie skazana jest na śmietnik historii. Niezdolna do radykalnego odwrócenia wątłego tempa rozwoju, niekompetytywna i pozostająca w demograficznej spirali śmierci po prostu nie ma szans. Co jej pozostaje to próba przedłużania obecnego status quo jak najdłużej, maskowana rozbudową federalnej superstruktury. Francuskie nawyki protekcjonizmu i doświadczenia lat ścisłej symbiozy państwa i wielkiego kapitału mogą być w tym dziele całkiem pomocne.

———————–
Wywiad z bankierem centralnym – ROFL (youtube, 3.25 min)

©2008cynik9

74 thoughts on “Francuski łącznik

  1. @chris

    Sprawdziłem w KGHM. Mają srebro w sztabkach i sprzedają po 1000 zł/kg +VAT. Wychodzi taniej niż w Erste w Wiedniu.

    Czyli tak jak myślałem – bez rewelacji. Nie dość, że sztaby ponad 30 kg to jeszcze po mało konkurencyjnej cenie 🙂

    W przybliżeniu 31 000 + 6800 VAT = 37 800 czyli jakieś 37,8 zł za uncję.

    To że to taniej niż w Austrii to nic dziwnego skoro tam jest VAT podobny jak w Polsce.

    Dla indywidualnego inwestora raczej nieopłacalna zabawa chyba, że chce potem latać z piłką do metalu i ciąć kawałki 😉

  2. A propos socjalizmu wg. modelu szwedzkiego to właśnie jestem w Sztokholmie i tak źle to nie wygląda.

  3. No i mamy dlaszy ciąg przedstawienia. Sztuczne ustalanie kursu złota i poziomu indeksów giełdowych. Manipulacja na całego. Ciekaw jestem na ile im starczy kasy.
    Co do kursu złotego to jak tąpnęło w piątek to kasa z biur maklerskich spłynie pewnie jutro i zacznie się sprzedaż złotego. Nikt już nie chce polskich obligacji.

  4. anonimowy,

    patrz: http://www.metraco.pl -> oferta handlowa -> biuro miedzi, jedyne sztaby srebra jakie oferuja waza od 29,5-34 kg, chyba ze interesuje Cie granulat srebra w workach sizalowych to wychodzi troche mniejsza waga – 25 kg. Mniejsze sztabki produkowane sa przez mennice.

    pzdr,
    pleu

  5. Dziekuje za odpowiedzi w sprawie wykresow. To jeszcze jak uzyskac wykres w CHF? Bo kombinuje i nie moge sie doszukac…
    CHF/XAU nie dziala, XAUCHF nie dziala…

    bm

  6. Ciekawe że złotówka dziś tak traci mimo że giełdy idą do góry.

    Czyżby ktoś bardzo potrzebował dolarów i sprzedawał wszystko jak leci w tym złotówki ?

    Jakoś mi się wierzyć nie chce żeby w tych funduszach inwestycyjnych ludzie nie potrafili porównać paru wskaźników Węgier i Polski tak jak nam to w tv wciskają. Nie kupuje tego. Jak ktoś operuje takimi kwotami to pewnie umie porównać sobie PKB i dług publiczny 2 państw.

    Chyba że ja o czymś nie wiem albo jestem naiwny.

  7. @bm: wykresy- głównie stockcharts plus archiwum własne. Grafika – GIMP
    —————

    @anonimowy z branży finansowej:

    Link do bankiera.pl może być interesujacy ale został obcięty i nie działa. Może by go poprawić? Inaczej uwagę wykasuję.

  8. @bm: wykresy

    Jak najbardziej są za darmo. Każdy serwis finansowy który potrafi generować wykresy indeksów, powinien też to potrafić dla jednego indeksu względem drugiego (czyli np. platyny wg rubla). Potrafi to stockcharts, którego zdaje się używa Szanowny Autor. Następny z brzegu to trending123, ale on też ewidentnie korzysta z engine’u stockcharts.
    Zakładam, że „darmo” kończy się tam, gdzie zaczynają się zaawansowane funkcje typu rozbudowana analiza techniczna, etc.

  9. Kornrade pisze:” … a potem bić własne monety”
    Bicie własnych monet nie ma sensu. Robi to spółka pana Prochimowicza na Słowacji ale biją z reguły kopie starych monet srebrnych i złotych, które zwykle są nie do osiągnięcia przez numizmatyków (zdania są tu podzielone gdyż niektórzy numizmatycy traktują je jako zwykły szajs). Są piękne ale bardzo drogie -w złocie uncja wychodzi powyżej 4000zł, a poza „urodą” nie mają żadnej wartości numizmatycznej. Austria też bije kopie starych koron i dukatów ale marże są dużo niższe.
    Z drugiej strony Prochimowicz to „firma” w numizmatyce, a zwykły inwestor może co prawda zlecić bicie monet własnych ale wyjdzie drogo i będzie bardzo poważny problem z ich zbytem.

  10. Ja mam takie pytanie: skad autor bierze dane do wykresow cen metali w innych walutach niz USD i czym robi te ladne wykresy?

    Czy dane z tego zrodla sa za darmo i narzedzie do tworzenia takich wykresow tez?

    bm

  11. KGHM jeszcze o sztabie

    wraz z sztaba z oznaczona waga w uncjach z dokladnoscia do 0,1 uncji, nr seryjnym, producentem i metalem (KGHM AG), dostaje sie certyfikat skladu chemicznego wraz z nr sztaby,

    pzdr,
    pleu

  12. @mf

    brawo. Dokładnie tak. Proponowany podatek od CO2 to największy przekręt stulecia – bo jest to de facto podatek od prawa do oddychania! Będę pisał o tym u siebie niedługo.

    To, co widzimy to „Socjalizm dla bogatych i kapitalizm dla ubogich”. Czy nazwiemy to komunizmem, czy faszyzmem/korporatyzmem, to rezultat jest bardzo podobny – pozbawienie prawa do własności i wolności klasy niższe i skupienie władzy i własności w rękach mających władzę.

    Właśnie dlatego to wszystko jest tak przerażające.

  13. @kornrade
    Tak, ale przez te 70 lat posłał do grobu przeszło 60 mln ludzi.To po pierwsze, po drugie, komunizm

    Dzisiaj komunizm podnosi głowę w postaci ekoterroryzmu i bzdurnej i szkodliwej (szczególnie dla państw rozwijających się) idei ograniczania emisji CO2.
    Nie sposób wręcz uwierzyć jak lewakom udało się przekonać cały świat, że ludzie ze swoim 3% udziałem w emisji CO2 (w ogóle produkcji naturalnej) mogą mieć wpływ na klimat. Pomijając już kwestie, że CO2 w takiej ilości 0,04% nie jest gazem cieplarnianym.

    ave

  14. ad wolnościowiec:
    „Widziałem „Endgame”. I słyszałem o tym pomniku gdzie „oni” sobie stawiają za cel redukcję populacji (ciekawe jak?). Problem w tym, że to ma takie szanse powodzenia jak komunizm to znaczy żadne, skończy się po prostu krachem.”
    Tak, ale przez te 70 lat posłał do grobu przeszło 60 mln ludzi.To po pierwsze, po drugie, komunizm żyje i ma się jak najlepiej, zmienił szaty.To co widzimy dzisiaj w tzw wolnym świecie to właśnie komunizm tyle że w wersji soft.
    Redukować populację można np poprzez mordowanie nienarodzonych czy eutanazję.Oczywiście są inne sposoby, subtelniejsze.

    Co do KGHM, to wydaje mi się, że sprzedają również tzw granulat, nie wiem w jakich ilościach, można to czasami kupić na allegro, dość niedrogo, a potem bić własne monety 🙂

  15. Ja bardzo przepraszam, ale nawet wolny człowiek czasami MUSI iść na stronę.
    Mnie tam wystarczy jak będę trochę mniej okradany.

  16. @rewolkon
    Kapitalizmu się nie buduje, po prostu nie zabiera się ludziom Wolności i kapitalizm po prostu jest.

    Ludzie wolni, po zgromadzeniu pewnego kapitalu, maja tendencje do ograniczania wolnosci innych, aby zebrac wiecej kapitalu…

  17. @szensan:
    Ja tam zbytniego biznesu w tym nie widzę. O monetach srebrnych w worku (USA) pisaliśmy już TU. Z jednej strony niestandardowa forma srebra (i nie tylko) oznacza później kłopoty ze sprzedażą, IMO. Z drugiej moim zdaniem nie nalezy nigdy mieszać metalu lokacyjnego z tzw. „wartością numizmatyczną”. Z tych powodów odradzam na przykład przepłacanie za „lustrzane” krugerrandy czy inne.

  18. @szensan
    14,5 grama, 625 próba srebra. Cena ok. 10 zł. Trzy takie monety to prawie uncja.

    może się czepiam, ale wg mnie dwie takie monety to prawie uncja(31,1035 g.)

    pzdr.

  19. Witam forumowiczów i właściciela bloga, od roku z uwagą śledzę artykuły i dyskusję, moja wiedza ekonomiczna jest również dzięki temu coraz bogatsza. Dziękuję!
    Do rzeczy, w temacie srebra. Na allegro można kupować monety z 1974 roku, XXX Lecie PRL. 14, 5 grama, 625 próba srebra. Cena ok. 10 zł. Trzy takie monety to prawie uncja. Kupując większą ilość (tzw. lot), można dodatkowo zaoszczędzić na kosztach przesyłki. Co szanowni forumowicze sądzą o tego rodzaju inwestycji w srebro?

  20. @Rydzykfizyk
    Sprawdziłem w KGHM. Mają srebro w sztabkach i sprzedają po 1000 zł/kg +VAT. Wychodzi taniej niż w Erste w Wiedniu. Poza tym sprzedają też złoto w sztabkach 4 kg w cenie 80000 zł/kg + VAT (ale jak dla celów inwestycyjnych to nie naliczają). Trochę drogo ale mają.

  21. https://tinyurl.com/6eower

    Wyprowadzania kapitału z rynków o podwyższonym ryzyku ciąg dalszy. Wygląda na to, że ten chwilowy spokój na giełdach to cisza przed burzą w celu uspokojenia szalejących kursów. Po co płacić 2,4 za franka jak można zdołować kurs za pomocą swapa. Pewnie ten sam cel mają nieograniczone swapy dolarowe udzielone Europie przez FED.

  22. @goldbug

    Widziałem „Endgame”. I słyszałem o tym pomniku gdzie „oni” sobie stawiają za cel redukcję populacji (ciekawe jak?). Problem w tym, że to ma takie szanse powodzenia jak komunizm to znaczy żadne, skończy się po prostu krachem.

  23. @BIGFISH, dispensor:

    Sorry, dwa ostatnie komentarze jako nie łączące się zupełnie z treścią bloga usunięte – punkt 3.

  24. @cynik

    Rzecz badam. Nie należy jednak zapominać o stronie płynnościowej. Inwestor potrzebuje generalnie srebra o parametrach lokacyjnych – w miarę standardowej formie, z assay’em, o standardowej próbie, najchętniej z numerem seryjnym. Rzeczy te robi na ogół refiner, a nie kompania wydobywająca materiał której produktem końcowym jest najczęściej nienajczystsza „gąska” (dore bars).

    Akurat KGHM jest jednocześnie refinerem a jego sztabki/gąski 1000 oz. mają próbę 9999 – dość niezwykłą jak na tę wielkość:

    prospekt 1000 oz KGHM

    KGHM ma też własny tag LBMA umieszczany na sztabkach. Numer seryjny też chyba jest.

    Chociaż nie polecałbym tego typu inwestycji – raz ze względu na wielkość i co za tym idzie brak płynności, dwa ze względu na wysoki VAT.

    Brak ewentualnej premii numizmatycznej też robi swoje – w wypadku scenariuszy, które nie kończa się totalnym kolapsem.

  25. @ wolnościowiec:

    „Kapitalizmu się nie buduje, po prostu się daje ludziom wolność i kapitalizm robi się sam”

    Nie do końca tak…

    Wolności ludziom też się nie daje. Można im ją zabrać, albo nie.

    Wersja finalna:

    Kapitalizmu się nie buduje, po prostu nie zabiera się ludziom Wolności i kapitalizm po prostu jest.

    Wybaczcie proszę „Wolność” z wielkiej litery, ale mam fioła na jej punkcie i inaczej nie napiszę.

  26. @BW: wniosek o udzielenie pozwolenia na przywóz lub wywóz towarów, które mogłyby być stosowane do zadawania tortur

    Dopóki nie trzeba składać wniosku o udzielenie pozwolenia na przywóz lub wywóz osób, którym mogłyby być zadawane tortury to bym się nie martwił… 😀
    ———

    @panamericana: dobre

    ———
    @paweł/srebro/kghm:

    Rzecz badam. Nie należy jednak zapominać o stronie płynnościowej. Inwestor potrzebuje generalnie srebra o parametrach lokacyjnych – w miarę standardowej formie, z assay’em, o standardowej próbie, najchętniej z numerem seryjnym. Rzeczy te robi na ogół refiner, a nie kompania wydobywająca materiał której produktem końcowym jest najczęściej nienajczystsza „gąska” (dore bars). Efektem inwestowania w srebrne „gąski” może być problem z płynnością w razie sprzedaży.

  27. ad wolnościowiec
    „Jak widzę Busha nawołującego do spotkania, jak czytam Sarkozy-ego pieprzącego o budowie kapitalizmu to mi skóra cierpnie, bo to oznacza, że oszołomy bredzące o New World Order, masońskim spisku itp. mogą mieć rację. To przerażające!”

    lepiej być oszołomem niż pożytecznym idiotą , lepiej być przeczulonym niż znieczulonym – czytaj:intelektualnie ubezwłasnowolnionym np przez me(r)dia typu GW. Resztę wyłożył Ci Goldbug.

  28. Co do zakupow:
    w UBS w Zurychu ze zlota jest ogolnie wszystko na miejscu – zalezy tylko o jakiej porze dnia sie przyjdzie. Dostaja malo. Platyna jest na zamowienie (na za 2-3 dni) i placi sie cene przy zamowieniu – wiec wlasciwie tak jak normalne zalupy. Srebra brak i zamowic nie mozna.

    bm

  29. @anonimowy

    @rydzykfizyk- wiele silver i gold eagles ma wartosc numizmatyczną. Nawet kupujac monety w wieelkich ilosciach jest szanasa ze wyjdzie sie na srebrze srednio 100% lepiej, a na zlocie 20-30%

    Nawet zakładając wartość numizmatyczną (praktycznie pomijalną przy monetach bulionowych) to trzeba pamietać że mówimy o cenach skupu monet przez dilera a te z zasady były poniżej ceny spot.

    Ponadto, Tulving w swojej ofercie mówi o jakichkolwiek monetach danego typu – co więcej – w wypadku Silver Eagles należy uznać, że nie jest ważny stan monet, więc ciężko mówić o wartości numizmatycznej.

    Żeby sprawę jeszcze bardziej skomplikować to cena fizycznego srebra jest obecnie wyższa niż była nawet przy 50% wyższej od obecnej cenie spot.

    Obecnie zaś dochodzimy do takiego momentu w handlu fikcją gdy może okazać się, że cena spot wyniesie 10 centów a premia dilera 15 – 20$ na uncji 😉

    @pleu

    Dzięki za zwrócenie uwagi na kwestię fizycznego odbioru – ja pisałem raczej o roli ceny spot jako wyznacznika dla cen sprzedaży i skupu konkretnych produktów. Rzeczywiście zaufanie do instytucji może stawać się coraz większym problemem na rynku surowcowym.

  30. @rydzykfizyk- wiele silver i gold eagles ma wartosc numizmatyczną. Nawet kupujac monety w wieelkich ilosciach jest szanasa ze wyjdzie sie na srebrze srednio 100% lepiej, a na zlocie 20-30%

  31. jeszcze o KGHM…na głowe chyba i tak wypada całkiem niezle:). Z innego żródła…wlasnie zaczeli plakac ze zblizaja sie do granicy opłacalnosci na miedzi. ..Moze nastepnym ruchem bedzie obnizenie wagi gasek do 0.5-1 kg i proba pobudzenia popytu detalicznego lub tez dodatkowe wykreowanie go poprzez sprzedaz złota w sztabkach. Tak czy owak to panstwowy moloch jest-wiec chyba niestety niepredko…

  32. rydzykfizyk,

    wlasnie o to chodzi, miedzy zakupem kontraktu a fizycznym odebraniem go na COMEX mija okolo 2 miesiecy, wiec w praktyce trudno nazwac to cena spot. Szczegolnie w obecnych czasach, kiedy ryzyko niewywiazania sie drugiej strony z zobowiazan jest nieporownanie wieksze i wszyscy chca miec au/ag na teraz. Nawet tulving i apmex powiekszyli ostatnio swoja prowizje za dostawe 1000 unc sztab do odpowiednio 0.79 i 0.59 centow ponad spot COMEX.

    Pzdr,
    pleu

  33. Stock Market 101

    Once upon a time in a place overrun with monkeys, a man appeared and announced to the villagers that he would buy monkeys for $10 each.

    The villagers, seeing that there were many monkeys around, went out to the forest, and started catching them. The man bought thousands at $10 and as supply started to diminish, they became harder to catch, so the villagers stopped their effort.

    The man then announced that he would now pay $20 for each one. This renewed the efforts of the villagers and they started catching monkeys again. But soon the supply diminished even further and they were ever harder to catch, so people started going back to their farms and forgot about monkey catching. The man increased his price to $25 each and the supply of monkeys became so sparse that it was an effort to even see a monkey, much less catch one.
    The man now announced that he would buy monkeys for $50! However, since he had to go to the city on some business, his assistant would now buy on his behalf.
    While the man was away the assistant told the villagers. 'Look at all these monkeys in the big cage that the man has bought. I will sell them to you at $35 each and when the man returns from the city, you can sell them to him for $50 each.
    The villagers rounded up all their savings and bought all the monkeys. They never saw the man nor his assistant again and once again there were monkeys everywhere.

  34. @wolnosciowiec
    Raczej durne sheeple, które naiwnie wierzą we wszystko co słyszą w TV nie mają racji i nadal siedzą w matrixie, bo się nie chce ruszyć 4 liter i poszukać samemu nieco informacji, żeby skumać co się dzieje. Jakbyś wiedział jaki jest naprawdę cel tej konsolidacji i jaki jest endgame tego wszystkiego to byś dopiero zaczął panikować :P.

    A o ONE WORLD CURRENCY już się mówi otwarcie. American Press TV m.in. podało takie info. Nie tylko one.

  35. Kolejne wieści potwierdzają fikcje papierowego rynku srebra – ze strony Tulving:

    Buying All Gold And Silver American Eagles!!

    $70 Per Oz Over For ALL Gold Eagles.

    $5.00 Over Spot Per Coin For Silver Eagles (40 Coin Minimum)

    Czyli spokojnie możemy założyć, że w wypadku srebra cena spot powinna być 50% wyżej.

  36. @wolnościowiec:
    Kapitalizmu się nie buduje, po prostu się daje ludziom wolność i kapitalizm robi się sam

    Świetne ujęcie!

  37. Jak widzę Busha nawołującego do spotkania, jak czytam Sarkozy-ego pieprzącego o budowie kapitalizmu to mi skóra cierpnie, bo to oznacza, że oszołomy bredzące o New World Order, masońskim spisku itp. mogą mieć rację. To przerażające!

    A swoją drogą – znów ta pieprzona nowomowa – „budować kapitalizm”. Kapitalizmu się nie buduje, po prostu się daje ludziom wolność i kapitalizm robi się sam. Buduje się wyłącznie socjalizm, bo materia stawia opór. Już raz z bliska widziałem jak się buduje socjalizm, nie mam ochoty na powtórkę…

  38. Właśnie dowiedziałem się z TV, że rząd Szwecji dofinansuje swoje banki kwotą 205 mld $. Widać jak na dłoni, że poprzedni kryzys niczego nie nauczył szwedzkich bankierów (tylko tego, że zawsze dostaną kasę podatników). Jak ktoś jeszcze będzie optował za rządową pomocą dla banków (nawet poprzez nacjonalizację), to można przytaczać casus Szwecji.

  39. Inwestorzy wierzą w Bernanke – taki tytuł pojawił się w jednym z komentarzy Interii.
    Swoją drogą widać, że wielkie pieniądze potrafią na krótką metę stumulować popyt na giełdach światowych i dołować rynek metali szlachetnych. Bo to, że to jest wolna gra sił rynkowych już od dłuższego czasu nie wierzę.
    Gdybyśmy mieli do czynienia z faktyczną deflacją to giełda leciałaby na łeb i szyję, a tu nie, mamy same złe wiadomości, a co parę dni giełdy cudem prą do góry jak w czasach prosperity 🙂

  40. KGHM spadł chyba na 3. miejsce w 2007 (raport z 2008), a Billiton wybił się na pierwsze. Nie widziałem jeszcze danych za rok bieżący.

    Co do Polski – jako producent srebra jesteśmy daleko, ale pod względem posiadanych rezerw oraz znanych złóż jesteśmy na pierwszym miejscu (przed Chinami) wg USGS (dane z 2006 i 2007).

    Nie wiem co to oznacza w kontekście światowym, może mamy szanse wyrośnięcia na potęgę jeśli srebro stanie się najcenniejszym kruszcem 😉

  41. @: KGHM to drugi producent srebra na swiecie

    Zgadza się, za Penoles, przed Billitonem. Jako kraj PL jest jednak dalej, na 6-tym miejscu aktualnie.

  42. martino,

    metraco skupuje rowniez sztabki sprzedane przez siebie (czyli gaski KGHMu), wiec mysle ze z tym nie bedzie problemu, nie znam jednak prowizji zwiazanych ze skupem

    pzdr,
    pleu

  43. Witam,

    srebro – goldmoney.com

    – istota goldmoney.com jest elektroniczne kupowanie i sprzedawanie zlota i srebra, jednak w przeciwienstwie do ETFow nie ma problemu, aby w kazdej chwili odebrac je w postaci sztab z Zurychu lub Londynu. Zloto i srebro przechowywane tam sa regularnie fizycznie audytowane a sam wlasciciel goldmoney.com James Turk ma bardzo dobra reputacje.

    – Pawel – srebro – KGHM –

    mozna spokojnie kupic sobie jedna sztabke +- 30kg, wystarczy skontaktowac sie z dzialem KGHM – http://www.metraco.pl w Legnicy ktory obsluguje indywidualnych klientow. Ich prowizja jakis czas temu wynosila 3-4% od wartosci brutto.

    Pozdrawiam,
    pleu

  44. Zabawne bo chciałem pisać o tym samym u siebie 🙂

    nawet zacząłem tylko wyszedł mi z goła odmienny post.
    w każdym razie trzej muszkieterowie
    barosso sarkozy i bush z czwartym brownem ostro biorą się za naprawianie.
    tak jak mówiłem juz kiedyś
    polityk bohatersko walczy z problemami a nie nie dopuszcza do ich powstania :):)

  45. Panowie ! Buduje się socjalizm z ludzka twarzą jak w Skandynawii.
    Do Titanica chce się przyspawać
    Unię Europejska .Czy jest więc sens kupowania złota , które politycznie nie bedzie juz więcej substytutem pieniadza !
    Każdy niewolnik dostanie chipa i będzie ledwie zipał.Chip bedzie lokalizatorem jak obroza dla skazanych by pracodawca wiedział gdzie znajduje się niewolnik.
    Nastrój bedą poprawiać już generalnie przepisywane na depresję psychotropy,w razie potrzeby, prawdopodobnie rozdawane za darmo.W połaczeniu z oszukańczym i nieskutecznym leczeniem w systemach zdrowotnych realizujących politykę koncernów farmaceutycznych można bedzie zafundować ludzkości parę korygujących dane demograficzne pandemii.Dzis cukrzyca ,nowotwory to żyła złota dla producentów leków.Dodawanie do dietetycznego jedzenia i napojów aspartamu który wyniósł Rumsfelda do władzy wykańcza wszystkich chcących pozbyć się nadwagi.
    Niczyja chata nie jest dziś z skraja.
    pozdrowienia

  46. PS. Srebro z GoldMoney mozna podobno odebrac osobiscie w Zurichu lub Londynie doplacajac VAT. Tak twierdzi ów Joker, dlatego napisałem, że zakupił srebro fizyczne.

  47. @anonimowy
    …Moze wystarczy jedynie zatelefonowac do dzialu handlowego KGHM …

    Minimalna ilość zakupowa to 300 kg

  48. No nie tylko Sarkozy nawołuje do One World Currency. Gordon Brown wcale nie lepszy, a ostatnio nawet i Chiny coś przebąkiwały o wspólnej walucie. Pupilkowie Council of Foreign Relations także.

    Carol Quigley w latach 50-tych opisał, jakie są plany bankierów i „elity” władzy. Jak na razie wszystko, co mówił, sprawdza się doskonale.

    A z ciekawszych wiadomości, Maroko ma status „advancing” jako nowy członek Unii Europejskiej. Pojawiły się też plotki, że miałaby do UE przystąpić także Rosja.

    Ostatnio czytam sobie o tym, jak amerykańscy i europejscy bankierzy sfinansowali rewolucję październikową w Rosji, a potem dojście Hitlera do władzy.

    Może niedługo coś o tym skrobnę u siebie.

  49. A propos srebra. Po co rozbijac sie po jakis tam gieldach, i zagranicznych stronach internetowych. ..Moze wystarczy jedynie zatelefonowac do dzialu handlowego KGHM, zaplacic przelewem bankowym, umówic sie na dostawe Pekaesem i po kłopocie…

  50. Ostra krytyka Sarkoziego wygłoszona przez Le Pena w Parlamencie Europejskim:

    Prawda o Sarkozym z ust Le Pena

    Proszę zwrócić uwagę na zwrot o Euro-Międzynarodowej Kabale budującej Wieżę Babel, czyli Superpaństwo Europa. Ktoś jeszcze powątpiewa o co w tym wszystkim chodzi i czy New World Order to spiskowy wymysł? To już kolejny znaczący polityk mówiący otwarcie jaki jest EndGame. Ostatnio nawet Vaclav Klaus mówił o tym co klika Sarkozy, Barosso i Merkel budują dla nas.

  51. Od jakiegoś czasu śledzę wpisy JOKER’a. Pisał o zakupie ~1 tony srebra i zdeponowaniu tego w Szwajcarii. Nawet myślałem, że to ktoś z 2gr. W każdym razie „swój chłop”. Informacja cenna po potwierdza kierunek wyznaczony przez gospodarza.

    G.F.

    P.S. Co do Jokera trochę za bardzo się z tym afiszuje. Za dyskrecję mały minusik.

  52. @ja: (komentarz {ja} o srebrze z poprzedniego wpisu)

    czytelnik (pseudonim joker) donosi, ze na stronie https://www.goldmoney.com maja towar i sprzedaja po cenie spot.

    brzmi nieprawdopodobnie, ale facet twierdzi, ze kupil dwie i pol tony fizycznego srebra.

    jesli tak, to srebra fizycznego nie brakuje, a sa tylko problemy z przetopionymi mniejszymi kawalkami jak np monety uncjowe.

    Nie słyszałem aby goldmoney handlowała fizycznym metalem, warto by to sprawdzić. Srebro w dużych (tysiącuncjowych) sztabach jest dostępne na giełdach towarowych. Kupując je na kontrakt terminowy i deklarując odbiór w naturze giełda musi zapewnić realizację zamówienia po umówionej cenie transakcji bliskiej spot. W postaci fizycznej realizowana jest jedynie niewielka cześć kontraktów – na ogół rzędu kilku %. Zamiast fizycznego odbioru i transportu można też tam zakupione srebro magazynować za opłatą. Jednostką na jaką opiewa kontrakt jest 5000 uncji, co odpowiada 5 sztabom 1000 uncjowym po 31,1 kilo każda.

Comments are closed.