Wypychanek w ZUSie ciąg dalszy

czyli wypychanie Wypycha

Tyle jest innych ciekawych tematów że zaniedbaliśmy coś Titanic ZUSu. Ostatni raz wzmiankowaliśmy go w początkach lipca kiedy to doszło na pokładzie do gorszących wypychanek.

Obecne wydarzenia na nabierajacym wody transatlantyku wskazują na małą panikę wkradającą sie do kajuty kapitańskiej. Co prawda woda jeszcze się do niej nie wkradła co pozwoliło kapitanowi Wypychowi nazwać sytuację finansową FUSu “dobrą”. Dostrzec on jednak musiał prawdopodobnie pływające gretingi na dolnych pokładach i zalaną maszynownię. Stwierdził mianowicie że sytuacja finansowa Funduszu Ubezpieczeń Społecznych może ulec pogorszeniu, jeśli Polacy nie będą pracowali dłużej. Obecnie kończą aktywność zawodową średnio na kilka lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego.

Podkreślanie waloru pracy długiej i/lub ciężkiej, zależnie od kontekstu, niezmiennie nas bawi. Co gdyby tak raz dla odmiany zacząć podkreślać walor pracy krótkiej i lekkiej, ale za to celowej i zakończonej sukcesem? Ale, okay, zbaczamy z tematu. Krótko więc mówiąc, stojacy już po pas w wodzie maszyniści Titanica otrzymali polecenie powrotu do maszynowni.

Prezes ZUS-u zaznaczył, że wiek faktycznego przechodzenia na emeryturę jest w Polsce jednym z najniższych w Europie. Polki kończą działalność zawodową średnio w wieku 56 lat, a mężczyżni w wieku 58 lat. Czyli odpowiednio 4 i 6 lat przed ustawowym wiekiem emerytalnym. Skandal. A ponieważ, jak odkrył Wypych, społeczeństwo się starzeje, konieczne staje się wydłużenie okresu pracy. W przeciwnym razie FUS będzie musiał dostawać z budżetu państwa “ogromne kwoty”. Powinno być chyba “ogromniejsze”, bo ogromne to dostaje już dzisiaj, ale niech będzie. Czyli krótka depesza szyfrowana o treści mniej więcej takiej: odciążyć Titanica wyrzucając babcie i dziadków spowrotem do roboty, pardon do wody, i modlić się że przedłuży to jego agonię.

Podpowiemy kapitanowi coś – to nie babcie i dziadki są problemem. To cały ZUS jest problemem! Na żyletki z nim! I nie chodzi tu bynajmniej o wyrzucanie obecnych emerytów pod most jutro, negując zobowiązania państwa. Każdy rozumie, przynajmniej jest ta nadzieja, że jest to proces na lata. Ale bez uczciwej diagnozy i początku działania we właściwym kierunku proces trzeźwienia nigdy się nie zacznie. A Titanic ZUSu i tak kiedyś zatonie, tyle że ze znacznie przykrzejszymi konsekwencjami.

Klejnoty Pojezierza Drawskiego
autor: Waldemar Wiśniewski, www.fotogalerie.pl

Wiele wskazuje na to że gejzery energii kapitana Wypycha przyszły jednak zbyt późno aby go uratować. To jest, dopiero po depeszy od armatora że w Warszawie zmienił się własnie kapitanat portu macierzystego. Który też bezpardonowo wypchał Wypycha za burtę. Podejrzewamy że nie bez soczystej odprawy za trudną, pięciomiesięczną wachtę, która “dobrą” sytuację finansową FUSu uczyni zapewne nieco mniej dobrą. Na fotel nowego kapitana Titanica wepchnięto natomiast niejakiego Sylwestra Rypińskiego, zamykając tym samym okres wypychanek w ZUSie.

Na zmyślnej tratwie opuścił również Titanica jakiś czas temu były przewodniczący rady nadzorczej ZUSu Robert Gwiazdowski. Co nas niezwykle cieszy bo będzie miał więcej czasu na pisanie swojego najbardziej rozsądnego bloga w PL.

©2007cynik9

19 thoughts on “Wypychanek w ZUSie ciąg dalszy

  1. A mnie to nie rusza, trzymam na najblizsze 20 lat;) Szkoda tylko , ze nie mam za co teraz dokupic …

  2. Nalepiej sytuację emeryta opisuje stuletnia anegdota:
    Bankier siedzi w swoim kantorku i sie martwi, bo dziś ma iść do sądu i ogłosić bankructwo na 100 000 rubli. Aż tu wchodzi uboga wdowa i powiada: dostałam właśnie spadek z Ameryki 20 000 dolars i pomyslałam,że ulokuję je u pana. Siedzą liczą, papiery przeglądają, targują się. W koncu wdowa wychodzi. A żona bankiera która zza ściany wszystko słyszała mówi do męża: nie masz sumienia stary złodzieju, przecież ta biedna kobieta nigdy tych pieniędzy nie zobaczy.
    Moja droga, odpowiada bankier, ile mozna dać ubogiej wdowie?
    Rubla, dwa, no niech będzie dziesięć.
    Ale dwadzieścia tysięcy dolar??

  3. @mlody: ZUS nie upadnie z prostej przyczyny – EU by nas po prostu zaszczekala na smierc

    Jeżeli tylko przetrwa kolaps euro… 😉

  4. W sercu ciesze sie strasznie iz zloto nie uzdrowi nawet ZUS 😉
    Ja jak zwykle sceptycznie…

    ZUS nigdy nie zatonie – bedzie upadlal nastepne pokolenia polakow.
    ZUS nie upadnie z prostej przyczyny – EU by nas po prostu zaszczekala na smierc gdybysmy pozwolili skasowac instytucje wyplacajaca emerytury…
    I SLUSZNIE.

    Problemem nie jest sam ZUS, tylko to w jakis sposob gospodrauje on „swoimi” srodkami. Niekompetencja polaczona z klamstwami…

    Panstwowe emerytury nie sa zlym pomyslem – pod warunkiem ze zajmuja sie tym eksperci a nie instytucja stojaca ponad wszelkim prawem. Co z tego ze NIK wykazuje w ZUS burdel (vide system informatyczny) skoro jest to twor NIETYKALNY. bla bla bla.

    ZUS ma ponoc upasc w 2020 – moge sie zalozyc ze nie upadnie. Zamiast tego bedziemy mieli quasi-zadluzony ZUS finansowany przez skarb panstwa. I patologia bedzie trwac do nastepnej wojny…

    Nawet drodzy koledzy nie wiecie jak mnie ta sprawa irytuje.

    Swoja droga zabawne:
    Nauczyciel placacy miesiecznie ~750zl na ZUS dostanie emeryture w wysokosci 600zl.

    Swietna inwestycja.

  5. @graf: też niezły link…

    Zawodniczka poucza „…nie można zapominać, że nasz system emerytalny jest nie tylko kapitałowy, lecz także solidarnościowy…

    You bet, honey, nie dość że wyciśniemy z ciebie kapitał ale i go solidarnie rozkradniemy.

  6. Zaleca i pewnie chetnie pomoże w tej sprzedazy 🙂 Oni swoje świeżo pachnące farma „twarde” papiery, na to przestarzałe i tracace na wartości złoto 😉 Hi hi..jak mawiał Cynik, to nadaje sie na kilka śmiechów Debeta ..uhahaa :))

  7. Ten tekst jest powalający, nie wiedziałem, że aby zarobic trzeba inwestowac w bankruta 😉 :
    ” Dolarowi pomagają też informacje z Chin. Fundusz China Investment Corp. zasygnalizował, że może zainwestować w firmy finansowe, które poniosły straty w związku z kryzysem kredytowym. „

  8. @łoś: Po kilkumiesiecznej lekturze bloga, belkot analitykow stal sie dla mnie zrozumialy w 50%

    Ciągle zbyt dużo. Dopiero jak stanie sie zrozumiały w 0% blog spełni swoje zadanie… 😉

  9. Proszę nie wygaszać tego wątku. Pana blog zostałby wtedy pozbawiony sporej ilości humoru jaki nieodmiennie generuje poruszanie tematu ZUSu i emerytur.

  10. Watek emerytalny to rzeczywiscie bicie piany. Kazdy myslacy czlowiek i tak wie co o tym sadzic, a niemyslacy i tak nie uwierzy, bo uwierzyc nie chce.
    Mnie jako inwestora-nowicjusza zawsze na blogu najbardziej interesuja wpisy na temat „konkretow” czyli analizy technicznej, mechanizmow rzadzacych gielda itp. Czyli wszystko, gdzie moge sie obeznac z inwestorskim zargonem i inwestorskimi schematami mysleni, a takze mechanizmami rzadzacymi gielda i systemem finansowym. Po kilkumiesiecznej lekturze bloga, belkot analitykow stal sie dla mnie zrozumialy w 50%.

  11. Jaa, skandal czystszy niż socjalizm.
    Wszystko jednak sprowadza się do tego o czym pisałem już tyle razy że aż klawiatura parzy – do kogo należą pieniądze w OFE?

    Jeżeli ludzie nie zrozumieją że są to ICH pieniądze na KONTACH IMIENNYCH które państwo kradnie i nie zaczną o nie walczyć, wkrótce za ich własne pieniądze państwo uszczęśliwi ich programem obowiązkowej eutanazji z chwilą osiągnięcia wieku emerytalnego. Co, istotnie, problem definitywnie rozwiąże… 🙁

    P.S. dzięki za relewantny link. Zastanawiam się jednak czy wątku emerytalnego nie wygasić bo przypomina to trochę rzucanie grochem w scianę…

Comments are closed.