oraz środkach ku temu służących Celna ilustracja z najnowszego numeru the Economist, dedykowana tym co jeszcze wierzą że tarcza rakietowa ma służyć wyłapywaniu rakiet muzułmańskich, oraz tym co już nie wierzą ale wstydzą się przyznać. źródło: the Economist W wolnym tłumaczeniu:Wuj Sam, trzymający tarczę rakietową pod bokiem Putina: „Wcale nie jestem wojowniczy, to ma służyć […]
czyli o robieniu chłopów w konia Jak to wszystko szybko się zmienia! Niewielu już pewnie pamięta że główną przeszkodą w akcesie kraju do Unii Europejskiej był chłop polski. Chłop bał się że w nowej strukturze nie będzie dla niego miejsca i że go wyrolują w ten czy inny sposób z roli oraz, w bardziej przenośnym […]
jednak na kanonizację Mugabe się nie zanosi Warto może podekscytowanym ostatnimi zwyżkami na WGPW inwestorom podsunąć ideę rzeczy przy której zysk WIGu nawet za ostatnie 2 lata jest błędem zaokrąglenia. Chodzi tu o – mała pauza dla podwyższenia napięcia – indeks giełdy w Zimbabwe. Ten sympatyczny kraj, jak wiedzą czytelnicy tego bloga, cieszy się od […]
czyli polski scenariusz na peak-oil Niedawno wzięliśmy na klepisko do zwyczajowej na tym blogu młócki intrygujący temat – tworzenie nowych struktur bezpieczeństwa na wypadek kryzysu, od rządowego centrum kryzysowego, poprzez wojewódzkie w doł aż po gminy. Co wydało się nam dziwne była sama konstrukcja nowego ciała która zdawała się dublować istniejące przepisy i ustalenia dotyczące […]
sympatyczna republika nadal bije rekordy O Zimbabwe wspomnieliśmy kiedyś, jak wytrwali czytelnicy tego blogu może sobie przypominają, w kontekście osiągów lokalnej giełdy dwa lata temu a wcześniej wydobycia platyny w tym kraju. Warto więc może dorzucić garść najnowszych informacji co słychać w tym sympatycznym kraju, jako że dzieją się tam rzeczy nad wyraz pouczające. Okazuje […]
czyli nieznośny ciężar bezpieczeństwa We wpisie „Z Michnikiem spacer po ogródku” na swoim blogu Krzysztof Leski pisze: ” nikt… nigdy nie próbował niczego na mnie wymóc …. Jedyne takie doświadczenie wyniosłem z Gazety Wyborczej. Adam Michnik czynił to jednak ze swoistym wdziękiem. Podczas kampanii prezydenckiej 1990 żądał, bym ośmieszał Wałęsę, a Mazowieckiego chwalił. Klarowałem, że […]