czyli za co konkretnie płacimy
Zawartość czystego kruszcu w sztabce jest ważna ponieważ determinuje ona jej wartość handlową. Aby ją znaleźć wystarczy pomnożyć wagę całkowitą sztabki przez jej próbę (czystość) wyrażoną w skali tysięcznej (millesimal). Na przykład sztabka półkilowa (500 g) o czystości 995 zawiera w sobie dokładnie 500 g x 0.995 = 497.50 grama czystego złota, lub w uncjach 497.50 / 31.10 = 15.995 oz. Dla małych sztabek ewentualne różnice będą oczywiście niewielkie.
Natomiast największymi sztabami złota w handlu są 400 uncjowe wlewki, jak wyżej. To w takich sztabach wielcy tego świata, włączając w to banki centralne i rządy, handlują złotem. Handel jest na ogół czysto elektroniczny – sztaby rzadko opuszczają skarbce. Zmieniają się jedynie dane ich właściciela. Z uwagi na swoją wagę i pewne nierównomierności każda z tych ważących dobrze ponad 12 kilo sztab jest nieco różna od pozostałych. Często ma także niezupełnie standardową czystość.
Zawartość czystego złota w niej określić można na drodze identycznych kalkulacji. Jeżeli na przykład waga sztaby jest 401.205 uncji a jej czystość wynosi 995.7, to zawartość czystego złota w tej sztabie będzie dokładnie: 401.205 oz x 0.9957 = 399.480 uncji.
Co kupimy za jeden taki klocek? Hmm, może ekskluzywny apartament w top-lokacji w Warszawie? 60 hektarów gruntu rolnego? 170 jednouncjowych Platinum Eagles?
Więcej o inwestowaniu w metale szlachetne, łącznie z przeglądem sytuacji rynkowej i indykatorem sentymentu, w naszym DwaGrosze NewsLetter.
©2008cynik9
standard => standardy ;P
norma => normy
retoryczne pytanie, retoryczna odpowiedź 🙂
Dziekuję. Żadne błędy się nie ukryją uwadze Czytelników…
Damned, jak jest „standard” w liczbie mnogiej??
Dodam tylko, ze czesto upraszcza sie zapis proby do oznaczenia typu: 3N5 co oznacza „three Nines point five” = 999.5 .
Podobnie 3N oznacza probe 999.0 zas 4N to 999.9 – chyba latwo zrozumiec idee? 🙂
Ach i jeszcze jedno (do Cynika), prosze pisac standard miast „standart”.