Ujemne stopy procentowe

Strefa euro jeszcze stoi. Na głowie

 

Banki stojące na nogach pożyczają ludziom cenny kapitał. Tyle to wiemy. Ceną kapitału są stopy procentowe. Ludzie muszą ten cenny kapitał bankom stojącym na nogach zwrócić wraz z pewną nadwyżką. No a co jeśli kapitał nie jest dłużej cenny? Co jeśli nie jest nawet za darmo, ale dostępny jest po stopach procentowych które są ujemne?

Oh, la, la, wtedy mamy wyższą alchemię finansów – banki stojące na głowie. Bank stojący na głowie tym się różni od banku stojącego na nogach że zamiast otrzymywać od dłużnika spłaty PLUS nadwyżkę płaci mu jeszcze za grzeczność dokonania spłaty. Czyli dłużnik oddaje bankowi netto  mniej niż wziął.

Okazuje się że sytuainconceivablecja taka, do niedawna czysto teoretyczna, zaczyna autentycznie występować w praktyce. Donosi o tym Wall Street Journal. W sympatycznej Portugalii na przykład stopy procentowe pożyczek hipotecznych powiązane są ze średnią wartością 3-y albo 6-cio miesięcznego Euribor, stopy procentowej po której banki strefy euro pożyczają  kapitał między sobą. Odkąd w marcu ECB zaczął masową akcję rozcieńczania waluty  skupem obligacji ich rentowność w EU spadła. Wraz z nią spadł Euribor, stąd obie stopy są praktycznie na zerze. Jeśli spadną poniżej zera wraz ze spreadem płaconym przez klienta bank będzie dopłacał klientowi… Przypadki takie odnotowano już w Hiszpanii.  Ale cóż robić?  Aby zbankrutowane PIIGS mogły pożyczać na rynkach finansowych na zero procent świat zaiste musi stać na głowie…

Ciekawe dokąd te eksperymenty monetarne ECB nas w końcu doprowadzą… Być może do całego sektora bankowego stojącego na głowie. W końcu tylko stojąc na głowie można było wymyślić całą tę strefę „wspólnej waluty”,  z jedną stopą procentową dla blisko 30 różnych gospodarek.   Wspólna waluta była kosztownym błędem,   potrzebnym Europie jak psu piąta noga.

Kiedy stojący na głowie euro system monetarny należycie okrzepnie  życie w Europie stać się może jednak piękne. Już teraz wyobrazić sobie można strzelający w górę sektor luksusowych nieruchomości, w którym byle komórka na węgiel zmienia właściciela  za parę milionów. I czemu nie, skoro kapitał jest za darmo a z paro milionowej hipoteki oddać bankowi trzeba tylko frakcję?

Koniec kryzysu greckiego też można łatwo przewidzieć.  Skoro kapitał jest praktycznie za darmo to czemu nie dać go Grekom tyle ile biedacy potrzebują? Niech się cieszą i niech opędzą główne koszty, a do zwrotu będą i tak mieli tylko część. Parę razy wytną ten numer  a ich problemy z długiem definitywnie się skończą…

Czy może stawiamy tu coś na głowie?   😀

 

————————————

Nowy numer TwoNuggets Newsletter

 

 

.

58 thoughts on “Ujemne stopy procentowe

  1. Przepraszam bardzo, ale w Szwajcarii stopy też są ujemne. CH też stoi na głowie :)?

  2. Przypominam jacy my jesteśmy mocarze, posiadamy aż 100 ton złota przyrzeczonego, W Londynie, no nie mogę w Londynie, i na papierze. hahaha Czy jest choć jeden naiwny że my to złoto chociaż kiedyś dotkniemy? Ot zarabiamy na tym odezwą się głosy naiwniaków. Jezu zlituj się nad nami, bo nad naiwniakami to chociaż jesteś wszechmogący, to możesz im nie dać rady pomóc.
    Swoją drogą jak by to złoto było w Polsce, to dziwnie wbrew prawom fizyki by się utleniło bez śladu. Natomiast w Rosji przybywa!

  3. Taka ciekawostka dla odpornych psychicznie. Meksyk ogłosił wypuszczenie rządowych bondów z zapadalnością za 100 lat tak 100 lat. To ja w takim razie ogłaszam że szukam chętnych na moje papiery dłużne z zapadalnością wykupu tylko za 30 lat na sumę 100 milionów Euro ze zwrotem 100% znaczy oddam za 30 lat 200 tyś Euro. Okazja bo spodziewam się dużo chętnych w tym zwariowanym świecie finansowym. Zgłoszenia 1 800 B U L L S H I T

  4. Tytuły z tylko dzisiejszej Polskiej pray „Rosjanie są coraz mniej wypłacalni” (bankier)
    Trudno wyczuć co się dzieje naprawdę za kurtynami świata „elit of click money” Bo zachód drukuje kasę jak by nie było jutra, USA kompletnie żyje z tego, 48 milionów jest tam na zasiłku dożywiania. Zachód sprzedaje złoto na wschód po wprost promocyjnej cenie. Rosja tylko w marcu kupiła 30 ton złota nie liczyć Chin i pozostałych. A nam się wciska prognozy o upadku finansowym Rosji. Oraz odbiciu gospodarczym zachodu. Hallo. Czy jest na sali psychiatra? Przecież gołym okiem widać że tu coś nie styka.

  5. Niestety do tego materiału Angielski obowiązkowy.

    Fascynująca dyskusja na temat „pieniądza fiducjarnego” Nagrane pochodzi z St. Louis, Missouri television station in 1978. Był to okres Gdzie bankierzy i rządy jeszcze nie były tak zdegenerowane i przedstawiciel FED USA mówił prawdę o drukowaniu i zależności metali szlachetnych. Nie był to jeszcze „old barbarous relic” Dzisiaj takiego gościa by prawdopodobnie odstrzelili. Obecnie w szkołach ekonomi tego typu myślenie jest delikatnie mówiąc uważane za chorobą umysłową. Przecież mamy postęp i nowoczesne myślenie. Tak to prawda nowoczesne ale otumanienie. Niestety obecnie mamy globalnie ten problem który narósł do rozmiarów mega, o którym jest ten materiał. Ekonomiści politycy i lemingi maja obecnie tylko jedną radykalna radę, „myśl pozytywnie” a ja dopowiadam , bo ekonomia świata i tak się zawali. Albo wezmą nas krótko i na zasadach socjalizmu wszystkim po równo długu, inne rozwiązanie nie jest możliwe z puntu matematyki, jedynie możemy odwlec to wydarzenie.

    https://www.youtube.com/watch?v=sGsFK52L0lk

  6. Extra: Do Jemenu płynie pełną „parą” lotniskowiec USA . Oczywiście z misją niesienia pokoju i demokracji. Może po uchodźców, czy aby zrobić więcej uchodźców zadaję sobie pytanie, niczym Szekspir. I musicie mi wierzyć na słowo bo nie mam zamiarów udostępniać moich źródeł.

  7. a to jest obowiązek trzymania kasy na lokatach? chcącemu nie dzieje się krzywda

  8. Do Polski ten absurd już dotarł. Oto tabela oprocentowania lokat banku Credit Agricole:

    Obowiązuje od dnia 20.04.2015 r.
    Długość lokaty Oprocentowanie stałe Oprocentowanie zmienne
    Stopta bazowa + marża Oprocentowanie obowiązujące od 01.04.2015 r.
    30 dni 1,20% WIBOR 1M + (- 1,3%) 0,34%
    60 dni 1,40% WIBOR 1M + (- 1,1%) 0,54%
    90 dni 1,50% WIBOR 1M + (- 1,0%) 0,64%

    Jeśli WIBOR 1M spadnie poniżej 1% to klient traci na lokacie.

    1. pieniądz oprocentowany ujemnie zawsze prowadził ==> przede wszystkim do eutanazji emerytów i rencistów… 😉

  9. Łukaszenka konsekwentnie wymiksowuje się z filoruskiej polityki.
    https://wiadomosci.wp.pl/kat,8771,title,Aleksander-Lukaszenka-nie-pojedzie-do-Moskwy-na-Parade-Zwyciestwa,wid,17464699,wiadomosc.html?ticaid=114b70

    Następny puzzel w układance.
    https://pl.sputniknews.com/swiat/20150415/251203.html

    Kazachstan jest w stanie otwartej wojny (nie mylić z unią) celnej z Rosją.

    Azerbejdżan co by nie popaść w takie tarapaty jak Kazachstan zdewaluował niedawno w ciągu 1 dnia swoją walutę o 30%.

    1. Nigdy nie prowadził filoruskiej politykli. Po prostu zachowywał neutralność za co Białoruś miała rynek zbytu i tani gaz. Skąd u was ta przemożna chęć przesuwania znaczeń pojęć? Chcesz znać pojęcie „filo”, to zobacz jak w Polsce mówi się oficjalnie o Żydach albo Ukraińcach.

      1. Łukaszenka jest niezależny, gdyż Rosjanie nie opanowali technologii „kolorowych rewolucji”. Przyglądając się rosyjskiej polityce zagranicznej można odnieść wrażenie, że Ławrow i spa prowadzą politykę zagraniczną według XIX w kanonów, kiedy umowy, choćby zawierane ustnie obowiązywały w ramach europejskiego „koncertu narodów”. To był „złoty wiek” dyplomacji, kiedy o wyniku decydowały zdolności dyplomatów do przekonywania oponentów do swoich racji. Dzisiaj decydują „technologie” dzięki którym można obalić nielubiany przez siebie rząd, lub zdestabilizować praktycznie każdy kraj. W XIX w takie działania oznaczałyby casus beli, dzisiaj skrywają się za dyplomatyczną praktyką.

        Polityka Łukaszenki wobec ukraińskiego kryzysu pokazuje w istocie bankructwo polityki prowadzonej przez Putina-Ławrowa i to nie tylko wobec Ukrainy, ale także Białorusi. Łukaszenka bardzo szybko wyczuł słabość Putina i jak czas pokazuje chyba się nie pomylił.

  10. A nie, nie. Za brak kasy tradycyjnie Żydów. Może po nowoczesnemu też Chińczyków 🙂

  11. Ciekawe kogo będziemy winić jak w Polsce w bankach zabraknie pieniędzy, Duńczyków Niemców Amerykanów czy Rosję?

  12. „Zepsute święto żużlowe na Stadionie Narodowym” Jak najbardziej na temat, obrazuje to w jakim systemie żyjemy. Nikt za nic nie jest odpowiedzialny. Na siłę budowało się stadiony a teraz na siłę napędza się jego zapełnianie, bo masakryczne przynosi straty. Polacy organizują, Duńczycy odpowiedzialni za taśmę startową. Hmm jak by zabrakło prądu na stadionie to byśmy pewnie winili Niemców. Zapomnieli obarczyć Putina za bałagan. Kuźwa mać, sypie się globalnie wszystko zaczynając od ekonomi, i nie ma winnych po prostu taki mamy klimat. Czekamy kiedy zorganizują tam zawody strzeleckie albo pływackie, czy narciarskie, do pływackich to w zasadzie w przeszłości już było bardzo blisko. Hahaha. Ciekawe kogo wkrótce banksterzy oskarrzą o upadek gospodarczy świata. Pewnie rodziny hetero. Na wesoło: W Polsce widzę na ulicy dwóch facetów z wózkiem, i już wiem że to na bank są złomiarze, i to jest jeszcze jedna z ostatnich pozostałości normalności.

        1. Sorry, Google tak świetnie działa że tylko to byłeś w stanie wygrzebać?

          Kilku drogich czytelników usiłuje stworzyć wrażenie że „internet pęka” od doniesień o przerwaniu turnieju żuzlowego i awarii czegoś tam. Przyznaje że kolejna kompromitacja SN jest dosyć rozrywkowa ale wrażenie natłoku informacji na ten temat jest iluzją – kilka hitów zaledwie. Nie róbmy przynajmniej tu bańki, mamy od tego FED… 😉

    1. Już w starożytności połapano się że ludowi trzeba dać „chleba i igrzyska” żeby siedział cicho i nie mamrotał. Jak widać stare recepty działają niezawodnie od lat;)

  13. OFFTOPIC

    Czy moge zrobic offtopic i przypomniec emigrantom, ze moga KORESPONDENCYJNIE glosowac w wyborach prezydenckich?
    Wystarczy do 27 kwietnia!!! zarejestrowac sie na https://ewybory.msz.gov.pl

    Prosze moderatora niech przepusci!

    ——-
    MODERACJA: moderator przepuszcza ale obawia się że bez rozwiązania kwestii liczenia głosów wszelkie głosowania w PL są kpiną.

    1. Nie wiedzialem, ze jestesmy tak durnym narodem dopoki nie wywiesilem informacji o glosowaniu w miejscu pracy (duzy zaklad w Anglii, ok 700 osob z czego polowa to Polacy). Po paru godzinach radosnego wysmiewania sie lub oburzania na zaklocanie spokoju ducha polityka ktos dopisal Ogorek… Coz, tego bloga podobno czyta madrzejsza mniejszosc spoleczenstwa 🙂 Na chwile obecna w UK we wszystkich punktach zarejestrowalo sie do glosowania korespondencyjnego ok 3000 osob. I coz z tego, ze glosy sa juz policzone? Niech maja troche pracy w ambasadzie!

  14. Ujemne stopy płacą już klienci w Danii. [xxx] A co myślicie o takim carry trade: pożyczyć DKK na -0,75% i zainwestować w bundy na -0,2%? 🙂 Niektóre duńskie banki zdaje się, że tak robią, zysk bez ryzyka, bo DBC gwarantuje stały kurs… or else? Coś podobnie bezpiecznego jak long EURCHF – picking up nickels in front of a steamroller – jak to ktoś napisał. Ja tam jestem short EURDKK, co wszystkim polecam. Dla mniejszych ryzykantów long DKKPLN na lewarze 1:1 poprzez kupno w kantorze DKK. Jeśli nawet peg EURDKK nie pęknie, to DKKPLN będzie nie gorsze niż EURPLN.

  15. Z cyklu u cioci na imieninach))).
    Ostatnio chodzi za mną taka sentencja: Myślenie o przyszłości zabija teraźniejszość.

  16. W praktyce będzie to oznaczać, że tzw. emerytury obywatelskie, lub bardziej precyzyjnie „emerytury głodowe” staną się faktem w większości krajów, w których postawiono na „cudowną rękę” rynków finansowych w rozwiązaniu problemu zabezpieczeń emerytalnych. Lepiej więc gromadzić środki w skarpecie, najlepiej w postaci, która nie ulega zniszczeniu.

    1. w większości krajów, w których postawiono na „cudowną rękę” rynków finansowych w rozwiązaniu problemu zabezpieczeń emerytalnych — Potrafisz wymienić, poza PL, trzy takie kraje? Inaczej trochę śmiesznie jest dyskutować o „większości”… 😉

      Gotowy jestem do podyskutowania jak wspaniale wyjdą emeryci w krajach w których postawiono na sprawdzoną, „cudowną rękę” państwowego socjalizmu, czyli we wszystkich innych. Socjalizm nie będzie w stanie wy-bailoutować starych obietnic emerytalnych…

      1. Proszę porównać sytuację emerytów w Niemczech, Holandii, czy w państwach skandynawskich z sytuacją emerytów np. w Stanach Zjednoczonych. W którym z tych krajów emeryci zmuszeni są pakować towary w supermarketach z powodu bankructwa lub defraudacji pieniędzy, którymi ich fundusze zarządzały? W Pańskich opiniach dostrzegam przesadę i brak precyzji w określaniu tego co jest socjalizmem, a co jest kapitalizmem. W czasach, kiedy obowiązywały zasady leseferyzmu, czyli kiedy podobno panowały zasady czystego kapitalizmu, o sukcesach rynkowych brytyjskich towarów decydowała brytyjska flota. To wówczas zrodziło się określenie „polityka kanonierek”, gdyż często to brytyjskie, a potem też amerykańskie kanonierki decydowały o przewadze brytyjskich, czy amerykańskich towarów (a nie ich jakość lub cena).

        1. Ponawiam pytanie: w jakim to kraju, ex PL, „postawiono na „cudowną rękę” rynków finansowych w rozwiązaniu problemu zabezpieczeń emerytalnych”

          1. np. w Stanach Zjednoczonych, w Meksyku. Podobne rozwiązania ma też UK, z tym że tam jest jeszcze sporo nielubianego przez Pana socjalizmu, który zabezpiecza ludzi przed konsekwencjami „rynku”. W Stanach zresztą „czystego kapitalizmu” też obecnie nie ma.

            Polska przyjęła system, jaki wprowadzono wcześniej w Chile. W Chile się z tego systemu chyba wycofano, gdyż korzyści odniosły głównie firmy ubezpieczeniowe, a nie emeryci. Jak Pan pamięta obiecywano Polakom zasobność na starość, pokazując zadowolonych staruszków pod palmami. Rozbito w ten sposób więzi pomiędzy ludźmi starymi a młodymi. Obecnie obiecuje się głównie biedę na starość. I taka będzie zapewne rzeczywistość.

          2. np. w Stanach Zjednoczonych, ==> W USA postawiono na „cudowną rękę” rynków finansowych? Chyba Pan żartuje. Co ma być tą ręką? Social Security, żywy socjalizm rodem z New Deal i Roosevelta? Social Security, drogi Panie, to jest ZUS.

            Natomiast pomogę Panu bo się Pan zagnał w ślepą uliczkę – poza Social Security istnieją takie rzeczy jak IRA czy 401K które zasadniczo umożliwiają emerytalne inwestowanie na własną rękę i owszem, polega to na rynkach finansowych. Czyli coś jak w Polsce III filar. Punkt jest taki że jest bezsensem marudzić na „cudowną rękę” rynków finansowych bo tak czy inaczej wszystko na nich wisi. Równie dobrze może Pan marudzić na pogodę. Chce Pan zaatakować polski modelemerytalny który – tu zgadzamy się – jest/był skandalem – to nie po linii „kapitalizmu” ale właśnie odmiany socjalizmu – korporatyzmu. To że państwo zmawia się z wielkim biznesem aby razem drenować emerytów podatkiem 10% od obowiązkowych wkładów do OFE to był czysty korporatyzm a la Mussolini, ergo socjalizm. Z wolnorynkowym kapitalizmem nie ma to nic wspólnego.

          3. Widać, że dla Pana socjalizm to wszystkie plagi egipskie razem wzięte. Podobnie jest w Ameryce. Dla wielu Amerykanów system zabezpieczeń socjalnych będący pod kontrolą państwa to czysty socjalizm, o ile nie komunizm. Ale ludzie ci w większości o świecie zewnętrznym nie mają pojęcia i nie potrafią sobie nawet wyobrazić, że ten tzw. socjalizm bardzo dobrze się sprawdza w praktyce, choćby w Kanadzie – wystarczy ruszyć tyłek i pojechać do północnego sąsiada żeby się przekonać.

            W Polsce zastosowano rozwiązanie, które zapewniało pewne korzyści jedynie firmom ubezpieczeniowym, a ewentualne, czytaj niepewne korzyści klientom. Nie było więc równowagi pomiędzy interesem ubezpieczonych a ubezpieczycieli. Rolą państwa jest poszukiwanie i gwarantowanie takiej równowagi. A to proste nie jest. Kiedyś bardzo mądrze pisał na ten temat Bronisław Łagowski, kiedy toczyła się debata na temat OFE. Otóż napisał on, że ludzie optujący za OFE są zwolennikami wolnego rynku widząc się jedynie jego beneficjentami. Kiedy dochodzi jednak do kryzysu na tzw. rynkach finansowych i ich oszczędności ulatniają się do stratosfery to nagle wszyscy okazują się zatwardziałymi socjalistami i oczekują gwarancji i zabezpieczeń od państwa.

          4. Nie było więc równowagi pomiędzy interesem ubezpieczonych a ubezpieczycieli. —- twierdzenie na powierzchni prawdziwe ale ujęte skrajnie infantylnie. W rzeczywistości emerytalny baran, zupełnie ubezwłasnowolniony, był na siłę ciągnięty do strzyżenia przez państwo na podstawie kryminalnej zmowy państwa i wielkiego biznesu (korporatyzm ==> socjalizm, hello).

            Rolą państwa jest poszukiwanie i gwarantowanie takiej równowagi. —- rolą państwa jest dbanie aby pole do gry było równe. Jeśli to ma znaczyć „równowaga” to OK. Rolą państwa nie jest natomiast spiskowanie z wielkim biznesem i tworzenie z nim mafii dojącej razem bezbronnych obywateli, co było głównym celem OFE. To jest własnie właśnie socjalizm, w tym przypadku dla bogatych… 😉

          5. @Ammianus Marcellinus
            Zarzucasz Cynikowi nadinterpretację definicji, podczas gdy sam w tym względzie prawisz niesamowite androny.

            Nie ma NIC rynkowego ani kapitalistycznego w przekazaniu POD PRZYMUSEM owoców ludzkiej pracy do jakiejkolwiek instytucji – czy państwowej, czy prywatnej – jest to kwestia zupełnie wtórna. Nie ma nic rynkowego w fałszywym wyborze, czy zabierane POD PRZYMUSEM środki będą administrowane przez tego, czy przez innego złodzieja. A ponieważ za ukuciem tego wyboru stało właśnie państwo, a nie „rynek”, i zrobiło to w dodatku bałamutnie tłumacząc ludziom, że to dla „bezpieczeństwa socjalnego”, nie sposób nazwać tego procesu inaczej, niż właśnie socjalizmem. Który bankrutuje, bo zbankrutować musi.

            Państwo nie dało emerytom prawdziwego wyboru, nakazało wybór między dżumą i cholerą, przy okazji nabijając kabzę całym rzeszom cwaniaków (i urzędników, i właścicieli funduszy) a teraz jeszcze również dzięki takim jak Ty trybunom usiłuje się wyłgać od wszelkiej odpowiedzialności. To nie kto inny, ale państwowe hieny oszukały całe pokolenie ludzi, przy okazji pozwalając zarabić grupie sępów w czerwonych krawatach.

            Jak można myśleć o budowie silnego, odpowiedzialnego społeczeństwa, jeżeli u samych fundamentów traktuje się ludzie POD PRZYMUSEM jak nieodpowiedzialne bachory, które puszczone samopas z pewnością zrobią sobie krzywdę? To jest właśnie socjalistyczne podejście do człowieka.
            A im bardziej ludzi się tak traktuje, tym większa grupa tak właśnie będzie działała, (nie)myślała i wymagała „opieki”…

        2. Tutaj kolege musze sprostowac. W niemczech coraz wiecej ludzi musi dorabiac. Renta jest coraz nizsza, a dodatkowe obciazenia (np. podatki) sa coraz wyzsze. Niemiecki system tez sie konczy. Np. Ökosteuer w paliwie idzie w calosci na emerytow…

          1. I to nawet mimo importu świeżych pracowników na wielką skalę? Chyba też się tam lisy za mocno zagalopowały z pilnowaniem emerytalnego kurnika…

            Szwecja też ponoć ma się gorzej, a wszędzie poza Szwecją wskazuje się głośno, że głównym problemem jest niepracująca, ale korzystająca z socjalu imigracja. W samej Szwecji mówienie czegoś takiego za głośno chyba już nie przejdzie…

  17. Jeszcz raz to samo ale z dokończeniem:

    „Iluzja wolności i prosperity ekonomi będzie trwała nadal, tak długo, jak jest to opłacalne, „elitom of click money” aby ją kontynuować. W momencie, w którym iluzja staje się zbyt kosztowna w utrzymaniu, nastąpi po prostu nagłe zdjęcie dekoracji, i zasłon, zaskoczony widz ze zdziwieniem zobaczy że to były tylko dekoracje a poza nimi jest tylko tylna szpetna ceglana ściana teatru a na około jego, krzesła z równie zaskoczonymi widzami tego wydarzenia. W oddali natomiast przez mało przezroczyste okna dojrzy w pośpiechu szybko oddalającą się grupę aktorską wraz z całym ekwipunkiem teatralnym, i główna księgową. Niestety ale to był jedyny połączony teatr w tym mieście FED_ECB_Rothschild_TEATER_IMPERIUM. Przerywający gwałtownie swoje występy z powodu nagłego zgonu ich głównego aktora o nazwisku „pieniądz fiducjarny” Jednak widzowie przyzwyczajeni wręcz zależni nie potrafią żyć bez teatru który okazał się w ich życiu naprawdę niezbędny. Nagle ktoś z tłumu rzuca pomysł żeby przeprosić aktora i poprosić go o prowadzenie ich teatru tego który prowadził ten teatr przez wieki i w podstępny sposób został odsunięty od aktorstwa poprzez poprzednią dziwnie zachowująca się trupę. Zwrócili się więc do aktora o nazwisku „szlachetny kruszec” o wznowienie występów, Aktor powiedział tak wyrażę zgodę ale tym razem bilety będą znaczne droższe w tym teatrze. Widzowie z ochotą wyrazili zgodę ponieważ wiedzieli że tego aktora kłopoty zdrowotne się nie imają.

  18. W języku propagandy to się nazywa:”Drony w ataku na terorystyczne gniazda oporu”

  19. „Obawy o przyszłość Grecji rynki siadły w piątek” Chwila moment: Proszę nie wciskać nam nastrojów malwersantów i chciwców bankowych. Po prostu Grecy to sprytny naród i istnieje wreszcie szansa że nauczą bankierów moresu (konsekwencji). I tym prostym sposobem mamy szansę na przerwanie światowego systemu niewolni finansowej. Przypominam ryzyko występuje zawsze po obydwu stronach, pożyczkodawcy i pożyczko biorcy, nakładane na siebie dobrowolnie. Hahaha
    A sprytni Grecy już zamówili od Pana Putina pociski S-300 w razie jakby Angela przykleiła na samolocikach czarny krzyżyk i chciała z krucjatą na Greków przyfrunąć, co ostatnio jest modne (Drony czy jakoś tam to teraz nazywają)

  20. tak się właśnie zastanawiam jak to się wszystko skończy i do czego doprowadzi?

    tutaj https://csinvesting.org/wp-content/uploads/2015/03/Long-Term.png
    widać, że lokalnym ekstremom w stopach procentowych (dołki, górki) zawsze towarzyszyły wojny, kryzysy itp.
    obecnie znowu jesteśmy w takim miejscu; a propaganda wojenna w TV (przynajmniej w PL) działa „na całego” („Rosja wrogiem”, „wojska NATO w PL”, itp.)… czyli wojna?

    A może jednak skończy się to (europa, usa) ścieżką japońską? https://www.aboutinflation.com/_/rsrc/1367943167308/interest-rate/interest-rate-japan/Interest_Rate_Japan_Historical.png, czyli FED podniesie nieznacznie stopy… i tak już zostanie na kolejne dziesiątki lat – trzeba będzie „odchorować” te wszystkie długi latami „marazmu” i niskiego wzrostu gospodarczego

    oby tylko nie było kolejnej dużej wojny w europie 😐

  21. Haha a w Polsce banki twierdza ze ujemne oprocentowanie jest niezgodne z polskim prawem i problem z glowy.
    A nawet jesli jest zgodne z prawem tym gorzej dla prawa. Interes bankow jest wazniejszy. By zylo sie lepiej.

  22. „Ujemne stopy procentowe Strefa euro jeszcze stoi. Na głowie” Proszę zdać sobie sprawę z oczywistego faktu że w wyniku ujemnych stup procentowych. Bank zabiera tym co mają, aby dopłacać pożyczko biorcom (pożyczki niskoprocentowe). Socjalizm pełną gębą. Marks z Engelsem i sponsorowany przez nich Lenin, mogą być dumni. Następnym ruchem będzie nacjonalizacja depozytów przez banki (Cyprus bank bail in)

  23. Szanowny Panie Cyniku przepraszam za pytanie nie związane z tematem.
    Chciałbym się dowiedzieć jak Pan postrzega to co się dzieje na rynku walutowym. Dolar amerykański traci siłę po ogłoszeniu informacji o wstrzymaniu się z podwyżką stóp. Czy to będzie czas umacniania się walut EM w tym złotego czy raczej inwestorzy będą szukać stabilniejszej przystani jak funt brytyjski czy frank szwajcarski. Czy Pana zdaniem w obecnej sytuacji przy tak dużej zmienności spekulacja walutami ma sens? Pozdrawiam

    1. Czy to będzie czas umacniania się walut EM w tym złotego … Nie wcześniej niż konsekwencje nabranych przez EM bilionów pożyczek dolarowych zostaną rozpracowane.

  24. Chyba co poniektórych ponosi fantazja lub słuchaja jakis PR-owskich majak skierowanych do drobnych ciułaczy ktorzy mają dalej trzymac swoje,,bezpieczne” lokaty w bankach.
    Kredyt gdziekolwiek ( na wschodzie ,zachodzie ) wcale nie jest łatwo uzyskac i płaci sie za niego stosowna cenę ,zazwyczaj rynkową.
    Pomijam pozyczki rządowe i miedzybankowe
    Na wolnym rynku nic z tych rzeczy nie ma miejsca i mozna to traktowac jako bajki z Mchu i paproci tudziez o Żwirku i Muchomorku ;-))
    No chyba , ze sezon ogórkowy uwazamy za rozpoczęty:-)))

  25. Jak to powiedział Grek Zorba – „Jaka piękna katastrofa”
    Z drugiej strony jak tak postawić wszystko na głowie, to ja będę musiał płacić za przychodzenie do pracy?

    1. będę musiał płacić za przychodzenie do pracy? — dobre pytanie! Nic nie jest 100% pewne. Może zaczną wkrótce VAT odliczać od cen? 😀

      1. Kolega nie jest na czasie, przecież odwrotny VAT już mamy i to od kilku miesięcy!

      2. W kanadzie obecnie w niektórych miejscach praca za darmo egzystuje, która umożliwia w następnym etapie dostanie posady płatnej.

    2. Ja już od jesieni będę płacić za przychodzenie do pracy – strefa płatnego parkowania (+ zakaz postoju dłużej niż 4 godziny) i żadnego parkingu miejskiego, abonamentów itp. Tak, szukam pracy w innym mieście. Mniejsza o to, pokazuję tu że oto w PL JUŻ się płaci za możliwość przyjścia do pracy…

Comments are closed.