Wskaźnik Browna

czyli obserwowanie pajaca

W niedawnym odcinku Jak nie sprzedawać złota dworowaliśmy sobie z brytyjskiego kanclerza skarbu Browna który wygłupił się sprzedażą połowy brytyjskiego złota po najniższym możliwym kursie kilka lat temu. Przy obecnych cenach złota około $690/uncja oznacza to dla brytyjskiego podatnika stratę przeszło 4 miliardów dolarów.

Nasz punkt świetnie uzupełnia nowymi szczegółami artykuł M.Kosaresa z którego pochodzi poniższy diagram. Ponieważ mimo spowodowania olbrzymich szkód Brown ostatnio znowu ponowił swoje próby nakłonienia IMF do sprzedaży złota ze swoich zasobów, autor interpretuje pajacowanie Browna jako (kontrarny) indykator zbliżającego się rajdu w złocie :-D.


Tłumaczenia dymków są następujące:

April 1999 (kwiecien 1999) – Gordon Brown wywiera presje na IMF (International Monetary Fund) aby ten sprzedal 10 milionów uncji złota. Gdy to się nie udaje, przekonuje do sprzedaży 400 ton złota bank Anglii, ponad połowę swoich rezerw. W okresie nastepnych 6 lat złoto drożeje o 60% do $450/uncję.

February 2005 (luty 2005) – Gordon Brown ponownie wywiera presje na IMF aby ten sprzedał złoto. Ponownie zostaje odprawiony z kwitkiem. Złoto następnie wzrasta o prawie 70% w ciągu kolejnych 2 lat do prawie $700/uncja.

April 2007 (kwiecień 2007) – Gordon Brown jeszcze raz wywiera presje na IMF aby ten sprzedał złoto. Czy po dokładnym przewidzeniu dwóch poprzednich spurtów w cenie złota Indykator Spurtu Gordona Browna okaże się i tym razem niezawodny ?

Jedynym oprócz głupoty lub jakiejś przypadłości medycznej wyjaśnieniem maniakalnego zachowania Browna wydają się być okresowe problemy z podażą fizycznego złota, być może w którymś z „bullion banks”. Zważywszy na wysoką pozycję net short dealerów obecnie, na którą wskazywaliśmy wcześniej w DwaGrosze Newsletter, próba jej zamknięcia drogą kupna złota na wolnym rynku może rzeczywiście wystrzelić złoto wyżej.


©2007cynik9

3 Replies to “Wskaźnik Browna”

  1. …oraz przyczyna dla ktorej Brown pnie sie ku gorze. W ten sposob stanowi gwarancje, ze na razie nikt sie o zwrot leasingu nie upomni 😉

  2. Tak jak wspominałem, chyba w NewsLetter, wiele złota zostało wyleasowane w okresie bessy by zarabiało „lease rate” rzędu procenta czy dwóch. Złoto to opuściło sejfy i zostało dawno sprzedane, chociaż ciągle jest ono „on the books” jako „pożyczka”. Jeżeli teraz ktoś z jakiś powodów upomni się o fizyczne złoto, jakiś „bullion bank” może znaleźć się w problemie musząc je skądś wytrzasnąć. Być może
    to jest geneza „ruchów Browna” :-)…

  3. Glupie pytanie: A moze Brown nie jest taki naiwny, tylko po prostu bierze dodatkowa pensje od ktoregos z potencjalnych kupcow zlota?

Comments are closed.