Małe uściślenie reguł gry

Moi drodzy,

Cieszę się że dyskusje w DwuGroszach nabierają rumieńców i że przyciągają coraz większą liczbę uczestników. Różnorodność opinii, cięte komentarze, aktywna konfrontacja różnych punktów widzenia, trochę emocji – wszystko to jest mile widziane. Komentarze pozostają niemoderowane i chciałbym aby tak mogło pozostać. Na libertariańskim blogu cenzura nie pasuje.

Moderacja zarezerwowana jest na dwa przypadki – zawsze możliwy atak trolli oraz okres nieobecności autora. To ostatnie łączy się z coraz częstszymi próbami wykorzystywania popularności DwuGroszy w celach promocyjnych.

Jednak po ostatnim wpisie i dyskusji konieczne staje się uściślenie reguł gry. Przede wszystkim przykręcam śrubę tolerancji jeśli chodzi o łamanie netykiety. Na przykład fragment taki jak „Zmieniam zdanie o Tobie. Żółć zalewa Twój mózg” jest wycieczką osobistą i jako taki stanowi poważne naruszenie netykiety. Podobnych kwiatków znalazłoby się więcej. Jeżeli gość tego nie rozumie to jego sprawa, przychodząc tu jednak ma grać wg. reguł opublikowanych ponad ramką komentarza.

Ponieważ ta akurat uwaga adresowana była do gospodarza który jest gruboskórnym weteranem forumowych sparringów rzecz nie była warta świeczki. Zostawiłem ją aby nie przerywać ciągłości dialogu i nie sprawiać wrażenia cenzury co zawsze wprowadza nieprzyjemny osad.

Ostrzegam jednak że naruszenia netykiety tolerowane nie będą i że odnośne komentarze będą usuwane jako spam. Jako spam wycinane będą również wszelkie wstawki, insynuacje i uogólnienia mające charakter osobisty, nawet w grupowym kontekście. Sformułowania na poziomie „Jak nie rozumiecie języka ekonomii to może teraz rozumiecie?!!” czy „jesteście anarchistami i preferujecie chaos, czy może mormonami” rażą prymitywizmem i pasują może na fora bulwarówek ale nie tutaj.

Dyskusja w DwuGroszach dotyczy wyłącznie problemów i opinii.

Apeluję też do autorów aby zamieszczane komentarze w jakiś sposób łączyły się przynajmniej luźno z tematyką bloga oraz aby dołączane linki zaopatrzone były zawsze w krótki opis tego co zawierają.

Na koniec przypominam że komentarz zawierający jakąkolwiek treść promocyjną, w tym link bez komentarza czy dane kontaktowe, będzie bezwarunkowo usuwany jako spam.

z życzeniami przyjemnego weekendu

cynik9

©2008cynik9

54 thoughts on “Małe uściślenie reguł gry

  1. BIG FISH UNIKAT BFU pisze:
    hes.

    Dokladnie tak . Bank centralny w Ameryce czyli FED ( jest bankiem prywatnym tzn konglomeratem kilku bankow prywatnych). I on jedyny ma prawo kreowania pieniadza . Kazdy inny bank jest zmuszony pozyczyc od niego pieniadze . Takie sa zasady gry w Ameryce ( niestety) . Stope procentowa ustala rowniez FED a Bernanke ja tylko podaje do wiadomosci . W zwiazku z tym kazdy dolar jest obciazony procentem . Nie ma innych bankow ktore kreuja pieniadze na innych zasadach . Okolicznosci powstania FED wyjasnialem wczoraj i przedwczoraj , spojrz prosze jak masz czas. Z tad sie biora zadluzenia bankow i rzadu. Gdyby kazdy bank kreowal pieniadze wedlug zasad jakie podaje nemo , nie byloby problemu . Tzn . male bankructwa sa nieuniknione zawsze sie gdzies ktos wysypie ( tzn jakis bank) , tak jak to jest normalnie w biznesie. To nie bylby problem poniewaz banki zakladaja tzw. fundusze ratunkowe i kiedy raz na jakis czas ktorys z nich splajtuje , to nie ma problemu. Na wszystko jest pokrycie , a w ostatecznosci wskakuje fundusz ratunkowy. Takiej sytuacji nie mamy , dlaczego? …bo system jest nastawiony na produkcje dlugow , dlugow , dlugow, jest to system celowy ustalony przez FED , staram sie o tym pisac juz od 3 dni.Dzisiaj mamy sytuacje w ktorej wszystkie niemal banki sa zadluzone, nie ma ani centa w funduszu ratunkowym . Z wyjatkiem bankow( np. JP Morgan, Goldman Sachs …)nalezacych do FED nikt nie ma pieniedzy tylko dlugi ….. Dzieki temu wladza FED rosnie jeszcze bardziej . Kryzys jest pewnie instrumentem i jak to juz w historii FED kilka razy sie odbylo chodzi o osiagniecie pewnych celow( nie wiem jakich ) . Mowie caly czas o Ameryce.

    teraz do mf,
    ja rowniez z przyjemnoscia czytam Twoje komentarze,.
    To co opisales tzn w jaki sposob Banki komercyjne kreuja pieniadze,
    to wlasnie tak. Zauwaz tylko , ze naleza one do innych bankow prywatnych , jak myslisz jakich ?……., dokladnie bedacych w rekach FED ( nie bezposrednio oczywiscie , strzega tego jak tajemnicy panstwowej np. Deutsche Bank nalezy do Citi Group i UBS . ) Oba Banki naleza do FED. FED jest bankiem prywatnym . OK.
    Jak myslisz dlaczego mamy UE i euro jako wspolna walute?. Azeby lepiej mozna bylo kontrolowac caly balagan zwlaszcza male banki panstwowe jak np Sparkassy w Niemczech ( ktore funkjonuja jako tzw Geschäftsbanken tzn . udzielaja kredytow i przyjmuja lokaty , nie spekuluja tak jak np. tzw. Inwestmentbanki np. Deutsche Bank.No wiec te Sparkassy sa drzazga w oku FED .Glownie dlatego ze maja najwyzszy poziom lokat prywatnych chyba na calym swiecie w chwili obecnej.Obecny konflikt FED z Europa jest moim zdaniem rowniez z tym zwiazany azeby te Sparkassy zprywatyzowac ( dojsc do gotowki?). Ok . EZB jest pod olbrzymia presja FED , i jak widac dostanie problemy nawet i duze ( patrz na euro , sam jestem ciekawy czy go beda shortowac). Tak zawsze bylo do tej pory . Ktory z niezaleznych ( EZB nie jest calkiem niezalezny) bankow narodowych nie kooperowal , atakowana byla waluta i wywolywana inflacja, albo hyperinflacja. W normalnych warunkach EZB nie ma nic do powiedzenia ( caly parlament Europejski zdominowany jest przez Bilderberger) . Jest to poloficjalne stowarzyszenie czolowych politykow i przedstawicieli koncernow ktorzy to powolali do zycia wspolnote europejska w tej formie jaka mamy dzisiaj. Wrzuc na you tube video:Bilderberger
    Maja bezposredni zwiazek z Establishmentem.
    Dzieki za uwage.
    Z liberalnym pozdrowieniem
    BIG FISH UNIKAT BFU.

  2. @Hes:
    Nadal źle używasz pojęć i stąd nieporozumienie: banki jak najbardziej są kreatorem pieniądza ale nie gotówki – wyłącznym kreatorem gotówki jest BC. Bowiem tylko on może przeprowadzać operacje otwartego rynku. Nie da się zapomnieć o gotówce bo to ona jest podstawą do kreacji pieniądza dłużnego.Bez gotówki nie byłoby kredytu.
    Przy określonej stopie rezerw z tej gotówki banki komercyjne mogą w wyniku transakcji bezgotówkowych wykreować określoną ilość pieniądza. Tyle tylko zauważ różnicę między kreowaniem pieniądza przez banki a drukowaniem go przez BC – banki mogą to robić tyko w wyniku dobrowolnych transakcji kredytowych między dwoma stronami. Bank tego sam z siebie nie zrobi – bo sam sobie nie pożyczy pieniędzy. Jeśliby nikt nie chciał brać kredytów w bankach to mielibyśmy gospodarkę czysto gotówkową. Przecież bank nie jest w stanie nikogo zmusić do zaciągnięcia kredytu.
    Tymczasem skoro pieniądza dłużnego jest więcej niż gotówki to znaczy, że jest inaczej.
    Paradoksalnie pieniądz dłużny nie jest tworzony przez banki tylko przez ludzi zawierających umowy kredytowe. To jest przejaw wolnego rynku.
    Praktycznie zawsze rozwój gospodarczy wiąże się z rozwojem kredytu – tak było w płn. Włoszech w średniowieczu, nowożytnych Niderlandach, W.Brytanii, USA itd. Bowiem kredyt powstaje wtedy kiedy jedna osoba ma kapitał a druga potrafi z niego uzyskać lepsza stopę zwrotu niż trzymając bezproduktywnie. Na tym polega alokacja kapitału. Retorycznie zapytam: kiedy odniesiesz korzyść – jeśli w domu będziesz trzymał złoto czy jeśli pożyczysz go na % ?
    Naprawdę nie potrafię zrozumieć jaką to wiekopomną korzyść moglibyśmy odnieść z faktu, że wszystkie depozyty miałyby 100% pokrycie w gotówce (bo niektóre wypowiedzi zdają się to sugerować). Papier ma jakaś cudowną moc sprawczą czy jak ?
    W okresie Wielkiego Kryzysu w USA ilość gotówki w obiegu wzrosła a depozytów spadła bodajże o 20-parę%. Czyli akcja kredytowa ustała nie całkowicie tylko w pewnej mierze. Jakie były tego skutki – wiadomo.
    Obecnie problemem dla przedsiębiorstw również jest zatrzymanie akcji kredytowej. Sambor pisał że kredytowanie odbywa się na poziomie 40-70% – brak kredytu oznacza dla większości firm upadłość.

    Zasadniczy problem obecnego systemu był już przeze mnie opisywany: depozyty masz dostępne od ręki a kredyty nie.

    Idźmy dalej: depozyty bankowe to zobowiązanie banku a kredyty to jego aktywa. Z zasady podwójnej rachunkowości wynika że aktywa=pasywa. I tego nie przeskoczysz. Nawet (co się nie zdarza) jeśli wszystkie aktywa banku to byłyby kredyty to w kolumnie pasywów musisz mieć pokrycie tych aktywów. Czyli albo muszą być depozyty albo pożyczki z międzybankowego albo pieniądze z emisji obligacji itp.

    Teraz mój przykład: chciałem jedynie opisać powstawanie pieniądza dłużnego przy standardzie kruszcu. Z tego przykładu wynika, że nawet przy złocie nie musisz mieć pokrycia w 100% wszystkich weksli (bo ten papier cynika to de facto właśnie weksel), a gospodarka i tak będzie się kręcić. Przykład nie obrazuje obecnego systemu.

  3. @mf:

    Dzięki. W tym momencie zrozumiałem, że analizuję sztuczny problem. Nawet kaganiec nałożony na banki komercyjne (niech nawet będzie, jak pisze Nemo, że limitem jest wielkości depozytów) przed niczym nie chroni. Skoro pieniądz krążąc między bankami i rynkiem sam się napędza i depozyty w bankach rosną równomiernie z kredytami.
    No to spokojnie mogę wrócić do podstawowych rozważań, które musiałem przerwać, bo była obawa, że bazuję na fałszywych założeniach.

    Kredyt kreuje pieniądz (kwota kredytu), który po spłacie znika z rynku. Ale co z odsetkami, które kredytobiorca musi też spłacić. To nie jest pieniądz wykreowany na określony czas, tylko permanentnie. W skali całego kraju te pieniądze muszą się pojawić, w przeciwnym przypadku będzie narastała nierównowaga w całkowitej ilości pieniądza i w sumie wszystkich zobowiązań (odsetkowych). Ten stan nierównowagi może nie być widoczny, bo jest zaburzany przez nowe kredyty. Gdyby jednak w którymś momencie zabronić kredytowania, to przy pewnych uproszczeniach łatwo można przewidzieć skutki, które opisałem w którymś z postów.

Comments are closed.