adaptacja materiału dostępnego wcześniej abonentom DwaGrosze Newsletter
Kto kupował złoto ostatnio? Okazuje się że nie tylko inwestorzy szukający żółtego metalu u dealerów po okazyjnych cenach których prędko ponownie nie zobaczą. Złoto masowo kupowali goście których trudno było o to podejrzewać. Od lat zwracaliśmy baczną uwagę na znaczną pozycję net short “commercials” w złocie i w srebrze. W ostatnim okresie szczególnie w złocie pozycja ta była wyjątkowo wysoka. Aby taką pozycję zgromadzić należy poważne ilości (papierowego) złota sprzedać short. Sprzedawanie złota w tych ilościach siłą rzeczy wpływa na rynek i ceny. Możemy sobie dyskutować w prawo i w lewo czy jest to manipulacja czy nie ale jeżeli kilku “commercials” trzyma tak ogromną pozycję net short to po prostu nie kupujemy argumentu że jest to przypadek. Nie kupujemy też tezy że przypadkiem są ich ruchy.
Wszystko to są przecież primary dealers w US securities – kilka elitarnych banków inwestycyjnych [uaktualnienie: trochę ich ostatnio ubyło, ha,ha] działających w imieniu rządu USA (w rozprowadzaniu obligacji federalnych, na przykład) i doskonale zorientowanych w intencjach rządzących. Jeżeli teraz do intencji tych należy sprowadzenie w pewnym czasie złota w dół, to doprawdy wiele nie potrzeba aby połączyć pewne kropki w linię… Czy rząd USA manipuluje cenę złota? Nie! Po prostu daje cynk swoim boyz którzy sami przechodzą do akcji, najprawdopodobniej nawet na swój rachunek, i przy okazji nieźle się obłowią.
Przewińmy teraz taśmę do przodu. Czytelnik DwaGrosze Newsletter na pewno nie uwierzy że po tych zawrotnych spadkach w metalach szlachetnych z olbrzymiej pozycji “commercials” net short w złocie niewiele co zostało! Wow! Pyk – i nie ma! Rej wodzi tu nie kto inny jak tylko nasz dobry znajomy konduktor Goldman ze złotego ekspresu. Pamiętamy go jeszcze? Jak widać Hank Paulson o starych druhach nie zapomina.
Oto co zaobserwował nieoceniony Adrian Douglas, częsty kontrybutor do GATA. Okazuje się że na przykład 2 września, w środku spadków w złocie, na sesji tokijskiego TOCOM (Tokyo commodity exchange) Goldman Sachs pokrył 1612 kontraktów short w złocie i dorzucił 351 long. W czasie tej jednej sesji GS zwiększył swoją pozycję long o 50% redukując jednocześnie pozycję net short o 44%. Jest to rekordowo niska pozycja net short dla Goldmana Sachsa.
I tu znowu – możemy to nazwać manipulacją i możemy nie nazywać. Bezpiecznie jest jednak założyć że Goldman Sachs wie coś czego my nie wiemy i że jego timing przypadkowy nie jest. Zamiast więc narzekać na manipulację małe ryby lepiej zrobią gdy będą uważnie obserwować co robią wieloryby, i myśleć. Zwłaszcza że wieloryby w tej dziedzinie mają prawie zawsze rację i najczęściej stały po właściwej stronie każdego zakładu.
W tym przypadku wniosek nasuwa się sam. Wśród kapitulacji, szlochów i krwi na ulicach sprytny konduktor Goldman po cichu zamyka swoje shorty w prawdopodobnie najniższym punkcie i zapewne ładuje swojego pick-upa po dach złotem i srebrem. Też po cichu, spokojnie, puszczenie jakiejś małej zmyłki w rodzaju artykułu o “oczekiwanych niższych cenach złota w 2009” również nie zaszkodzi…
Rys.1 Goldman Sachs redukuje pozycję net short w złocie. Źródło: Adrian Douglas i GATA
Goldman Sachs, powiernik FEDu i z bezpośrednią linią do starego bossa Hanka Paulsona, od pewnego czasu redukował swoją pozycję net short w złocie. Czynił to w sposób metodyczny (linia czerwona) od 2006 roku, a ostatnią wyprzedaż wykorzystał praktycznie do jej wyzerowania. Goldman Sachs najwidoczniej coś wie. I z tego czegoś najwidoczniej nie wynika że złoto będzie nadal spadało. To czego prawdopodobnie obawia się GS to raczej dużo wyższe ceny złota ku którym nieuchronnie zmierzamy, przy których duża pozycja short byłaby ekwiwalentem toksycznych pożyczek subprime do potęgi n-tej.
———-
Dodane 24.09.08:
Ciekawe jak to się wszystko zazębia… bardzo ciekawe. Goldman Sachs zaczyna się ocieplać do złota zerując praktycznie swoją pozycję net short. Złoto od tego czasu skacze o $100/uncja. Goldman parę dni temu staje się bankiem… A dzisiaj Warren Buffet inwestuje w niego $5 mld, zapewniając sobie podwojenie tej stawki przez warrants. Buffet lubi tanie banki i lubi tanie metale szlachetne, srebro parę lat temu kupował poniżej $7…
Wniosek stąd jest taki że dalej możemy się wprawdzie jedynie domyślać co wiedział wtedy Goldman, ale wiemy na pewno że Buffet wie teraz to samo. Domyślamy się zatem że to czego się domyślaliśmy a co teraz wiedzą Goldman i Buffet jest prawdopodobnie bardziej trafne niż myśleliśmy… he, he.
©2008cynik9
@bm
Z kryzysem lat 30 najłatwiej sobie poradzić, zapoznając się ze zgodną ze szkołą austriacką analizą mistrza Rothbarda: https://mises.org/rothbard/agd.pdf .
Choć szukałem, nie znalazłem polskiego tłumaczenia. A powinno być na mises.pl …
Co do dolara ’75-’80, to pierwszym chyba przybliżeniem tego, co zrobili wtedy z dolarem, jest wykres cen złota w dolarach, z kitco.com. Ja zrobiłem to tak:
https://www.kitco.com/charts/historicalgold.html , potem zakliknąłem w tabelce „YEARLY GOLD CHARTS” checkbox „1833-1999 Yearly Averages”, a potem nacisnąłem guzik „chart and data”. I się przeraziłem.
@cynik9
Po drugie sprowadziłem cenę dolara do CHF, w Excelu, także na podstawie danych historycznych ’71-dziś, i zrobiłem po chamsku linię trendu liniowego w rysunku – dla cen gld w obu walutach. I nadal linia trendu w dolarach „pokazuje” dziś cenę ok. 500, a w CHF ok. 600.
https://b.imagehost.org/0117/GoldUSDCHF.jpg
I nadal sobie myślę, „gdzie im do kilku tysięcy…”. I chyba nadal nie rozumiem… ??
Na razie siądę do tej „oracle”. A co Wy sądzicie ?
Krzysiek
Wniosek stąd jest taki że dalej możemy się wprawdzie jedynie domyślać co wiedział wtedy Goldman, ale wiemy na pewno że Buffet wie teraz to samo. Domyślamy się zatem że to czego się domyślaliśmy a co teraz wiedzą Goldman i Buffet jest prawdopodobnie bardziej trafne niż myśleliśmy… he, he.
Czytaj zloto MUSI rosnac?
bm
PS Bardzo uprzejmie dziekuje za wpis wyjasniajacy pozycje short. Teraz jeszcze tylko kryzys 1930 i ceny zlota 1975-1980… 🙂
Uważam,że ostatni wzrost cen złota, to korekta wzrostowa w trendzie spadkowym, podzielam zdanie Krzysztofa.
iceberg
@ anonimowy
Wiesz ile przez te lata dollarów nadrukowali?
Rynek dyrewatywów ma 1000 bilionów $.
Podziel sobie przez ilość dostępną złota to ci wyjdzie niezła sumka.
Równowaga jest potężnie zachwiana.
Polecam http://www.marketoracle.co.uk tam jest ten artykuł jak gość to liczył.
A ja jeszcze raz chciałbym zapytać o papierowe złoto. Co jeszcze jest wartego uwagi oprócz certyfikatów na złoto? Wartość ich często odbiega do wyceny złota fizycznego. Czy można kupić „złoto w papierze” które jest bardziej zbliżone do ceny uncji złota fizycznego?
@ Czemu dolar x4
bo lekko liczac dolar z ’74 stracił 75% na wartości dzięki inflacji.
Niebezpieczeństwo rysowania „trendu liniowego” w złocie od 1975 i dochodzenia do „ceny” $500 obecnie jest takie że można się pomylić i zacząć jeszcze wcześniej. W wyniku czego można dojść do wniosku że cena nadal powinna być $20.67, bo taka byłaby nadal gdyby nie inflacja przez te lata.
@cynik9
Czemu dolar x4 ? chodzi o ’71, bretton woods itp ? To rozumiem, ale dlaczego akurat 4 ???
Krzysiek
@mf
Sądze, że lepiej jest upłynnić złoto fizyczne, nawet po cenie skupu gdy będzie 1uncja > 1000 USD, niż upłynnić bezwartościowy papier.
Fizyczne złoto stwarza szanse mieć po totalnym kolapsie cokolwiek – podobnie jak ziemia, dom czy nawet konserwy> Ile była warta socjalistyczna pensja z 1988r lub nawet wszystkie oszczędności złotowe w roku przed wymianą pieniędzy? Dziewczyny, które sobie odkładały za komuny na posag 1/3 pensji dostały po reformie 15 nowych złotych.
Fakt mam ten sam problem, chciałbym zainwestować pewną znaczną kwotę, ale jak zaczynam myśleć o prowizjach, ryzyku związanym z fizycznym posiadaniem złota, możliwym problemem z upłynieniem… mocniej i mocniej się zniechęcam.
Przyszło mi do głowy, że to byłby niezły pomysł na 'fundusz inwestycyjny’ 😉
Powinno istnieć coś takiego, „złoty bank”, który trzyma oszczędności swoich klientów w fizycznym złocie (powrót do korzeni?).
Ciekawe dlaczego coś takiego jeszcze nie powstało? 🙂
Cyniku może byś się zajął zorganizowaniem czegoś takiego, z przyjemnością bym skorzystał 🙂
@ certyfikaty:
Może i wygodne w PL ale czysty papier. Jakby padł Raiffeisen złoto wyparuje. Moim zdaniem dobrym kompromisem na złoto papierowe są ETFy oparte na fizycznym złocie (jak GLD). Nie każdy „złoty” ETF jednak jest. Inną możliwością jest ETF inwestujący w kompanie złota.
@macias:
commercial net shorts – temat był poruszany w DwaGrosze Newsletter wielokrotnie. Istotnie dla nieprzygotowanego czytelnika ten fragment może nie być jasny. Net oznacza że instytucja ma więcej shortów niż longów. „Commercials” odnosi się do grupy commercials traders których pozycja net w metalach szlachetnych zdaniem niektórych jest prekursorem pewnych reakcji rynku. Jednak nie miejsce tu aby dalej wchodzić w szczegóły.
@julia:
hilarious Jon Stewart, THX
Myślę że warto, przynajmniej dla higieny psychicznej i określenia siebie w jakimś układzie odniesienia. W przeciwnym razie nie masz prawa nawet powiedzieć że byłaś przeciw. Jest szansa że głosujący „za” będą przynajmniej czuli się nieswojo głosując przeciwko i elektoratowi i konstytucji. Tutaj relewantne wystąpienie Rona Paula.
@Krzysiek:
a) Pomnóż jeszcze 1974 dollar przez 4x
b) Nie chcę sugerować że Buffet wchodzi(ł) w złoto, po prostu wchodzi w czysty bank, przyjacielski dla złota, spodziewając się że stare kościotrupy Goldman wygodnie zdumpuje na rząd. Buffet oprócz swoich kompanii ubezpieczeniowych ma jeszcze dużą stawkę w Wells Fargo, i o ile się nie mylę też w BofA.
Ze srebrem Buffeta za to jest odrębna historia. W 1998 zakupił on po około $6/oz 130 mln uncji srebra fizycznego. W 2005 lub 2006 został zmuszony do pozbycia się tego, prawdopodobnie na skutek nieudanej spekulacji papierowej. W momencie raportowania że Berkshire nie ma już srebra srebro było po $14. Wydaje się że wyjście Buffeta ze srebra było wymuszone i dużo przedwczesne, ale wątpliwe jest aby poniósł na nim stratę. Jego srebro wylądowało nastepnie w Barclays bank jako zabezpieczenie ich startującego srebrnego ETFu.
… A za to chciałem się dopytać, jak zainwestować w pozostałe trzy metale z kitco, czyli srebro, pallad i platynę, w polskich warunkach…
Bo chyba na blogu – przynajmniej w tym co dotąd przeszukałem – nie widziałem.
Będę wdzięczny.
Krzysiek.
@pit_bb
A ja zrobiłem sobie wykres cen złota w USD od 1975 roku, i niestety nie wyszło mi tak różowo jak Panom i sugestiom na blogu.
Na razie wyszło mi, że trend liniowy na dziś oznacza cenę za uncję w okolicach 500$,a jest prawie 900. Czy z tego wynika, że pójdzie w górę, i to do tak astronomicznych poziomów, jak pisze pit_bb ??? Czyli że jest tak bardzo niedoszacowane ? Mam duże wątpliwości…
Z drugiej strony ciekawa ta informacja o GS i Buffecie, i zamykaniu ogromnej pozycji short. Tyle, że jeśli budował ją dużo wcześniej, to może być tylko zwykłe czyszczenie pola, bo jeszcze niedawno (2004?) złoto było po okolice 400-500$. Więc raczej nie zarobił na tych shortach, tylko stracił. Ale może coś źle przeczytałem albo nie zrozumiałem …
Krzysiek
Just for fun. Daily Show i Jon Stewart i komentarz do planu Paulsona.
Zastanawiam się czy odbywająca sie kampania „skontaktuj się ze swoim kongresmenem” ma jakiś sens. Nawet sobie wyobrażam podobną akcję w Polsce – zadzwoń do swojego posła (lol). Jeśli jednak już nawet szanowni kandydaci Barack i John pracują nad wspólnym oświadczeniem. No i oczywiście orędzie do narodu od samego GWB będzie… Czy ktoś potrafi powiedzeić czy kampanie w stylu votenobailout.org mają jakieś szanse powodzenia? Czyli czy jest jakaś szansa, że kongres to odrzuci?
Pozycja long (długie) oznacza, że ustawiają zakład na to że cena pójdzie w górę.
Pozycja short przeciwnie.
W złocie cały czas były pozycje short ustawione aby złoto przycisnąć jak sprężynę do bradzo niskiego poziomu.
Ostatnio czytałem że przeliczając złoto na pieniądze to powinno być warte 36 000 $ za uncję.
Glupie pytanie, ale co to jest net short i long? WP milczy, bede wdzieczny za dobry link.
Wydaje mi się, że kupując monety lokacyjnej w sprawdzonych źródłach (zwłaszcza banki) raczej się minimalizuje ryzyko zakupienia falsyfikatu. Natomiast prosty i wygodny sposób handlu złotem fizycznym elektronicznie to serwisy w rodzaju bullionvault.com czy Wadą jest tu konieczność wysyłania środków drogą przelewów bankowych oraz ryzyko, że przydarzy im się to samo co e-bullion i e-gold.
Na szczęście nie są w (łatwym) zasięgu wmiaru sprawiedliwości USA, co jest pewnym plusem. Moim zdaniem to może być dobre miejsce na część „złotych” zasobów, bo można tam szybko reagować na zmiany na rynku. Długofalowym bezpiecznikiem może być efektywnie tylko fizyczny metal „w dłoni”.
Płynność ok, ale problem z tymi certyfikatami jest zdaje się taki, że wycena jest uzależniona od kursu dolara.
Stosunkowo łatwo można handlować papierowym złotem kupując na GPW certyfikaty RCGLDAOPEN. Mają dość dużą płynność, bo moderator wystawia cały czas oferty na 10 000 certyfikatów. Ja kupuję i sprzedaję przez rachunek maklerski mBanku.
powiedzcie mi please jak handlowac (kupowac i sprzedawac) w Polsce papierowe złoto…
Macie jakies prosty i w miare bezpieczny sposob ?
1. Handlowanie fizycznym złotem na moje wyczucie ma ogromne koszty splippage, wymaga rowniez zdecydowanej znajomosci tematu (próby etc).
2. Handlowanie papierowym zlotem przez miedzynarodowych brokerow pachnie mi niewypłacalnoscia i ciąganiem sie po międzynarodowych sądach ( jesli cos zarobie ).
george