Ściśle tajne – dolmades wkrótce za drachmy

Pssst! Nie tak głośno!

Ściśle tajne!  Najlepiej byłoby to spalić przed czytaniem ale w tej dobie internetu nie pozostaje chyba nic innego jak tylko wyjęcie wtyczki z kontaktu. No więc, do akcji… na co czekasz? To jest naprawdę bardzo poufna sprawa. Mam nadzieję że potrafisz zachowasz należytą dyskrecję… Bo jak wiesz…

Otóż… jak  jedne źródła,  których ujawnić ma się rozumieć nie możemy, przekazały innym źródłom które pod warunkiem absolutnej dyskrecji ujawnimy (azcrobyW atezaG) {HT- mantrid}, w Luxemburgu odbyło się właśnie supertajne posiedzenie ministrów finansów EU. Posiedzenie było tak tajne że podobno nawet min.Rostowski pojawił się na nim przebrany w  sztuczne wąsy i cylinder. To właśnie pozwoliło go naszym źródłom zidentyfikować,   przemykającego się tylnymi drzwiami na salę obrad. Podobno był podobny do Charlie Chaplina. Nie wiadomo tylko czy w równiej mierze rozśmieszał towarzystwo co wcześniejszymi ofertami udziału Polski w greckim bailoucie….

No bo wiesz, tematem tej, pssst,  ściśle tajnej narady było to że Grecy podobno chcą się…  rozumiesz… katapultować się z odrzutowca, że tak powiem. Czyli robić to co, pssst,  dawno temu przewidzieliśmy już w TwoNuggets Newsletter…

Oczywiście na razie wszystko to jest, pssst,  ściśle tajne. Wieża kontrolna nie daje pozwolenia, wiesz… Ale co  w końcu Grecy mają robić jak się im paliwo kończy a na miękkie  lądowanie bez podwozia nie ma szans? Jedyną sensowną opcją jest przecież wykatapultowanie się z euro na spadochronie własnej waluty.

Niemiecki minister finansów  Schaeuble będzie niewątpliwie zaklinał Greków na wszystkich bogów, od Zeusa począwszy, aby tylko nie porzucali euro. Co jest dokładnie tym co powinni oni zrobić już przed rokiem. Będzie im tłumaczył, że nowa waluta znacznie straciłaby na wartości wobec euro i że taka dewaluacja mogłaby – zdaniem ekspertów – osiągnąć nawet 50 proc.

Na co Grecy powinni mu odpowiedzieć żeby poszedł do czorta, a może nawet do Hadesa. Cały witz w tym właśnie aby nowa waluta była mniej warta. Może nawet dużo mniej. Powrót do drachmy początkowo przyjemny nie będzie.  Dopustem za lata życia ponad stan i naiwną wiarę w socjalizm będzie zdziesiątkowanie oszczędności, spadek poziomu życia, niższe ceny nieruchomości. Naród zacznie żyć na własny rachunek zmuszony do zbilansowania budżetu – nikt mu szybko nie da kredytu. Wymuszone zaciskanie pasa wyciśnie z gospodarki resztki socjalizmu. 

Położy to podwaliny pod ponowy wzrost a o taki nowy start i o wzrost gospodarczy chodzi tutaj przede wszystkim.  Siedzenie w jarzmie niespłacalnych długów bez końca i pokutowanie latami recesji nie ma po prostu sensu.  Trzeba odciąć straty i iść naprzód.  Machina gospodarcza musi zostać zresetowana i zacząć się kręcić.  Tania waluta uczyni greckie produkty ponownie konkurencyjnymi.  Eksport ożyje, gospodarka stanie na nogi.

Że spodowuje to drastyczny wzrost greckiego długu publicznego? Cóż, niech spowoduje! Nie czas spłacać długu gdy jest się bankrutem.  W dług publiczny Grecji umoczone są głównie banki niemieckie i Schaeuble o tym dobrze wie. Jak Grecy odmówią spłat ogłaszając bankructwo, tak jak powinni, Niemcy  będą musieli sami wykrztusić nowe miliardy aby ratować własne banki. Albo jeszcze lepiej – pozwolić im upaść.

Po opuszczeniu strefy euro, po ustaniu wycia poszkodowanych wierzycieli, przy ponownie kręcącej się gospodarce, będzie czas na rozmowy. Na fair deal – i na podzielenie bólu.  Grecy zaoferują  restrukturyzację długu i spłacenie jego części,  po paręnaście centów za euro.  Część strat połknąć będą jednak musiały banki niemieckie i inne, jako memento że w inwestowaniu nic nie przychodzi bez ryzyka. Że nawet na inwestowaniu w dług rządowy można stracić koszulę.

Teraz rozumiesz już że sytuacja jest,  pssst,   bardzo delikatna. Już sam fakt że Grecy wpadli na coś rozsądnego  jest warty odnotowania. Gdyby tak teraz jeszcze katapultowanie  im się udało to,  pssst, rozumiesz, chętnych do opuszczenia strefy euro będzie więcej. Tego się EU boi jak ognia. Czy w tej walce tytanów rozsądkowi uda się pokonać EU? Pewne to jeszcze nie jest ale mamy taką nadzieję.

Kibicujemy w każdym razie Grekom, gotowi wspierać ich długimi wakacjami. Pod warunkiem że ponownie płacimy tam tanią drachmą.

©2007-2011 www.twonuggets.com wszelkie prawa zastrzeżone

18 Replies to “Ściśle tajne – dolmades wkrótce za drachmy”

  1. I dobrze niech ta cała Unia pierdolnie dobrze i z łoskotem który skutecznie odwiedzie potomnych od pozyskiwania nowych rynków zbytu i pracy farmazonami o zjednoczeniu Europy.

  2. @Kamil
    "Czy ty uważasz, że to w porządku nie spłacać swoich długów?"

    Czas obudzić się z naiwnej wiary że wszyscy mogą spłacić długi. Pieniądze potrzebne na spłatek odetek są zamrożone na kontach bogatych osób i instytucji, dlatego spłata długów jest technicznie niemożliwa. Każdy frank szwajcarski przechowywany w bankach centralnych na załym świecie jako rezerwa, to frank którego brakuje polskiemu dłużnikowi. Dłuznik nie może oddać długu jesli kredytodawca i inni nie wydzą odsetek na wolnym rynku zakupując produkty i usługi.

    Z innej strony jeśli ktoś długu nie spłaca to jest to w pełni OK bo taka jest umowa: kredytodawca dostaje odsetki ale ponosi ryzyko. Jeśli ryzyka by nie było, to po co te odsetki?

  3. @Anonimowy
    "( Wydaje mi sie że z nimi może być trochę jak z krajami afrykańskimi. Co z tego że mają one bardzo tani pieniądz skoro nie potrafią wyprodukować atrakcyjnego produktu na który byłoby zapotrzebowanie? )"

    Kraje afrykanskie produkuja duzo, ciekawie a mogly by o wiele wiecej, np. żywność tylko CŁA UE sa zaporowe, światowy wolny handel nie jest wcale taki wolny.

  4. ale jaja:
    https://www.tvn24.pl/-1,1702327,0,1,greckie-nerwy-na-walutowych-rynkach,wiadomosc.html

    (…) Dochodzenie, prowadzone przez prokurator Heleni Raikou, ma na celu sprawdzenie, czy na stronie "Spiegla" "rozpowszechniono fałszywe informacje" – poinformowały źródła sądowe.

    Grecki wymiar sprawiedliwości zwrócił się do niemieckich władz o pomoc prawną w celu przesłuchania administratorów strony internetowej i autorów artykułu. (…)

    Boże!!!! Jeszcze nam cynika wsadzą do tiurmy 🙁

  5. @Anonimowy 7 maja 2011 18:01:00 CEST

    Prawda, prawda. Dodajmy, że nie ma też obowiązku aby w ogóle przyjmować jakąś walutę po jakimkolwiek kursie – i wtedy wartość drachmy, której kraje UE (nie tylko strefy EURO, bo sankcje ogłosi się powszechne) po prostu w ogóle nie będą przyjmować / kupować / rozliczać wyniesie 0,0(0)… i sformułowanie "tania bandera" (większość światowego frachtu pływa pod banderami greckimi) nabierze nowego znaczenia.

    No chyba żeby nagle Grecy skądś 10kt Au wyciągneli i oparli pieniądz o złoto i kraj na działki rozparcelowali…

    Warto zdać sobie sprawę z faktu, że Euro – dla kraju normalnej wielkości, nie powiatowej gospodarki Kosowa czy innej Litwy – to bilet powrotny na trasie Warszawa-Władywostok-Warszawa 😛

  6. A tak przy okazji o Nordstraem. Niemcy są już przygotowani na rozpad Unii, mogą nawet dyktować ceny gazu dla całej Unii, jeżeli Rosjanie przestaną pompować w Jamał. Trochę to nasz kraj potrząśnie po kieszeni, ale spoko będziemy mieć gaz z Kataru o 50% droższy.. ale dziś ważniejsze są zamknięte stadiony i tematy zastępcze jak (g)łupki…

  7. Mam pytanie, co w takiej sytuacji ma zrobić Grek pracujący w budżetówce – nauczyciel, z kredytem na domek mieszkaniowy i minimalnymi oszczędnościami? Tak pytam co by mu poradzić, bo wcześniej mówiłem, aby przeniósł swoje konta do oddziału jakiegoś międzynarodowego banku. Ale teraz jak czytam, że mogą jednego dnia każde euro na drachmy zamienić, to chyba będzie się to też tyczyć pieniędzy na kontach zagranicznych banków w jurysdykcji Greckiej. Czy to jest jednak niemożliwe? Co byście poradzili światli panowie?

  8. Odejście Greków od euro będzie połączone z zjazdem drahmy do samego Hadesu i definitywnym końcem pożyczania pieniędzy dla kraju i narodu uzależnionego od życia na kredyt ( a do tego lubiącego życie na dość wysokim poziomie ). Co do wzrostu konkurencyjności to owszem wakacje mogą tam stać się niezwykle tanie, ale nie wiem czy będzie dużo chętnych do wyjazdu do kraju sparaliżowanego przez strajki i zamieszki. ( Do Egiptu na razie tłumy nie walą choć tanio jest a w sumie nic wielkiego się tam nie dzieje ) A poza tym czy oni wogule coś produkują na czym mogliby skorzystać ich eksporterzy? Pewnie tak ale mam wrażenie że nie ma tego zbyt wiele. ( Wydaje mi sie że z nimi może być trochę jak z krajami afrykańskimi. Co z tego że mają one bardzo tani pieniądz skoro nie potrafią wyprodukować atrakcyjnego produktu na który byłoby zapotrzebowanie? ) Reasumując kuracja walutowa dla Grecji może być tak końska że mam obawy czy pacjent ją przeżyje.
    Mich

  9. Relacja TVN24 (tfu) z parady (tfu) Szumana (tfu):

    ,,Komorowski podkreślił, że Polska jako jedyny kraj UE, który skutecznie obronił się przed kryzysem gospodarczym i może być natchnieniem dla innych państw. – Zbliża się taki wspaniały moment, kiedy my będziemy mogli dawać więcej innym krajom UE, więcej jeśli chodzi o pomysł na Europę, więcej jeśli chodzi o inspirację do wspólnych działań – wyliczał.:

    Jak myślicie co im damy? 🙂

  10. Oj..już dawno przepowaidali rozpad unii walutowej, o tym już były sygnały przed 2 laty. Waluta sztucznie utworzona. Niemcy będa bronić euro wraz z Francją. Europa różnych prędkości..czy to coś nam nie mówi.

  11. Cokolwiek zrobią w Grecji chyba się szykuje powtórka z rozrywki i rząd pułkowników.

  12. @cynik9
    Wykluczone. Po prostu zagrywka.
    Grecy nie maja w tej sprawie nic do powiedzenia; szczególnie że ich własny biznes ich udusi za same takie pomysły.
    Bo nie zapominaj cyniku, że tania moneta ( 🙂 ) ma dwie strony – ceną za odejście od Euro będzie rosnący koszt importu wszystkiego, w tym rzeczy niezbędnych gospodarce do produkowania czegokolwiek -> zatem produkcji i sprzedawania. Poza tym ceny energii zabiją popyt wewnętrzny. A mity ze kraj wielkości Grecji może wyżyć z turystyki – cóż, u nas kiedyś promowano agroturystykę 😀

    Wreszcie – jeżeli tak bronimy zasad – to powinno się na naukę potomnym rozparcelować greckie złoto i wysepki. Mogą je potem, oczywiście, odkupić.

  13. Muszę cyniku sprostować jedną rzecz. Szauble już dawno mówił o tym, że Grecja nie powinna ytrzyamć pomocy i powinna wyjść z strefy euro, ale go przyciszyli.

    A tak się jeszcze zastanawiam. Czy ty uważasz, że to w porządku nie spłacać swoich długów?

  14. Czytam i nie rozumiem. Jak dluznik ma problemy to bank przychodzi lub wysyla komornika. Niemcy moga spokojnie przyjsc i wykupic to co jest panstwowe.

    Po drugie nie ma takiej opcji jak wyjscie ze strefy euro. Nie ma takiego prawa. Co najwyzej grecja moze sobie wprowadzic druga walute, ale placic skladki i tak bedzie musiala w euro.

    Po trzecie grecy nie wychodza ze strefy euro tylko beda cos robic z waluta. Zreszta euro waluta jest integralna czescia samego porozumienia i traktatow. wiec predzej bratnia pomoc niemiecka przyjdzie i zrestrukturyzuje im zadluzenie niz zobacze uciekajacych grekow z ue.

    Czesc sron w tym dwa grosze naiwnie wierzy, ze jest jakis mityczny zakamarek gdzie mozna sie schowac przed inflacja. Nie ma takiego. Zobaczcie co dzialo sie w czasie glodu na ukrainie. Nie mozna bylo wyjechac z kraju i nie mozna bylo kupic zywnosci. Zywnosc byla eksportowana pod przymusem.

    c.n.w.

    matematyk M. Bójda

    P.S. ktos mi pomoze zalozyc konto na facebooku? moj email bojdadwa
    w domenie skrzynka i pl

  15. USA poradziłoby sobie z takim niesubordynowanym krajem.
    Po prostu zaczęłoby szukać na Krecie technologii do producji broni A albo siatki Alkajdy w Atenach.
    Europa musiałaby chyba poprosić Rosję o pomoc, żeby zdyscyplinować Grecję, gdyby ta faktycznie wykazała się determinacją w dążeniach do opuszczenia Strefy.
    Mimo to, jakoś jednak nie dowierzam, że Grecja spróbuje.
    Długie lata socjalizmu obcięły raczej Grekom jąderka, więc Zorbici nie są zdolni do działania

  16. 1. Wiadomość podała niemiecka gazeta a Niemicy walczą o spadek ceny euro i każda zła wiadomość to dobra wiadomość. Warto by też sprawdzić na ile posiadacze greckiego długu manipulując przy pomocy naked CDS odbiły sobie ewentualne straty.

    2. Rząd który podejmie próbę wyjścia z eurokołchozu i niespłacania długu może być narażony tak jak Islandia na zarzut bycia terrorystą a potem navy seals mogą pojechać i worek w morze.

    3. Słyszałem kiedyś osobiście jak jedna babcia mówiła do drugiej: to tajemnica, to tylko wie Reagan i Gorbaczow.

    JS

  17. niestety to zbyt piękne aby było prawdziwe
    a może jednak ???
    byłby to, tak potrzebny, kubeł zimnej wody na głowy naszych pożytecznych euroidiotów

Comments are closed.